Apple nie jest już królem sprzedaży smartwatchy. Gigant został przegoniony przez Huawei
Apple utraciło pozycję lidera sprzętów noszonych na nadgarstku na rzecz nieoczywistego rywala, jakim jest firma Huawei.

International Data Corporation, w skrócie IDC, opublikowało nowy raport na 2024 rok, dotyczący elektroniki użytkowej noszonej na nadgarstku. Na jego podstawie możemy wysnuć kilka wniosków. Przede wszystkim wiemy, że globalnie sprzedanych zostało aż 139 milionów sztuk urządzeń tego typu. Lecz co ciekawsze, wieloletni lider tego segmentu, Apple, utracił swoją pozycję na rzecz raczej nie szokującego, ale przynajmniej odrobinę zaskakującego przeciwnika. Mowa o firmie Huawei, która widocznie szturmem zdobyła pierwsze trzy kwartały 2024 roku.
Z raportu wynika, że Huawei w sumie sprzedało nawet 23,6 milion zegarków i opasek sportowych, dzięki czemu zdobyło aż 16,9% całego rynku. To naprawdę spory wynik, biorąc pod uwagę jak liczna jest konkurencja. Na drugim miejscu plasuje się Apple z 22,5 mln sztuk i udziałem 16,2%.
To jednak nie wszystko, bo zdaje się, że coraz mocniejszą ofensywę na tym rynku prowadzą producenci z Chin. W czołówce znajdziemy bowiem nie tylko Huawei, ale również Xiaomi i BBK (trzecie i piąte miejsce). Trzeci z wymienionych podmiotów może nie być Wam znany, ale w rzeczywistości jest to jedynie grupa-matka, zrzeszająca takie firmy jak Oppo czy Vivo. Na czwartej pozycji uplasował się natomiast południowokoreański Samsung.
Ciekawe jest również to, że Apple jako jedyne zaliczyło spadek w stosunku do reszty obecnych na podium. I to nie byle jaki, bo aż o 12,8%. To naprawdę kolosalne wyparcie, zwłaszcza biorąc pod uwagę Huawei, które atakuje zaskakująco skutecznie, osiągając wzrost na poziomie aż 44,3% w skali roku.
Jednak z czego to wynika? W końcu liczba sprzedanych i dostarczonych urządzeń nie zmieniła się szczególnie w porównaniu do poprzedniego roku. Skoro w obecnym do klientów trafiło 139 milionów urządzeń, a w poprzednim 140,5 mln, czyli całe 1,5 mln mniej, to ciężko doszukiwać się tutaj jakiegoś krachu czy kryzysu. Wychodzi na to, że segment gdzie Apple postanowiło się rozleniwić, tam Huawei skorzystało.