Andrew Garfield o reakcji Sony na wycieki związane z filmem Spider-Man: No Way Home
Andrew Garfield opowiedział o swoim doświadczeniu z podtrzymywaniem tajemnicy na temat udziału w filmie o Spider-Manie.

Spider-Man: Bez drogi do domu był bardzo wyczekiwanym filmem przez wielu fanów, którzy chcieli dowiedzieć się, jak potoczą się losy Pajączka po przełomowym zakończeniu poprzedniej części trylogii. Duże zainteresowanie wzbudzały także kolejne wycieki, najpierw na temat pojawienia się złoczyńców z poprzednich odsłon przygód Człowieka Pająka, a później nawet tytułowych bohaterów w wykonaniu Tobey’a Maguire’a i Andrew Garfielda. Sony i Marvel Studios starały się dementować liczne plotki, chroniąc największy sekret przed premierą filmu. I choć z czasem część przecieków potwierdzono, wykorzystując w promocji wizerunki złoczyńców, na temat udziału poprzednich odtwórców roli Człowieka Pająka nadal milczano.
Po premierze wyszło na jaw, że zarówno Maguire, jak i Garfield, wystąpili w superbohaterskim widowisku Marvela. Drugi z wymienionych podczas rozmowy z TheWrap opowiedział o reakcji swojej oraz Sony, gdy pojawiły się pierwsze wycieki, informujące o jego udziale w filmie.
Ciężko pracowałem nad tym, żeby utrzymać w tajemnicy to, że byłem w Atlancie i brałem udział w zdjęciach do filmu. Kiedy zaczęły pojawiać się pierwsze wycieki, powiedziałem „o mój Boże, co się dzieje? Tak ciężko pracuję nad utrzymaniem tajemnicy, a tu pojawia się moje zdjęcie z Tobey’em [Maguire’em – dop. red.]!”. Oni [Sony – dop. red.] na to „nie, nie, nic nie powiemy”. „Ok, będę dalej zaprzeczać temu [udziałowi w filmie – dop. red.]”. Zrobiłem to z radością, ale to wymagało wiele pracy ze strony wszystkich. To oczywiście zapewniło ludziom ogromny dreszcz emocji w kinach, a czego więcej oczekiwać od kinowego doświadczenia, jeśli właśnie nie takiego dreszczu emocji?
Okazuje się, że taktyka marketingowców, którzy podtrzymywali narrację będą czy nie będą, opłaciła się, ponieważ film Spider-Man: Bez drogi do domu, wzbudził duże zainteresowanie w mediach oraz wśród fanów i odniósł ogromny sukces.
Więcej:Nowy film Dwayne’a Johnsona ustanawia negatywny rekord: teraz jest tylko jedna szansa na ratunek
Film:Spider-Man: Bez drogi do domu(Spider-Man: No Way Home)
premiera: 2021akcjaprzygodowysci-fifantasy
Kolejna odsłona przygód słynnego superbohatera Marvela z Tomem Hollandem w roli głównej, należąca do MCU. W filmie Człowiek-Pająk musi poradzić sobie z konsekwencjami tego, że cały świat poznał jego sekretną tożsamość. Spider-Man: Bez drogi do domu to wyreżyserowany przez Jona Wattsa (Klaun, Radiowóz) film superbohaterski na podstawie komiksów Marvela. Jest to trzeci solowy tytuł o Człowieku-Pająku z Tomem Hollandem w roli głównej i 27. główna odsłona Marvel Cinematic Universe (MCU). Historia opowiedziana w produkcji rozpoczyna się w momencie, gdy cały świat dowiaduje się, że Peter Parker to Spider-Man. Jak nietrudno się domyślić, poważnie utrudnia to życie nastolatka. Podstawiony pod ścianą chłopak postanawia zwrócić się do Doktora Strange'a, mistrza sztuk tajemnych, o pomoc. Niestety, zaklęcie, które ten rzuca, mające naprawić sytuację, sprawia, że do świata MCU przedostają się przeciwnicy Spider-Mana z innych uniwersów. W produkcji, oprócz Toma Hollanda, możemy zobaczyć między innymi Zendayę (MJ), Benedicta Cumberbatcha (Doktor Strange), Jacoba Batalona (Ned Leeds), Jona Favreau (Happy Hogan), Jamie'ego Foxxa (Electro), Willema Dafoe (Zielony Goblin), Alfreda Molinę (Doktor Octopus) oraz Marisę Tomei (May Parker). Zdjęcia powstały w Atlancie, Los Angeles, Nowym Jorku i na Islandii.