Amouranth dostała paczkę niczym z filmu; w środku gotówka i tajemniczy telefon
Po niedawnym ujawnieniu dramatu, z jakim zmagała się popularna streamerka Amouranth, gwiazda Twitcha otrzymała od fana dziwną przesyłkę. W środku znajdowała się między innymi spora ilość gotówki, telefon i… paralizator.
Tydzień bez informacji o Amouranth jest tygodniem straconym – tak po krótce można streścić ostatnie wzmożone zainteresowanie mediów streamerką z Twitcha. Mimo, że influencerka swoją popularność budowała znacznie wcześniej, szczególny rozgłos zyskała kilka tygodni temu po ujawnieniu dramatu, jakiego doświadczała przez swojego męża.
Przypomnijmy tylko, że w trakcie pamiętnej transmisji Amourant – a właściwie Kaitlyn Siragusa – wyznała, że jest w związku małżeńskim, a jej partner zmusza ją do prowadzenia działalności w sieci nastawionej na sporą dawkę erotyzmu. To z kolei miało pomóc w generowaniu ogromnych przychodów. Na szczęście gwiazda powiedziała „stop” i wyzwoliła się spod wpływu męża.
Anonimowy wielbiciel
Choć wokół afery pojawiło się kilka kontrowersji (na przykład kontynuowane – ale w nieco ograniczonym stopniu – transmisje z basenu), to streamerka nadal ma ogromną i oddaną rzeszę fanów. Udowodnił to jeden z nich, który postanowił sprezentować Amouranth „drobny” upominek.
Streamerka w trakcie jednej z ostatnich transmisji pochwaliła się przesyłką, jaką otrzymała od tajemniczego aczkolwiek hojnego wielbiciela. W paczce jaką dla niej przygotował znajdowało się m.in. 70 tys. dolarów w gotówce, czyli w przeliczeniu ponad 300 tys. złotych. Mało tego, w miarę odkrywania zawartości robiło się coraz dziwniej.
Cieszyć się czy martwić?
Mimo iż fan zapewnił w dołączonym do przesyłki liście, że nie chce niczego w zamian, w paczce znalazł się również numer telefonu do darczyńcy. Tak na wszelki wypadek, gdyby obdarowana chciała się z nim skontaktować.
Oprócz tego, prezent zawierał nowego Iphone’a, kontakt do opłaconego z góry ochroniarza oraz paralizator do samoobrony.
Amouranth była całą sytuacją mocno zaskoczona (zresztą kto by nie był), ale jak sama stwierdziła – nie widzi w tym nic podejrzanego. Okazuje się bowiem, że dosyć często otrzymuje ona propozycje spotkania czy nawet wyjścia za mąż. Tym razem otrzymała jednak awaryjny zestaw godny Jasona Bourne’a.