Studio Remedy ujawniło najnowszy raport finansowy. Dowiedzieliśmy się z niego m.in., na jakim etapie prac znajdują się aktualne projekty fińskiego zespołu. Niestety, na efekty przyjdzie nam trochę poczekać.
W trakcie zebrania zarządu firmy Remedy Entertainment twórcy Alana Wake’a 2 po raz kolejny zapewnili nas o tym, że ich flagowa produkcja jest na dobrej drodze do przyszłorocznej premiery. Według najnowszego raportu finansowego studia tytuł znajduje się w „fazie produkcji”, ale wciąż wymaga pracy. Niestety deweloperzy nie ujawnili dokładniejszej daty debiutu horroru.
Oprócz wspomnianej pozycji dyrektor generalny Remedy, Tero Virtala, nieco czasu poświęcił również pozostałym projektom, w które zaangażowane jest studio.
Wśród nich omawiano m.in. produkcje powiązane z Control, które aktualnie znane są pod roboczymi tytułami Condor i Heron. Ten pierwszy ma być spin-offem oryginalnego Control i znajduje się w fazie prototypu, który ma pomóc zbadać, jak sprawdzą się ogólne założenia gry.
Natomiast Heron jest w fazie tzw. szkicu koncepcyjnego. Zdaniem przedstawicieli studia wczesny rozwój idzie dobrze, a zespół pracujący nad projektem stopniowo się powiększa. Produkcja jest opisywana jako „Control z większym budżetem”, czyli można ją traktować jako swego rodzaju sequel.
Na liście znajduje się także Vanguard. Projekt, o którym słyszeliśmy jakiś czas temu, podobnie jak Condor znajduje się na etapie prototypu. Ta sieciowa gra kooperacyjna w modelu free-to-play opracowywana jest przez Remedy i Tencent.
W kolejce czekają też remaki pierwszej i drugiej części Maxa Payne’a, nad którymi studio pracuje wspólnie z Rockstar Games. Jest to jednak melodia przyszłości, bowiem Virtala wspomniał, że do kwietnia jedynie niewielkie zespoły zajęte były owymi projektami (via TechSpot).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
13
Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
