Walton Goggins „The Ghoul” przyznaje, że nie grał w gry i nie jest nimi zainteresowany. Tylko niektóre z osób na planie drugiego sezonu serialu miały kontakt z grami serii Fallout.
Nowy sezon serialu Fallout ma wystartować 17 grudnia na platformie Prime. Gracze i fani tej produkcji znów będą mogli zasiąść przed telewizorem, aby co tydzień poznać nowe przygody swoich ulubionych bohaterów. Postapokaliptyczny świat serialu bazuje na serii gier, więc naturalnym jest, że część osób zastanawia się jak bardzo w gry zaangażowani są aktorzy.
Okazuje się, że nie wszyscy w ogóle mają z nimi kontakt. Walton Goggins, czyli serialowy Ghoul (przed wojną Howard Cooper) przyznał otwarcie, że nie grał w żadnego Fallouta, nie gra w gry i raczej nie jest nimi zainteresowany. Z aktorami miał okazję porozmawiać redaktor serwisu PCGamer.
Stany Zjednoczone (a raczej to co z nich zostało) po nuklearnej katastrofie to fikcja wykreowana w grze Fallout i jej kolejnych częściach, a także spin-offach. Zagranie w nie wydaje się więc najlepszym sposobem na zapoznanie się z tym uniwersum. Choć jak widać wcale niekoniecznym, bo niektórym aktorom wystarczy kontakt związany jedynie z produkcją serialu.
Nie, nie siadałem do grania w gry i nie zamierzam tego robić. Nie zamierzam. Nie zamierzam grać w gry. Nie interesuje mnie to. (…) Nagle patrzyłbym na ten świat z zupełnie innej perspektywy, jak na coś na ekranie, w którym jestem awatarem. Nie wierzę, że jestem awatarem. Wierzę, że Ghoul istnieje w tym świecie. Wierzę, że Cooper Howard istnieje w tym świecie.
– Walton Goggins
Wygląda więc na to, że Goggins woli zachować dystans do pierwowzoru serialu, ponieważ w ten sposób jest w stanie lepiej wczuć się w rolę, bez ciężaru całego bagażu skojarzeń z grami. Jego zdaniem takie podejście jest wbrew pozorom najbardziej korzystne także dla samych fanów uniwersum.
Myślę, że najlepszy sposób, w który mogę przysłużyć się temu uniwersum i fanom gry, to iść każdego dnia do pracy i wierzyć w okoliczności, w jakich jestem przedstawiony.
– Walton Goggins
Aaron Moten wcielający się w rolę Maximusa, członka Bractwa Stali też nie miał okazji do zapoznania się z serią Fallout, jednak prezentuje mniej radykalną postawę w stosunku do gier. Zdaje się nie wykluczać zagrania, ale najpierw chce wykonać swoje zadanie, jakim jest praca na planie.
Nie grałem w nie wcześniej i nie mogę grać w nie teraz. Czuję, że muszę najpierw skończyć pracę, którą wykonujemy, zanim będę mógł się w to zaangażować.
– Aaron Moten

Najbardziej zaangażowana w elektroniczną rozrywkę jest Ella Purnell, odtwórczyni jednej z głównych ról – mieszkańca krypty Lucy MacLean. Aktorka grała już w Fallout 4 i zapewnia, że zamierza niedługo poświęcić na to więcej czasu.
Bardzo się cieszę, że to zrobiłam i niekoniecznie dlatego, że wpłynęło to na moją grę. Oczywiście nie jest to adaptacja jeden do jednego. Moja postać nie występuje w grach, ale dzięki temu grałam z większą przyjemnością i większym zaangażowaniem, na przykład widząc pancerz wspomagany, który faktycznie zbudowali, zakładając kombinezon z Krypty i wchodząc na plan filmowy Krypty.
– Ella Purnell
Naiwne byłoby myślenie, że aktorzy serialu są aktywnymi graczami, to przede wszystkim profesjonaliści w swoim fachu. Oczywiście miło usłyszeć, że przynajmniej niektórzy z nich grają w Fallouta, choćby robiąc to z czystej ciekawości. Serial ma bardzo dobry odbiór, podoba się fanom i nie tylko im, a to jest chyba najważniejsze.
Zresztą nie wiem czy wzorowanie się na grach nie utrudniłoby wczucie się w rolę. Poszczególne części Fallouta różnią się od siebie klimatem (tworzyły je różne studia), co mogłoby być źródłem zamieszania na planie. Może to nawet lepiej, że aktorzy bazują przede wszystkim na bardziej spójnej wizji scenarzystów.

Autor: Arkadiusz Strzała
Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.