4. sezon Reachera zmieni zasady gry. W kontynuacji hitu akcji Prime Video bohater Alana Ritchsona zrywa z głównym trendem fabularnym
Do tej pory Jacka Reachera w serialu Prime Video motywowała zemsta. W czwartym sezonie lubianej produkcji ma się to zmienić.

Fani Reachera, jednego z najpopularniejszych seriali Prime Video, z pewnością nie mogą doczekać się nowych odcinków hitu akcji z Alanem Ritchsonem. Choć data premiery czwartego sezonu nie jest jeszcze znana, to gwiazdor niedawno wyjawił, że zdjęcia do kolejnych epizodów rozpoczną się już wkrótce. Jak się jednak okazuje, nowa seria może zaskoczyć widzów.
W czwartym sezonie twórcy serialu postanowili bowiem zerwać z trendem fabularnym, który obecny był w poprzednich odsłonach. Przypomnijmy, że do tej pory Prime Video nakręciło serie, które opierały się na książkach Lee Childa (vide ScreenRant), w których Jack Reacher był motywowany chęcią zemsty, czyli Poziomie śmierci, Elita zabójców i Siła perswazji.
Nadchodząca odsłona Reachera będzie stanowiła adaptację Jutro możesz zniknąć. Na początku powieści Jack próbuje nawiązać w metrze rozmowę z kobietą, która wydaje mu się terrorystką. W ten sposób Reacher pragnie zyskać na czasie. Susan Mark wyciąga jednak pistolet i strzela sobie w głowę. W tej odsłonie widowiska Prime Video protagonista nie będzie więc chciał się mścić na złoczyńcach czy przestępcach, a – kierowany ciekawością i poczuciem winy za samobójstwo kobiety – zapragnie poznać jej historię. Jak się okaże, Susan pracowała w pentagonie, a jej sprawą interesują się służby bezpieczeństwa.
Czwarty sezon – do którego scenariusze są już od pewnego czasu gotowe – zapowiada się ciekawie z uwagi na to, iż da twórcom możliwość zgłębienia psychiki bohatera Alana Ritchsona. Z pewnością w nowych odcinkach nie zabraknie jednak tego, do czego przyzwyczaiła nas ta seria akcji – walk. Sam Alan Ritchson przyznał bowiem, że nadchodzące epizody będą dla niego bardzo wymagające pod względem fizycznym.
Reachera można obejrzeć na Prime Video.