30 tysięcy dolarów za baterię do auta wartego 10 tysięcy

Mieszkaniec Florydy otrzymał propozycję wymiany akumulatora za prawie 30 tys. dolarów, tj. trzykrotnie więcej, niż wynosi aktualna wartość jego pojazdu.

futurebeat.pl

Kamil Cuber

30 tysięcy dolarów za baterię do auta wartego 10 tysięcy.
30 tysięcy dolarów za baterię do auta wartego 10 tysięcy.

Źródło fot. powyżej: Unsplash | Possessed Photography.

Ekologiczne rozwiązania, takie jak elektryczne samochody lub elektrownie wiatrowe, są przyszłością dla wielu krajów. Jak się jednak okazuje, postawienie na odnawialne źródła energii może być czasem bardzo kosztowne. Przykładem na to jest sytuacja pewnego mieszkańca Florydy, który otrzymał ofertę wymiany akumulatora w swoim dwunastoletnim Chevrolecie Volt opiewającą na kwotę 30 tys. dolarów. To prawie trzy razy tyle, ile obecnie wart jest samochód.

30 tysięcy dolarów za baterię do auta wartego 10 tysięcy - ilustracja #1
Szacunkowy koszt wymiany baterii. Źródło: Twitter | Rob O'Donnell.

Jak możemy zauważyć na powyższym rachunku, wysoki koszt całej usługi wynika przede wszystkim z kosztu zakupu samej baterii. Według informacji, do których dotarł portal Snopes, nie jest to błąd, a rzeczywista cena akumulatora. Tak wysoka wartość wynika z braku oficjalnych części zamiennych do pojazdu, który został już wycofany z produkcji. Pozostałe koszty (robocizna i podatki) zamykają się w niespełna 3 tys. dolarów.

30 tysięcy dolarów za baterię do auta wartego 10 tysięcy - ilustracja #2
Co prawda internautom udało się dotrzeć do ofert sprzedaży baterii za 7 tys. dolarów o takich samych parametrach, jednak mają one inne oznaczenia niż oryginalna. Źródło: Unsplash | Kumpan Electric.

Ta sytuacja pokazuje problem, z jakim mogą się borykać użytkownicy samochodów elektrycznych za kilka lat. Brak wsparcia ze strony producentów może skutkować znacznym podniesieniem kosztów napraw, co najpewniej zmniejszy grono potencjalnych klientów nowych pojazdów.

Podobało się?

8

Kamil Cuber

Autor: Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob
3
11
17
24

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2022-09-03
00:29

BIGPSFANBOY Generał

BIGPSFANBOY

Forsowanie aut elektrycznych nie jest opłacalne ani ekologiczne w żaden sposób, elektryczne auta są lepsze tylko i wyłącznie dla koncernów motoryzacyjnych. Masz wypadek i trzeba wymienić baterie? Kup nowe Auto. Dużo jeździsz a lata mijają? Po co co auto ma służyć piętnaście lat jak może służyć pięć. Kup nowe zaraz po tym jak przyjdzie do wymiany baterii. A stare zutylizuj razem z akumulatorami których utylizacja nie wypada zbyt dobrze dla środowiska.

Ktoś zaraz powie że jakie 5 lat jak to auto z artykułu miało aż 12!!!... To auto przejechało ZALEDWIE 112 000 tysięcy kilometrów.

Komentarz: BIGPSFANBOY
2022-09-03
00:14

WolfDale Legend

WolfDale
😊

Ekologia, jeszcze większa produkcja elektrośmieci. Akumulatory powinny kosztować maksymalnie połowę nowego samochodu elektrycznego. Ale po co, przecież mamy tak mało śmieci na świecie że nie zawadzi ich trochę więcej.

Komentarz: WolfDale
2022-09-03
00:08

Czifu z Bunkra Pretorianin

SAMOCHODY ELEKTRYCZNE to nie ślepy zaułek jak pisano powyżej , ale po prostu producenci zmuszeni podejściem konsumentów źle podchodzą do tej technologii.

Auto elektryczne powinno być jak odkurzacze automatyczne: małe, poręczne, ładować się po każdym użyciu, z tanim wymiennym akumulatorem.
Nie ma robotów z akumulatorami na dziesiątki godzin użytkowania. Działa 2h i się ładuje 4h.

CZYLI. Auta ev powinny mieć małe wymienne akumulatory. Tak na 50-100km jazdy. Cena pojazdu spadnie o 40% i będzie bardziej przystępna. Do tego akumulator taki będzie na tyle mały, że zmieści się bagażniku.
Mi by taki wystarczył. Codziennie robię 50-100km. Mogę ładować w domu i pracy. Wystarczyły by ładowarki z ułamkiem mocy (np. 2-4kw), zamiast obecnych które dosłownie rozrywają sieć energetyczną.
A by było śmiesznie to 80% mniejsza pojemność aku, sprawi, że auto będzie 300-400kg lżejsze więc lepiej wykorzysta pozostałą moc.

Oczywiście takie auto nie nadaje się na długie wyjazdy na wakacje .... ale co z tego ? czy ktoś z was ma telefony z baterią 20 000mah by działał 5 dni bez ładowania ? "bo jak pojadę do lasu pod namiot to...."
Ja na wakacje latam samolotem z lotnika oddalonego <50km.

Dlatego posiadanie auta ev z opcją jazdy 600-800km, które wykorzystam max 1 w roku na wakacje ...... płacąc kilkadziesiąt tyś za aku, który i tak wytrzyma 10lat....
Dziękuje dobranoc.

Komentarz: Czifu z Bunkra
2022-09-02
23:57

Czifu z Bunkra Pretorianin

BEZ PRZESADY
Elektryczne auta to dla mnie ślepa uliczka przy obecnych technologii akumulatorów ale ......
Mam patrola z silnikiem diesla 4,2. Silnik jest wart więcej niż reszta pojazdu.
Praktycznie kupiłem kiedyś innego patrola tylko po to by zrobić podkładkę silnika.

Więc cały motyw w stylu "aku są droższe niż stare auto" = "silnik spalinowy jest droższy niż stare auto"

Komentarz: Czifu z Bunkra

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl