Świecące butelki Coca-Coli promują Star Wars

Panele OLED to technologia używana nie tylko w telewizorach. Coca-Cola wykorzystała je do rozświetlenia mieczy świetlnych na butelkach w limitowanej edycji Star Wars. Nowe etykiety promują ostatnią część Gwiezdnych wojen.

Oliwer Stanisławski

9 grudnia 2019 15:22

Etykiety z Rey i Kylo Renem nie są tak urocze jak Baby Yoda, ale robią wrażenie.

Kolejna część Gwiezdnych wojen ukaże się na ekranach kin 20 grudnia. Fani tej serii będą mogli zakupić wiele produktów powiązanych z uniwersum, ale nie będzie prawdopodobnie tak wyjątkowych gadżetów jak ten, który dziś dla Was opiszemy. W Singapurze będzie można zdobyć nie lada gratkę, bowiem Coca-Cola wraz z marketingowcami odpowiadającymi za promocję filmu Star Wars: Skywalker. Odrodzenie przygotowała specjalne zestawy coli bez cukru. I nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby miecze świetlne bohaterów nie świeciły. Efekt ten został osiągnięty dzięki umieszczeniu w etykietach specjalnych paneli OLED produkowanych przez niemiecki startup Inuru.

Aby uzyskać kolekcjonerski gadżet, nie wystarczy pójść do sklepu i po prostu go kupić. Coca-Cola zamierza wyprodukować tylko 8 tysięcy promocyjnych butelek, które prawdopodobnie trafią do 5 sklepów 7-Eleven rozsianych po całym Singapurze. Firma zapowiedziała, że bateryjki zasilające OLED będą w stanie zapalić się około 500 razy, więc posiadacze muszą obchodzić się ze swoją zdobyczą oszczędnie – nie będzie możliwości ponownego naładowania.

Aktywacja miecza świetlnego będzie się odbywać poprzez dotyk konkretnego punktu na etykiecie. W edycji z Rey, której miecz świeci na niebiesko, tym punktem jest droid BB-8, a za rozświetlenie czerwonego miecza Kylo Rena odpowiada TIE Fighter.

Tak prezentuje się układ, który będzie zamieszczony pod etykietą:

Jeśli mieszkacie w tym kraju lub akurat niedługo tam będziecie, to więcej szczegółów na temat dowiecie się po przeczytaniu informacji na stronie Coca-Coli. Dostawy edycji promocyjnej będą odbywać się w weekendy od 6 do 22 grudnia.