autor: Aleksandra Dziwińska
Rosjanie uprzedzili Muska i Teslę - elektryczny motocykl rodem z Akiry
Rosyjski designer zaprojektował niezwykły motocykl. Choć jego prace budzą zachwyt, to nie on jeden stworzył w ciągu ostatnich lat zapierające dech w piersiach jednoślady.
Chociaż Elon Musk może się pochwalić Cybertruckiem, to koncepty motocykli przyszłości stworzył już ktoś inny.
Rosjanin Roman Dołżenko zaprojektował Mimica – supermotocykla przywodzący na myśl anime Akira i uniwersum Tron. Artysta stworzył realistycznie wyglądające rendery (wykonane za pomocą programu 3DS Max) pojazdu, który zdecydowanie wyprzedza nasze czasy. Design jest minimalistyczny i, niestety, niepraktyczny. Mimo to światła LED i cyfrowa deska rozdzielcza prezentują się naprawdę dobrze.
Dołżenko zaprezentował elektryczny motocykl w trzech kolorach: czarnym, białym i czerwonym.
To jednak nie jedyne prace artysty. Stworzył również projekty steampunkowego roweru Nautilus, autonomicznej ciężarówki i futurystycznego auta. Prezentowane przez niego rendery zdecydowanie są na najwyższym poziomie. Kto wie czy kiedyś jego dzieła nie trafią jednak do produkcji.
Rosjanin nie jest jedynym twórcą niezwykłych jednośladów. Warto tu wspomnieć o Lotusie C-01, za którego projekt odpowiedzialny jest dawny pracownik Bugatti – Daniel Simon. Artysta odszedł z firmy, by rozwinąć skrzydła w branży filmowej. Zaprojektował on znany fanom świata Tron Light Cycle piątej generacji. Gdy powrócił do motoryzacji, zaprezentował światu Lotusa, którego, jak podaje serwis Interesting Engineering, pierwszy model został sprzedany za ok. 500 tysięcy dolarów.
Nie tylko uniwersum Tron może się pochwalić utalentowanym projektantem. Znany z roli kapitana Kirka ze Star Treka William Shatner stworzył we współpracy z American Wrench istny Batmobil. W 2015 roku powstał koncept Rivet ONE Motorcycle – elektryczny motocykl łączący w sobie mrok Batmana ze startrekową wizją przyszłości.
Nie zapominajmy jednak, że wygląd to nie wszystko. Powstają również motocykle zachwycające swoim postępem technologicznym. Zdolny do 10-minutowego lotu LVM 496 to produkcja Ludovica Lazaretha – francuskiego projektanta. Jak podaje Business Insider, latający motocykl kosztuje ok. pół miliona dolarów. Obecnie to za duża kwota, by zainteresować pojazdem przeciętnego odbiorcę, ale może z czasem stanie się on jednym z podstawowych środków transportu.
Chociaż przyszłość znana z filmów i komiksów zdaje się być coraz bliżej nas, to chyba jeszcze poczekamy na dzień, w którym do szkoły czy pracy będziemy pędzić na jednym z takich wehikułów. Będziecie czekać na któryś z tych jednośladów? A może już składacie zamówienie?