Kompaktowy i wydajny powerbank to niezawodne źródło energii w podróży i na co dzień. Dlatego rzuć okiem na propozycję firmy UGREEN, która kusi naprawdę ciekawym urządzeniem.
W świecie, w którym nasze urządzenia towarzyszą nam na każdym kroku, niezawodne źródło zasilania staje się niezbędnym elementem codzienności. Powerbank firmy UGREEN to kompaktowe, a jednocześnie niezwykle wydajne rozwiązanie dla osób stawiających na mobilność, funkcjonalność i nowoczesny design. Wszak mobilną elektrownię doceni dzisiaj każdy!
Niewielkie rozmiary, a ogromna pojemność
Co wyróżnia ten powerbank? Pojemność na poziomie 20 000 mAh, pozwalająca wielokrotnie naładować smartfon, tablet, słuchawki bezprzewodowe czy inne akcesoria. To idealny towarzysz długich podróży, pracy w terenie lub intensywnego dnia, gdy dostęp do gniazdka jest ograniczony. Mimo imponującej pojemności urządzenie zachowuje zaskakująco poręczny format i solidną, estetyczną obudowę.
Kolejnym atutem jest szybkie ładowanie z mocą 22,5 W. Pozwala błyskawicznie przywrócić energię urządzeniom obsługującym technologię Quick Charge lub Power Delivery. Dzięki kilku portom – USB-A i USB-C – powerbank umożliwia jednoczesne ładowanie dwóch lub nawet trzech urządzeń, co zwiększa jego praktyczność w codziennym użytkowaniu.
Wskaźnik naładowania LED to dobry bajer
Nie można też pominąć kwestii bezpieczeństwa i jakości wykonania. Firma UGREEN zastosowała zaawansowane systemy ochrony przed przeładowaniem, przegrzaniem i zwarciem, co gwarantuje nie tylko długą żywotność powerbanku, ale również bezpieczeństwo podłączonych urządzeń. Solidna konstrukcja i eleganckie wykończenie sprawiają, że sprzęt prezentuje się nowocześnie i pasuje do stylu każdego użytkownika.
Powerbank UGREEN kupisz na Amazonie
Na koniec warto wspomnieć o wygodzie obsługi i wszechstronności. Wskaźnik LED informuje o poziomie naładowania baterii. Z kolei kompatybilność z szeroką gamą urządzeń sprawia, że jest to uniwersalne źródło energii w każdej sytuacji. Ile zatem kosztuje? Obecnie powerbank UGREEN można nabyć na Amazonie za niecałe 80 złotych. To niewygórowana cena za tak uniwersalne urządzenie.
Powerbank firmy UGREEN robi na Amazonie prawdziwą furorę. Liczba pozytywnych recenzji jest wręcz przytłaczająca. W sekcji komentarzy można znaleźć przykładowo takie wpisy (w przypadku opinii w języku polskim zachowaliśmy oryginalną pisownię):
Jest trochę ciężki, ale poradzi sobie z laptopem i dwoma smartfonami. Doskonała jakość! Używam go od roku i świetnie się sprawdza.
Lorena Gaona
Bardzo solidny! Wiem to, bo przejechałem go 19-tonową ciężarówką, gdy był w mojej torbie! Jest trochę ciężki, czuć jednak jakość, a ponadto ładuję telefon + moje vapery od 5 do 6 razy. Naładowanie wymaga czasu, raz opróżniłem go do zera, żeby go przetestować, a pełne naładowanie zajęło 15 godzin przy ładowaniu podstawowym, które ładuje mój telefon w nieco ponad 2 godziny, jeśli jest pusty. Korzystanie z trzech portów, dwóch USB-A i jednego USB-C nie zmienia prędkości ładowania.
Gosseye Maxime
Idealny do ładowania mojego S22 Ultra do 4 razy, z odrobiną naładowania do pełnego doładowania. Dokładny wskaźnik % to miły dodatek, a 20 W jest idealny do telefonów, ale zbyt wolny dla laptopów. W zestawie dołączony kabel USB do USB-C.
Emil Boczek
Ma średnią 4,6/5 z prawie 3 tysięcy ocen na Amazonie!
Przy okazji możesz rzucić okiem na inne ciekawe promocje na Amazonie.
• Dziś na Amazonie genialna okazja – słuchawki z „niszczycielską jakością dźwięku” za mniej niż 50 zł
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Najlepsze okazje na Amazonie - dzisiaj kupisz głośnik z potężnym dźwiękiem i pojemny powerbank
1

Autor: Patryk Manelski
Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!