Problem z dostępnością PS5 w Polsce - sklepy anulują pre-ordery
Niepokojące wieści w sprawie PS5 płyną do nas z kraju i ze świata. Wiele sklepów informuje klientów, że nie będzie w stanie zrealizować wszystkich zamówień przedpremierowych.


Potwierdzają się niepokojące informacje o tym, że nie wszyscy, którzy złożyli zamówienie przedpremierowe, otrzymają swoje PS5 na czas. Polskie sklepy ewidentnie nie były odpowiednio przygotowane na taką liczbę chętnych, bowiem - jak możemy przeczytać na forum psxextreme, część sklepów, w tym Media Expert po prostu anuluje preordery PlayStation 5. Sytuacja zależy oczywiście od sprzedawcy, gdyż np. x-kom stosuje taktykę przesuwania terminu realizacji zamówienia, jednocześnie prosząc o uzbrojenie się w cierpliwość. Wydaje się więc, że rodzime sklepy przyjęły zdecydowanie więcej zamówień przedpremierowych, niż będą w stanie zrealizować.
Problem ten nie dotyczy tylko naszego kraju. W podobnym tonie o problemach z przedsprzedażą PS5 wypowiadał się już Amazon, a teraz nowe doniesienia płyną z brytyjskiego sklepu ShopTo. Przesłał on emaila do klientów, którzy kupili konsolę w preorderze, informując, że ze względu na nowe wytyczne Sony dotyczące przydziału PlayStation 5 na konkretne rynki, nie będzie w stanie wysłać sprzętu w dniu premiery każdemu chętnemu. W dalszej części wiadomości dotyczącej zamówień przedpremierowych ShopTo zaznacza, że Sony może poinformować sklep o dostarczeniu większej liczby konsol i wtedy będą one wysyłane zgodnie z kolejnością na liście zamówień.
Niepokojące wieści dochodzą także z Irlandii, gdzie tamtejszy oddział GameStop w wiadomościach wysłanych do klientów, którzy kupili PS5, informuje, że uzyskał oficjalne potwierdzenie od Sony, iż ci, którzy nie otrzymają konsoli w listopadzie, będą musieli poczekać do 2021 roku, gdyż dopiero wtedy ich zamówienia zostaną zrealizowane. W dalszej części maila poinformowano również, że złożone zamówienie przedpremierowe gwarantuje klientowi miejsce w kolejce oczekujących i daje pewność, że tak szybko, jak tylko nowa dostawa przybędzie do sklepu, jego PS5 zostanie do niego wysłane.
Wydaje się, że chaos związany z epidemią koronawirusa połączony z ogromnym popytem i brakiem dokładnych informacji o tym, kiedy będzie można kupić konsolę, spowodował poważne opóźnienia w dostawach. Na razie nie słychać żadnych doniesień, żeby Microsoft miał jakieś problemy z realizacją zamówień przedpremierowych, więc niewykluczone, że klienci, którzy nie dostaną na czas swoich PS5, przychylnie spojrzą na konsole giganta z Redmond.
- preorder
- Sony Interactive Entertainment Polska
- konsole stacjonarne
- dziewiąta generacja
- Sony Interactive Entertainment
- PS5 / PlayStation 5
- PlayStation
- konsole
- PS5
Komentarze czytelników
KUBA1550 Generał

To zaraz ceny PS5 podskoczą do góry. Skoro sprzęt jest ciężko dostępny to jest okazja na dodatkowy zarobek :) Ludzie zazwyczaj nie chcą czekać więc wolą zapłacić więcej i mieć na już. Media się już wycofuje, a na premierę wystawią konsole drożej zamiast wysyłać proordery. Dobry chwyt jak jest potwierdzone że w tym roku może być problem z dostępnością konsol. Okres świąteczny to najlepszy zarobek :)
radonix Pretorianin

Medialni naganiacze wielkich koncernów robią szum, by wzbudzić zainteresowanie nowych, potencjalnych klientów.
Nie dajcie się wkręcić: za 1,5 roku kupicie dużo taniej nową rewizję tego sprzętu, pozbawioną wad ''wieku dziecięcego'' - po tym czasie okaże się, co ów sprzęt jest warty.
Meno1986 Senator

Łaski bez. Kupcie sobie Xbox'a. Sony jak zawsze przygotowane...
bolek2018 Generał
Podobnie jak Nvidia. Kart jak nie ma tak nie będzie co najmniej do listopada. Co za kompromitacja ! Nie chcą zarobić uczciwie to nic nie dostaną i tyle w temacie.
Olekrek Generał
Zainteresowanie przerosło oczekiwania. Planowali do końca roku sprzedać 10mln sztuk, a tyle to na start by poszło bez kłopotu, skoro 5mln sztuk rozeszło się w kilka minut.
Sony do marca planowało sprzedać 15mln czyli 2x więcej niż w analogicznym okresie ps4.
Być może bali się, że aż takiego zainteresowania nie będzie, albo po prostu fabryki nie dałby rady wyprodukować aż 10mln sztuk.
Zainteresowanie ciesz, bo to oznacza więcej kasy na gry. Będzie dzięki temu może więcej nowych IP od wewnętrznych studiów. A im więcej gier od sony, tym lepiej dla graczy.