futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 17 września 2021, 14:08

Nowe PS5 okiem Digital Foundry; chłodzenie zdało egzamin

Redakcje Digital Foundry oraz Gamer Nexus przetestowały nowy model PlayStation 5. Wniosek? Odświeżona wersja konsoli w praktyce nie różni się od dotychczasowych.

Pod koniec sierpnia informowaliśmy o premierze odświeżonej wersji PlayStation 5. Nowy model jest nieco lżejszy, ale ceną za to miał być mniej wydajny układ chłodzenia. Przynajmniej tak podawały niektóre źródła – później pojawiły się głosy, jakoby owe doniesienia mijały się z prawdą lub były mocno przesadzone. Sprawę postanowiła zbadać redakcja Digital Foundry we współpracy z serwisem GamerNexus, czego wynikiem jest nowy materiał.

Z testów przeprowadzonych przez DF wynika, że z praktycznego punktu widzenia nowy model PS5 (oznaczony jako CFI-1100) nie różni się niczym od poprzednika. Choć nowy system chłodzenia jest mniejszy od starego, Sony wprowadziło też inne zmiany, dotyczące m.in. płyty głównej oraz tej bazowej. W efekcie niektóre elementy rzeczywiście nagrzewają się bardziej niż dotychczas, ale inne utrzymują wyraźnie niższą temperaturę. W praktyce ani nowa konstrukcja, ani ostatni firmware nie przekładają się na różnice wydajności w grach lub chłodzeniu – pod warunkiem, że konsola stoi w wystarczająco „przewiewnym” miejscu.

Krótko mówiąc, dla użytkowników nie ma różnicy między starym a nowym systemem chłodzenia. Cieszy to tym bardziej, że po pierwszych doniesienia na temat „problemów” modeli z serii CFI-1100 scalperzy „sprytnie” podnieśli ceny premierowych modeli PlayStation 5 i nachalnie reklamowali je jako „pierwszą generację PS5” (vide eBay). Biorąc pod uwagę, że i bez tego ci „przedsiębiorcy” dają się nam we znaki, wypada odetchnąć z ulgą, że udało im się wytrącić nową broń z ręki.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej