
Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że Microsoft zezwolił na produkcję nowej wersji Duke’a, czyli pada znanego z pierwszego Xboksa. Seamus Blackley, jeden z twórców oryginału i człowiek odpowiedzialny za nadchodzący kontroler, ujawnił na Twitterze, że urządzenie zadebiutuje na rynku pod koniec marca. Dodatkowo poznaliśmy jego cenę. Zainteresowani muszą przyszykować 69,99 dolarów, a więc jakieś 240 zł.
Przypominamy, że nowy Duke zachowa wygląd i rozmiary oryginału, ale też posiadać będzie kilka usprawnień. Przede wszystkim ma mniej ważyć, znajdziemy w nim bumpery, a umieszczone pośrodku logo zostanie zastąpione ekranem OLED. Wyświetlana na nim będzie krótka animacja znana z pierwszej stacjonarnej konsoli Microsoftu. Kontroler współpracować ma z Xboksem One oraz komputerami osobistymi. Komunikować ma się z nimi tylko drogą kablową (micro USB).

Obecne pady sprawdzają się znakomicie i sprzedawane są w podobnej cenie, ale jeżeli tęsknicie za starymi czasami, to wkrótce będziecie mogli nabyć wielkiego Duke’a. Niestety nie wiemy, czy któryś z rodzimych sprzedawców będzie go oferował, ale w razie czego zawsze pozostaje import zza granicy.
Więcej:Jak otworzyć drzwi Ottona w The Outer World 2? Wyjaśniamy rozwiązanie zagadki
4