futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 19 marca 2020, 10:50

Mózg jako kontroler do gier - Valve i Gabe Newell pracują nad technologią

Gabe Newell wyznał w wywiadzie, że zajmuje się kwestią interfejsu neuronowego. Jak twierdzi szef Valve, obsługa urządzeń za pomocą mózgu niczym z Matriksa może wejść w życie wcześniej, niż przypuszczamy. Nie omieszkał też wspomnieć o wpływie tej technologii na branżę gier.

Mózg jako kontroler do gier - Valve i Gabe Newell pracują nad technologią - ilustracja #1
Gabe Newell podzielił się swoją wizją przyszłości. Nie, nie przewiduje ona żadnych trójek.
Najważniejsze informacje:
  • Gabe Newell w wolnym czasie zajmuje się kwestią interfejsu neuronowego;
  • prezes Valve uważa, że ta technologia wejdzie w życie znacznie wcześniej, niż sądzi większość ludzi. W efekcie możemy doczekać się niemalże urzeczywistnienia wizji z Matriksa;
  • zdaniem Gabena sterowanie neuronowe znajdzie zastosowanie również w branży gier wideo.

W rozmowie z Ryanem McCaffreyem z serwisu IGN Gabe „Gaben” Newell mówił nie tylko o porażkach (a konkretniej pewnej karcianej wpadce) swojej firmy. Szef Valve wspomniał też o przyszłości, nie ograniczającej się do kolejnych gier bez trójki w tytule. W trakcie wywiadu ujawnił, że obecnie poświęca się pracom nad interfejsem neuronowym, umożliwiającym obsługę urządzeń bezpośrednio za pomocą mózgu. Na razie nie jest to nic zobowiązującego, a jedynie aktywność, której Newell poświęca się, gdy – jak stwierdził – nic innego nie wymaga jego uwagi. Jednakże Gaben poważnie myśli o zastosowaniach tej technologii i uważa, że wizja przyszłości z Matriksa jest o wiele bliższa spełnienia, niż mogłoby się wydawać:

Jesteśmy o wiele bliżej Matriksa, niż wydaje się ludziom. To nie będzie dokładnie Matrix – w końcu to tylko film i pomija wszystkie intrygujące subtelności techniczne i to, jak dziwaczny będzie świat po wejściu w życie interfejsu neuronowego. Jednak, oprócz tego aspektu, będzie to też miało wielki wpływ na to, jakie doświadczenia będziemy mogli tworzyć dla ludzi

Mózg jako kontroler do gier - Valve i Gabe Newell pracują nad technologią - ilustracja #2
Świat niczym z Matriksa ma być bliższy urzeczywistnienia, niż sądzimy. Miejmy nadzieję, że obejdzie się bez zbuntowanej SI.

Gaben zdaje sobie sprawę, że wdrożenie sterowania neuronowego nie obejdzie się bez problemów i żmudnej nauki poprzez praktykę, jak zawsze w przypadku zupełnie nowych technologii. Co jednak najważniejsze – choć nie zaskakujące – szef Valve dostrzega tu potencjał dla rynku gier i nie tylko. Jego zdaniem każdy, kto jest powiązany z dowolną gałęzią rynku rozrywki, prędzej czy później będzie musiał zastanowić się nad tą kwestią. Niewykluczone, że Newell myśli już o zastosowaniu interfejsu neuronowego w serii Half-Life, skoro w tym samym wywiadzie stwierdził, że produkcje z cyklu to dla niego pretekst do mierzenia się z wyzwaniami w projektowaniu gier. Kto wie, może właśnie na tę technologię czeka z zapowiedzią Half-Life 3? W końcu Elon Musk twierdził, że pierwsze prototypy interfejsu neuronowego firmy Neuralink mogą zostać przetestowane już w tym roku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej