Whiskerwood

W trakcie rozgrywki stajemy na czele jednej z takich mysich grup i nasza w tym głowa, by po dotarciu na suchy ląd udało jej się wznieść od podstaw prosperującą kolonię. Tylko od nas zależy, w jaki sposób tego dokonamy – dbając o potrzeby swoich podwładnych czy myśląc wyłącznie o zadowoleniu swoich kocich mocodawców.

Gameplay

W Whiskerwood akcję oglądamy z lotu ptaka. Podczas rozgrywki na naszych barkach spoczywają wszystkie kwestie związane z funkcjonowaniem kolonii – od pozyskiwania surowców i wznoszenia budynków, przez zadowalanie kotów, skończywszy na dbaniu o potrzeby pracujących dla nas myszy.

Zabawa toczy się na wyspach, a ograniczona przestrzeń wymusza na nas myślenie nie tylko w poziomie, lecz również w pionie. Gra pozwala nam przy tym w znacznym stopniu modyfikować teren poprzez wyrównywanie działek, wkopywanie się pod ziemię albo „wgryzanie się” w zbocza gór. Wśród budynków, które możemy konstruować, znajdziemy zarówno miejsca użyteczności publicznej, pokroju szpitali, jak i rozmaite budowle przemysłowe oraz produkcyjne, a także obiekty zwiększające komfort życia w kolonii.

Rzecz jasna do rozwoju naszej osady potrzebujemy zasobów, które pozyskujemy, wycinając drzewa czy posyłając myszy do pracy w kopalniach. Surowce służą nam nie tylko do budowy, lecz również do pozyskiwania różnego rodzaju dóbr – od podstawowych, jak świece, tkaniny czy gotowe posiłki, po luksusowe, na czele z meblami, herbatą i przyprawami.

Im bardziej złożone są produkty naszej kolonii, tym bardziej skomplikowane łańcuchy produkcyjne (obejmujące między innymi taśmociągi umożliwiające sprawny transport na duże odległości) przychodzi nam wytwarzać. Oprócz tego ważną rolę odgrywa tu woda, którą możemy dostarczać w określone miejsca przy pomocy rurociągów; myszy potrzebują jej zarówno do życia, jak i do prac przemysłowych.

Chcąc zapewnić sobie stały dostęp do pożywienia, nasze gryzonie muszą łowić ryby, a także trudnić się rolnictwem. To ostatnie wiąże się z koniecznością zwracania uwagi na specyfikę poszczególnych upraw; na przykład pszenica wymaga żyznej gleby, grzyby świetnie rosną w wilgotnych grotach, z kolei ziemniaki najlepiej radzą sobie na dużych wysokościach.

Zaspokojenie podstawowych potrzeb myszy, na czele z jedzeniem, jest o tyle ważne, że w przeciwnym wypadku nasi podopieczni mogą zacząć opuszczać kolonię w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. Oprócz tego przed posłaniem danego gryzonia do pracy warto mieć na uwadze, do której z gildii należy. Przynależność do danej frakcji determinuje jego mocne i słabe strony oraz wpływa na jego upodobania, co bezpośrednio przekłada się na jakość wykonywanej przez niego pracy na konkretnym stanowisku.

Jeżeli wszystko to robimy dobrze, z czasem nasza kolonia zacznie rosnąć, a wraz z nią nie tylko nasz apetyt na więcej, lecz również lista potrzeb gryzoni oraz oczekiwania naszych mocodawców. Ten pierwszy możemy zaspokoić, budując statki w stoczniach i eksplorując dalsze zakątki świata gry, a także prowadząc badania nad nowymi technologiami, które poszerzą wachlarz naszych możliwości. Zachcianki myszy możemy zarówno spełniać, budując kolejne obiekty pozytywnie wpływające na ich morale (pokroju parków czy fontann), jak i temperować, chociażby wznosząc posągi kotów (przypominające o tym, kto tak naprawdę tutaj rządzi).

Jeśli zaś chodzi o same drapieżniki – jako że z czasem ich oczekiwania stają się coraz trudniejsze do spełnienia, prędzej czy później przychodzi nam wybrać, czy będziemy starać się spełnić zachcianki naszych mocodawców za wszelką cenę, czy też spróbujemy im się postawić. Sprawę komplikuje fakt, że nie tylko koty rzucają nam tutaj kłody pod nogi. Życie potrafi nam utrudnić kapryśna pogoda (burze ostudzają chęci do pracy naszych podwładnych, z kolei niskie temperatury mogą zniszczyć nasze plony), a także piraci grasujący na morzach, którzy czyhają na nasze statki.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek