Smelted Kin: Inhuman Impact

Mechanika

Rozgrywka w Smelted Kin przypomina rozwiązania znane z klasycznych shooterów 2D. Naszą postacią przemieszczamy się po platformowo skonstruowanych lokacjach, a kiedy zostajemy zaatakowani przez jakiegoś przeciwnika, to myszą wskazujemy kierunek ataku. Protagonistka strzela wtedy serią pocisków, lecących na tyle powoli, byśmy mogli dokładnie zobaczyć tor lotu oraz trafienie każdego z nich. Przeciwnicy mają swój poziom wytrzymałości i mogą się dodatkowo wzmacniać na różne sposoby, np. poprzez postawienie specjalnej, energetycznej tarczy. Sami również odpowiadają ogniem, czy to z karabinów, czy z wyrzutni rakiet.

Główną bohaterką poruszamy się swobodnie tylko w podziemnych kompleksach opuszczonej kolonii. Na powierzchni planety warunki atmosferyczne są wybitnie niesprzyjające człowiekowi, więc musimy się po niej przemieszczać w specjalnym mechu o pseudo ludzkim SI. Jesteśmy w nim dużo mniej mobilni, ale też bardziej odporni na ciosy oraz posiadamy kilka dodatkowych metod siania zniszczenia wśród wrogów, jak np. możliwość wystrzeliwania pocisków balistycznych.

Po jednorazowym zakończeniu przygody można rozpocząć zabawę na nowo w ramach nowego trybu, ze zmienionymi zasadami rozgrywki i większym wyzwaniem.

Kwestie techniczne

Podobnie jak rozgrywka, oprawa graficzna tytułu również nawiązuje do starszych platformowych shooterów, dzięki czemu produkcja posiada bardzo niskie wymagania sprzętowe.

Autor opisu gry: Krzysztof Mosz