Nancy Drew: Last Train to Blue Moon Canyon PC

Trzynasta część niezwykle popularnej w Ameryce serii przygodówek, opowiadającej o śledztwach tytułowej pani detektyw - Nancy Drew. Tym razem nasza bohaterka musi rozwiązać tajemnicę „nawiedzonego pociągu”. Zyskał on taki przydomek, ze względu na niewyjaśnione wydarzenia związane z jego pierwszym właścicielem, Jakem Hurley’em. W czasach legendarnej gorączki złota wyruszył on tym pociągiem wraz z żoną na poszukiwanie szczęścia i fortuny. Niestety, niedługo po rozpoczęciu podróży jego wybranka odeszła z tego świata, a to złamało mu serce i jeszcze bardziej umocniło dążenie do zdobycia bogactwa. W przeciągu kilku kolejnych lat słuch o Hurley’u zaginął, aż w końcu odnaleziono jego pociąg w kanionie Błękitnego Księżyca. Inżynier który się nim zajmował został zabity, a sam Jake zniknął.

Po 100 latach Lori Girard, bogata i wpływowa dama zaprasza najsłynniejszych detektywów na przejażdżkę „nawiedzonym pociągiem”, by w końcu odkryli kulisy niewyjaśnionych zajść z przeszłości. Oprócz Nancy pojawiają się tu więc bracia Hardy, obeznani w sprawach kryminalnych, John Grey, badający wszelkie pola elektromagnetyczne związane z obecnością duchów, Tino Balducci, detektyw rozsławiony za sprawą jednej sprawy z Chicago, i w końcu autorka licznych powieści historycznych - Charleena Purcell.

Rozgrywka nie różni się niczym szczególnym w porównaniu z częściami poprzednimi. Tak jak w klasycznych przygodówkach poruszamy się po poszczególnych lokacjach rozmawiając z postaciami pobocznymi i poszukując przedmiotów, które mogą pomóc w rozwiązaniu kolejnych zagadek związanych z fabułą gry. Wykorzystujemy w tym celu znany i sprawdzony interfejs „point&click”. Miejscem akcji jest nie tylko poruszający się ekskluzywny pociąg, wypełniony całą gamą antyków i reliktów z przeszłości o nie do końca wyjaśnionym przeznaczaniu. Trafiamy także do takich miejsc jak muzeum górnictwa, kopalni złota Hurley’a czy krypty. Oprawa graficzna to estetyczne połączenie elementów dwu i trójwymiarowych.

Ostatnia modyfikacja 10 grudnia 2007