Komentarze Mass Effect Andromeda

Forum Gry RPG
Dodaj komentarz
1
...
56789
16.12.2018 13:38
1
zanonimizowany664739
8
Senator

Ma

26.12.2018 12:51
SlipKnoTXVI
2
SlipKnoTXVI
61
Konsul

piĘknĄ grafikĘ jak już.

17.12.2018 12:10
francois
872
1
odpowiedz
1 odpowiedź
francois
80
Rzeźnik z Blaviken
6.5
PC

Gra nie jest dziełem sztuki, jest co najwyżej poprawna, ale grało mi się bardzo przyjemnie. Wydaje mi się, że Andromeda dostała większą falę hejtu niż na to zasługiwała. No ale tak to jest gdy z kultowej marki zrobi się średniaka... BioWare powinno mieć to na uwadze.
Fabuła średnia z kilkoma lepszymi fragmentami, zadania poboczne przeważnie są bardzo słabe, czasem średnie. Bohaterowie są niezwykle miałcy... Nie uświadczymy tutaj charyzmatycznej załogi rodem z Normandii Shepharda. Jedynie Kroganin Wrex lekko wyłamuje się z tego bezbarwnego szeregu. Animacje twarzy.... dobra, zgodzę się, nie są najlepsze, ale gdy się je zestawi z tymi z Fallout 4, to ma się wrażenie, że Bethesda utkwiła w dobie PS2. Także nie ma tragedii z animacjami, choć standard powinien być wyższy. Graficznie natomiast jest cudownie. Gra w 4K i HDR wygląda znakomicie, tego Andromedzie nie można odmówić. Walka... Nie ma tu mowy o żadnych taktykach czy jakimkolwiek odpowiednim doborze towarzyszy. Walisz wszystkim co fabryka dała i pląsasz wśród dziesiątek sklonowanych przeciwników. Trochę żal braku erpegowości, ale mimo wszystko walka jest dość satysfakcjonująca. Gdybym miał podsumować moje wrażenia z gry to powiedziałbym, że było miło, ale bez żadnych fajerwerków. Dobra gierka na raz, ale nie warta powrotu.

31.12.2018 01:09
francois
872.1
francois
80
Rzeźnik z Blaviken

Kroganin Drack*
Podświadoma tęsknota za Wrexem chyba się ujawniła :D

13.01.2019 08:23
873
2
odpowiedz
zanonimizowany573481
59
Centurion
3.5
PC

NIE NIE NIE. Kupiłem w promocji za 37 zł (zawsze czekam aż gra zostanie zpaczowana). Jestem po kilkunastu godzinach gry i od czego by tu zacząć...
Od tragicznej fabuły (a raczej braku fabuły)
totalnej nudy i zupełnej obojętności na to co postacie gadają (nie ma to najmniejszego znaczenia)
tragicznie nieczytelnego ekwipunku
masy śmiecia znajdowanego w skrzynkach (nie ma nawet co przeglądać co to jest gra nazywa to złomem),
a może animacji postaci, które nawet po zmodowaniu wyglądają jak ludziki z Sims4 co totalnie zarzyna resztki klimatu?
Jedyne co trzyma przy grze to całkowite zapomnienie, że to MassEffect i granie w to jak w nową (i dość ubogą) wersję pierwszego Unreala (pamiętacie?). Szybkie i chaotyczne bieganie obcych planetach i strzelanie do obcych to jedyne co oferuje Andromeda.

01.02.2019 23:33
xMeshu
😱
874
1
odpowiedz
1 odpowiedź
xMeshu
2
Junior

Okej, MEA ukończone, także czas najwyższy napisać pierwszą recenzję w moim życiu *szok*
Nie ukrywam, że kupiłem grę za stosunkowo niskie pieniądze, bo wcześniej odstraszały mnie opinie głównie fanów serii, którzy wydają się nie utożsamiać tej części z klasą Mass Effecta. Jednak grę kupiłem i wiecie co? Strasznie mnie wciągnęła. Nie wiem czy to wina tego, że w ostatniego ME grałem dobrych parę lat temu i może zapomniałem jak wysoko postawiono rzekomą poprzeczkę.
Żeby się nie rozpędzić, zacznę od minusów, bo muszę się zgodzić, że:
- animacje twarzy - są trochę drewniane, ale zamiast się nimi żenować, można się z nich pośmiać (polecam, mi pomogło).
- wieczne ładowanie - no tego jest tutaj akurat dużo.
- wypychacze czasu - większość misji rzeczywiście nie jest zbyt zróżnicowana i raczej każdego w końcu przestanie bawić zabawa w kuriera.
- rozlokowanie etapów misji - słodki Jezu, jak mnie denerwowało latanie w jednej misji do 5-ciu lokacji tylko po to, żeby w każdej z nich coś zeskanować albo z kimś porozmawiać.
- dialogi - to co wybierzemy w dialogu nie zawsze zdaje się mieć przełożenie na ostateczną wypowiedź Rydera.
- 100% - jeśli tak jak ja ktoś próbuje wycisnąć z gry ile się da, niech koniecznie zaopatrzy się w solucję. Do niektórych lokacji po prostu nie można wrócić, tym samym zaliczyć wszystkich zadań pobocznych.

Okej minusy są, bo są. Nie ma gier idealnych, a BioWare miało niełatwy orzech do zgryzienia, bo w końcu to kolejny Mass Effect. Ale mimo wszystkich wad, zawsze znajdzie się jakieś plusy i ja szczerze powiedziawszy odnalazłem dla siebie w tej grze wiele dobrych rzeczy:
- grafika - same modele, lokacje. No po prostu coś pięknego. Różnorodność lokacji, ich barwność, detale postaci, nie wiem jak dla Was, ale dla mnie bajka.
- soundtrack - czasami musiałem porównać niektóre piosenki z MEA z tymi z ME3 bo były równie dobre.
- humor - Mi osobiście strasznie przypadł do gustu, najlepiej chyba zapamiętałem misję lojalnościową Liama i "generowane żarty" SAM-a
- postaci - okej, niektóre postaci były strasznie drętwe, ale dzięki praktycznie każdemu z naszej załogi po prostu dobrze mi się grało (tylko Vetra była jakaś taka nijaka imo)
- easter eggi - czy tylko ja tak mam, że dzięki wszystkim nawiązaniom do poprzednich części przechodziły mnie ciarki? Strasznie lubię tego typu rzeczy, a dla niewtajemniczonych jest tu tego całkiem sporo, wliczając nawet misję, która ciągnie się praktycznie całą grę i nawiązuje w znacznym stopniu do części poprzedniej
- fabuła główna - mnie wciągnęła, od A do Z. Motyw kolonizacji bardzo przypadł mi do gustu :)
Podsumowując, trochę mi smutno. Smutno mi, że przeszedłem tę grę. Smutno mi, bo chcę zagrać w tę grę jeszcze raz, tym samym nie chcąc w nią grać. Mam aktualnie "dylemat gry dzieciństwa", dobrze zapadła mi w pamięć i boję się, że coś pójdzie nie tak grając w nią jeszcze raz. Mimo to wiem, że za rok lub dwa ponownie w nią zagram.
Gra moim zdaniem jest świetna i z całego serca bym ją polecił, ale nie każdemu. Poleciłbym ją głównie tym, którzy tak jak ja nie są szczególnie związani z serią, ale w nią grali. No i oczywiście tym, którzy serii nie znają.
Piotr Fronczewski

post wyedytowany przez xMeshu 2019-02-01 23:36:17
07.06.2020 17:43
EL2186
👍
874.1
EL2186
8
Legionista

Lepiej nie można tego ująć

01.02.2019 23:36
xMeshu
875
odpowiedz
xMeshu
2
Junior
9.0
PC

Ups, zapomniałem.

14.02.2019 01:53
876
1
odpowiedz
zanonimizowany1274128
2
Junior
6.5
PC

Andromeda ma genialny początek. Niestety im dalej posuwamy się w grze jest coraz nudniej, a to bardzo długa gra. Nie jest zła, moim zdaniem lepszy średniak, ale nudny i powtarzalny.
W starych częściach był żal gdy gra się kończyła, niesamowicie wciągała. Bez porównania A tej części nie dokończyłem. Miałem na pewno z kilkadziesiąt godzin ogranych byłem na pewno daleko w grze , ale w pewnym momencie dałem sobie spokój. Koniec tej nudy i kończenia gry na siłę.

A nowa postać fajna. Mimo, że byłem sceptycznie nastawiony.

post wyedytowany przez zanonimizowany1274128 2019-02-14 01:56:50
21.02.2019 12:48
877
odpowiedz
Tesserakt
10
Legionista
9.5
XONE

Gra jest przesadzona! Online dziala jak szalony. ANTHEM przy tym to totalny gniot. Mozliwosci rozowju gigantyczne i do tego potyczki przeciwko "obcym" z innymi graczami w trybach online i ma sie z tego bonusy w singlu. No mega. Kilka miesiecy bede gral xD

post wyedytowany przez Tesserakt 2019-02-21 12:51:31
22.02.2019 16:24
878
odpowiedz
spike1314
74
Centurion

Przejście gry zajęło mi 76 godzin, zrobiłem bardzo dużo misji pobocznych (chyba większość) co niestety nie należało do wyjątkowo przyjemnych. Czasami miałem wrażenie robienia za kuriera, odwiedzamy po kilkanaście razy te same planety. Plus taki że planety są dość duże i nie była to jedna ta sama lokacja tylko raz jakaś baza innym razem ruiny, jaskinie więc nie było to aż tak monotonne. Frustrujące były ekrany loadingu i po kilkadziesiąt razy oglądanie lądowania/startu lub przenoszenia się pomiędzy układami. Misje nie zapadają jakoś specjalnie w pamięć, z pobocznych niezła była z zarażoną wirusem kolonistką - szkoda że nie był to dłuższy bardziej skomplikowany wątek z jakimiś konsekwencjami oraz konflikt na planecie Kadara. Główna fabuła była dużo gorsza niż w trylogii i w zasadzie w żadnym momencie nie miałem poczucia kluczowych dla fabuły decyzji. Przypuszczam, że wszystkie wybory ograniczyły się do tego które postaci są z nami w końcowej walce u naszego boku. Ciężko też było się zżyć z załogą, brałem na misję różnych pomocników. Najlepiej współpracowało mi się chyba z Peebee, jej komentarze po związaniu się z nią bliżej były chyba najlepsze. Na plus jak dla mnie model strzelania oraz grafika (grałem na PC na ultra). Olałem całkiem multi i misje Apex - już mam dość w takich grach cooperacji i trybu hordy.
P.S. przed przejściem gry przeczytałem książkę która przedstawia losy Nexusa przed dotarciem ark do Andromedy ale jedynym plusem było większe zrozumienie genezy buntu. Książka moim zdaniem jest gorsza niż sama gra, strasznie mnie wynudziła i raczej jej nie polecam. Jest całkowicie niepotrzebna dla samej zabawy z fabułą gry.

post wyedytowany przez spike1314 2019-02-22 16:39:47
04.03.2019 03:17
omosquito
879
odpowiedz
omosquito
46
Konsul
8.0
PC

Powiem tak: Dwójka to prawie ideał. Trójka gra świetna. Moim szczęściem jest, że zaczynałem od Andromedy stąd 8/10 Gdybym ograł najpierw trylogię to byłbym zawiedziony, jednak pierwszy kontakt z Mass Effect w świecie dzisiejszej ery "multi badziewia" podniósł ocenę.

17.03.2019 16:05
880
1
odpowiedz
zanonimizowany1243598
14
Centurion
Wideo
7.0
PC

Jestem po paru godzinach i gram dopiero teraz od premiery więc mogę się wypowiedzieć. Nigdy jakoś nie byłem zwolennikiem Mass effectów to nie mój klimat Andromeda nowy rozdział jednak już wychodzi głupota z jaką prędkością lecieli jeśli światła to to by im zajęło o wiele więcej jeśli zakrywanie przestrzeni czemu tak długo
i czemu jeśli dopiero dolecieli to zaktualizowali wyniki mapy itd. to z ziemi czy ogólnie naszej galaktyki mieli pomiary, a już jak bliżej nie mogli aktualizować ? i nagle WTF? jak ta planeta się zmieniła komputer SAM mógł powiedzieć tam was nie zabieram a co tam w dodatku z daleka widzieli że są tam nowoczesne budowle, a co tam wlatujemy zamiast próbować nawiązać łączność. Teraz o samej mechanice mimika nadal nie jest do końca poprawiona, postacie dziwnie biegają, strzelanie wyszło super w końcu płynnie itd. Grafika, Muzyka najwyższy poziom, dialogi mogą być jak syndrom fallouta 4 mała ilość i chyba wybory nic nie zmieniają. Bohaterowie przygody mdli nie zapadają w pamięć o zadaniach za wiele nie mogę powiedzieć za to eksploracja bardzo fajna pozdrawiam i zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=69uFFNUYrVE&t=0

17.05.2019 17:26
Mix77
👍
881
1
odpowiedz
Mix77
63
Centurion

No dzięki ludziska, miałem zamiar kupić na ps4 bo jest tanio, ale po waszych opiniach widzę, że się KOmpletnie nie opłaca

30.05.2019 20:56
882
odpowiedz
A417
1
Junior

Prawie same złe oceny tej gry. Ja jednak dobrze się bawiłem przy niej i pewnie jeszcze raz w nią zagram.W/g mnie gra jest super. Niestety młode trolle tu pisują i jest jak jest.

24.06.2019 23:09
😐
883
odpowiedz
zanonimizowany1289654
23
Centurion
7.0
PC

Gram już z dwadzieścia kilka godzin i to jest wg mnie dobra gra. Niestety choć minęły już 3 lata od premiery w grze nadal całkiem łatwo natrafić na bugi, które potrafią irytować. Właśnie przez bugi obniżam ocenę (są tu nawet bugi uniemożliwiające zakończenie fabuły), chociaż potrafi dalej dostarczyć frajdy.

08.07.2019 13:07
884
2
odpowiedz
Erlan012
98
Generał
5.0
PC

Przemogłem się chociaż po Inkwyzycji wiedziałem, że Andromeda nie będzie miała za wiele wspólnego z Mass Effectem i od razu powiem, że się nie myliłem.

Ale od początku. Pierwsze godziny gry to tragedia. Animacje, postacie, dialogi i gameplay tak zniechęca do gry, że aż byłem w szoku.

Zacznę od animacji które są po prostu upośledzone i szkaradne szczególnie mimika. Kiedy oglądasz jakiś przerywnik i widzisz te losowe dziwne ruchy ust czy oczu to można odnieść wrażenie, że Bioware cofnęło się jeszcze bardziej niż w przypadku Inkwizycji.

Postacie w większości można określić jako Hannah Montana w kosmosie. Oczywiście w grze mamy ciekawe postacie zarówno w wśród towarzyszy jak i postaci niezależnych aczkolwiek nie ma ich za dużo. Najczęściej doskwiera im strasznie sztuczny i nudny charakter który nie pasuje do sytuacji i historii.

Dialogi to kolejna porażka. Mam wrażenie, że są skierowane do nastolatków i maja być ziomeczkowe/śmieszne do tego napisane bez polotu. Serio pierwszy kontakt z obca cywilizacja brzmiałyby:
-Elo łobce istoty
-<nie zrozumiały język>
-LOL
-<nie zrozumiały język>
-A mogłem zabrać google tłumacza. Hue hue hue.
-<nie zrozumiały język>
-Nie no crejzole z was. Lecimy przybić żółwika tylko nie szczelajcie laserkami YOLO!

I tak mniej więcej wygląda większość dialogów. Płytka, głupia i nie pasująca. Pierwsze ME również żartowały ale była tam też pewien patos i powaga które po prostu pasowały do sytuacji natomiast Andromeda jest jak wypad nastolatków na piwo. Żeby oddać sprawiedliwość jest kilka zadań które maja bardzo dobre i ciekawe dialogi.

Jedyny postęp względem poprzednich części to walka która jest dynamiczna i całkiem przyjemna.

No dobra dużo marudzenia, a gra jest w sumie średnia jako gra, jako Mass Effect słaba. Temat przecież jest świetny kiedy mówimy o kolonizacji jednak wykonanie jest średnie skupiające się bardziej na powtarzalnych i nudnych zadaniach. Grę zakończyłem pod sam koniec ponieważ monotonia sprawiała, że zasypiałem grając.

18.07.2019 08:36
885
odpowiedz
spioszeq
62
Centurion
7.0
PC

Przyjemnie się grało, bardzo ładne lokacje, sporo easter eggow, w tym szczególnie podobało mi się nawiązanie do robalów z diuny, fabuła nawet nawet. Z drugiej strony questy poboczne to w dużej większości zadania puste, z których nie ma żadnej satysfakcji, są najczęściej podsumowywane 1 zdaniem i koniec. Strasznie rozciągają one rozgrywkę, bo jestem graczem co lubi mieć wykonane wszystko co możliwe i po 2 godzinach gry musiałem ją wyłączać z nudów i zmęczenia. System walki najlepiej mi się podobał i czułem ogólny niedosyt potyczek po przejściu gry, bo naprawdę sprawiają dużo przyjemności. Ogólnie polecam fanom ME i kosmicznych klimatów, aczkolwiek drugi raz na pewno nie będę przechodzić. Trzeba też uważać na wszechobecne bugi, mimo że gra nie jest już nowa i powinna być dawno połatana.

04.08.2019 01:37
😡
886
odpowiedz
Tieru
28
Legionista
4.0
PC

Flaki z olejem, co za nudna fabuła i krótka...

08.08.2019 17:41
887
odpowiedz
zanonimizowany1048833
6
Legionista
10
PC

w tej grze jak jesteś biotykiem to w pewnym momencie możesz grać już bez karabinów tylko używając samych mocy , ja tak grałem i walczyło się mega przyjemnie
fabularne gorsza od me 1 , ale tą biotyką bije o głowę poprzednie mass effecty ;)

12.08.2019 20:26
888
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1294004
0
Centurion
8.5
PC

Mi również się podoba. Kupiłem na premierę na PS4 i niestety była tak popsuta, że po kilku dniach sprzedałem płytę. Od wczoraj jednak (jako, że jest w Origin Premier) pogrywam w nią na PC i jest już fajnie. Grafika na ultra również wygląda super. Na chwilę obecną 8.5.

post wyedytowany przez zanonimizowany1294004 2019-08-12 20:27:23
19.08.2019 22:36
888.1
dannyboi
37
Konsul

Dzięki że napisałeś.
Nie zauważyłem jej w Origin.
Ja mam BASIC i też jest :)

20.09.2019 13:30
😐
889
odpowiedz
Marco123410
2
Junior
7.0
PS4

Chociaż nie jestem wielkim fanem klimatów sci-fi, to jestem dobrze zaznajomiony z serią. Mimo strasznego hejtu na tę część i klimatu moim zdaniem zupełnie innego niż klimat trylogii Sheparda bawiłem się przy grze... naprawdę nieźle. Traciła klatki, zacinała się, występowały straszne bugi, a na cutscenki nie chciało mi się patrzeć przez tę mimikę, ale... i tak zrobiłem 3/4 zadań dodatkowych, wstawałem wcześniej żeby pograć zanim zacznę uczyć się do sesji i dobierałem dokładnie każde ulepszenie do broni i lakier pojazdu pasujący do planety na której jestem. Może to przez fakt, że była to po prostu w tym momencie jedna z niewielu rozrywek (to albo nauka), ale i tak polecam choćby sprawdzić lądowanie na pierwszej planecie i część z pierwszym kontaktem, najwyżej potem zdecydować czy gra trafi do odsprzedaży

post wyedytowany przez Marco123410 2019-09-20 13:32:13
08.10.2019 11:53
890
1
odpowiedz
Gollo
5
Junior
8.0
PC

Witam
Przeszedłem ME Andromeda dopiero za drugim podejściem. Ukończyłem grę na 98% po rozegraniu 118 godzin. Za pierwszym razem gra mnie jakoś odepchnęła i nie zachęciła do dalszej rozgrywki.
Jednak teraz po ukończeniu gry było mi szkoda że to już koniec, gdyż naprawdę milo spędziłem czas zagłębiając się w historię Andromedy tudzież gromady Helejosa.
Gra ma zarówno blaski i cienie z którym się zgadzam z moimi wcześniejszym przedmówcami i nie będę ich tutaj przytaczał, chcę się tylko podzielić swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami.
więc tak:
Czynniki wpływające na negatywny odbiór gry:
? panująca w okresie produkcji gry moda na tworzenie sandboxów z otwartym światem, która zaszkodziła Andromedzie. Wcześniejsza trylogia zrobiona z zamkniętymi lokacjami i liniowym prowadzeniem gry za to z rozbudowanymi historiami świetnie się sprawdziła.
? konieczność wypełnienia quasi otwartych światów niepotrzebną zawartością typu znajdziek dodatkowymi zadaniami bez ich oznaczania powodowało niepotrzebne przedłużanie gry
? powtarzalność rutyna wrażenie robienia tego samego tj. pogadanka w pkt A Skanowanie dotarcie do pkt B pogadanka koniec zadania. odblokowanie monolitów i oczyszczenie krypt razy 5
? problemy studia Bioware ze zmieniającą się ekipą chyba presja czasu brak doświadczenia itd. co skutkowało niedopracowaniem gry chociażby w aspekcie animacji twarzy szeroko opisanej w sieci,
? przeświadczenie że rozgrywka dzieje się w całej galaktyce Andromeda a nie w jednej gromadzie a tym samym brak różnorodności w rasach oraz wyglądzie flory i fauny którą otrzymaliśmy zwłaszcza fauny
? wysoko postawiona poprzeczka przez cała trylogię skutkowało tym że chcieliśmy wszystkiego więcej i lepszego i dalszych losów Shepa.
? niezbyt dobrze napisane postacie z załogi Tempesta

Czynniki wpływające na pozytywny odbiór gry
? świetna oprawa graficzna
? urozmaicony system walki umożliwiający dynamiczne prowadzenie rozgrywki
? bądź co bądź dobrze napisana historia wątku głównego, w ogóle dobry pomysł
? rozszerzenie całego uniwersum o nową galaktykę ( o nową gromadę) wprowadzające nowe spojrzenie na całe uniwersum. dostaliśmy coś nowego z zachowaniem klimatu poprzedniczek, jak dla mnie nie było zawodu typu „już gdzieś to widziałem”
? fajne małe nawiązania lub odwołania do poprzednich części takich jak zadanie tajemnica rodziny Ryderów, dzienniki Liary T’soni malutkie nawiązanie do Cerberusa, itd.
? fajne przedstawienie tak naprawdę idei stworzenia Inicjatywy tej prawdziwej której na celu było przetrwanie ras drogi mlecznej
? spotkanie rasy która jest cywilizacją typu III w skali Kardaszewa, przedstawienie sfery Dysona itp.
? humor zawarty w dialogach, Drack super
? wolność wyboru, gdy gracz chce zagłębić się w przedstawiony świat to eksploracja, znajdźki i dodatkowe zadania i historie są dla niego.
? rozmaitość świata przedstawiona jak najbardziej spoko na skalę gromady Helejosa.
? dość dobrze zrobione „kalki” z ME3 obejmujące gromadzenie sojuszników przeciw Archnotowi w decydującej bitwie (analogicznie jak w bitwie o ziemię)

Podsumowując, mając na względzie zarówno + jak i - gry stwierdzam, że świetnie się bawiłem i miło spędziłem czas w MEA. Produkcja jest dla mnie swoistym wprowadzeniem, I rozdziałem w budowanej marce jaką jest Andromeda gdyż moment w jakim się zakończyła prosi się aż o stworzenie kolejnej trylogii.
Chciałbym wrócić do Helejosa powiedzmy za 10 lat, gdy Ryder jest w wieku Shepa i zobaczyć jak się rozwinął Helejos:
- czy rasy drogi mlecznej stworzyły już pierwsze miasta, jak rozwija się sojusz z Angarami?
- czy dzięki meridianowi udało się stworzyć technologię pozwalającą na dalszą eksplorację galaktyki Andromedy?
- jak rozwinęli się Kroganie?
- czy dojdzie konfrontacji Jaardanów z ludzkością?
- dlaczego Jaardanowie porzucili helejosa?
- czy uda się dotrzeć do ojczystej plany kettów i ich pokonać?
- co się stało z quariańską arką?
itd. i itp.

Mam nadzieje, że jednak po przeważającym negatywnym odbiorem gry, który był chyba nie słuszny Bioware powróci do rozwijania marki Andromeda która mimo wszystko nie zasłużyła sobie na tyle hejtu.

Pozdrawiam.

10.11.2019 22:52
891
odpowiedz
1 odpowiedź
Shiyon
3
Junior

Chyba jak to z każdą grą zdania są mocno podzielone. Jestem fanką oryginalnej trylogii, w którą grałam od samego początku. MEA dla mnie nie jest w ogóle kontynuacją poprzednich Mass Effectów. Traktuję ją jako zupełnie inną grę. Już czterokrotnie przeszłam całą, a nie zamierzam się na tym zatrzymywać. Z niecierpliwością czekam również na następne części. Można by z tego krótkiego opisu wnioskować, że jestem oczarowaną tą częścią, ale tak nie do końca jest.
Lubię historię Rydera. MEA przejawia dla mnie olbrzymi potencjał fabularny, ale...
Nie będę tu rozpisywać się ani o grafice, czy mechanice postaci i rozgrywki, bo to wałkowane było tysiąc razy. Tysiąc razy też było o misjach pobocznych, czy dialogach. W skrócie subiektywnie: grafika na tak, rozgrywka na tak, misje poboczne na nie, dialogi na nie, postacie na nie.
I teraz skoro wszystko na nie, to dlaczego tak wiele razy się zagłębiałam w świat Andromedy?
Potencjał fabularny. Stworzenie całego świata jest zadaniem mega ciężkim. I w różnym stopniu rozumiem wszelakie potknięcia BioWare'a. Czasem to bardziej pech, niż celowe olewactwo. Podoba mi się Andromeda jako świat - ze swoją czarną dziurą w centrum i pewną ilością układów słonecznych, podoba mi się pomysł apoteozy i pewną grozę, którą wprowadza, podobał mi się nawet Archont, który był w bardzo prostolinijny sposób irytujący. Wróg nie zawsze musi mieć drugie dno, jak Anarky z Arkham Origins, czy Pagan Min z Far Cry 4. Czasem wróg jest lepszy, gdy jest pozbawiony drugiego dna. Tak jak Pagan nie mógł być prosty, tak Archont nie mógłby być skomplikowany. Subiektywnie pisząc.
Jedyne w fabule co mnie niepokoi, to jednak zbyt dużo punktów stycznych z trylogią. Jak to, że

spoiler start

kettowie bardzo przypominają Zbieraczy, w tym, że są apoteozą Angarów, jak Zbieracze byli zniewolonymi proteanami

spoiler stop

. Czy to, że

spoiler start

istnieje nieznana i niebadana rasa - w jednym uniwersum protean, a w drugim Jaardanów. A obydwie rasy pozostawiły mocno zaawansowaną wiedzę, z której korzystają inne rasy

spoiler stop

.Z drugiej strony w tej serii ciężko dość coś zupełnie nowego wymyśli, więc trzeba modyfikować to, co się ma.
Lubię tą historię i lubię Angarów. Może przesadzili z ich szybką akceptacją przybyszów, że już nie wspomnę o

spoiler start

nagłej rezygnacji Akksula z morderczych zapędów, bo o mało nie zabił Jaala

spoiler stop

. No ale... nie oszukujmy się postacie są trochę drewniane. Bardzo mało logicznych działań, a dużo nieadekwatnych do sytuacji zachowań. A Cora i Liam to drewno nad drewna. Koszmarnie skonstruowane charaktery.
Nie będę czarować, że dużo w tej grze zależy od kontynuacji. Jeśli druga cześć rozwinie fabułę w dobrym kierunku, to MEA można spokojnie potraktować jako preludium. Jednak, jeśli kontynuacja będzie gorsza, bądź na takim samym poziomie, to Boże chroń nas od ognia, wojny i następnych ME.

20.04.2020 11:07
891.1
zanonimizowany946917
74
Generał

Jakie preludium ? Przecież nie będzie żadnej kontynuacji, Andromeda jest już martwa.

24.11.2019 22:50
892
odpowiedz
Yeshe
1
Junior

Witam,
Potrzebuje pomocy. Posiadam sprzęt:
i5-6600 4x 3,4ghz
GTX 980 TI 6gb
20gb RAM
Win10
Z tego, co sie orientuje to powinienem mieć lekko 60 fps przy wysokim presecie. Niestety gra osiąga maksymalnie 15 fps, nawet na średnich. Nie mam pomysłu, gdzie może leżeć problem. Z góry dziękuję za pomoc.

20.12.2019 11:53
893
4
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1295892
2
Centurion
6.5
PC

Gra bardzo nie równa, pod niektórymi względami świetna, a pod innymi tragiczna, Na największy plus zasługuje zdecydowanie walka która jest świetna, szybka/ widowiskowa, najlepsza w całej serii Mass Effect, oraz rozwój postaci: możliwość tworzenia różnych połączeń, od żołnierza posługującego się biotyką, po inżyniera ze snajperką, czy kamuflażem, sporo fajnych kombinacji i możliwość łączenia ataków, które dają dodatkowe efekty. Na pochwałę zasługuję również grafika terenu która jest bardzo ładna, ale znowu grafika postaci podczas rozmów jest już tragiczna, coś z tymi postaciami jest nie tak, wyglądają jak słup soli, ani drgną, zero jakichś ruchów/animacji, kadrowania tak jakby je wkopiowano na makietę, do tego dochodzi tragiczna mimika twarzy, i już nie chodzi o to że twarze są powyginane/ powykrzywiane itp bo naprawiono to w patchach, ale mimika twarzy jest nieadekwatna do danej sytuacji, tam gdzie twarz powinna być smutna jest wesoła itp. Co do zadań pobocznych jest ich mnóstwo, ale dobrych.ciekawych jest może z 15% reszta to render, niestety skopiowany na pałę z inkwizycji, każda planeta to ten sam schemat znajdziek, czynności, jeżdżenie pojazdem z punkt A do B i tak w kółko/do bólu. Fabuła na początku jest bardzo dobra, ale później gdzieś znowu się rozmywa, oraz strasznie skopano wątek z nową rasą, żadnej tajemniczości czy mistycyzmu jaki był w poprzednich Mass Effectach, po prostu na zasadzie "siema" jesteśmy nową rasą. Towarzysze nieststy nie umywają się do tych z poprzednich odsłon, i nie ratuje tu tłumaczenie że są "nowi", Dragon Age Początek też było kiedyś nowe i pierwsze i Morighan, Stena, Leliane pamiętają wszyscy, a z drugiej części, pamięta mało kto. Pod względem Fabularnym/emocji, postaci /dialogów, najsłabszy Mass Effect.

20.12.2019 12:15
lifter
893.1
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Moge sie pod tym podpisac, choc ocene dalbym ciut wyzsza, 7.
Niektore postacie daja rade - PeeBee jest swirnieta ale w fajny sposob, a jak sie wglebisz w dialogi z tym kroganskim weteranem to sie okazuje, ze gosc ma zajebiste poczucie humoru - polecam misje, gdzie odbijamy te porwana kroganska "panne", a jednoczesnie czuc jak bardzo zmeczony jest tym 1000-letnim zyciem.

Niezle sa tez smaczki nawiazujace do trylogii Sheparda.

02.01.2020 17:17
Hauka
👍
894
odpowiedz
Hauka
105
Pretorianin

Pierwsze moje podejście do Mass Effect Andromeda, Było dosyć obojętne ale nie przez Krytykę, nie przez Błędy ale bo po prostu jestem już Starym Graczem i zawszę wyszukuję lepsze gry do ogrania niż coś nowego. No za drugim razem miałem już o wiele większe ambicje, zwłaszcza że gra stała już się w pełni aktualna. I powiem wam że na obecną chwilę mam na profilu rozegrane jakieś 60 godz. i nadal mi mało, na serio świetnie mi się w to gra - naprawdę gra jest momentami naprawdę fantastyczna. Jedyne co mnie boli to że czasami gra naprawdę nie wie jak budować fabułę i akcje, widać ewidentnie że ta część jest bardzo młodzieżowa, a nie jak stare mass effect`y komandos, ruchanie i chlanie :) widzę też że twórcy wyraźnie wzorowali się na Pierwszej części Mass Effect`a podobieństwo jest wręcz bliźniacze (Poza animacjami i grafiką oczywiście). Moim zdaniem Andromeda jest godnym następcą serii, naprawdę ludzie nie pojmują że ta część to dopiero początek, to się dopiero rozwija.. Już widzę te żenadę w komentarzach jak pojawi się Mass Effect Andromeda 2 , 3 a może nawet 4. Już w to widzę jak gracze nagle się przestawią z gniota na Hit 2014 roku. yhhm za cholerę będzie to samo co z Far Cry 2, wtedy była czarną owcą a teraz najbardziej pożądaną częścią z serii bo jest odmienna od reszty.

31.01.2020 17:11
Hodowca_pokemonów
👎
895
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Hodowca_pokemonów
8
Legionista

Wszystko zrobione podobnie jak w trylogii tyle tylko że:
Główny bohater tak ciekawy że nawet nie pamiętam jak ten wacuś się nazywa
Towarzysze jacyś tacy drewniani... nie wiem jak to inaczej nazwać
Fabuła słaba latasz tylko jak pajac od planety do planety i " majtasz wajchami"
Mnóstwo zadań śmieciowych w stylu wykryliśmy anomalię teraz zasuwaj na drugi koniec mapy i zeskanuj kamień...
Gra przeciętna jeżeli nie powiedzieć słaba... 6/10 (Tylko za całkiem ładną grafikę)

31.01.2020 17:32
SpoconaZofia
895.1
1
SpoconaZofia
91
Legend

Ma bardzo ale to bardzo małą nadzieje że dzięki temu potworkowi Bioware stworzy następnego mass effect na wzór 2 lub 1.

11.02.2020 03:32
kapito
😐
896
odpowiedz
kapito
5
Chorąży
7.0
PC

Jako mass effect to tragedia, jak gra będąca jakimś takim tworem luźno związanym z mass effectem jest ok. Przyjemna walka, kompani całkiem całkiem. Przeciętniak ale nie jest aż tak tragiczna jak ludzie mówią. Potrafi lekko zaintrygować, eksplorowanie nie jest najgorsze, grafika ok chociaż z początku mimika porażała. Wady to bardzo powtarzalne kopiuj wklej postacie, straszny miszmasz ras( rosjanin,arab,lgbt multikulti pełną gębą) skumulowane w jednym miejscu. Pustawy świat. Gra jest nierówna ma lepsze i gorsze momenty ale gdzieś tam jak już przejdzie się wszystkie topowe gierki można pomyśleć o zagraniu.

post wyedytowany przez kapito 2020-02-11 03:35:32
23.02.2020 16:19
897
3
odpowiedz
zanonimizowany1310097
33
Senator

Najgorsza część serii, a powtarzalność tych samych czynności po prostu zabija tą grę, każda mapa to ten sam schemat znajdziek, dialogi to śmiech przez łzy.

31.03.2020 17:12
Pizystrat
898
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
Pizystrat
128
VictoriaConcordiaCrescit

Aktualnie zaliczam drugie podejście do tej gry i ponownie chyba nie dam rady tego przejść. Naprawdę jako wielki fan trylogii i osoba, która uznaje tamte gry, w szczególności ME2 za jedną z najlepszych w historii, próbuję dać szansę Andromedzie, ale co tylko najdzie mnie ochota na granie, włączam i po chwili mam dość, bo jestem straszliwie znudzony lub zirytowany.

Pierwsze podejście miałem z 3 lata temu, w końcu jednak gra mnie znudziła i ją porzuciłem. Potem laptop mi się zepsuł i w ogóle nie było mowy o grze, bo kupiłem w zamian zwykłego biurowca. Przez ten czas grałem w bardzo niewiele rzeczy i tak w sumie nabrałem ochoty na tą Andromedę, zwiedzanie planet i kosmiczny klimat. Mając nowego kompa przeniosłem cały dysk z laptopa tutaj wraz ze wszystkimi save i odpalam podjarany, głodny kosmicznej przygody z myślą, że teraz to już na bank przejdę. I dupa.

Dzisiaj odpalam i przypomniało mi się czemu od 2 miesięcy nie grałem w tą grę. Więc właściwie to podejście nr 3.
Voeld, mroźna, zasypana śniegiem planeta, na której nie ma KOMPLETNIE nic. Nic, poza śniegiem, wzgórzami, pagórkami i monolitami. Raz na jakiś czas trafi się wyglądający tak samo posterunek wrogich kosmitów który możesz, ale nie musisz likwidować. Jeździsz w kółko, a wokół nie dzieje się nic. Nie ma nic. Śnieżna pustynia. Nuda i monotonia wylewająca się z ekranu odbiera ci smak życia już po paru minutach gry. Tylko jedziesz, jedziesz i jedziesz. A że Nomad to pierniczony w żyć grat, w kilka miejsc musisz dostać się pieszo, podskakując jak ten debil z pseudo jet-packiem. To już CJ w San Andreas w latach 90-tych XX wieku miał nowocześniejszy sprzęt, niż ten podskakujący badziew z przyszłości. Nomad? Matko Boska... To gówno imitujące pojazd terenowy jest w stanie jechać właściwie tylko po powierzchniach płaskich. Wystarczy byle górka i już nie podjedzie, nawet z gówno wartymi dopalaczami. Musisz iść pieszo. Podejrzewam, że gdyby na Voeld wysłać zakonserwowaną Ładę Niva made in Russia, nie poradziłaby sobie gorzej niż ultranowoczesny złom Nomad.
Otwarty świat w tej grze jest całkowicie bezsensowny, bo po prostu niegrywalny. Tutaj nie ma co robić, kompletnie nic. Duży teren, na którym nie ma nic ciekawego. Gra zyskałaby, gdyby było jak w trylogii, czyli zamknięte lokacje w których faktycznie coś się działo i mieliśmy coś do zrobienia. Tutaj - całkowity bezsens i nuda. Albo, żeby świat był zaprojektowany tak jak ten z Wiedźmina, że praktycznie za każdym rogiem jest coś do odkrycia nawet po kilkuset godzinach gry. A tu? Nie ma nic. Pustka.

I tak... Jeżdżę sobie, jeżdżę, dojeżdżam do pierwszego monolitu. Oczywiście, po 5 minutach długiej i cholernie nudnej jazdy, podczas której minąłem... no właśnie, co? Nic. Śnieg. O, śnieg minąłem. Arcyciekawa podróż. No mniejsza. Wychodzę z Nomada, idę do jaskini, jest konsola. Ale nie da jej się uruchomić, no oczywiście, że nie. To byłoby za proste. Twórcy naprawdę starają się, by jak najbardziej opóźnić wydostanie się z tej gównianej planety graczowi, w końcu niech trochę sobie pozwiedza starannie zaprojektowanego świata, policzy płatki śniegu, naliczy sople itd. Bardzo ciekawe zajęcie.

No dobra, więc co mam robić? Muszę szukać glifów. To takie symbole, które trzeba poukładać, by uruchomić konsolę. Ale żeby je poukładać, najpierw musisz je znaleźć. A żeby je znaleźć, musisz łazić po całej okolicy i skanować kamienie i wystające z ziemi inne badziewia. Musimy zebrać trzy, więc musisz się pokręcić w kółko, skanować wszystko co się da i jak już to zrobisz, wracasz do konsoli. O nie nie, jeśli myślisz, że to koniec, to się grubo pomyliłeś. Konsolę uruchomisz, ale zapomnij o szybkim uruchomieniu monolitu. Teraz musisz poukładać wszystkie symbole tak, by w kwadracie 5 pól na 5 pól nie powtarzał się ten sam symbol w żadnej kolumnie, wierszu i podświetlonym polu. Symboli jest 5, niby się różnią, ale gdy są tak blisko siebie, szybko zlewają się i można dostać oczopląsu. Istnieje chyba możliwość automatycznego uporządkowania pól, ale dla mnie niedostępna, bo czegoś tam nie mam. Muszę to robić ręcznie, wytężać wzrok i umysł, żeby poukładać te gówna. A spróbuj się pomylić w jednym miejscu... Konsola się dezaktywuje, wyskakuje 10 robotów które chcą cię zabić i dopiero po ich ubiciu możesz próbować dalej, oczywiście od zera. Frustracja narasta z każdą minutą, bo masz już dość tej pieprzonej konsoli i układania puzzli.

Kiedy już ułożyłem te glify w odpowiednich miejscach odetchnąłem, ale na krótko. Okazało się, że mam uruchomić w taki sam sposób jeszcze 2(!!) takie same monolity. Zwątpiłem... Jak pomyślałem sobie, że teraz czeka mnie tak samo nudna podróż do każdego z nich, wspinaczka, skanowanie całego terenu żeby znaleźć glify, zabawa z układaniem glifów... Naprawdę, odechciało mi się grać, ale myślę, że dobra, może pójdzie szybciej. Wsiadam do Nomada. I jadę, i jadę i jadę przez śnieżną pustynię. Aha, jeszcze bez amunicji dodatkowo, bo mi się skończyła, a sonda z zapasami z jakiegoś powodu nie chciała wylądować. I tak jadę i jadę i jadę i próbuję podjechać Nomadem pod górę, bo dokładnie na wprost jest monolit. Rozpędzam się, używam dopalaczy i nic. Nie da rady, nie podjedzie, ześlizguje się. Robię kolejne i kolejne podejście, podjeżdżam od naprawdę mało stromej strony tej górki - nie da rady, Nomad się ześlizguje. Szlag mnie trafił, krew mnie zalała. Wysiadam z tego gówna i idę pieszo, pokonując bez żadnego problemu wzniesienie. Patrzę, a monolit jest przede mną, ale tak daleko, że zwątpiłem w pieszą podróż do niego. A Nomadem musiałbym jechać naokoło. Pierniczę to, wracam do pojazdu i jadę do drugiego monolitu. Po chwili dojeżdżam, jestem tuż pod nim, ale tutaj wzniesienie było dużo bardziej strome niż poprzednio. Nawet nie próbuje wjeżdżać złomem, to strata czasu. Wysiadam, podchodzę do konsoli, oczywiście - nie ma glifów. Idź, skanuj całą okolicę by znaleźć 3 glify. Wróć - poukładaj wszystkie w taki sam sposób jak poprzednio. Pomyl się, musisz walczyć z robotami i robisz potem od nowa. I ta myśl z tyłu, że jak to zrobisz, to będziesz musiał dojechać i robić znowu to samo z jeszcze jednym monolitem. To jest zgroza. Alt+F4, do widzenia, bo po prostu nie dałem już rady.

I te układanki naprawdę nie są takie łatwe. To nie 2+2, tylko serio trzeba wytężyć wzrok i zajmuje to dobre 5-10 minut, zależy. Może dla niektórych to proste, bo to taka łamigłówka na spostrzegawczość, ale do cholery jasnej, to miała być kosmiczna przygoda dla relaksu, a nie durne łamigłówki i robienie w kółko tego samego w bardzo, bardzo, ale to bardzo cholernie nudnej lokacji. A pamiętam, że przecież na każdej planecie do tej pory było to samo. Skanowanie, jeżdżenie w kółko, wykonywanie do porzygu tych samych czynności, a w zamian nie otrzymujesz praktycznie nic. Ta gra nijak nie motywuje i nie wynagradza wysiłku gracza. Nie chce ci się tego robić, bo wiesz, że to bezcelowe. Ok, popchnie fabułę do przodu, ale tobie po prostu nie chce się w to grać, bo jest to cholernie nudne i monotonne. Po 30 minutach gry byłem już zmęczony tym łażeniem, jazdą, skanowaniem i układaniem układanek, że dałem sobie spokój.

Ta gra nawet nie stała obok trylogii, jest w porównaniu do tamtych gier beznadziejna. I jedyne co w miarę cieszy oko to oprawa graficzna, bo owszem, jest ładna. Ale wszystko inne, lokacje i misje - jak dla mnie słabizna.

Grę pewnie przejdę, ale jak pomyślę, że gdy tylko ją włączę czeka mnie skanowanie wszystkiego w okolicy i zabawa z tymi glifami - szybko odechciewa mi się jej włączania.

post wyedytowany przez Pizystrat 2020-03-31 17:19:27
31.03.2020 17:22
lifter
898.1
1
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Ale wiesz, ze w Nomadzie mozesz podniesc/obnizyc zawieszenie, dzieki czemu jednak on daje rade pod gorke? :) Tez sie na poczatku wkurwialem ze gorzej jak maluch sobie radzi w terenie... i wtedy odkrylem te opcje :P I nagle Nomad zaczal sie zachowywac jak woz terenowy z napedem na 4 kola (tyle, ze wtedy jest nieco wolniejszy na otwartym terenie).

Poza tym to generalnie sie zgadzam z tezami.

post wyedytowany przez lifter 2020-03-31 17:24:57
01.04.2020 08:04
898.2
poltar
176
Senator

Te układanki z glifami to poziom 10 letniego dziecka. Serio - nie trzeba być Einsteinem żeby to rozwiązać. Jeśli komukolwiek zajęły one więcej niż minutę to na dowolnym dużym Sudoku utknąłby na tygodnie. (Te układanki to wlaśnie małe Sudoku tyle że zamiast cyferek są symbole).

Samej gry nie bronię, ukończyłem ją lecz nie jest ona szczytem marzeń. Ma kilka fajnych pomysłów ale ich realizacja w połączeniu z kilkoma głupimi rozwiązaniami daje mieszankę ciężkostrawną.

Jeśli jednak nie traktować jej jak Mass Effecta tylko jako SF - są gorsze gry nad którymi (rónież tutaj) ludzie się rozpływają w zachwytach.

Uczciwe 7/10.

post wyedytowany przez poltar 2020-04-01 08:09:48
31.03.2020 17:12
Pizystrat
899
1
odpowiedz
Pizystrat
128
VictoriaConcordiaCrescit

Sorry za podwójny post...

post wyedytowany przez Pizystrat 2020-03-31 17:13:04
17.04.2020 23:51
TraXsoN
👍
900
odpowiedz
1 odpowiedź
TraXsoN
134
Generał

Podchodziłem do tej gry z 5 razy za 6 olałem całkowicie zapchaj questy i skupiłem się tylko na drużynie i głównym wątku i oj dajcie siły to jest mass effect pełną parą racja nie jest oryginalny ale fabuła moim zdaniem nie odstaje mocno od trylogii , problemem jest że fabuła rozwija skrzydła dopiero w 3/4 gry ale jak już rozwinie to wciąga jak odkurzacz , czekam na meA II i kontynuacje wątku .

spoiler start

Jardanów

spoiler stop

20.04.2020 00:50
900.1
zanonimizowany946917
74
Generał

Nie będzie MEA 2. Andromeda została odstawiona na półkę już w 2017r, teraz nowy zespół w BioWare pod nadzorem Gamble'a pracuje nad czymś zupełnie nowym.

20.04.2020 00:50
901
1
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał

Od jakiegoś czasu nosiło mnie by spróbować jeszcze raz z ME Andromeda.
Przeszedłem ją pierwszy raz od razu po premierze, gdzie więcej się nawkurw... niż bawiłem, potem po roku próbowałem wrócić ale odinstalowałem po godzinie i 2 tygodnie temu stwierdziłem że albo teraz albo nigdy...
Mam trochę inne odczucia niż w 2017r. , bo tym razem nie miałem oczekiwań. Wiadomo że Bioware dało d. Mieli 5 lat, 40mln dolarów i 3 duże studia które mogły i powinny zrobić godnego następcę trylogii. Zamiast tego spędzono 3,5 na wszystkim innym, a potem w panice zrobiono produkt (prawie) końcowy w 18 miesięcy.
Szczerze ? Gdyby to nie było Mass Effect i gdyby nie zmarnowano tak dużych pieniędzy i zasobów, to za zrobienie tej gry w tak rekordowo krótkim czasie powinni dostać Oskara, Nobla i nagrodę Emmy...

Co mi się podobało ? Grafika, gameplay, niektórzy aktorzy głosowi i niektóre momenty. W 2020r. gra nadal wygląda świetnie, a sam system walki jest po prostu rewelacyjny. Granie szturmowcem to była po prostu przyjemność. Podobał mi się też system zakupów i modyfikacji broni. Dziewczyna podkładająca głos za Sarę pasowała mi o wiele bardziej niż ten gość od Scotta, Drack był wporzo i Jaal też, a aktorka głosowa od Cory zrobiła dobrą robotę (postać już tak średnio). Fabuła momentami była interesująca, niektóre subquesty też, podobały mi się też niektóre pogaduchy z ekipą na Tempeście.
Świetnie były też zrobione trailery Inicjatywy przed premierą gry - naprawdę robiły wrażenie i budowały atmosferę...

Co mi się nie podobało ? CAŁA RESZTA.
Fabuła miała swoje momenty, ale to za mało. Był w tym jakiś pomysł i obiecujące perspektywy na przyszłość ale kompletnie zabrakło wykonania. O ile Kett jako rasa ujdzie, o tyle Archont to kpina totalna i w swojej bylejakości bije na łeb nawet Koryfeusza z Inkwizycji. Nowa galaktyka i 2 rasy - w tym jedna która przybyła z innego miejsca a druga została stworzona ? Serio ?
Dialogi to w większości teen-drama. Naprawdę poza kilkoma dobrymi linijkami nic godnego uwagi, jakieś teksty z d pisane przez jakiegoś fascynata gimbazy kompletnie nieadekwatne do sytuacji pokazanych na ekranie.
Towarzysze ? Są. Po prostu są. Na misje zawsze brałem Dracka a drugą postać losowałem bo mi to zwyczajnie wisiało. BioWare w ogóle nie udała się sztuka napisania tych postaci tak by nam na nich zależało, a niektóre z nich były tak generyczne że aż bolało. Gill, Liam, Lexi... tak zmarnować Natalie Dormer...
Muzyka ? Nie istnieje. Po prostu nie istnieje ! To co było duszą trylogii tutaj wyparowało. Są tu chyba 2-3 różne motywy za zmianę w wybranych momentach przez całą grę i tyle.
Questy... oj Bioware naprawdę powinno się uczyć od REDów jak się robi sidequesty. W W3 wiele razy pierwsza lepsza misja okazywała się nieoczekiwanie świetnym albo przynajmniej interesującym zadaniem, a tutaj w większości jeden nudny zapychacz za drugim. Co z tego że planety są piękne skoro poza jeżdżeniem Nomadem i zabijaniem losowo generowanych band nie ma na nich co robić ?...
Monolity zrobiły początkowo mega wrażenie, dopóki się nie okazało że będziesz przerabiał to samo na każdej planecie po kilka razy przez co stały się nudnym i wymuszonym elementem.
Sam nie wiem jako to ocenić. Skończyłem, na koncie 93h, momentami fajnie się grało a pod koniec nawet coś z fabułą zaczęło się kręcić, ale wcale mnie nie dziwi że ta (planowana) trylogia skończyła się na tej jednej grze. Trochę szkoda bo chciałbym wiedzieć co dalej z tymi uciętymi wątkami - angarską AI, matką Ryderów, tajemniczym sponsorem, śmiercią Garson i tymi "dopisanymi" ludźmi, a także co dalej z Porzuconymi/Kettami no ale cóż...

Sądzę że nota 6-6,5/10 jest adekwatna do jakości. Jako gra sama w sobie jest momentami niezła, ale jako Mass Effect fatalna.

post wyedytowany przez zanonimizowany946917 2020-04-20 01:19:18
24.04.2020 05:38
902
odpowiedz
1 odpowiedź
mm
7
Junior
4.0
PC

Zmęczyłem wreszcie ale nie było łatwo dotrwać do końca.
Może gdyby po drodze nie wydarzył się ten Wiedźmin 3 , inne erpegi miałyby łatwiej. No ale niestety się wydarzył. I wypadałoby teraz zrobić jakieś porównania, ale przez sentyment do ME I, II i III może nie wypada się na Andromedzie aż tak pastwić... Zatem krótko:
Plusy:
- fajne bronie i moce specjalne
- fajna walka
- ładna oprawa audio/video
Minusy:
- Przez dosłownie całą grę brak jakiegokolwiek zalążka intrygującego wątku fabularnego, za tydzień zapomnę całkiem o czym była ta gra
- Brak jakiejkolwiek choć trochę charyzmatycznej/zabawnej/ciekawej postaci
- niektóre zadania do znudzenia powtarzane wiele razy, dokładnie według tego samego schematu
- Męczące, za długie i nudne dialogi
- nieintuicyjny, męczący interfejs
- masa dziwnych błędów nieraz zmuszających do wczytania save'a

Ogólnie to gra robi wrażenie na szybko kończonej i łatanej. Co niestety smutniejsze - chyba już przez rozpoczęciem produkcji nie było dobrego pomysłu jak ma 4-ta część Mass Effecta wyglądać.

07.06.2020 18:25
😂
902.1
zanonimizowany1306763
0
Centurion

szacunek że ukończyłeś tą grę..

18.06.2020 17:22
903
odpowiedz
kriskow44
4
Generał
6.5
PS4

Taki średniak bez polotów 6.5

16.07.2020 18:51
Grochol
904
odpowiedz
Grochol
27
Legionista

Ostatnio postanowiłem dać temu szansę, i wiecie co? Gdyby wyciąć z tytułu Mass Effect i dodać możliwość wyboru rasy którą gramy, co wiązało by się z nieco inną historią startową (coś na wzór DA:O) to było by (wg. mnie) lepsze o jakieś 80%

22.07.2020 16:25
I3lackHole
905
odpowiedz
I3lackHole
38
Chorąży
9.0
PC

Jeśli tytuł ma zobowiązywać, to Andormeda wypada tu słabo. Jeśli bez problemu (trylogię przeszedłem) chcieć dołączyć do Inicjatywy mająca misję eksploracyjną, czyli coś co bardziej przypomina Skyrim niz Mass Effect, to Andormeda jest grą świetną, bliską doskonałości.
"Mass Effect" zaszkodził tej produkcji, bo kupili ją ci, co mieli pewne oczekiwania odnośnie gameplaya. Tu wszystko jest inne, pomimo iż wygląd może czasem przypominać czasy z Drogi Mlecznej.
Bardzo fajny wątek główny, bardzo dobre poboczne, dzięki czemu "czyszczenie znaczników" jest mega naturalne. Inne gry powinny się uczyć. Graficznie poza twarzami jest super. Niestety jako długa gra ME:A posiada skąpą muzykę i w dodatku mega cichą, polecam wyciszyć inne kanały i zrobić głośniej.
Klimat pomimo słabości muzyki wypada ekstra. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że nie jest to klimat znany z poprzedniej galaktyki, tu poznajemy nowe światy, nie ma tu patosu. Klimat tworzy grafika, oraz częste rozmowy pomiędzy towarzyszami, a tych jest cała masa. Szkoda tylko że nasz bohater rzadko się do tych rozmów włącza. Klimat także ciekawie podtrzymuje SAM.
Gra daje dużo mechanik. Jest łazik którego można ulepszać i którym skanuje się by wydobyć zasoby, można go tez upiększać. Dużo broni, możliwość ich tworzenia w podstawowej jak i zmodyfikowanej wersji, oraz jeszcze dalszych ulepszaczy. W dodatku bronie mają poziomy 1-10. Podobnie z pancerzem, tam jednak ulepszeń jest mniej.
Walka jest bardzo zręcznościowa, a jako biotyk oparta głównie na skillach, co uważam za bardzo atrakcyjne, zwłaszcza w połączeniu ze skokami. Strzelanie "w locie" także bardzo uatrakcyjnia grę. Zasłony działają dobrze. Samo poruszanie się postaci w obszarze misji jest fajne, nie jest mega nudne jak to było w poprzednich częściach. Dodatkowo bezpieczne miejsca gdzie nie mamy kombinezonu maja dość skumulowaną konstrukcję, nie ziewamy trzymając "W".
Fajne dodatki w postaci wysyłania grup uderzeniowych, bonusów za czas spędzony w grze (z czasem dochodzą), bardzo fajnej gry online, która w sumie już w trójce była ok.
Przeszedłem ponad 220 gier na pc i z i sam nie wiem ile na konsole/starsze komputery.
Na bardzo dobre, długie gry gdy już zbliża się ich koniec zawsze reaguję czymś w rodzaju że za niedługo będę tęsknić, choć niby jeszcze gram... Przywiązanie robi swoje.
Tak było z Mass Effect 1, 2, 3 i wieloma innymi grami. Tak było i z Andromedą.

22.09.2020 15:33
rafq4
906
2
odpowiedz
1 odpowiedź
rafq4
181
Shadow in the darkness

Jestem świeżo po ukończeniu trylogii i od razu wziąłem się za Andromedę. Wstępnie gra jest naprawdę fajna i ciekawa. Poznajemy nową galaktykę i wszystko może nas zaskoczyć. Cała akcja dzieje się bardzo daleko od wydarzeń z trylogii, więc nie ma tu tej całej otoczki, ze wokół nas dzieje się wiele ważnych, dramatycznych wydarzeń. Wiele mechanik mi się podoba - badania, rozwój postaci, rozwój i produkcja ekwipunku.. graficznie jest pięknie, dziś już nie ma problemów z animacjami, bugami itp. Wszystko wygląda całkiem dobrze. Muzyka u mnie działa normalnie, nie cicho jak tu przedmówcy podają. Nie wiem, od czego to zależy. Grając brakuje mi co prawda tej otoczki wydarzeń, jakie miały miejsce w trylogii, brakuje mi Shepa i ekipy - tylu barwnych i wyrazistych postaci :) ale Andromeda nadrabia to kompletnie nowym wyzwaniem, jakie przed nami stawia. Podoba mi się też kwestia w miarę otwartych map. O ile w trylogii poziomy były dość korytarzowe, tak tutaj świat zdaje się nieco bardziej otwarty. Strasznie dużo jest do czytania w leksykonie, choć ja czytam zazwyczaj tylko to, co mnie interesuje. No nic.. wstępnie po kilku godzinach grania jestem pozytywnie nastawiony, a ciekawość dalszych wydarzeń ciągnie do gry. Zobaczymy, co będzie dalej :)

31.10.2020 17:11
rafq4
906.1
1
rafq4
181
Shadow in the darkness

Wczoraj wieczorem ukończyłem Andromedę. To był długi maraton. Wszystkie Mass Effecty pod rząd, ale przygoda była przednia. W efekcie - na tle trylogii z Shepem Andromeda jednak nie wypada już tak angażująco w historię. Początek był naprawdę mocny - bardzo dobre intro, szybkie rozpoznanie w nowej sytuacji, chwila dialogów i zaraz już śmigałem na pierwszą nieznaną planetę ciekawy, co tam zastanę. Na wstępie już jednak zobaczyłem, że coś poszło konkretnie nie tak z twarzami Asari - w porównaniu do tych z trylogii tutaj były po prostu jakieś takie brzydkie. Co do mimiki twarzy postaci - niby coś tam było, jakieś podrygiwania brwi, ruchy warg, jednak próżno było szukać jakiegokolwiek wyrazu emocji względem występujących sytuacji. Graficznie miodek jak dla mnie. Muzyka i inne ambient soundy w grze też swoją robotę robiły. Fabuła była całkiem w porządku, ale strasznie krótka. Aż zdziwiony byłem w pewnym momencie informacją o potwierdzeniu, że chcę ukończyć wątek fabularny.

spoiler start

Podobały mi się też misje z szukaniem zaginionych ark wraz z informacją o arce Quarian na końcu, oraz te dotyczące porzuconych i Jaardanów. Nadawały aury tajemniczości. Misje z uzdatnianiem planet i ich eksploracją z początku angażowały, lecz po dwóch światach zaczynało być nieco monotonnie. Mimo to zmęczyłem te światy do 100% i podobała mi się ich różnorodność. Bardzo fajnie mi się jeździło Nomadem - przywodziło wspomnienia Mako z ME1 :) oraz podobał mi się powrót rozmów towarzyszy, które urozmaicały pląsanie się po terenie. Sami towarzysze z kolei niestety zawiedli. Większość była taka "kluchowata" i bez charakteru. Na pewno jednak zapamiętam Dracka i PeeBee - jedyne dwie postacie, które wniosły nieco oryginalności w osobowościach. Kettowie i Archont - ciekawy pomysł na antagonistów, ale mam wrażenie, że nie wykorzystano ich potencjału. Walka końcowa z Archontem zawiodła - spodziewałem się czegoś ambitniejszego, a niestety nic specjalnego nie pokazał - ot kolejny Kett do uwalenia, który za dużo się nagadał nim kipnął, choć malowali go na potężnego wroga. Ogólnie tak po około połowie gry ciekawił już raczej tylko wątek fabularny i misje dotyczące Porzuconych. Cała reszta niestety dawała mi się odczuć jako wydłużanie czasu gry i takie zapychacze. Dobra, bo się za bardzo rozpisałem, więc teraz krótko kilka minusów:

-respawn wrogów - bardzo irytujący. Od razu skojarzyły mi się posterunki z Far Cry 2, przy czym w Andromedzie nie raz respawn był wręcz nielogiczny z rozwojem wydarzeń.
-misje w stylu "leć na koniec mapy i przynieś coś na drugi koniec mapy"
-własciwie bezużyteczna waluta "kredytów" w grze - wszystko można znaleźć/zrobić samemu, nie ma zbytnio czego kupować za nie poza przedmiotami "znajdźkami".
-ogólny design ludzkich kobiet w grze - wyglądają po prostu jakoś.. brzydko. Nie kobieco. Jak babochłopy xD Nie zjedzcie mnie za to, to tylko mój gust :D
-powtarzalnośc schematów rozgrywki - ciekawie się odkrywa nowe planety tak do 3. Potem zaczyna to powoli nudzić, bo schemat jest w kółko ten sam: monolity-krypta-stacje dosyłowe-założenie placówki-architekt.
-za dużo danych badawczych do zdobycia, za mało możliwości spędzenia ich w jakiś korzystny/pomysłowy sposób.
-nielogiczne rozwiązania(powszechna amunicja, rzeczy, jakies śmieci tam, gdzie ich nie powinno być[choć tak, wiem, że amunicja zazwyczaj kończyła się szybko i mógłby być problem])

spoiler stop

Ogólnie wystawiłbym grze notę 7/10. Nie był to TEN Mass Effect, ale był przyzwoitym spin-offem, choć z niewykorzystanym potencjałem. Wyszło dobrze, ale mogło być lepiej. Jeśli o mnie chodzi - chętnie zobaczyłbym kontynuację, choć wiem, że niestety nie ma na to szans przez kiepskie przyjęcie gry po premierze. Miała być nieduża recka, a wyszła książka :P Sorry about that i dzięki, jeśli komuś chciało się to wszystko czytać :D

02.11.2020 00:13
mastarops
👍
907
3
odpowiedz
mastarops
151
Generał
7.0
PC

Walka bardzo fajna, rozwój postaci dobry, grafika ładna. Questy raczej nieciekawe. Ilość wszystkiego sprawia, że jeździłem po planetach od znacznika do innego najbliższego bez zastanowienia, nie zwracając uwagi na misje. Ciężko śledzić questy w ten sposób, a alternatywa - ciągle podróże - za bardzo przeciągnęła by rozrywkę. Gra bardzo dużo by zyskała na opcji teleportowania się do punktu szybkiej podróży najbliższego rozwiązaniu questa. Podróż miedzy planetami to nawet pięć ekranów ładowania. Strasznie to męczy. Crafting i mody ok, ale znajdowane przedmioty nadają się tylko do rozłożenia na zasoby. Planety dość monotonne. Chyba najlepiej lecieć główny wątek i resztę olać. Ocena pozytywna bo jest tam gdzieś dobra gra.

post wyedytowany przez mastarops 2020-11-02 00:19:42
18.12.2020 17:54
CyboRKg
908
odpowiedz
CyboRKg
121
Strateg

Teraz na Steam jest przecena -67%. Ale czytalem gdzies, ze pojutrze ma byc gratis na Epic Games...

28.12.2020 10:14
CyboRKg
909
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
CyboRKg
121
Strateg
6.5
PC

Ta gra to duzy krok wstecz w stosunku do swietnej Trylogii. Sa w niej elementy, ktorych wrecz nie znosze! W Trylogii nie bylo uciazliwego lazenia w kolko i skanowania wszystkiego. Przykladowo: masz za zadanie zeskanowac symbol na szczycie monolitu. Nie doskoczysz, bo za wysoko. Ale mozesz sobie wlaczyc klocki wychodzace z ziemi i nagle gra zmienia sie w platformowke 3D, ktorych nienawidze! W Trylogii ludzie narzekali na niewygodne sterowanie pojazdem, w kolejnej czesci juz go nie bylo. A tu co? Pojazd wraca i znowu trzeba sie meczyc godzinami w zbedny element gry. Takie przyklady mozna mnozyc!

28.12.2020 22:07
3dD1e
909.1
3dD1e
177
Zuo market

Nomad jest spoko. O wiele przyjemniejszy niż to coś z jedynki, chociaż podczas wjeżdżania pod strome górki miałem przebłyski z przeszłości. Elementy platformowe mi nie przeszkadzały. Osobiście lubię jak są takie dodatki. Mobilność postaci zdecydowanie na plus. System osłon natomiast taki trochę z tyłka. Nie mam też ogólnie problemu z "backtracking'iem". Ta gra jest w końcu o odkrywaniu nowych światów, więc dziwne by było, gdyby go nie było, ale tutaj było zdecydowanie za dużo pierdół typu "znajdź trzy cosie, pojedź do czwartej lokacji, zabij wszystko co się rusza i gotowe". Po zaliczeniu dwóch, trzech takich zadań okazywało się, że zamiast dwóch godzin, siedzę już 6, a dodając takie questy jak na przykład ten z zarażającą kobietą, która jakimś cudem przeleciała pół galaktyki uszkodzonym promem, wychodziły mi sesje po 10-12 godzin, i chociaż zniecierpliwienie rosło, to tego w ogóle nie dało się zauważyć. Zrobienie gry na 96% zajęło mi 87 godzin. Pewne rzeczy nie wyszły mi jak bym chciał, więc raz bym jeszcze przeszedł, gdyby się okazało, że będzie możliwość zaimportowania zapisu do przyszłej odsłony, ale te dłużyzny to koniecznie trzeba zignorować.

post wyedytowany przez 3dD1e 2020-12-28 22:09:09
29.12.2020 00:50
CyboRKg
909.2
CyboRKg
121
Strateg

Nienawidze platformowek, nic na to nie poradze. Nie dla mnie wiedzminy i assasiny. Zaden parkour i bieganie po scianach, zadne skoki z wielkiego rozbiegu. Idealne wstawki mial dla mnie poprzednik serii "Mass Effect", czyli obie gry z serii "SW: Knights of the Old Republic". Walka byla w turach, wstawka zrecznosciowa byly wyscigi scigaczy, a wstawka logiczna gra w karty Pazaak. To byly dla mnie gry idealne. Jezeli walka toczy sie w czasie rzeczywistym - wlaczam sobie niesmiertelnosc. Dla mnie liczy sie fabula. Idealne gry RPG dla mnie to takie, w ktorych nie ma zadnych elementow zrecznosciowych - jak w trylogii "The Banner Saga".

08.01.2021 20:16
910
2
odpowiedz
zanonimizowany1310097
33
Senator
5.5
PC

Najsłabszy Mass Effect, fabularnie/klimatycznie/ pod względem kreacji świata, to już nie to samo co poprzednie części ME, co najmniej 2 ligi gorzej, główne postacie-towarzysze nawet nie umywają się do tych poprzednich odsłon. Jedynie co ratuję tą grę od oceny bardzo słabej to walka i rozwój postaci który jest bardzo dobry, graficznie gra bardzo nie równa, o ile tereny/ lasy/ pustynie/ są naprawdę przemyślane, bardzo ładne i dobrze zrobione, to już grafika postaci/mimika/kadrowanie jest słaba, a dialogi to już w ogóle jakiś żart.. postacie stoją jak słup soli i ruszają się tylko ich usta, mniej więcej poziom 2005r. Styl rozgrywki kopiuj wklej wycięty z Inkwizycji, przy czym zbieractwo jest jeszcze bardziej upierdliwe i nudne niż w Inkwizycji ponieważ każda planeta to ten sam schemat wykonywanych czynności robiony technologią kopiuj/wklej.

05.04.2021 09:20
Barklo
911
odpowiedz
Barklo
132
Generał
Wideo
8.0
PC

Według mnie najlepsza odsłona ze wszystkich . Przepiękna grafika , duża liczba zróżnicowanych światów , ogrom zadań , świetne misje towarzyszy , genialna walka w tym walka z bossami , możliwość podróżowania w pojazdu . Gra jest cholernie długa i rozbudowana względem poprzednich odsłon . Jak dla mnie wyśmienita gierka . Zrobienie większości zadań pobocznych i ukończenie gry zajmuje około 50 godzin . Zapraszam na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=rxYkxZUF1S0&list=PLVYHO_RNJKKix-0eyIFVdHL4sm5Rsd9__&index=1

30.04.2021 10:03
912
odpowiedz
bordzisz
25
Konsul
8.0
PS4

Jak to mówią: do trzech razy sztuka. Dwa razy odbiłem się na PC: Za pierwszym razem, niedługo po premierze, doszedłem gdzieś do Havarl - animacje były tak beznadziejnie zgliczowane, że nie chciałem sobie psuć frajdy. Za drugim razem odpuściłem gdzieś na Eos - stwierdziłem, że to nie jest prawdziwy Mass Effect i nie chciałem tracić czasu. Po kilku latach przerwy wróciłem do Andromedy już na PS4 Pro i postanowiłem, że tym razem przejdę ją do końca. Gra już była nieźle połatana i jedyne co trochę irytowało to pop upy podczas jazdy Nomadem. Zrewidowałem też swoje zdanie - Andromeda to jest prawdziwy Mass Effect. Grało się bardzo dobrze i szkoda, że pewnie nie będzie kontynuacji.

Mój największy zarzut dotyczy rozwleczenia gry. Najgorsze jest chyba latanie między planetami w side questach, które przeważnie niewiele wnoszą do fabuły. Ilość tych questów sprawia też, że bardzo szybko można levelować postać i rozgrywka jest raczej małym wyzwaniem. Grałem jako klasyczny Vanguard i ostatnich architektów rozwalałem głównie szarżą... Mniejsi przeciwnicy nie stanowili absolutnie żadnego wyzwania. Zabrakło większej ilości nowych ras w Andromedzie.

Główna ścieżka fabularna jest całkiem przyjemna. Nie jest to nic odkrywczego, ale czuć ten klimat eksploracji nowej galaktyki i chęć zbudowania nowego domu. Graficznie nawet nieźle jak na PS4, nadal zdarzają się pojedyncze glicze, ale jak na tytuł o takiej skali, to nie jest źle. Walka stoi na przyzwoitym poziomie. Muszę jednak przyznać, że jest właściwie kalką z ME3. Z jednej strony poczułem się jak w domu, ale z drugiej strony zabrakło czegoś nowego.

Mimo różnych wad i niedociągnięć, to był fajny powrót do mojego ulubionego growego uniwersum.

post wyedytowany przez bordzisz 2021-04-30 10:08:33
13.05.2021 08:44
Trewur
😎
913
odpowiedz
Trewur
2
Junior
9.0
PC

Grę skończyłem 2 razy w 100% każdy duperel zrobiłem, szczerze to mam ochotę zagrać jeszcze raz ;)

07.06.2021 22:48
antoniio
914
1
odpowiedz
antoniio
80
Pretorianin

Za pierwszym razem męczyłem się żeby grę skończyć i spowodowało to niechęć do mass effecta na kilka lat xD
Teraz spróbowałem na spokojnie, bez emocji na nowo podejść do tej gry iiiii kurde nie da się xD
Jest przede wszystkim nudna, strasznie nudna, zadania poboczne, główna fabuła, główny bohater, antagonista, towarzysze, wszystko co się w około dzieje to nuuuda straszna. Już greedfall był ciekawszy
Ale ok widoki są bardzo ładne, statki i pojazdy też, jazda nomadem przyjemna, podobnie jak walka, a do tego efektowna. No ale mapy mimo że ładne to puste, w żadnej sposób nie zachęcają do eksploracji, zadania poboczne i inne aktywności są powtarzalne (te wieże i krypty łojezu), główna fabułą w sumie o co tu chodzi? Antagonista jak to ostatnio u bioware chce nas zanudzić na śmierć swoimi drętwymi gadkami, nasz protagonista jest równie pełen charyzmy i bystry niczym woda w klozecie . Bugów na szczęście już nie ma, ani doczytywania postaci "w locie". Ale animacje postaci i twarzy dalej są śmieszno-straszne, niektórzy npc mają strasznie spuchnięte gęby widocznie bimbrownictwo ma się świetnie. Szkoda że mimo szumnych zapowiedzi rozbudowanych dialogów i "odcieni szarości" (xD) to że mamy 5 różnych opcji z ikonkami na nic nie wpływa, nasze decyzje nie mają konsekwencji, nasze działanie nie maja wpływu ani na świat, główną postać czy innych npc. Towarzysze nawet jeśli maja 5 minut że błyszczą to przez całą grę są nijacy nie zbliżają się do tych z trylogii czy inkwizycji. Nawet jak usunąć mass effect z nazwy to dalej co najwyżej średnia gra. Bardzo bym chciał żeby plotki o tym że kolejny mass effect pociągnie ekipe z andromedy były nieprawdziwe, albo chociaż 3/4 zginie w niewyjaśnionych okolicznościach i wprowadzą nowych, ale w obecnym bioware to wszystko się może zdarzyć :(

post wyedytowany przez antoniio 2021-06-07 22:53:41
11.09.2021 14:35
pan martin
915
odpowiedz
pan martin
62
Pretorianin
4.0
PC

Kolejna gra której zwyczajnie nie jestem w stanie skończyć, pograłem kilkanaście godzin i mam dosyć. Niby widać że to kolejny Mass Effect bo wiele elementów jest podobnych, grafika sztos, druga Normandia może być, nomad okej, drzewko skilli, leksykon (szkoda ze nie ma lektora czytającego go, jakoś klimatycznie było :p ) natomiast gra kuleje w najważniejszym elemencie dzięki której ME 1-3 to najlepsza trylogia w jaką grałem kiedykolwiek. Mianowicie historia i bohaterowie. Dno.
Bohaterowie nudni masakrycznie, ciężko wyróżnić kolokolwiek. To pewnie pochodna tego że dialogi są tragiczne, aż nie chce sie tego słuchać. Nikogo specjalnie nie zapamiętałem. Może tylko tego salariańskiego pilota. I to tyle.
Historia też po kilkunastu godzinach nie daje nadziei bo do tej pory sie zwyczajnie wynudziłem i perspektywa kolonizacji kolejnych planet, jeżdzenia i zbierania surowców, wybijania kettow sprawa że nie mam ochoty tego kontynuować. Nie wiem jak ktoś go pisał fabułe mógł pomyśleć że ktokolwiek sie w to wkręci. I to nie chodzi i o to że w poprzednikach była fantastyczna epicka fabuła. To sie nie broni jako gra. Nawet w jakiegoś Greedfalla sie bardziej wciągnąłem niż w Andromede.
- Nowe funkcje w postaci badań/produkcji nie mam zarzutów, wysylać drużyny na misje mimo że to tani feature do implementacji podoba mi sie, aczkolwiek zdaje sobie sprawe że to zrobione jest pod multiplayera którego nie chciało mi sie nawet sprawdzać.
- nowe rasy: kettowie to wygladają niemal jak proteanie a tak poza tym to nie wiem co o nich wiecej powiedziec bo do momentu do którego doszedłem to poza tym że robią za mięso armatnie to nic więcej o nich nie wiadomo, Angarowie z kolei nudni, nie miałem ochoty ich poznawać po pierwszym spotkaniu
Muzyka... przeciętna ogólnie, mocny regres w porównaniu z trylogią, ale ME3 miał chyba najlepszy soundtrack w historii gamingu moim zdaniem to trudno tutaj o dotrzymanie kroku.

Poza wizualnymi aspektami wszystko jest tu słabe, jak ktoś lubi eksploracje to może tutaj zostanie, jak ktoś chce wzorem ME1-3 zostających w pamięci bohaterów i świetnie opowiedzianą historie - nie ten adres. Odradzam.

post wyedytowany przez pan martin 2021-09-11 14:46:37
13.09.2021 11:18
916
odpowiedz
Hellvaderous
11
Centurion
5.0
XONE

Bardziej pasuje to nazwać "Star Trek Andromeda"
Gra się przyjemnie ,ale...Historia w grze nie jest tak dobra jak w poprzednich Mass Effect ,brakuje też dobrej muzyki jak w ME 1,2,3

To zupełnie inna gra ,za dużo tam strzelania za mało rozmów jak na grę RPG.
Mam wrażenie że grę wydali tylko po to by uspokoić fanów serii.

Gram na Xbox One (pierwszym) i optymalizacja jest koszmarna ,choć przy ME1(x360)/KOTOR 1&2(xbox classic) też było okrutnie z płynnością.
Taki star wars knights of the old republic na pierwszym xbox spadały klatki do 16 :D

ME:A 5/10 - tak to jest gdy autorzy przyzwyczajają do zwrotów akcji ,ciekawymi postaciami,głębią gry z poprzednich odsłon itd - Andromeda nie posiada tych elementów

Nie czekałem na kolejnego Sheparda w Andromeda ,ale no mogli się postarać o samą wiarygodność tej odsłony :)

post wyedytowany przez Hellvaderous 2021-09-13 11:24:49
18.11.2021 12:45
mir3llo
👎
917
odpowiedz
mir3llo
40
Centurion

80 godz. na liczniku. Wymęczyłem się jednak okrutnie. Zapowiadała się nieźle, ale im dalej z fabułą tym gorzej. Dziesiątki niepotrzebnych questów zapychaczy (chyba za dużo twórcy się ograli w AC), postaci jakieś bezpłciowe, zwłaszcza bohater, planety nudne, rozciągnięta gra zupełnie nie potrzebnie, cały czas robienie tego samego - widać totalnie brak konkretnej wizji czym Andromeda ma być. Wyszła bardzo, ale to bardzo przeciętnie.

post wyedytowany przez mir3llo 2021-11-18 12:47:45
12.12.2021 15:57
Bigos-86
918
odpowiedz
Bigos-86
50
Centurion
7.0
XONE

W końcu! 4 razy do niej podchodziłem, 2x na PC, raz na PS4 (za każdym razem grając co najmniej 15-20h), w końcu się zawziąłem i skończyłem ją na Xbox Series X (zajęło mi to ok 70h). Była na samym szczycie mojej kupki wstydu i aż jestem z siebie dumy, że w końcu ją ukończyłem. Pewnie nadal by tam była, gdybym nie ukończył jakiś czas temu ME Legendary Edition, i nie chcąc żegnać się już z tym świetnym uniwersum uznałem, że może tym razem dam radę ;) A wracając do samej gry: jest ok, ale ma strasznie dużo zapychaczy, które skutecznie zniechęcą Was do dalszej gry, jeśli nie nauczycie się filtrować ciekawe zadania i aktywności od tych właśnie śmieci. Wszystkie zadanie główne, poboczne i związane z naszą drużyną są ciekawe (no, może prawie wszystkie). Cała reszta, tj. "zadania dodatkowe", to zbieranina zapychaczy typu "przeskanuj 10 roślin" albo "znajdź 6 satelitów". Czyli bezsensowne bieganie po mapach kilku planet nie dające nawet grama satysfakcji. Gra jest też zdecydowanie za długa, przeciągnięta i przez to po jakimś czasie już męczy, a wtedy gra się już głównie po to, by ją skończyć, a nie po to, by poznać ciekawą historię. Zwłaszcza, ze pod koniec pare zadan rzuca nas po kilku planetach (kazda podróż miedzy układami i planetami wiąże się z kilkudzisięciosekundowymi przerywnikami) co zwyczajnie zaczyna irytować. Sama główne fabuła też jest bez jakiegoś błysku, ale historia jest w miare ciekawa i nawet chce się poznać jej zakończenie. Przzez te niepotrzebne zapychacze i dłużyzny miałem dać grze 6+, ale ostatnia misja główna dała mi to, z czego słynie podstawowa trylogia - emocje i możliwość wsiąknięcia w klimat gry, za co podwyższam ocenę do 7. Ogółem Andromeda była chyba projektowana w ten sam sposób co Dragon Age Inkwizycja, czyli z chęcią zrobienia szkieletu gry jak w MMO, ale osadzonej w grze singlowej. Czyli coś totalnie bez sensu, bo tanimi zapychaczami rodem z gier sieciowych (zbierz 10 kwiatków, aktywuj 7 przekaźników, znajdź 4 kamienie itp.) nie zbuduje się wciągającego klimatu. Ogółem Andromeda jest ok ale zupełnie nie ma podejścia do trylogii (a zwłaszcza do 2 i 3 częsci). Najlepszym komentarzem jest chyba to, że cieszę się, że w nią zagrałem, ale jeszcze bardziej cieszę się, że ją ukończyłem ;)

28.12.2021 19:06
919
2
odpowiedz
Pietrulek
5
Junior
6.0
PC

Przegrane jakies 50 godzin , wiec napisze krotki komentarz. Gra pod wzgledem graficznym ladna , gameplay po jakims czasie sie nudzi. Jedyne co mozna wyniesc na duzy plus to walki ktore byly satysfkacjonujace. Troche bugow to tu to tam. Fabula przewidywalna , caly czas potwarzalna. Przemieszczanie sie z punktu A do B w celu zrobienie A i B i pozniej znowu to samo i tak samo i tak samo az do mety i tyle. Postacie puste , mimika rowniez. Czy zagram drugi raz?nie , ale z checia polecilbym komus na nudne wieczory. Taka tam giereczka na raz i na nastepny dzien zapominasz, dziekuje.

16.01.2022 19:48
920
1
odpowiedz
zanonimizowany1126530
17
Legionista
4.0
PC

Gra ma swoje momenty ale jest strasznie nudna, jazda po pustkowiach by skanować różne przedmioty i cały czas strzelać do kettów czy jak im tam było to nie jest to co oczekiwałbym od tego tytułu. Podobnie było w Dragon Age Inkwizycja ale tam nie było to zrobione na taką skalę. Planety są za duże przez co ta powtarzalność daje się wyczuć. Przedtem przechodziłem Andromedę na konsoli i nie dałem rady jej ukończyć, wynudziła mnie. Spróbowałem ponownie na PC, zainstalowałem kilka modów by przyśpieszyć eksplorację takie jak wyższe skakanie ale to nic nie pomogło i jeszcze szybciej miałem już dość.
Ogólnie nie polecam, nawet spoko walka i fajne postacie poboczne nie ratują tej produkcji.

03.08.2022 00:15
921
odpowiedz
Straszny
2
Junior

Gra niezła, ale słaby Mass Effect.

06.11.2022 19:59
Hauka
😉
922
odpowiedz
Hauka
105
Pretorianin
9.0
XONE

Nie wiem co ci ludzie chcą od tego mass effecta, mi się bardzo fajnie grało.. bywa trochę prostacko zaprojektowana momentami ale czy pierwszy ME też nie był zbugowany i nie miał masę wad... ta gra to początek nowej serii więc będzie ciągle rozwijana i poprawiana.. problem w tym że ludzie chyba nie mogą tego popjąć i nie domyślają się tak prostych rzeczy. wiem że ta część to pewnie będzie kontynuacja, bo twórcy sami dali sygnał graczom i ochoczo zagram zarówno w jedynkę(andromedę) jak i nadchodzącą dwójkę. Wiadomo że nie dorównuje tez ME3 ale chyba wyraźnie widać że dopiero po premierze ME2 gra stanęła na nogi.

04.07.2023 18:09
923
odpowiedz
LokoBoy1
4
Legionista
8.0
XONE

Kolejna raz utwierdziłem się w fakcie żeby nie czytać komentarzy a po prostu kupić i zagrac. Grało mi się bardzo dobrze. Największe minusy to chyba puste i nudne światy i misje poboczne. Zadania fabularne czasem bez większych głębi. Ale sama historia i motyw? Genialny. Po czasie się zorientowałem tez ze nie mamy do dyspozycji całej Andromedy tylko jakiś układ dlatego zrozumiałem czemu są tylko dwie rasy pokazane. Ogl gra na plus. Bywała męcząca ale warta zagrania.

05.07.2023 14:27
Zły Wilk
924
1
odpowiedz
Zły Wilk
86
Konsul

Czy tylko ja mam takie wrażenie że to bardziej Dragon Age Inkwizycja w kosmosie niż kolejny Mass Effect?

14.07.2023 19:05
Zły Wilk
925
odpowiedz
Zły Wilk
86
Konsul

A Kettowie to wypisz wymaluj Horacjusze z Endless Space, tylko brzydsi i bardziej nadęci.

06.01.2024 07:41
sicorr
😁
926
odpowiedz
sicorr
6
Legionista
7.0
PS4

lepsza niż wcześniejsze części!

29.01.2024 10:12
927
odpowiedz
tr00y
39
Pretorianin

W Andromedę zacząłem grać ponad rok temu na konsoli (pograłem około 20 godzin, byłem dopiero na pierwszej planecie - Eos), potem jakoś ją odstawiłem dla innych gier, w międzyczasie - całkiem niedawno - ograłem całą trylogię Mass Effect (zanim zabrałem się za Andromedę, w trylogię nie grałem).

Ostatecznie Andromedę skończyłem po trylogii i chyba grając w takiej kolejności można lepiej zrozumieć tych, którzy tak narzekają na Mass Effect Andromeda. Choć gra sama w sobie nie jest moim zdaniem zła. Fakt, historia zdecydowanie nie "chwyta" tak za serce jak z trylogii, nie było tam raczej momentów które wyciskałyby łzy, do bohaterów poprzedniczek można było już czuć spore przywiązanie, a tu scenariusz był jednak dużo "luźniejszy", postacie nowe, początkowo mogło się wydawać, że nawet nijakie - mi samemu zajęło trochę czasu, żeby się do nich przekonać. Im dalej w las tym było z tym lepiej.

I w sumie mogę powiedzieć, że końcowe wrażenie jest pozytywne. Przy tej grze spędziłem w sumie 140 godzin. Jednak gra sprawia wrażenie niedokończonej. Mimo tych wszystkich różnych, nie zawsze pozytywnych opinii na temat Andromedy, osobiście jest mi trochę szkoda, że do tej gry nie wyszło jakieś DLC, które wyjaśniałoby nierozwiązane tam wątki - a tych było kilka, o czym inni wspominali. Ponoć wyszły jakieś komiksy wyjaśniające te wątki, ale to jednak nie to samo.

30.05.2024 05:22
doom45
😉
928
odpowiedz
doom45
17
Chorąży

Nie zgadzam się z ogólną opinią że to jest słaby Mass Effect!
Miałem okazję odświeżyć sobie całą sagę jeszcze raz (po kolej wszystkie części) w wersji Legendary plus właśnie Andromeda (po raz pierwszy) i jak dla mnie stanowi ta gra absolutnie bardzo dobry epilog do trylogii. Gra wraca do tego co było w pierwszej części czyli do swobodnej eksploracji (gdzie owszem trzeba mieć na to czas - to takie odkrywanie "cytadel" na okrągło) i odkrywania świata na nowo. Gra jest też fabularnie bardziej pozytywna, bardziej optymistyczna niż trylogia (gdzie czuć było że koniec świata wisi w powietrzu). Jak pisałem wcześniej stanowi dla mnie fantastyczny epilog gdzie jak nawet trylogia skończyła się źle (bo jest taka możliwość), to tutaj wiemy że i tak rasy z drogi mlecznej się odratowały. Polecam przejść wszystko po kolei razem z andromedą, wtedy to działa.
Moim zdaniem ludzie przyzwyczaili się też do ekipy Sheparda i z tym ta seria się im kojarzy, inaczej mówiąc- nie ma bandy Sheparda nie ma Mass effect, trochę jak w Transformers bez Optimusa lub w X-men bez Wolverine - te postacie zawsze muszą być a wiadomo że jest ich dużo więcej ale zawsze te co się przebiły (bo ten okres w którym się pojawiły był bardzo popularny) są na piedestale.

19.11.2024 10:18
czorny50
929
odpowiedz
1 odpowiedź
czorny50
154
Konsul
7.0
PC

Moja ocena 7.0 ---------------------------------------------------------------------------------- czas gry 121:19

Zaczynimy od tego że najlepszą grą tego studnia dla mnie jest świetne Dragon Age Origins, najsłabszą zaś średnia Inkwizycja. Odsłona z 2024 nawet nie zamierzam sprawdzać. Nie miałem większych nadziei dla Andromedy, lecz okazała się dobą odsłoną serii.

Ciekawa fabuła, z paroma zwrotami akcji. Chce się odkryć tajemnicy nowej galaktyki. Postacie jak w całej serii poprawne, ale nie wybitne (no może nie licząc Jack z MS II, ale to raczej kwesta dubbingu). Załoga często krzątają się po statku wykonując różne czynności oraz rozmawiając ze sobą. Moją także korespondencje grupową którą buduje iluzje żywej grupy z którymi chce się zżyć. W kreatorze postaci spędziłem równo zero sekund. Sara od razu przypadła mi do gustu. Moja Ryder była znacznie sympatyczniejsza i bardziej infantylna niż mój bezwzględny Shepard.

Walka jest dość efektywna i satysfakcjonująca. Nie tak sztywna jak w oryginalnej trylogii. Mnogość różnych umiejętności definiuje styl walki ( można przypisać tylko trzy zdolności ). No może system osłon nie zawsze jest intuicyjny. Przeszedłem grę na najwyższym poziomie trudności i szczerze po Voeld było tak ciężko że musiałem zrestartować bezmyślnie wydane punkty umiejętności i ułożyć je mądrzej.

Po przeciętnej Inkwizycji miałem już pewne nastawienie do Andromedy. Tutaj akurat pasuje odkrywanie, zasiedlanie, oraz zwiad w otwartym świecie. Podróż Nomadom też ok. W porównaniu do Wieku Smoka z 2024 wszystko jest zrobione ze smakiem. Wygląd postaci, pancerzy, przeciwników, i przede wszystkim krajobrazy ( No może ubranie Pioniera - piżama nie pasuje do pirackiego portu na Kadarze ). W gromadzie Helios spotykamy trzy rasy. Przyjaznych Angarów którzy są nudną kalka ras z Drogi Mlecznej, Porzuceni których tajemnicy najprawdopodobniej dopiero zaczynamy odkrywać , oraz wrogo nastawieni Kettowie. Ci ostatni robią na samy początku nieciekawe wrażenie jak Angarowie, jednak z rozwojem fabuły poznajemy parę zaskakujących faktów.

To co wkurza w nowej galaktyce to oczywiście sporo głupich questów, których już od samego początku traktuje się bezosobowo z powodu mnogości i braku złożenia. Jestem osobą która stara się robić wszystkie zadania, jednak tutaj jest to żmudne i w zasadzie bezcelowe. Kółko dialogowe w dalszym ciągu niema zbyt wiele wspólnego z odpowiedziami bohaterki . Nie jestem pewien, ale muzyki to tu też chyba nie ma.

Staram się zrozumieć żale wszystkich, iż to nie jest już ten Mass Effect ale tak naprawdę w moim rozumieniu jest to dopiero początek przygody w nowej galaktyce. Nie opuszczamy gromady Helios i wiele tajemnic nie zostało rozwiązane. Nie czuć też potęgi antagonistów i nieuchronnej zagłady. Może jest to też kwestia że za wiele dobrego o tej grze nie słyszałem, przez co nie miałem wielkich oczekiwań, a jednak bawiłem się dobrze. Pojedyncza gra nie jest w stanie przeskoczyć trylogii Sheparda, ale dla mnie była lepsza niż jedynka.

post wyedytowany przez czorny50 2024-11-19 11:07:26
19.11.2024 10:22
czorny50
929.1
czorny50
154
Konsul

W Multi prawe nie grałem. Samouczek plus dwie postacie do 5 poziomu . Nuda. Wolałem wysyłać grupy uderzeniowe APEX które także zdobywały zasoby

30.12.2024 21:36
Toril
930
odpowiedz
Toril
55
Pretorianin

To jest jeszcze gorsze niż zapamiętałem. Pierwsza kolonia na Eos założona, powrót do Nexusa, a ja rezygnuję, bo już nie chce mi się dalej grać. Fatalne dialogi, NPCe rozmawiający o niczym, banda nastolatków zamiast prawdziwych towarzyszy, wszystko na mega luziku, odzywki jak w filmach od Marvela i to tych najgorszych, pierdołowaty główny bohater który nigdy nie może powiedzieć niczego ostrzejszego. Wcześniejsze odsłony serii nie były przecież pozbawione humoru, ale był on naturalny i niewymuszony, a to co tutaj mamy to jest jakiś koszmar.
Byłem gotowy na powtarzalne czynności i nudną eksplorację, tak mi się przynajmniej wydaje, ale nie dałem rady zdzierżyć tego pisarstwa.

_________
Ostatecznie zamknąłem grę po rozmowie w barze na Nexusie. W tym dokładnie momencie poczułem, że nie ma sensu brnąć w to dalej. Normalny człowiek nie potrafiłby napisać czegoś tak złego nawet jakby bardzo się starał, niezłą ekipę musieli zmontować w tym Bioware.

post wyedytowany przez Toril 2024-12-30 21:55:37
30.12.2024 23:03
A.l.e.X
🖖
931
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
152
Alekde

są gusta i guściki ale Andromeda to jest taki CRAP że trzeba mieć naprawdę wyjątkowy gust aby odnaleźć w niej coś wartego naszej uwagi :)

Według mnie najlepsza odsłona ze wszystkich - o jprd :)

30.12.2024 23:15
dzl
😊
931.1
dzl
115
John Yakuza

Nie, no aż taka tragiczna Androbieda nie jest, ale startu do oryginalnej trylogii to to nie ma wcale.

26.01.2025 16:25
932
odpowiedz
zanonimizowany1408085
3
Pretorianin
5.0
PC

Grę przeszedłem na premierę ale pamiętam że strasznie się z nią umordowałem... pod koniec takie granie na pałę aby tylko przejść i zobaczyć napisy końcowe, gra fabularnie ma swoje sporadyczne momenty, ale od oceny bardzo słabej grę ratuje tylko walka, i rozwój postaci który uważam jest najlepsza w całej serii ME. Eksploracja planet jest do zrzygania się :P towarzysze są nieciekawi, nowa rasa w grze ( fabuła - otoczka) to żart, nierówna grafika, kadrowanie i animacje ( usta, twarz, oczy, mimika) postaci podczas rozmów to wczesne lata 90. Najsłabsza cześć ME.

27.04.2025 19:03
arkadius2
933
odpowiedz
arkadius2
163
Dark Crusader
8.0
XONE

Ja właśnie jestem tuż po ukończeniu Andromedy, tym razem na XSX i podsumowując jednym zdaniem - nie widzę różnicy w wersji PC a obecną konsolową. Możliwe że powodem jest fakt iż od ukończenia gry na pececie minęło już parę lat i po prostu pamięć zawodzi, ale różnic nie widzę :) Więc jeżeli ktoś dobrze bawił się na PC w 2017 to i teraz będzie bawić się dobrze, natomiast jeśli ktoś się wtedy nie przekonał do ME:A to wersja konsolowa nic nie zmieni na tej płaszczyźnie. O samej grze zostało już tyle powiedziane że ja sobie daruje, ale zgromić musze jeden zgrzyt - otóż postęp w multi na PC nie synchronizuję się z wersją konsolową - bo nie i już, trzeba zacząć od początku...

07.06.2025 20:46
934
odpowiedz
Kolarian
25
Chorąży
4.0
PC

Robiłem porządki i przypadkowo zobaczyłem, że mam zainstalowaną tą grę z 2017 roku, ale tak jej i nie skończyłem.
Gra jest nudna, w ogóle nie przyciąga, postaci nijakie.

post wyedytowany przez Kolarian 2025-06-07 21:13:50
07.06.2025 20:51
935
odpowiedz
NightGeisha
5
Generał
9.0
PC

Bardzo dobra gra!

post wyedytowany przez NightGeisha 2025-06-07 20:51:22
07.06.2025 20:52
Admin
936
odpowiedz
65 odpowiedzi
Admin
289
Administrator Forum

GRY-Online.plAdmin forum

Mass Effect: Andromeda - recenzje graczy

21.03.2017 13:13
936.1
Qbon1802
44
Centurion
5.5
PS4

Zdecydowanie najgorsza odsłona serii Mass Effect.

23.03.2017 09:03
936.2
Fan11
5
Legionista
0.0
PS4

Bardzo ch...woa to mało powiedziane, olbrzymie rozczarowanie, masakra i dramat. Nie wiem jak można było tak kiepską grę wyprodukować, nawet nie tyle jestem zły, że ją kupiłem, tylko po rewelacyjnej trylogii moje oczekiwania były olbrzymie, a nastąpiło wielkie rozczarowanie. Brakuje mi samouczka walki, już 3 razy bohater zaciął się w jakimś miejscu np.: przy sprzęcie, że nie mógł się dalej ruszyć, grafiki nie oceniam bo to kwestia gustu, a i ja podchodzę do gry fabularnie ale tu jest niewiarygodnie zje...na dla mnie dno całkowite.

25.03.2017 16:36
936.3
EpicGodness
2
Junior
9.0
PC

Jak dla mnie 9, gra bardzo przypomina dawne Mass Effecty, można poczuć ten sam klimat i świetnie się bawić przy grze. Kupiłem, jestem na 15 godzinie rozgrywki która nawet nie zbliża się ku końcowi. Jestem zadowolony z zakupu :D a większości oceniających gratuluje mentalności stadnej - inni hejtują to ja też tak zrobię. Troszkę mi się zbiera na śmiech jak to widzę. Nie umniejszam błędu bioware ze zrypali nieco wygląd postaci i ich animacje, jakby nie to dałbym 10 ale oceniam grę jako całość czego większość ludzi tutaj chyba nie rozumie. Zagrajcie a potem oceniajcie :)

26.03.2017 20:12
936.4
kujawa1
1
Junior
2.5
PC

Gra poniżej standardów.

27.03.2017 21:06
936.5
Toshixx
1
Junior
9.0
PC

Gra była bardzo dobra, grywalność jest niesamowita! Ukończyłem główny wątek w 50 godzin i się nie nudziłem, historia była ciekawa i nie mogłem się doczekać jak to się wszystko skończy.

Plusy:

-Fajne wątki zadania są ciekawe i się nie powtarzają.

-Gra jest bardzo długa spokojnie można ponad 100h solo grac.

-Załoga statku jest jedną z najlepszych każda postać ma oddzielną historie i niekiedy możemy zobaczyć emocje takie jak smutek czy radość u naszej załogi.

-Grafika jest fajna i niekiedy można zobaczyć piękne krajobrazy.

Minusy to animacje twarzy które powinny być poprawione.

31.03.2017 09:48
936.6
KZR1988
1
Junior
9.0
PC

MAA ma naprawdę świetny klimat, grafika i efekty świetlne genialne, chociaż mnie najbardziej przypadł do gustu satysfakcjonujący styl walki. Fabuła trochę za bardzo rozciągnięta w czasie, planety które można eksplorować trochę puste i wypełnione na siłę zapychaczami ale podobnie postrzegam ten problem w Wiedźminie III. Natomiast ogólne wrażenie pozostaje bardzo dobre i chce się wracać do tej gry.

06.04.2017 01:56
936.7
Podol8
2
Junior
9.5
PC

Gra Znakomita najwazniejsze czyli fabula 11/10 na to sie poprostu latami czekalo i wkoncu wspaniala przygoda zakonczona 80h dobrej zabawy chociaz niektore misje poboczne troche powiewaly nuda to jendak watek glowny znakomity taki wiedzmin 3 w kosmosie gra potezna chociaz nie ustrzegla sie bledow graficznych czy mechanicznych jakimi sa napewno mimika twarzy bohaterow czy tez odlatujace na kilkanasie metrow zwloki przeciwnikow zabitych albo umieranie ich w powietrzu i zostawanie isc tam. Warto no i tez fantastyczne (SPOILER) poloczenie z trylogia w dziennikach Ojca pioniera badz tez arka Quarian

06.04.2017 14:07
vimi
936.8
vimi
2
Junior
8.5
PS4

Była by większa ocena, gdyby nie te błędy animacji

09.04.2017 17:11
936.9
ezi39Video
33
Centurion
10
PC

dam 10 dlatego ze ja jakis specjalnych wymagan nie mialem mass effect jest dla mnie produkcja powiedzmy 2 rzędu . Przy wszystkich czesciach swietnie sie bawiłem tutaj także ale du*y nie urwała ale gra fabularnie całkiem całkiem ^_^

20.04.2017 13:15
neXus
936.10
neXus
255
Fallen Angel
7.0
PC

Na plus:

- klimat

- kilka postaci

- system walki

- część wątków

Minus:

- połowa dialogów raczej średnia

- duża część questów pobocznych to ewidentne "zapychajki" wsadzone tylko po to, by sztucznie wydłużyć czas gry

- potworna optymalizacja gry: dziwne spadki klatek bez żadnego konkretnego powodu, wykładanie się gry przy animacjach.

W sumie: gra dobra, ale nie wybitna. Przyjemnie się w nią gra, ale nie należy się spodziewać jakichś zachwytów podczas rozgrywki. Na stan po pierwszym patchu - nadal mocno zabugowana - trudno nawet jakie wyjdą bugi bo u każdego to inaczej się objawia.

22.04.2017 09:54
936.11
Komis
6
Junior
9.5
PS4

tak - Mass Effect Andromeda ma trochę bugów i graficznie wygląda jak ME3 sprzed paru lat ale zrobili taką grę jaką chciałem. Frajda z eksploracji i poznawania galaktyki jak w ME1 w połączeniu z przyjemnym/dynamicznym systemem walki jak w ME2 i 3. To była bardzo przyjemna podróż. Zwłaszcza dla fana serii z uwagi na masę nawiązań do trylogii. Polecam :)

24.04.2017 09:15
cremona88
936.12
cremona88
3
Legionista
8.0
PC

Rewelacja. Nie przybiło Mass Effect 2 ale jest blisko. Widoki galaktyki niesamowite, chociaż w późniejszej fazie gry, strasznie nużące jest przemieszczanie się po galaktyce. Główny bohater według mnie w ogóle nie pasuje do powierzonej mu roli. Mały chłoptaś wygląda jak dziecko a ma zbawić świat.

03.05.2017 23:02
Morys0856
936.13
Morys0856
6
Junior
8.0
PC

Niecałe 80 h i Mass Effect Andromeda został ukończony. Dawno nie poświęciłem tyle czasu na grę. Jednakże było warto. Bardzo fajna historia, eksploracja, ciekawi bohaterowie, wątki poboczne etc. Gdyby nie trochę błędów (najgorszy z „samowybierającymi” się opcjami dialogowymi) to byłoby idealnie. Jak dla mnie 8/10. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja.

07.05.2017 16:10
936.14
w.ostr
1
Junior
5.0
PC

Świetny pomysł i grafika, jednak grywalność spada z każdą kolejną minutą gry, aż dochodzi do momentu, kiedy należy się zastanowić, czy gra jest jeszcze przyjemnością, czy tylko wypełniaczem wolnego czasu. Bardzo niski poziom dialogów i postaci, brak różnorodności w przypadku misji, a przy tym wiele z nich jest całkiem nielogicznych. Dochodzą do tego błędy w animacjach oraz błędy w mechanice gry (upadek z kilkudziesięciu metrów i walczymy dalej).

07.05.2017 19:04
936.15
zielony04
1
Junior
0.0
PC

O większego gniota trudno

11.05.2017 14:29
yomitsukuni
936.16
yomitsukuni
152
Konsul
7.0
PC

Grać się da i nawet daje to frajdę, ale powtarzalne animacje przelotów, słabo przemyślany dziennik, nieciekawi towarzysze, sztampowa fabuła, mało interesujące romanse i powtarzalne, zbędne i nudne side questy robią swoje. Świetnie zrealizowano za to system rozwoju postaci i walki, nomada oraz projekt większości planet.

05.06.2017 02:05
936.17
iglasty7
31
Chorąży
9.0
PC

bardzo dobra gra - zwłaszcza po łatkach! z ogromnym potencjałem. Mam nadzieję że rozwiną jeszcze bardziej

16.07.2017 17:57
NightBosman
936.18
NightBosman
92
Konsul
8.0
PC

Udany powrót po latach!

Powiedzmy to sobie szczerze - jest to najsłabszy z Mass Effect'ów ale nie znaczy że jest źle - wręcz odwrotnie. Poprzeczka jest tak wysoko podniesiona że gra która jest "tylko" dobra będzie uznawana za drobne rozczarowanie i nie ma nic w tym złego.

Ja się dobrze bawiłem - znowu - pomimo problemów takich jak beznadziejny villain czy niedopracowanie w prawie każdym aspekcie gry.

Mimo wszystko polecam,

8/10

05.08.2017 09:09
Sardrok
936.19
Sardrok
14
Legionista
8.0
PC

Mass Effect: Andromeda myślałem ze to będzie to niezłe bagno po tylu negatywnych recenzjach, ale było moje zaskoczenie, że gra jest naprawdę dobra. Grałem w wersje 1.09 i sporo poprawili od premierowego produktu, ale naprawdę jest dobrze. Jedynie do czego mogę mieć trochę negatywnych reakcji to do wybór bohaterów, lepszym wyborem na głównego bohatera jest ojciec rodzeństwa a nie jakieś siusiumajtki co nagle gromią pół galaktyki po podstawowym szkoleniu. Mam nadzieje ze EA zmieni decyzje i powstanie MEA 2 bo naprawdę szkoda takiego uniwersum.

02.09.2017 23:48
Draugnimir
936.20
Draugnimir
149
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

7.5
PC

Andromeda zostawiła mnie z rozdartym sercem. Nakląłem się na tę grę niemało - za uproszczoną konstrukcję dialogów, za nadmiar eksploracji nieciekawych planet, za błędy, za sztucznie rozciągnięte i żmudne zadania. A jednak Andromedzie zdarza się być prawdziwym Mass Effectem - grą, która potrafi porywać wizją, emocjonować, stawiać przed trudnymi wyborami i budować więź między graczem a wirtualnymi postaciami z krwi i kości... tylko że niechętnie ujawnia te swoje atuty. Z jednej strony po 80 godzinach mam tej gry serdecznie dość, z drugiej - chcę zobaczyć ciąg dalszy historii w nowej galaktyce.

12.09.2017 19:27
adi.1212
936.21
adi.1212
1
Junior
8.0
PS4

Mass Effect:Andromeda był pierwszym i jedynym Mass Effectem w jakiego grałem i muszę powiedzieć,że pomimo wielkiej fali krytyki jaka zebrała ta gra,mi się grało naprawdę bardzo dobrze.Bardzo ładna grafika,świetne planety i lokacje,niezła fabuła i postacie,świetny model walki i cudowny klimat podróży kosmicznej. Jedyne co pozostawia sporo do życzenia to strona techniczna gry.

23.10.2017 15:59
SztormBoy
936.22
SztormBoy
65
Pretorianin
8.5
PC

Wymienię plusy i minusy jak to mam w zwyczaju :

+ Krajobrazy, grafika, choć momentami poziom detali nie zachwycał

+ Było trochę wątków i zadań na wysokim poziomie

+ Satysfakcjonująca walka i jetpack

+ Motyw porzuconych i krypt + nawiązania do poprzednich części

+ Mimo oklepania i schematyczności była wciągająca

+ Towarzysze na statku Tempest (Drack <3)

- Trochę zadań wydaje się być zrobionych na siłę, mogli sobie je odpuścić

- Powtarzalni bossowie i wrogowie oraz backtracking

- Zrealizowana bez pomysłu walka finałowa

- Nieczytelny ekwipunek + dużo śmieci w EQ które do niczego nie służą

01.11.2017 22:12
936.23
angor
3
Junior
6.0
PC

Wielki potencjał na super kontynuację. Zaprzepaszczony w całości. W żaden sposób nie umywa się do poprzednich. Jeszcze ta grafika twarzy...

11.11.2017 22:57
936.24
wade
12
Legionista
9.0
PS4

Przyznam szczerze, że po premierze miałem bardzo mieszane uczucia co do tego tytułu. Czy w ogóle sięgnąć po niego. Po wypuszczeniu kilku łatek zdecydowałem się na zakup. I muszę przyznać, że dzisiaj po ukończeniu gry nie zawiodłem się. Gra bardzo mnie wciągnęła. Choć stara trylogia robiła wiele rzeczy lepiej i była bardziej angażująca niż ta, to i tak świetnie się bawiłem. Ciekawe postaci, wątek główny niczego sobie, system walki wręcz rewelacyjny i sam crafting dawał wiele satysfakcji. Szczerze bardzo polecam fanom serii i nie tylko.

17.11.2017 19:37
Toteq
936.25
Toteq
20
Chorąży
8.5
PC

Naprawdę nie rozumiem tego całego hejtu na tą grę. Grałem bez żadnych aktualizacji i mogę stwierdzić, że to bardzo solidny produkt.

09.12.2017 01:09
936.26
Aruky
1
Junior
7.5
PC

Nie jestem jakimś mega fanem trylogii, grałem w każdą część ale głównie wypełniałem główny wątek, i tak było tym razem. Gra zajęła mi jakieś 15h, pewnie było by krócej gdyby nie to że próbowałem wyruchać tą słodką Asari XD.

Moim zdaniem gra zasługuje na mocne 7,5.

21.12.2017 09:37
Zmroku
936.27
Zmroku
94
Redaktor Bezczelny

GRYOnline.plRedakcja

6.0
PS4

Miażdżący zawód i depresja. Facet przez 600 lat leci na drugi koniec kosmosu, dolatuje do stacji, a tam zgaszone światła. Gdy je zapalają, to z miejsca zostaje namaszczony na zbawcę ludzkości. Średnio mu to wychodzi, bo wciąż jest gówniakiem, a do najważniejszej misji w historii ludzkości oczywiście wybrano największych debili z Mlecznej Drogi. Błąka się więc po zglitchowanych planetach, wykonując questy na poziomie vanilla WOW-a. Udało mi się przyzwać Nomada w podziemiach, a mój Kroganin zglitchował się w kuchni i pozostał tam do momentu, aż skończyła mi się cierpliwość.

24.01.2018 11:37
936.28
Duckingman
27
Konsul
9.5
PS4

Wspaniała kontynuacja trylogii Sheparda. Jak dla mnie gra zdecydowanie lepsza od trzeciej części trylogii. W grze ponownie mamy do czynienia z kilkoma barwnymi towarzyszami z których większość przypadła mi do gustu (Drack przypadł mi o wiele bardziej do gustu niż Wrex i Grunt z trylogii), oraz będziemy mieli możliwość podjęcia decyzji które w znaczący sposób wpłyną na dalsze wydarzenia w grze. Bioware udało się również usunąć wszystkie bugi i poprawić komiczną mimikę twarzy jakie występowały tuż po premierze gry.

28.01.2018 20:59
Juliana
936.29
Juliana
71
Centurion
6.5
PC

Słabo, mając w pamięci oryginalną trylogie, tu jest po prostu słabo. Zadania poboczne bardzo nużące i powtarzalne, słabo zróżnicowane zakończenie. Zmęczyłam tą grę ale na pewno do niej nie wróce. Od poprzednich części ciężko było się oderwać a tu wieje nudą.

05.02.2018 14:29
Undeath1988
936.30
Undeath1988
11
Legionista
5.0
PC

Przeszedłem grę - 69 h na zamknięcie wszystkich zadań. O ile tryb walki bardzo mi się podoba tak woła o pomstę do nieba inteligencja przeciwników i totalna nuda w ich rodzaju. Dostajemy 5 klas przeciwników - zwierzątka, leszczy, czołg, hudiniego oraz mini bossa... Jest to pierwsza rzecz, która mnie razi w tej grze. Druga to inteligencja przeciwników, która zabija całą rozgrywkę, robią tak debilne rzeczy, że każda walka jest banalna. Przez całą grę zginąłem może 4 razy i to przez błąd gry - teleportujące się granty i przeciwników. Główny motyw ogólnie średniawka i festiwal banałów.

21.02.2018 21:59
936.31
damimora
12
Chorąży
7.0
PC

Gra na pierwszy rzut oka bardzo ładna jednak jest z gatunku tych szybko starzejących się. Mechanika gry znana z poprzednich części. Jednak brakuje takich fajnych rzeczy jak w poprzednich częściach. Myślę że poziom serii ciężko jest utrzymać i ME zachorował na rutynę. Ciężko mi polecić tę grę. Moja ocena nie jest surowa. Gra dla graczy w wieku 10-20lat może. Starszym może się nie podobać. Jak będzie za 20zł to można kupić śmiało.

28.05.2018 12:30
936.32
Slimer15
1
Junior
0.0
PC

Coś co miało być hitem okazało się kitem. Jedyny preorder jakiego pożałowałem że kopiłem...

29.07.2018 21:22
Mrwrobelos
936.33
Mrwrobelos
22
Kapłan Boguta
10
PC

Mi się tam wyśmienicie grało.

25.11.2018 00:03
936.34
Patrygg
1
Legionista
0.0
PC

Bez komentarza.

04.12.2018 21:05
936.35
nataliaaa6
1
Junior
9.0
PC

Moja kochana trylogia to nie jest, ma swoje słabe strony, ale doskonale się bawiłam przez prawie 100 godzin. Gdyby było więcej gier z tak znakomicie połączoną strzelanką i RPG to może dałabym niższą ocenę, ale genialnych w tym aspekcie gier nie jest aż tak dużo, a ja nie mam wysokich wymagań. Jest to dla mnie gra na raz, ale mam nadzieję że pozwiedzam Andromede jeszcze w kolejnej odsłonie. Jeśli będzie to trylogia to na pewno w nią zagram!

07.12.2018 14:24
ProXiuu
936.36
ProXiuu
2
Legionista
8.5
PC

Jako osoba niegrająca w poprzednie części, uważam ME:A za dobrą grę. W grze podobał mi się ogrom treści. Masa broni, opancerzenia, ulepszeń. Możliwość personalizacji wyposażenia. Fabuła zdecydowanie przeciętna, bardziej wciągnęły mnie zadania poboczne połączone z eksploracją. Postacie dają się lubić, jednak przywiązanie do nich ujawnia się dopiero pod koniec. Różnorodne planety, każda z niepowtarzalnym klimatem. Przy grze trzymała mnie chęć poznania wszystkich zakątków, oraz dosyć przyjemny gameplay, jednak mimo wszystko miałem parę długich przerw przy tej grze. Mimo wszystko warto zagrać.

02.01.2019 06:23
936.37
Supra520
1
Legionista
5.5
PS4

Niestety za bardzo sie pospieszyli z tym dodatkiem do ME3.... :(

06.01.2019 19:01
936.38
seeco
1
Junior
8.5
PC

Niezła fabuła , dużo eksploracji i strzelania , dużo rożnych NPC i interakcji

Z patchami chyba nie ma już błędów

na mały - mało RPG ;)

09.01.2019 11:43
936.39
kicektbg
7
Legionista
9.5
PS4

Jak dla mnie, prawie 29 latka, gra jest spelnieniem wszystkiego czego ocsekuje od uniwersum ME. Na minus tylko kulejaca mimika twarzy i sporadyczne bledy techniczne. Cala reszta to wysokich lotow produkt klasy 3xA.

24.01.2019 09:39
Szugob
936.40
Szugob
3
Pretorianin
6.5
PC

Rozwlekła odyseja z właściwą dla serii wiarą w kosmiczny rozmach przyszłych eksploracji. Inicjacja bohaterska i cywilizacyjna. Architektura życia i pętle akcji.

01.02.2019 12:02
orzechux
936.41
orzechux
3
Legionista
8.0
PC

Powiem tak, Andromeda to wiele godzin fajnej zabawy. Oczywiście jest sporo powtarzalnych elementów (jak eksploracja planet), ale gra po paru godzinach już niespecjalnie nas do tego zmusza i można bez problemu cieszyć się rozgrywką.

21.02.2019 13:45
936.42
kuvery
54
Chorąży
1.0
PC

Zabugowany bubel. Wczytywanie po 5-10 razy żeby załapało. Czekasz i czekasz i nic. Sporo błędów.

22.02.2019 20:17
znilu
936.43
znilu
7
Legionista
8.5
PC

Gra mi się podobała bardzo, ciekawa, dużo opcji rozwoju postaci i wiele pancerzy i broni, jak dla mnie ok.

14.03.2019 08:44
936.44
MrHybryda
2
Junior
7.0
PS4

Kolejne lądowania z misją w dobrze poznanych wcześniej miejscówkach bywało męczące. Podobnie zresztą jak pozyskiwanie zasobów przy pomocy nomada.

16.03.2019 12:39
Kafti
936.45
Kafti
9
Legionista
7.0
PS4

Na wstępie napisze że nie grałem we wcześniejsze odsłony mass effect'a, które podobno są dużo lepsze od tej odsłony. Czekam na remastery lub remake tej serii.

Co do samej gry, bardzo lubię sand boxy nawet te od ubisoftu ale ten mnie wymęczył. Polecam robić tylko misje główne i misje załogi. System walki został dość fajnie skonstruowany ale przeciwnicy są mało zróżnicowani. Zabrakło tutaj kreatywności twórcom. Było kilka ciekawych ciekawych wątków fabularnych. ale twórcy chcieli zostawić ich rozwiniecie na kolejne części przez co tak naprawdę wątek przybycia do andromed ucięty jest w połowie.

30.03.2019 13:16
JaN oż
936.46
JaN oż
14
Legionista
5.0
PC

co to jest?

10.04.2020 15:24
936.47
ja0lek
20
Centurion
8.0
PS4

Bardzo solidna gra. Ma swoje minusy, szczególnie nudne misje poboczne, jednak w ogólnym rozrachunku jest bardzo przyjemna.

21.11.2020 21:47
936.48
AVIOE
1
Chorąży
7.5
PC

najgorszy mass effect, ale gra całkiem spoko - liczyłem na chociaż epickie zakończenie, ale strasznie je spaprali mimo że zapowiadało się idealnie - 91% w 82h

03.03.2021 16:06
Weider_XBOX360
936.49
Weider_XBOX360
57
Pretorianin
6.0
PC

gdyby nie crashe bugi i inne problemy gra była by naprawde git a tak to sredniawka

04.05.2021 23:23
936.50
mati108
17
Pretorianin
7.5
PC

Fabuła daje radę, swietna grafika, różnorodne światy, masa zadań pobocznych (lepszych i gorszych), towarzysze których się lubi. Nie rozumiem tego hejtu ;)

23.06.2021 23:49
936.51
Mijooj
4
Legionista
10
XONE

Wciągnęła mnie jak mało która gra.

07.10.2021 19:24
Sau471
936.52
Sau471
1
Legionista
6.0
PC

Gdyby nie ta powtarzalność światów, kompletnie nijacy towarzysze a nawet wkurzający (jedynie Asari I Kroganin są ok) oraz równie "ciekawi" wrogowie wraz z tą nową rasą sojuszników. Mogłoby być nawet całkiem fajnie ale do zajebistości trylogi i tak by się nie zbliżyli.

18.11.2021 12:40
mir3llo
936.53
mir3llo
40
Centurion
5.0
PC

80 godz. na liczniku. Wymęczyłem się jednak okrutnie. Zapowiadała się nieźle, ale im dalej z fabułą tym gorzej. Dziesiątki niepotrzebnych questów zapychaczy (chyba za dużo twórcy się ograli w AC), postaci jakieś bezpłciowe, zwłaszcza bohater, planety nudne, rozciągnięta gra zupełnie nie potrzebnie, cały czas robienie tego samego - widać totalnie brak konkretnej wizji czym Andromeda ma być. Wyszła bardzo, ale to bardzo przeciętnie.

07.12.2021 18:31
936.54
Jajjko
8
Legionista
7.0
PC

Na plus światy jakie możemy odwiedzać i towarzysze. Fabuła przeciętna, główny antagonista budzi raczej politowanie niż groze ale sam pomysł na przeciwnika i jego motywy działania interesujące. Śmiesznie to wygląda gdy jako główny bohater mamy eksplorować nowe światy w nowej galaktyce dla naszych ludzi by wiedzieli gdzie się osiedlić, a mimo to wszędzie napotykamy innych ludzi i inne rasy z drogi mlecznej bo fabularnie rok przed naszym przybyciem do Andromedy doszło do buntu po stronie kolonizatorów. Psuje to immersje.

14.12.2021 01:03
936.55
uciu134
16
Chorąży
5.5
PC

Jedynym plusem tej gry jest strzelanie i plecak odrzutowy. Aż dziw bierze że ktoś po tak wspaniałej trylogii pozwolił sobie na wydanie tak kiepskiej kontynuacji.

28.12.2021 17:55
936.56
playergames
3
Junior
8.5
PC

Ta gra nie jest nawet w połowie tak zła jak spodziewałam się po jej reputacji. Prawda, ma sporo bug-ów, a fabuła i zwłaszcza zakończenie jakoś nie porywają, ale to solidna gra. System walki jest świetny, a lokacje naprawdę ładne, chociaż jeżdżenie po nich w te i z powrotem za questami potrafi na prawde zanudzić. I nie wiem kto wpadł na pomysł żeby do gry akcji władować tyle przeklętego sudoku, ale był to zły pomysł. Całość jest mało podobna do poprzedników, zwłaszcza dialogi. Ale tak po za tym to jest git, choć pewnie nie starczy mi motywacji by kiedykolwiek przejść ją jeszcze raz.

01.09.2022 18:09
936.57
MarcinB323
83
Pretorianin
7.0
PC

1-09-2022. Porównując do poprzednich części zabrakło epickości, ciekawych kreacji i misji z prawdziwymi zwrotami akcji. Większość gry to zapychacze dosłownie jak w grach MMO. Misje składają się głownie z zadań typu pojedz gdzieś skanuj lub walcz i przynieść. Prawdziwych zwrotów akcji brak. Gra ma ładną grafikę i fajny system walk jednak mało zróżnicowanych przeciwników. N duży plus ciekawe i obszerne planety skute lodem, roślinnością czy piaskiem. Miejscami wiało nudą nie to co w pierwszej trylogii. Keetowie to nie żniwiarze.

08.09.2022 21:06
Ślepy91
936.58
Ślepy91
13
Chorąży
7.0
PC

Nie jest to może najlepszy Mass Effect, ale warto zagrać. Długa gra, ciekawa fabuła, bardzo dobra grafika. Fajnie by było zobaczyć kontynuację, ale tej pewnie nie będzie.

04.12.2022 21:22
Narg
936.59
Narg
64
Centurion
8.5
PC

Mimo, że to nie poziom dwójki i tak się bawiłem bardzo dobrze, bardzo miło będę wspominał ponad 94 godziny spędzone z grą. Na plus zaliczam świetną oprawę graficzną, dobre jakościowo zadania poboczne, naprawdę dynamiczną akcję podczas walk z kettami i innymi przeciwnikami, ciekawi towarzysze (moi ulubieńcy to Jaal i Drack), ciekawą fabułę, czy też przyjemną jazdę Nomadem. Na minus spadki płynności oraz zastrzeżenia do systemu chowania się za zasłonami. Są pewne niedokończone wątki, ale podejrzewam, że w piątce może dostaniemy część odpowiedzi.

28.03.2023 08:16
936.60
Gorczi89
1
Junior
4.5
PS4

Nie udało mi się tego dokończyć, czułem się jakbym grał DA: I, która również mi nie podeszła.

08.07.2023 03:18
Zły Wilk
936.61
Zły Wilk
86
Konsul
7.0
PC

Mam mieszane uczucia po skończeniu gry. Z jednej strony fajna historia, eksploracja nowej galaktyki, poznawanie jej tajemnic i nowych gatunków, załoga statku zmieniająca się w przyjaciół trochę w stylu Normandii. Z drugiej mnóstwo zapychaczy w postaci questów znajdź i przynieś, niepotrzebne zabierające czas animacje lotów, respawnujący się bez ustanku wrogowie powodujący że walki stają się męczące nie z powodu trudności tylko ilości. Postacie którymi możemy grać są paskudne, domyślny Scott z tą rzadką brodą to porażka, Sara brzydka jak kupa, a te które możemy sami zrobić są jeszcze gorsze.

18.09.2023 22:16
dydol_1
936.62
dydol_1
6
Legionista
0.0
PS4

ten gniot to próba naplucia fanom serii prosto w twarz a co gorsza niektórzy skaczą i łapią tą mele i przełykając marzą żeby chapać gre pociętą na milion i 44 DLC także ja i mój zespół mówimy stanowcze nie takiemu ściekowi

13.02.2024 21:04
Radamajka
936.63
Radamajka
17
Legionista
7.0
PC

Olejcie jakieś 80% questów, przymknijcie oko na wszechobecny, mdły patos, zapomnijcie o bohaterach chociażby częściowo tak barwnych jak w trylogii, a dostaniecie niezłą grę i całkiem przyzwoitą space operę

17.03.2024 00:33
936.64
BodzioKRK
1
Junior
8.0
PC

Fajna przygoda wciągająca fabuła

01.11.2024 15:23
936.65
Remi123
10
Centurion
6.5
PC

To byłby naprawdę dobry rpg gdyby nie te zapychacze czasu

1
...
56789
Forum Forum Gry RPG
Dodaj komentarz

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl