Jamestown: Legend of the Lost Colony

Rozgrywka nie jest zbyt skomplikowana i opiera się na zasadach doskonale znanych fanom gatunku. Obejmujemy kontrolę nad latającym pojazdem, który potrafi strzelać na różne sposoby – poza skoncentrowanym ogniem ciągłym mamy na przykład pociski rozpraszające się na większym obszarze. Akcję obserwujemy z lotu ptaka, a kamera przez cały czas kieruje gracza w stronę, w którą musi się udać. Możliwe jest jednak dowolne manewrowanie w obrębie ekranu, co pomaga unikać ataków ze strony wrogów.

Choć całą kampanię możemy ukończyć samotnie, to gra tak naprawdę rozwija skrzydła dopiero w trybie kooperacji. Maksymalnie cztery osoby mogą współpracować przy jednym komputerze, wzajemnie się osłaniając i pomagając sobie w walce. Przekłada się to również na samą rozgrywkę – dopóki którykolwiek z pilotów pozostaje przy życiu, może wskrzesić pozostałych. Całość została opisana specyficzną oprawą graficzną utrzymaną w staroszkolnym stylu. W oczy rzucają się zatem wszechobecne piksele, ale dzięki temu produkcja zachowuje pewien urok.

Autor opisu gry: Marcin Skierski