Data wydania: 16 października 2024
Polska cyberpunkowa gra akcji, zainspirowana przez GTA 2 oraz Hotline Miami. W Glitchpunk trafiamy do czterech miast, w których jako androidka przeciwstawiająca się tyrańskim rządom wykonujemy rozmaite zadania, a także siejemy chaos, biorąc udział w strzelaninach i pościgach.
Glitchpunk jest cyberpunkową grą akcji, zainspirowaną przez takie produkcje, jak Grand Theft Auto 2 oraz Hotline Miami. Tytuł został opracowany przez niezależne polskie studio Dark Lord, a jego wydaniem zajęła się firma Daedalic Entertainment.
Glitchpunk zabiera nas w podróż do dystopijnego, cyberpunkowego świata. Po wojnie nuklearnej nastąpił gigantyczny skok technologiczny, którego skutkiem było dojście do władzy wielkich korporacji, postępująca robotyzacja oraz gigantyczny wzrost przestępczości.
W trakcie zabawy wcielamy się w androidkę, której oprogramowanie zawiera tytułową usterkę. Błąd pozwala bohaterce przeciwstawić się dyrektywom zapisanym w jej cyfrowym umyśle. Protagonistka postanawia stanąć do walki z tyrańskimi rządami, co wymaga od niej odwiedzenia czterech miast, zawarcia wielu znajomości i wykonywania rozmaitych zadań, a przede wszystkim – siania chaosu wszędzie, gdzie się pojawi.
Gra nie ucieka przy tym takich zagadnień, jak transhumanizm, religia oraz ksenofobia. Opowiedziana tu historia zawiera kilka zakończeń, a to, które z nich zobaczymy, jest determinowane przez nasze poczynania.
W Glitchpunk akcję ukazano w widoku top-down. Na odwiedzenie czekają tu cztery rozległe metropolie, wśród których znajdziemy zarówno pustynne miasto w Ameryce Północnej, jak i sowiecką aglomerację dotkniętą przez nuklearną zimę. Po ich ulicach przemieszczamy się na piechotę lub za sterami rozmaitych pojazdów oraz maszyn, na czele z samochodami, motocyklami i autobusami; od czasu do czasu przychodzi nam jednak pokierować bardziej wymyślnymi środkami transportu, jak pociągi lub czołgi. Motorem gry są zadania popychające do przodu fabułę, którym towarzyszą różnego rodzaju misje poboczne. Najczęściej współpracujemy z rozmaitymi gangami, których jest tutaj dwanaście; każdy z nich posiada własną kulturę oraz historię.
Wykonując misje, często bierzemy udział w strzelaninach i pościgach. Jest to o tyle istotne, że nasze poczynania nie uchodzą uwadze stróżów prawa i jeśli szybko nie znikniemy im z radarów, z czasem nasz poziom poszukiwań zacznie rosnąć (maksymalnie do dziesiątego), a wraz z nim – ich zaciekłość i kaliber wytaczanych przeciwko nam dział. W miarę postępów zdobywamy środki pozwalające na zakup rozmaitych ulepszeń dla bohaterki, a także pozyskujemy nowy arsenał, na który składają się wszelkiej maści karabiny, broń biała oraz takie narzędzia mordu, jak wyrzutnie rakiet czy miotacze ognia.
Glitchpunk posiada barwną grafikę utrzymaną w krzykliwej, lecz jednocześnie posępnej stylistyce. W pojazdach i maszynach możemy słuchać rozmaitych stacji radiowych – od takich, które grają muzykę, przez kanały informacyjne, skończywszy na stacjach, które oferują jedynie absurdalne reklamy.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows
Ograniczenia wiekowe: 18+
Gry podobne:
Popularne pliki do pobrania do gry Glitchpunk.
Wymagania sprzętowe gry Glitchpunk:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-4590 3.3 GHz / AMD Ryzen 5 1600 3.2 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 960 / 4 GB Radeon RX 570 lub lepsza, 16 GB SSD, Windows 7 SP1.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-8700 3.2 GHz / AMD Ryzen 7 2700 3.2 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 8 GB GeForce GTX 1070 / Radeon RX 590 lub lepsza, 16 GB SSD, Windows 10 64-bit.
zerr10 Konsul
" Polska cyberpunkowa gra akcji " z angielskimi napisami pęknę normalnie tekst roku.
to w końcu po polsku czy po angielsku masakra jak oni traktują nasz język, coraz mniej gier PL.
GlassOfMilk Junior
Andariel Chorąży
Moim zdaniem to poprostu inspirowali się glitchami z Cyberpunka.
alistair80 Centurion
Polska gra, która obsługuje następujące języki: English, French, German, Japanese, Korean, Russian, Simplified Chinese, Traditional Chinese. Polskiego tu nie widzę. Dla mnie to kpina, tak samo jak pisanie, że mam się uczyć angielskiego. Znam angielski na tyle, żeby móc pograć bez polskiego tłumaczenia, ale niech ktoś w końcu zrozumie, że to nie jest to samo. Do tego podejrzewam, że wiele osób mówiących, że trzeba znać angielski wcale nie umie go tak dobrze, jakby chcieli. Ale to już tylko mój domysł. Gdyby gra była tylko po angielsku, to prędzej bym to zrozumiał. Jednak koreańskiego nie zrozumiem.