Eador: Genesis

Pod względem rozgrywki Eador: Genesis łączy mechanikę klasycznej strategii turowej z elementami gier RPG (warstwa fabularna, zadania poboczne itp.) Zabawa polega na kolonizacji kolejnych terenów o odmiennej charakterystyce i zasobności w surowce oraz technologie. Po mapie poruszamy się w systemie turowym, odwiedzając napotkane osady i rozmawiając z postaciami niezależnymi. Nie wolno nam też zapomnieć o rozwijaniu własnego miasta, w którym – podobnie jak w serii Heroes of Might & Magic – możemy stawiać kolejne struktury, werbować oddziały, bohaterów itp. W zbliżonym stylu zrealizowano też samą walkę. Na jej przebieg wpływa rzeźba terenu oraz odpowiednie wykorzystanie magii i indywidualnych umiejętności naszych herosów, reprezentujących różne rasy i specjalności. Do naszej dyspozycji autorzy oddali ponad 170 budynków, 80 czarów oraz 70 różnych rodzajów jednostek.

Dwuwymiarowa oprawa graficzna gry jest czytelna i estetyczna, choć cechuje się sporym minimalizmem. W grze nie zobaczymy żadnych animacji – zarówno podczas poruszania się, jak i bitwy sterujemy statycznymi wizerunkami jednostek. Eador: Genesis pracuje jedynie w rozdzielczości 1024x768, co może skutkować charakterystycznymi czarnymi pasami na nowoczesnych monitorach panoramicznych. Naszym zmaganiom towarzyszą stojące na dobrym poziomie odgłosy i przyjemna dla ucha muzyka. Pomysł i fabułę gry autorzy rozwinęli w wydanej w 2013 roku kontynuacji Eador: Masters of the Broken World, który jest właściwie podrasowaną (zwłaszcza graficznie) wersją oryginału.

Autor opisu gry: Krzysztof Brandys