Data wydania: 20 września 2013
Wzorowana na grze Amnesia epizodyczna przygodówka, utrzymana w konwencji survival horroru. Jako nieustraszony detektyw podążamy śladem psychopaty w dziwne, psychodeliczne światy, ukryte za tytułowymi drzwiami. Gra stawia przede wszystkim na myślenie, eksplorację i rozwiązywanie zagadek, strasząc nas – zamiast walk z potworami – mroczną historią, sugestywnym klimatem i poczuciem otaczającego zagrożenia.
GRYOnline
Gracze
Steam
Doorways to składająca się z czterech odcinków epizodyczna gra przygodowa, utrzymana w konwencji psychologicznego survival horroru. Za jej powstanie odpowiada wywodzące się z Argentyny niezależne Saibot Studios.
W grze przyjdzie nam wcielić się w detektywa, podążającego śladem psychopatów. Fabuły opowieści nie otrzymujemy jednak na tacy, odkrywając ją samemu poprzez przebłyski z przeszłości, oraz dzięki dziennikom i notatkom, odnajdywanym podczas eksploracji. Poprzez tytułowe drzwi, każdy z kolejnych epizodów gry przenosi nas w nowe światy, gdzie poznajemy kolejne elementy łamigłówki, składające się na opowiedzianą w grze historię.
Pod względem rozgrywki Doorways przypomina słynną serię Condemned oraz tytuły takie, jak Amnesia czy Penumbra, którymi zresztą był inspirowany. Zamierzeniem twórców było połączenie horroru psychologicznego z elementami znanymi z klasycznych survival horrorów i zbudowanie sugestywnej atmosfery straszącej przede wszystkim klimatem. Gra stawia przede wszystkim na eksplorację, odkrywanie sekretnych przejść i rozwiązywanie zagadek oraz mini-gier zręcznościowych o różnym stopniu trudności. Dlatego, zamiast strzelać do potworów, przyjdzie nam zwiedzać oryginalne, psychodeliczne światy, zrodzone w podświadomości psychopaty i znaleźć odpowiednie zastosowanie dla zebranych podczas wędrówki przedmiotów. Atmosferę grozy potęguje sama świadomość zła, czającego się w mroku, i wyskakujące znienacka monstra, przed którymi najlepiej ratować się ucieczką.
Doorways stworzony został na silniku Unity 4, dzięki czemu, oprócz użytkowników systemu Windows, atmosferę strachu poczuć mogą również posiadacze Linuxa i MacOS. Grafika wykonana jest w pełnym 3D, a akcję przedstawiono w widoku z oczu bohatera. W grze usłyszymy znanego z Amnesii Sama A. Mowry'ego, który użycza głosu głównej postaci.
Autor opisu gry: Krzysztof Brandys
Platformy:
PC Windows
Producent: Saibot Studios
Wydawca: Saibot Studios
Ograniczenia wiekowe: 16+
Wymagania sprzętowe gry Doorways: The Underworld:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Core 2 Duo 2 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 GT lub lepsza), 2 GB HDD, Windows XP/Vista/7, łącze internetowe.
Średnie Oceny:
Średnia z 2 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 30 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 162 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Vlad Tepes
Ekspert
2019.04.17
No i skończone również Holy Mountaines of Flesh, a z racji, że wreszcie coś widać zebrałem nawet wszystkie "znajdźki" i zrobiłem "platynę" ;) ... Faktycznie najlepsza część chyba, fajne zagadki, np ta z uruchomieniem generatora, z książkami też nie jakaś super trudna. Trochę się namęczyłem z przesuwnymi pokojami, bo tam się trzeba nalatać, żeby dobrze "zjarzyć" jak przejść dalej. Cała trylogia nie trzyma równego poziomu, także ode mnie 6,5, ale polecam w przecenach...
MadtPL
Ekspert
2020.01.09
Vlad Tepes Pretorianin
No i skończone również Holy Mountaines of Flesh, a z racji, że wreszcie coś widać zebrałem nawet wszystkie "znajdźki" i zrobiłem "platynę" ;) ... Faktycznie najlepsza część chyba, fajne zagadki, np ta z uruchomieniem generatora, z książkami też nie jakaś super trudna. Trochę się namęczyłem z przesuwnymi pokojami, bo tam się trzeba nalatać, żeby dobrze "zjarzyć" jak przejść dalej. Cała trylogia nie trzyma równego poziomu, także ode mnie 6,5, ale polecam w przecenach...
Vlad Tepes Pretorianin
No dobra, skończyłem Underworlds i zacząłem Holy Mountains... W Underworlds fajnie, że pojawia się czołówka (latarka znaczy się) i "wizja", bo pochodnia z Prelude to się nadaję co najwyżej jako przedmiot fabularny pod koniec 1st rozdziału, a nie rozsądne źródło światła (świeci przez kilka/kilkanaście sekund). Odnoszę jednak wrażenie, że 3rd epizod zrobiony jest mimo wszystko najtańszym kosztem. Jak już jest jakiś pomysł to się go wałkuje do znudzenia. Te bezsensownie długie korytarze i etap w piwnicy... Swoją drogą to zgadzam się z opinia o tym etapie - jest maksymalnie upierdliwy... Całość ocenię, jak skończę Holy M...
Vlad Tepes Pretorianin
Właśnie skończyłem Doorways - Prelude i zamierzam się wziąć za The Underworld. Co do do Prelude, to pierwszy rozdział to jakaś kpina - mam co prawda dość leciwy monitor i może nie widać tak jasno, jak powinno być, ale miałem na max ustawioną jasność (w grze oczywiście też), a i tak miejscami po prostu nic nie było widać. Nie wiem, czy taki był zamysł twórców, czy faktycznie to kwestia monitora, ale jeśli twórców, to powinni zapier... na galerach (podobnie jak Ci z Outlast 2). Skakanie po ledwo widocznych belkach, a potem rozwiązywanie zagadki z symbolami w podłodze, gdzie tych symboli właściwie nie widać! Absurd! Nie wiem, ale dla mnie imersji to nie zwiększa, jak nic nie widzę... Potem jest już lepiej, w drugim za to rozdziale trochę się zatrzymałem na "oszczepnikach", ale generalnie było w porządku...
Hashlog Legionista
Skończyłem ostatni epizod - Holy Mountains of Flesh. Moim zdaniem ta część jest najlepsza z wszystkich. Jedyna rzecz, która mnie poirytowała i o mało zniechęciła do dalszej rozgrywki, to jedna z zagadek w akcie 2... Chodzi o jedną łamigłówkę z książkami.... gdzie dostajemy praktycznie zero (podkreślam zero) jakichkolwiek wskazówek na jej rozwiązanie (trzeba być na prawdę bardzo spostrzegawczym). Czytałem opinie w internecie nt. tej gry, gdzie często padała krytyka związana właśnie z stopniem trudności zagadek - głównie zagadek z aktu 2 (pozostałe akty są dosyć proste i można przez nie przebrnąć bez większych kłopotów). Ogólnie gra jako horror jest warta polecenia i wyróżnia się przede wszystkim mrocznym, groteskowym klimatem, oraz ciekawą, makabryczną fabułą (która jest na prawdę nieźle zryta).
Hashlog Legionista
Dobra pozycja dla fanów horroru, którą polecam ograć. Gra jest krótka ale posiada mroczną, gęstą atmosferę (na ten aspekt najbardziej zwracam uwagę w tego typu grach), oraz ciekawą fabułę. Klimatem przypomina mi trochę jedną z moich ulubionych gier - Shadowman-a (zwłaszcza późniejszą fazę gry), gdzie
spoiler start
również przemierzało się światy w których mieliśmy za zadanie unicestwić na dobre dusze morderców i innych degeneratów (The Five)
spoiler stop
. Po skończeniu Underworld biorę się za ostatnią część Doorways - Holy Mountains of Flesh, która też prezentuje się bardzo ciekawie.