Coffee Noir jest połączeniem ekonomicznej strategii, w której rozkręcamy biznes kawowy, i gry z gatunku visual novel z historią nawiązującą stylem do klasycznych opowieści noir. Jest to debiutancka produkcja założonego w 2012 roku poznańskiego studia DOJI.
Coffee Noir rozgrywa się w Neo-Londynie w alternatywnej przyszłości 2021 roku. Głównym bohaterem gry jest niejaki Arthur Oliver, prywatny detektyw, który, by rozwiązać zagadkę zniknięcia Richarda Kerseya, lokalnego biznesmena, postanawia działać pod przykrywką właściciela firmy produkującej kawę.
Coffee Noir czerpie pełnymi garściami z klasycznych filmów z gatunku noir i kryminalnych książek Agathy Christie.
Gra jest dość niecodziennym połączeniem gry menadżerskiej, w której znaczną część czasu poświęcamy na zarządzanie biznesem, i klimatycznej przygodówki detektywistycznej typu visual novel. W tej pierwszej części odpowiadamy za każdy najmniejszy aspekt pracy, począwszy od przydzielania pracownikom obowiązków, przez zdobywanie nowych kontrahentów, a skończywszy na sprzedaży, dbaniu o finanse i planowaniu kampanii marketingowej. Twórcy zadbali o tę część rozgrywki, zatrudniając profesjonalnych ekonomistów.
Druga część to z kolei krymimalny visual novel w retrofuturystycznym klimacie, więc oglądamy klimatyczne ilustracje i scenki fabularne, prowadzimy rozmowy z postaciami i odsłuchujemy dialogów, odkrywając stopniowo fragmenty większej intrygi.
Twórcy inspirowali się przy tworzeniu szaty graficznej klasycznymi amerykańskimi komiksami i filmami detektywistycznymi. To z nich zaczerpnięto wygląd wnętrz budynków, ubiór postaci i drobne elementy budujące atmosferę noir. Przedstawiona w Coffee Noir grafika jest dwuwymiarowa i utrzymana w komiksowej konwencji. Gra jest w pełni udźwiękowiona – postaciom głos podkładają profesjonalni aktorzy głosowi.
Autor opisu gry: Bartosz Woldański
Platformy:
PC Windows
Wymagania sprzętowe gry Coffee Noir:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core 2 Duo 2.4 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 1 GB GeForce GTX 460 lub lepsza, 2 GB HDD, Windows 7 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 11 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Shadi92 Chorąży
Trudno powiedzieć żeby ta gra była jakimkolwiek wyzwaniem na gruncie ekonomicznym. Gameplay jest powtarzalny, a zarządzanie firmą to pretekst do popychania fabuły do przodu. Niemniej sama koncepcja jest bardzo ciekawa, a grafika nieźle pomyślana, biorąc pod uwagę, że budżet tej gry to jakieś 3,50. Warto dać tej grze szansę.
CyboRKg Generał
Zagralem w demo. Gra to polaczenie klasycznej przygodowki detektywistycznej z menadzerem firmy. Zapowiada sie interesujaco, zwlaszcza ze jest dostepna polska wersja.
gutosaw Konsul
Ciekawa mieszanka gatunków. Zarządzanie biznesem, w połączeniu z Visual Novelką jest dość odświeżające. Do tego dobrze wybrany setting kawowego noir. Samo to przykuło moją uwagę. A jednak gra ma wiele bolączek, które nie pozwalają rozwinąć pełnego potencjału.
Główna oś rozgrywki obraca się wokół trzech aktwności:
1. Zarządzanie biznesem - Moim zdaniem, najgorsza część tej gry. Skupiamy się głównie na szkoleniu pracowników, rozbudowie możliwości produkcyjnych kaw i delegowaniu zadań do pracowników. Brzmi to dość ciekawie, ale w praktyce wypada słabo. Zarządzanie pracownikami, wymaga żonglowania nimi każdego dnia. Bez jakichkolwiek usprawnień od strony gry. A produkcję kawy można uprościć do "Brakuje mi kawy? To produkuję" Nawet starając się optymalizować zarobki, jest to system zbyt prosty, by dawał nawet odrobinę satysfakcji z sukcesu. Wzmocnione jest to przez fakt, że nasze główne zasoby w grze to pieniądze i czas. Obydwu jest aż nadto przez całą grę.
Twórcy starali się urozmaicić zarządzanie przez system wynagradzania pracowników, możliwości optymalizacji, jednak brakuje tu jakichkolwiek decyzji. Gracz nie ma powodu by eksplorować różne rozwiązania, gdy to najbardziej optymalne, jest też najbardziej oczywistym - nie licząc braku chęci do mikrozarządzania, która po dłuższym posiedzeniu z grą przeważyła u mnie nad perfekcjonizmem.
2. Rozmowy biznesowe - ten aspekt mi się podobał. Rozmowy były ciekawe i z progresywnie rosnącym poziomem trudności. Dobrze łączył się zarówno z systemem produkcji, jak i główną fabułą co sprawiało, że na rozmowy chodziłem chętnie. Nie obyło się tu bez problemów, jak to że często wypowiedzi głównego bohatera odbiegają dość daleko od wybranej opcji dialogowej, co potrafi zupełnie sabotować rozmowę. Fakt, że wynik rozmowy nie ma dużego znaczenia dla gry i to, że liczba opcji do wybrania jest relatywnie niewielka i sprowadza dyskusję na te same tory.
3. Śledztwo - fabuła zaczyna bardzo chaotycznie. Co chwilę pojawiają się nowe postaci, by zniknąć i nie wrócić. Ale z biegiem czasu, gdy gracz uporządkuje sobie wszystko w głowie, nabiera sensu. Niemniej zdobywanie informacji jest zbyt liniowe, a łączenie faktów w "menu dedukcji" jest nieczytelne. Brakuje tu usprawnień jak: zapamiętanie wcześniej wybranych błędnych połączeń, grupowanie podobnych wskazówek - często gracz ma dobrą intencję łączenia wskazówek, ale gdzieś indziej istnieje podobna, bardziej pasująca wskazówka. Najlepszym rozwiązaniem jest tworzenie połączeń na bieżąco. Psuje to jednak trochę tempo rozgrywki i narzuca 'jedyną, poprawną drogę działania'.
Dodatkowo;
Aktorzy głosowi wypadli słabo, często sposób wypowiedzi nie pasuje do kontekstu rozmowy. Nawet u głównego bohatera, którego ciężko było mi polubić.
Interface rozdziela okna, które mogły być razem (jak produkcja i zarządzanie zespołem). Często zdarzały się z nim lekkie błędy, które wymagały opuszczenie okna i otworzenie go ponownie.
W skrócie - dobry setting, przeciętna historia, słabe mechaniki i trochę błędów. Myślę że tej grze na dobre wyszłaby bardziej otwarta struktura prowadzenia śledztwa, w stylu Ambition: A Minuet in Power.