Breachway

Mechanika

Breachway oddaje nam do dyspozycji obszerną, generowaną proceduralnie mapę galaktyki, którą przemierzamy, skacząc na pokładzie swojego okrętu od punktu do punktu. W tych ostatnich czekają na nas potencjalnie interesujące miejsca, rozmaite wydarzenia oraz przeciwnicy, z którymi możemy się zmierzyć.

Eksplorując ten skrawek kosmosu, realizujemy postawione przed nami zadania, a także gromadzimy cenne zasoby, którymi możemy handlować. Oprócz tego poznajemy trzęsące nim ugrupowania, jak skupiona na pracy i samorozwoju Unia Argus, technicznie uzdolnieni Numen, piraci bądź niezależni Wolni Wędrowcy

To, do kogo przystaniemy, a do kogo odwrócimy się plecami, wpływa na rozkład sił w galaktyce i jej dalsze losy, a także na to, jak jesteśmy postrzegani przez innych. Gra często stawia nas przed koniecznością podejmowania decyzji, wśród których nie brakuje niejednoznacznych moralnie wyborów.

Środki zdobywane w miarę postępów możemy przeznaczyć na odblokowanie nowych statków (z których każdy ma swoje mocne i słabe strony), zatrudnienie dodatkowych członków załogi (wyposażonych w indywidualne umiejętności, a także zróżnicowanych pod kątem osobowości i upodobań) oraz zakup coraz potężniejszego wyposażenia (od pancerzy, przez broń, skończywszy na modułach wewnętrznych). Z konkretnymi podzespołami związane są określone karty, toteż kluczem do sukcesu jest skomponowanie zestawu, którego poszczególne elementy będą wzajemnie się uzupełniać.

W galaktyce roi się od zagrożeń, toteż prędzej czy później przychodzi nam stanąć do walki z wrogimi siłami. Sprawę ułatwia fakt, że przed rozpoczęciem potyczki jesteśmy informowani o potencjale bojowym przeciwników, dzięki czemu możemy należycie przygotować się do spotkania. Same starcia toczą się w trybie turowym.

Na polu bitwy zagrywamy karty odpowiadające różnym atakom i innym czynnościom, jak na przykład ładowanie tarcz. Musimy przy tym wykazywać się zmysłem taktycznym, decydując między innymi o tym, czy skupimy się na obronie, czy też od razu przejdziemy do ofensywy (a jeśli postawimy na tę drugą, warto dokładnie przeanalizować, które podsystemy statku nieprzyjaciela należy zniszczyć jako pierwsze).

Chociaż poniesienie porażki wiąże się tutaj z koniecznością rozpoczęcia zabawy od nowa, wiedza zdobywana przez nas w miarę postępów i permanentne ulepszenia sprawiają, że każde kolejne podejście może być łatwiejsze od poprzedniego.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek