
Data wydania: 1 lutego 2015
Gra strategiczno-ekonomiczna z elementami symulacji, utrzymana w konwencji typowej dla japońskiego studia Kairosoft. Tym razem wcielamy się we właściciela studia anime. Celem zabawy jest rozwój przedsiębiorstwa i rzucenie wyzwania największym tuzom branży. Dokonujemy tego poprzez sprawne zarządzanie firmą, co sprowadza się do dbania o pracowników, ciągłej rozbudowy siedziby (np.
Anime Studio Story to kolejna produkcja stworzona przez studio Kairosoft, znane fanom gier mobilnych z takich tytułów jak Fish Pond Park, Biz Builder Delux czy też Pocket League Story 2. Deweloper ten specjalizuje się w grach strategiczno-ekonomicznych i nie inaczej jest w tym przypadku.
W Anime Studio Story wcielamy się we właściciela nowopowstałego studia anime, które musimy rozwinąć do tego stopnia, by mogło konkurować z największymi tuzami na rynku. Do tego celu jednak daleka droga.
Rozgrywka w Anime Studio Story przypomina Game Dev Tycoon i polega po prostu na zarządzaniu naszą firmą. W związku z tym musimy wyposażyć studio w odpowiednie pomieszczenia (np. pokój w którym organizowane będą sesje motion capture) i sprzęt. Oczywiście na nasze możliwości wpływają posiadane fundusze, które zdobywamy wykonując zlecenia. Te z kolei idą w parze z popularnością i marką studia, na którą wpływ mają nie tylko wyprodukowane anime, ale także stworzone przez nas postacie, które z czasem stają się rozpoznawalnymi gwiazdami. Nie bez znaczenia są także pozostali członkowie ekipy (scenarzysta, dźwiękowiec itd.), których zatrudniamy do pracy nad kolejnymi projektami.
Autor opisu gry: Kamil Zwijacz
Platformy:
Android 1 lutego 2015Angielskie napisy i dialogi
Apple iOS 27 stycznia 2016Angielskie napisy i dialogi
Nintendo Switch 16 stycznia 2020Angielskie napisy
PlayStation 4 18 listopada 2021Angielskie napisy
Gry podobne:
W dzisiejszej mobilnej perełce prezentujemy grę Anime Studio Story, którą do tej pory cieszyli się użytkownicy Androida, a od kilku dni bawią się nią także posiadacze sprzętu firmy Apple.
gramynawynos.pl
Kamil Zwijacz
1 lutego 2016 13:15