Ace Combat: Assault Horizon Legacy Plus

Akcja rozgrywa się cztery lata po wojnie Belkan. Narody Usean, ze strachu przed Federacją Osean i Unią Republik Yuktobanian, zamierzają stworzyć specjalny oddział wojskowy, mający za zadanie chronić ludność. Jednak kraje południowego Usean rozważają dołączenie do Federacji Osean, podpisując stosowny traktat. W dniu zawarcia umowy dochodzi do zamachu stanu, więc by nie dopuścić do całkowitego rozłamu państwa, rząd postanawia wcielić w życie operację Fighter's Honor, na czele której staje Special Tactical Fighter Squadron Scarface. Gracze wcielają się w pilota rzeczonej jednostki, niejakiego Phoenixa, który wraz ze swoimi kolegami musi powstrzymać zagrożenie.

Podczas zabawy zasiadamy za sterami rozmaitych myśliwców, w tym takich maszyn jak Boeing F-15SE Silent Eagle czy też Suchoj PAK FA, którymi bierzemy udział zarówno w kampanii, jak i w trybie wyzwań. Rozgrywka nie odbiega znacząco od pozostałych odsłon serii, w związku z czym mamy do czynienia ze zręcznościowym modelem sterowania oraz częstymi starciami. Zabawa została podzielona na szereg poziomów. Po zakończeniu każdego z nich, możemy powtórzyć misję, jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z osiągniętego wyniku. Nie zabrakło także rozmaitych dodatkowych funkcji, jak np. opcji pozwalającej na oglądanie powtórek walk, czy też Data Viewer, czyli urządzenia w którym zasięgamy informacji na temat posiadanych samolotów, broni i zdobytych odznaczeń.

Oprawa graficzna prezentuje wysoki poziom, jak na możliwości oferowane przez 3DS-a. Oczywiście nie zabrakło kilku błędów, w tym częstego w tego typu grach problemu z brzydkim wykonaniem lądu, który unaocznia się wraz z osiąganiem niskich pułapów lotu. W ogólnym rozrachunku Ace Combat: Assault Horizon Legacy Plus wypada jednak bardzo dobrze.

Autor opisu gry: Kamil Zwijacz