Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Kingdom Come: Deliverance 2
Kingdom Come: Deliverance 2
Kingdom Come: Deliverance 2 Game Box

Najciekawsze materiały do: Kingdom Come: Deliverance 2

Kingdom Come Deliverance 2 - poradnik do gry
Kingdom Come Deliverance 2 - poradnik do gry

poradnik do gry27 maja 2025

Kingdom Come Deliverance 2 poradnik to najlepsze porady na start, do walki, rozwoju postaci, umiejętności, ekwipunku. Opisujemy zdolności, towarzyszy, ważne wybory, wszystkie sekrety, broń, misje, drzewko umiejętności, wymagania sprzętowe, długość gry.

Recenzja gry Kingdom Come Deliverance 2 - wszystko, co było wspaniałe w KCD, tu jest tak samo dobre lub jeszcze lepsze
Recenzja gry Kingdom Come Deliverance 2 - wszystko, co było wspaniałe w KCD, tu jest tak samo dobre lub jeszcze lepsze

recenzja gry3 lutego 2025

Światowa premiera 4 lutego 2025. Kingdom Come: Deliverance 2 powraca w wielkim stylu! Czeska epopeja narodowa o Henryku ze Skalicy kończy przerwaną 7 lat temu historię w grze jeszcze większej, jeszcze bardziej epickiej i wciągającej. Jednocześnie nadal stawia na realizm!

„To wyglądało absurdalnie”. Kingdom Come: Deliverance nie zawsze trzyma się historii i robi to z premedytacją
„To wyglądało absurdalnie”. Kingdom Come: Deliverance nie zawsze trzyma się historii i robi to z premedytacją

wiadomość18 czerwca 2025

Aby zachować jak najlepszą immersję, twórcy Kingdom Come: Deliverance czasami rezygnowali z poprawności historycznej. Przykładem są rycerze na koniach.

Z Kingdom Come: Deliverance 2 wycięto minigrę, w której Henryk sławiłby swoje bohaterskie czyny. Warhorse uniknęło jednak większych wpadek
Z Kingdom Come: Deliverance 2 wycięto minigrę, w której Henryk sławiłby swoje bohaterskie czyny. Warhorse uniknęło jednak większych wpadek

wiadomość17 czerwca 2025

Kingdom Come: Deliverance 2 mogło pozwolić graczom rozwiązywać niemal wszystkie konflikty śpiewem i rozmową. Twórcy ujawnili szczegóły skasowanej minigry Bard.

„Jak KCD2 dokonało niemożliwego”. Oglądaj z nami premierę autorskiego filmu o powstaniu Kingdom Come: Deliverance 2
„Jak KCD2 dokonało niemożliwego”. Oglądaj z nami premierę autorskiego filmu o powstaniu Kingdom Come: Deliverance 2

wiadomość17 czerwca 2025

Twórcy Kingdom Come: Deliverance 2 to bohaterowie naszego nowego filmu dokumentalnego, który jeszcze obejrzycie już teraz m.in. na kanale tvgry.

Kingdom Come: Deliverance 2 - Cheat Table (CT for Cheat Engine) v.22022025
Kingdom Come: Deliverance 2 - Cheat Table (CT for Cheat Engine) v.22022025

cheat enginerozmiar pliku: 17,3 KB

Cheat Table to skrypt do programu Cheat Engine do wykorzystania w Kingdom Come: Deliverance 2. Autorem moda jest Zanzer

Na tym polu przegrał nawet Wiedźmin 3 - dlaczego rozwój postaci i ekwipunek to dla mnie najważniejsze elementy RPG
Na tym polu przegrał nawet Wiedźmin 3 - dlaczego rozwój postaci i ekwipunek to dla mnie najważniejsze elementy RPG

artykuł12 maja 2025

W grach RPG liczy się nie tylko świetna opowieść. Szczególnie istotny jest dla mnie rozwój postaci związany ze zdobywaniem coraz lepszego ekwipunku, by z większą skutecznością stawiać czoła nowym wyzwaniom. Niełatwo jednak o dobry system tej progresji.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
19.04.2025 01:24
odpowiedz
matig98552463e4
4
Legionista

A ja mam tylko godzinę przegrana,i zrobiłem sobie przerwę,gram w elden 179 Level xd , co do kingdom gierka dobra ?

19.04.2025 20:20
mackal83
odpowiedz
1 odpowiedź
mackal83
155
Konsul
8.5

Znaczny progres w stosunku do jedynki.
100% ukończenie zajęło mi aż 180 godzin.
Sporo czasu zabrała mi sama eksploracja świata w tym szukanie tropów w poszczególnych questach oraz powtarzanie misji skradankowych(preferowałem zdecydowanie ciche podejście w ramach możliwości).

post wyedytowany przez mackal83 2025-04-19 22:35:07
20.04.2025 15:41
Lateralus
odpowiedz
Lateralus
146
Last Of The Wilds

Już do końca nie zostało mi daleko... ale im dalej tym zaczyna mnie troche już nużyć :// fabuła ma swoje momenty i raz przyśpiesza konkretnie a zaraz zwalnia strasznie. I dialogi nie za ciekawe już. Tyle co do czytam i dalej :// ukończyć ukończę.

Jako ciekawostkę dodam że heniek jest mocniekszy niż koń i ma ostatencznie ma większy udzwig niż koń. To można by mu chomonto założyć śmiało :)) strongman średniowiecza :))

20.04.2025 16:27
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1408085
3
Pretorianin

Powiedzcie mi czy z nowym patchem został już wyelminowany błąd ze skórowaniem zwierząt?

22.04.2025 20:28
Lateralus
odpowiedz
Lateralus
146
Last Of The Wilds

Misja, łupy wojenne, można ukończyć dosyć szybko w niekonwencjonalny sposób

spoiler start

po dojezdzie do wioski i wysłuchaniu wszystkich początkowych dialogów, można zabić dowódcę, po czym reszta wojska ucieknie :))
Ale gra w żaden sposób nas nie wynagradza.

spoiler stop


22.04.2025 23:43
Lateralus
odpowiedz
Lateralus
146
Last Of The Wilds

Dosyć poważny błąd...

Na etapie misji Oratores gdy zaczniemy, weźmiemy misję In vino veritas, sie nie stworzone rzeczy chcąc ukonczyć to zadanie poboczne... niewidzialne ściany, henryk cały czas coś gadał pod nosem... ledwo mi sie to udało ukonczyć, bo w jednym miejscu niewidzialna ściana mnie przepuściła i mozna było wejść w obszar, ale też były problemy by później wrócić:/ i też jedno zadanie potrafi samo się zakonczyć mimo że nawet do niego nie przystąpiliśmy.

post wyedytowany przez Lateralus 2025-04-22 23:56:48
23.04.2025 21:02
mubio1888
😢
odpowiedz
2 odpowiedzi
mubio1888
115
Generał

Niestety to koniec, gra ukończona 149 godzin nabite od lutego grałem tylko w nią i teraz będę miał doła po ukończeniu tak wspaniałej produkcji, ostatnio miałem tak po Red dead Redemption 2, i Wiedźminie 3, teraz tylko czekać na dlc i Kingdom Come 3 ale pewnie będzie to dobrych kilka lat, chciałbym w dlc dużą trzecią mapę świata ale raczej jest to mało prawdopodobne i będą to po prostu misje do obecnych map, kurde ile dałbym za neutralizator z facetów w czerni aby wszystko zapomnieć i rozpocząć grę od samego początku, ludzie którzy dopiero ją zaczynają jak ja wam zazdroszczę, a i mam jeszcze pytanie odnośnie dwóch misji pobocznych ale to raczej bugi, chodzi o parobka kryżana, wykonałem dla niego misję z mapą, po dłuższym czasie przychodzę do karczmarza bo pojawił się wykrzyknik, mówi że parobek kryżan potrzebuje ludzi na budowę, jadę do niego i nie mogę z nim porozmawiać a wyświetla się że ma dla mnie misję, to samo z czeńkiem w kuttenbergu, czytałem że misja z wybuchem jest ostatnią od niego a też wyświetla się że ma dla mnie misje i nie mogę z nim pogadać

post wyedytowany przez mubio1888 2025-04-23 21:05:37
23.04.2025 22:15
odpowiedz
damianyk
151
Nośnik Treblinek
7.5

Gra bardzo dobra, odświeżające doświadczenie po wszystkich prowadzących za rękę samograjach. Ale trochę za długa i zbyt przegadana. Moim zdaniem gdyby autorzy poprzestali na jednej mapie i ograniczyli liczbę zadań wyszłoby to grze na dobre. I bynajmniej nie mam problemów z długimi czy powolnymi grami, problemem jest raczej konstrukcja linii fabularnej. Akcja raz przyspiesza, raz spowalnia. Jest dużo polityki, która niespecjalnie mnie obchodzi. Pojawia się dużo nowych postaci do zapamiętania. Samo umiejscowienie geograficzno-historyczne akcji nie ciekawi mnie za bardzo, główny motor napędowy fabuły, czyli wybór pomiędzy zapijaczonym królem a chciwym uzurpatorem był dla mnie obojętny. Motywacje Henryka też trochę banalne. Te wady w połączeniu z monotonią krajobrazu doprowadziły do tego, że niestety musiałem sobie zrobić tygodniową przerwę od grania, przez co nie mogę wystawić jakiejś bardzo wysokiej oceny.

25.04.2025 12:44
lordpilot
👍
odpowiedz
2 odpowiedzi
lordpilot
225
Legend
Image

Piątkowy update.

152 godziny za mną, 85 questów wykonanych. Fabuła zaczyna się zagęszczać :).

ps. Odblokowało się ostatnie zadanie dla Czeńka :)

25.04.2025 19:47
[Gammorin]
odpowiedz
[Gammorin]
95
N7
9.0

Udało mi się skończył grę na maxa prawie. Gra jest świetna według mnie, co prawda walka dużo łatwiejsza i bardziej uproszczona względem 1, ale do przeżycia. Pod koniec to bez trudu można było wyrzynać przeciwników. Momentami też czułem znużenie długością dialogów i jej ilością... Nie mniej świetnie się bawiłem i czuje się usatysfakcjonowany tymi setkami godzin które tam spędziłem. Na pewno będę czekał na DLC i kolejną część, tak samo jak na inne produkcje od tego studia. Po masie marnych i tragicznych rpg jakie wyszyły w tym i zeszłym roku to naprawdę jest perełka. Moja ocena to 9/10 i mocny kandydat do gry roku.

25.04.2025 22:02
odpowiedz
Kazimir
4
Centurion

Czy wy też tak macie że nie mozecie skórować zwierząt... czy jest coś potrzebne?

26.04.2025 01:35
2
odpowiedz
Powermac
14
Chorąży
10

Pamiętając pierwsza część, miałem sporo obaw.
Ale jednak Czesi naprawdę dali radę.
Przejście gry wraz z większością zadań pobocznych zajęło mi około 100h.
Poprawiono jednak trochę walkę i włamania. Teraz gra się naprawdę dobrze. Otwarty świat wygląda bajecznie i co najważniejsze silnik nie jest tak wymagający jak na przykład Unreal. Bawiłem się świetnie, czeski język i polskie napisy. Gra ma mnóstwo smaczków, w tym nasz polski wątek, którego nie chcę ujawniać by nie popsuć zabawy tym, co dopiero zaczynają.
Jest oczywiście trochę błędów, jak pies potrafiący przejść przez elementy otoczenia, czy miecz przez kowadło w trakcie wykuwania.
Jak dla mnie minusem jest ekonomia. Już w połowie gry włamania, czy zbieranie sprzętu w zasadzie nie miało sensu. Nic lepszego nie można było uzyskać, fantów sprzedać kupcom, bo nie mieli wystarczająco dużo pieniędzy, a zresztą z nadmiarem kasy nie ma co zrobić.
Pomimo tych niedostatków gra jest genialna. Obowiązkowy punkt programu. Czekamy na KCD3

26.04.2025 22:41
Mazzz
odpowiedz
Mazzz
12
Centurion
Image

Uwielbiam tę grę.

28.04.2025 00:58
Lateralus
👍
odpowiedz
1 odpowiedź
Lateralus
146
Last Of The Wilds
Image
9.0

W końcu wątek główny ukończony :)) trochę to zajęło ale warto było porwać się tej historii i temu światu.
Opowieść naprawę epicka, pięknie poprowadzona, ze zmianą tempa, narracji, dojrzała, ma wiele momentów które wbiją sie w pamięć i zapiszą sie w historii gier, jak i zwrotów akcji... które już czasem zaczynały jednak drażnić, jak i dialogi. Ciągle było pod górkę jak by było mało :)) a my byliśmy tym super bohaterem co ratuje wszystkich z opresji(koksów, kraj!) i sytuacji niemal nie do ogarnięcia przez zwykłego śmiertelnika, tyle wysiłku... co tak naprawdę guzik było to wszystko warte, tylko poklepanie po ramieniu i miłe słówo...
Naprawde można by wiele o tym porozmawiać i co się udało w grze super, co słabiej, co na tak a co na nie itd. Bo gra jest ogromna. Z perspektywy pierwszoosobowej czuć tą odległość, wielkość, prędkość... Rzadko kiedy w grach jest tak dobrze to zronione.
Ale tak po krótce.

Grafika, świat przedstawiony, przyroda, oprawa muzyczna, różne "smaczki" i detale, coś pięknego trafione w punkt, wspaniale zrobiona robota.
Rozwój postaci bardzo dobry, wiele możliwości i intuicyjny.
Mimo że gra w kilku kwestiach może i jest drewniana, topornie zrobiona, niektóre rzeczy są "umowne i na słowo honoru" :P i aż momentami karykaturalna ale to wiele temu nie ujmuje ;) bo jednak sobie trzeba "dopowiedzieć" i przymrużyć oko.

Też ciekawe skąd wpadli na taki pomysł i takie rozwiązane by akurat miejscami grać jako Boguta :) równie dobrze mógł być ptaszek, żyżka czy katarzyna :)

Spotkanie z Ulic, epickie! (Kamień z serca)
I jedna z takich misji nieszablonowych która naprawdę była wspaniale zrobiona to... jak boguta był za wysłannika, no coś pięknego ! :D choć co do misji to było ich naprawde kilka ciekawie zrobionych i ukłony za to. Fajnie to zrobili :)
A Komar chyba najbarwniejsza najśmieszniejsza postać i to na duży plus!
Jak i sporo nawiązań do Polski i Polaków, miło <3

Gra ma wiele wiele plusów i pozytywnych rzeczy, choć minusy też się znajdą, ale to głównie ze strony technicznej, gameplay-u.

Fajnie że wiele misji można zrobić na kilka sposobów i gra nas o tym nie informuje, nie prowadzi za rękę, mamy dowolność, nie mamy korytarza, (choć poniekąd prowadzi jeśli chcemy iść na skróty i odbębnić tylko), i to daje niezły fun! Ale czasem warto wczytać się w dziennik i nie w to co nam pokazuje cele (a,b,c,d etc) a to co Henryk pisze w tym dzienniku i tam są nakreślone czasem różne nieoczywiste sugestie :)
Oczywiście kila razy zrobiłem ukończyłem coś na co pewnie twórcy nie wpadli, nie byli przygotowani aż tak i później troche dziwnie to wszystko wyglądało, było pokrętne i nawet śmieszne ;) przez różne sposoby kończenia misji można sobie zamykać dostęp do dalszych misji, aktywności, i gra o tym nie informuje, więc licznik u mnie póki co przed 100 ukończonych wszystkich i wiem że kilku nie ma już możliwości zrobienia.

Ktoś gdzieś chwalił w recenzjach że gra ma "unikalne twarze postaci" serio? To powinien być już standard i w żaden sposób nie chwalone jak conajmniej by wszyscy z głównego wątku fabularnego byli inni. No ale za to gorzej już z poboczniakami, strażnikami, sklepikarzami itp. Takich rzeczy nie powinno sie wymagać a być czymś normalnym standardowym by w miare każdy był "inny" lub nie często powtarzający. Co do voice acting... wszystko fajnie, ale do czasu jak słyszymy też głosy głównych bohaterów użyczonych do innych napotkanych postaci i to wypadło średnio. Żyżka, Hynek, Boguta, bergow, kapitan bernard, katarzyna, i wielu innych, troche wytrąciło z immersji.

Czasem w rozmowach, cut scenach Henrykowi zmieniała się fryzura jak i ubiór, na taki jaki założyli twórcy, jaki powinien mieć Henryk a my troche to zmodyfikowalismy i późnej dziwnie to wygląda, jak jest raz tak a raz tak :/

Gra sama też i poniekąd spoiluje, wystarczy napotkać kogoś, być w jakimś miejscu, później wiele informacji o kimś o czymś znajdziemy w kodeksie, i wiele można wydedukować i się dowiedzieć. I nie trzeba znać historii czech by wiedzieć co i jak się potoczy dalej w grze. Ja nie wiedziałam ale czytając kodeks troche sobie rozgrywke popsułem :/ :) ale mało istotne.

Co do takich mankamentów największych to jest walka... jest dobra, ale... jest niestety bardzo randomowa! :/ strasznie nierówna... pojedynek z Erykiem dosłownie u mnie trwał 3 sekundy, a miało być tak epicko i trudno... gdzie nieraz jakiś bandyta zza krzaka dwał popalić i nieraz trzeba było się namęczyć, i walka potrafiła trwać dosyć dłużej, a ktoś inny nie "bos" może być bardziej silniejszy, sprytniejszy, szybszy :/
Co ciekawe w przed ostatniej misji tej w nocy co trzeba było konia ukraść... wybiłem dosłownie cały garnizon prażan do nogi! :DD gra niestety w żaden sposób nas za to nie nagrodziła :)
Gra w kości ewidentnie ma hendikap :D możemy mieć najlepsze kości ale nic z tego i tak przeciwnik będzie nas doganiał w zależności jaki stosunek punków będzie i czasem rozgrywki niefajnie się toczą wręcz z nierealnymi szansami przeciwnika.

Za mało interakcji z otoczeniem, ludźmi jak na taki świat, za mało opcji zarabiania, dobrego zarabiania pieniędzy w różnoraki sposób, bo głównie i najszybciej to jednak z rabunku, grabierzy i później sprzedaż, bo jednak tutaj droga kowala, łowczego jest nieopłacalna. Z misji to też nie ma na co liczyć na jakieś kokosy.
Alchemia na początku bardzo przydatna, i duży potencjał, lecz już później jakoś mijało sie z celem cokolwiek tworzyć. Chyba że coś do misji bo nieraz niektóre eliksiry w misjach są potrzebne dla kogoś.
Nawet głupiej interakcji z żebrakami nie ma by im dać ileś grosia... tylko mamy możliwość wejścia w ekwipunek i wyrzucenia czegoś z ekwipunku na ulice i może ktoś coś sobie podniesienie, takie średnie to jest. Rzucić jak psu :D

W połowie gry, zależy jak kto gra, nie ma co z kasą robić. Ja kończąc wątek główny mam 55 tyś groszy. I nie ma na co wydać, a wszystko mam zakupione z najwyższej półki, najdroższe rzeczy, ekwipunki etc. Zbroja buncfika tak naprawde ssie jak sobie będziemy mogli sami umiejętnie dobrać całą zbroję. Można tu wprowadzić wiele rzeczy i jest potencjał ogromny na rozwój gry i np. można by kupić jakąś swoja posiadłość, kupić jakiś sklep, mieć własny biznes i jakieś tygodniowe przychody z tego, coś by się działo. Możliwości jest wiele na dobrą i ciekawą ekonomie w grze. Chyba że to zamierzone.... bo jesteśmy tylko giermkiem :)
Koni w grze nie ma co kupować, zmieniać, kraść, jeśli mamy siwka czy śledzia, to inne konie nie mają podjazdu do nich :)

Samo zakończenie gry jest nieoczywiste jak i oczywiste. Wybory dokonywane podczas drogi fabularnej jakieś są ale końcowo raczej nic to nie zmienia... (coś jak Fable, aureola albo rogi), a oczywistym jest to że zakończenie samo w sobie jest na tyle otwarte by można dalej pociągnąć tą historie w dlc jak i nowej części. Dla mnie nie jest to zamknięta opowieść z losami Henryka czy kogoś z tej całej bandy ;) ale co twórcy będą chcieli to zrobią bądź nie.

Bardzo przyjemnie się w to gra, grało ;)) Czesi zrobili kawał dobrej, udanej i wartej roboty! Osiągneli ogromny sukces, jak i teraz mają dobry fundament do tworzenia ciekawych gier
z fajnymi mechanikami i możliwościami. Gra do której będzie się wracało i też przechodziło raz za razem w inny sposób.
Serce leci do Czechów <3

P.S

Tak się tylko zastanawiam.... po co oni zrobili, dodali te dinozaury w grze :))

post wyedytowany przez Lateralus 2025-04-28 02:24:17
30.04.2025 19:23
mubio1888
odpowiedz
4 odpowiedzi
mubio1888
115
Generał

Czy da radę nabijać poziom główny po zakończeniu gry? mam 29 poziom i brakuje mi 5 perków, szukam też książek albo nauczycieli od siły, ktoś coś wie? mam 28 poziom, zręczność witalność retoryka 30 czyli maks, Alchemii i picia chyba już nie robię, alchemię mam na 23 poziomie a picie 22, reszta 30 czyli maks, w walce miecze mam tylko na 30 levelu, reszty nie chcę mi się robić natomiast byłbym wdzięczny gdyby ktoś wiedział gdzie znajdę nauczycieli od kombinacji, brakuje mi ósmej od długiego miecza i siódmej w walce wręcz

02.05.2025 17:37
xKoweKx [stalker.pl]
odpowiedz
2 odpowiedzi
xKoweKx [stalker.pl]
150
Stalker
Image

Ukończyłem sobie tryb hardkorowy i ile bugów te update'y wprowadziły, których nie miałem na premierę... poza tym gra dalej jest dziecinnie łatwa. Jedyne co rzeczywiście utrudnia rozgrywkę w tym trybie to zmniejszony udźwig oraz perk z lunatykiem, bo Heniek potrafił obudzić się po drugiej stronie mapy, co jest absurdalne. Reszta perków właściwie nieodczuwalna, np. z głodem problemu nie miałem (i to bez mięsa), zepsute buty nie przeszkadzają w czymkolwiek, mała ilość doświadczenia też nie przeszkadza. Na plus brak szybkiej podróży, kompasu i działającej mapy jak GPS, bo trzeba orientować się w terenie i czytać mapę.

Dalej mam wrażenie, że jedynka na "normalu" była trudniejsza. Tak czy inaczej, jak ktoś nie grał to polecam śmiało odpalać grę w tym trybie - sznapsy i zapisy działają tak samo.

03.05.2025 20:37
odpowiedz
3 odpowiedzi
bartlomieja
20
Centurion
4.0

Strasznie przereklamowana ta gierka. Za latwa, przegadana i sztucznie przedłużana, głównie dialogami które ciągną się i ciągną. I to jest dziwne bo jedynka mi się bardzo podobała. . Dwójka dla mnie to trochę przerost formy nad treścią i zbyt duzy moloch. Chyba po prostu ogromne sandboxy nie są już dla mnie. Próbowałem się di tej gry przekonać, dać jej szanse ale po prostu odpadam, zasypiam przy tej grze i wyzwaniem dla mnie jest samo odpalenie jej.

post wyedytowany przez bartlomieja 2025-05-03 20:46:25
04.05.2025 15:42
odpowiedz
3 odpowiedzi
PiotrN1
1
Junior

Totalna kpina, dno. Chodzić, eksplorować, zbierać zioła, gadać z ludźmi przez godzinę czasu po to żeby na końcu zostać zabitym przez watahę wilków i następnie zaczynać wszystko od nowa. Gdybym wiedział, że zapis gry będzie taki utrudniony, to w życiu bym jej nie kupił, 200 złotych psu w dupę.

08.05.2025 13:03
odpowiedz
kukur8629353562
3
Junior

Wrocilem sie na chwile do Trosk. Potem znowu na 2 mape i kolory znacznikow misjii z kolorowych zrobily mi sie...szare. Mam wrazenie ze te patche znowu cos zepsuly w grze. Chyba, ze ktos mial cos takiego

09.05.2025 13:46
lordpilot
odpowiedz
lordpilot
225
Legend
Image

No i pomału się zbliżam do końca tej wspaniałej przygody...

Przyszły tydzień pewnie domknę już sprawy z

spoiler start

Ulicem

spoiler stop

. O ile jeszcze żyje i uda mi się go znaleźć w tym obozie ;)

09.05.2025 20:56
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Poniewaz w trybie hardcore nie ma na mapie naszego pionka to czekam moze pojawi sie jakis mod.Choc z tego co czytalem to tryb hardcore wcale nie jest taki hardcore oprócz paru upierdliwych utrudnien typu wlasnie brak pionka na mapie.Wiec narazie kompletuje mody utrudniające grę i urozmaicające rozgrywkę.Mod na którym przeszedłem gre drugim razem czyli 1/4 zdobywanego exp a teraz dołozyłem 1/4 ceny za przedmioty ktore sprzedaje choć te do kupna są w normalnych cenach,wiec kradzieze,polowania beda mialy wiekszy sens i ciulanie kasy---mod na urozmaiconą dietę czyli trzeba jesc mieso,owoce pic wode,np brak miesa spada sila,brak wody spada witalnosc itd. choc nie jest to inwazyjny mod bo starcza na dosyc dlugo zjedzenie czegos czy wypicie wody to jednak trzeba tego pilnowac.---kolejny mod ktorego jeszcze nie testowalem to mocniejsi przeciwnicy ale podobno z DLC ma byc poprawione to ze na drugiej mapie nie beda juz tacy łatwi.A no i co do DLC to pierwsze miało wyjsc chyba w czerwcu a bedzie wczesniej i oprócz nowej linni fabularnej maja byc dodane wyscigi konne i jakies jescze zawody ale juz nie pamietam oraz jakis zadanie poboboczne.

13.05.2025 11:18
lordpilot
😍
odpowiedz
2 odpowiedzi
lordpilot
225
Legend
Image
9.5

KONIEC.

177 godzin, wykonanych 106 questów. Piękna to była przygoda :)

spoiler start

Miałem dobre zakończenie. Matka, podczas snu, opieprzyła mnie, że czasem "coś się do łapy przykleiło", ale dobre uczynki, przeważyły nad złymi. Wieś Semin ocalona, Maleszowa nie spaliłem. Istvan zginął honorowo, Markwarta nie zabiłem, Samuela ocaliłem. Darowałem nawet temu Francuzikowi - co było "zabawne" biorąc pod uwagę zaburzony balans, pod koniec gry (nieźle "wykoksowalem" Henryka), gdyż żabojad wezwał pomoc, tylko nie bardzo miał kto przybiec :P. Jakieś niedobitki, które też zmasakrowałem. Z kobiet, wybrałem Katarzynę, sekretne zakończenie z Teresą obejrzę na youtube. Ładna klamra spinająca jedynkę i dwójkę - od miecza cała historia się zaczęła i na mieczu skończyła

spoiler stop

Pół punktu odejmuję za pomniejsze bugi, których nie chciało się Warhorse poprawić od jedynki, w tym kolizje obiektów (np. Orzech przenikający przez drzwi) i zaburzony balans, gdzieś już w połowie gry (za to level capa dobrano perfekcyjnie - niewiele zabrakło, ale jednak głównego poziomu 30, nie wbiłem).

Mocny kandydat do gry roku, ciężko mi się było oderwać. Teraz sprawdzę, co tam Francuzi przygotowali, znienacka, bo nie planowałem :).

14.05.2025 15:34
SpoconaZofia
odpowiedz
SpoconaZofia
86
Legend
15.05.2025 21:08
DexteR_66
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał

Ogrywał ktoś już po tym patchu 1.3? poprawili te cienie we wnętrzach?

15.05.2025 23:16
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Zacząłem grać DLC na kontynuacji po skończonym głównym wątku.Oczywiście musieli coś spieprzyć bo wcześniej na ustawieniach eksperymentalnych miałem te 90+ fps a teraz spadki ponizej 60 sie trafiaja i musialem przejsc na bardzo wysoki by bylo ok.Cieni w nocy jescze nie sprawdzalem bo dopiero co zacząłem.DLC daje cos czego mi bylo brak na pierwszej mapie czyli mechaniki ktore mozemy uzywac ale nie musimy a tu trzeba by przejsc zadanie.A ze mam wykokszonom postac no to latwizna,ale na poczatku to fajna zabawa bedzie.DLC chyba zalicze bo przy okazji testuje mody na urozmaicenie gry a i tak ciagnie by zagrac znowu.Gra roku jak nic.

16.05.2025 20:35
odpowiedz
1 odpowiedź
kacyk71
97
Generał
Image

Wątek głwny DLC jak i dwie misyjki poboczne zrobione do tego jeden rodzaj wyscigów wygrany do drugiego jutro bede robil podejscie choc bedzie ciężko zaliczyć.Zajęło mi to okolo 8h.DLC warto raczej zacząć grać w jak najwcześniejszym etapie gry gdyż jest trochę nagród które gdy jestesmy wykoksowani sa juz raczej nieprzydatne lub malo przydatne ale we wczesniejszej fazie jak najbardziej.Do tego wiadomo sporo łażenia wiec mozna to połączyć z innym zadaniami, oraz troche typu wróć jutro wiec tez cos mozna porobic a nie jak u mnie tylko spanie i czekanie bo wszystko inne zrobione.Wątek główny typowy dla KCD2 czyli jedno zadanie skladajace sie z kilku mniejszych,szczerze to być może była to jakaś zawartość wycięta z wcześniejszej bo idealnie wpasowuje sie w granie od początku a nie po skończeniu gry.Ale jesli ktos polubil ta gre jak ja to warto na te pare h wrócić.Czytałem ze wraz z DLC mieli być trudniejsi przeciwnicy po przejsciu na drugą mapę względem poprzedniej wersji ale to też dopiero grając od nowa mógłbym stwierdzić za to zauważyłem że dużo więcej obrywam ran z krwawieniem,w tym DLC to chyba wiecej ran dostałem niż na całej drugiej mapie.Co do cieni w budynkach to jak by poprawili ale i tak to nie jest to co tuż po premierze.Za to coś spieprzyli z optymalizacja,gra u mnie mam mniej FPS niz poprzednio do tego czasem dochodzi dziwne migotanie tekstur a takze po np szybkiej podróży doczytywanie tekstur choć jest to minimalny dyskomort to jednak tego nie było.

post wyedytowany przez kacyk71 2025-05-16 20:35:48
20.05.2025 20:16
mubio1888
odpowiedz
2 odpowiedzi
mubio1888
115
Generał

Patch wprowadził 3 nowe misje, jedna to z tymi podkowami dla gościa w seminie a reszta to wyścigi konne i strzelanie do celów na koniu?

29.05.2025 19:01
mubio1888
😂
odpowiedz
mubio1888
115
Generał
Image

Najlepsza tarcza, dodatek ukończony i całkiem przyjemny, kilka fajnych misji na parę godzin, ja mam wersję gold to miałem już w pakiecie a osobno kosztuje chyba 25 zł co się opłaca, w innych grach jakiś cyfrowy szajs potrafi tyle kosztować albo więcej, czekam na kolejne dlc, pewnie też to będą jakieś misje na już istniejących terenach, chciałbym trzecią dużą mapę ale szanse raczej na to są zerowe

31.05.2025 14:05
odpowiedz
3 odpowiedzi
Devil_Jack
18
Legionista

Jedno z moich największych rozczarowań w tym roku. Całe szczęście, że ściągnąłem tylko triala, bo gdybym wydał na to pieniądze, byłbym nielicho wkurzony. Niestety, to kolejna gra, która stała się molochem, a przez to nikt nie zwrócił uwagi, jak bezmyślna i jak płytka jest u swoich podstaw. A naprawdę wierzyłem, że ją pokocham. Rozczarowanie przyszło już na samym początku: biegnij na mury i strzelaj z kuszy. OK, tylko dlaczego celownik pojawia się podczas ładowania, a nie strzału? (A to pierwsze sekundy gry! Jak można tego nie poprawić?!). Dalej: jazda konna. Dlaczego napisy wyświetlają się nad głowami postaci, które galopują na koniach, przez co nie sposób ich zobaczyć?! Dalej: panowie rozbijają sobie obóz, a potem siedzą przy stole. Skąd oni go wytrzasnęli? Wieźli na plecach? Dalej: postać podczas biegu kiwa się jak kaczka, przez co bohater wygląda jakby poszukiwał toalety, bo „puka krecik w taborecik”. Dalej: wydzielony ring do walki - bez wejścia, ale za to możesz przeskoczyć ogrodzenie w pełnej zbroi, choć to powinno się złamać od samego spojrzenia. Dalej: idiotyczny samouczek, gdzie postać gada, a obok wyświetla się tekst, który i tak jest nieprzydatny, bo jak postać gada, to przyciski, o których mówi samouczek, są zablokowane. Dalej: trwające wieki filmy z idiotycznymi dialogami, czerstwym humorem i postaciami, z których główna jest takim wymoczkiem, że do tej pory nie pamięta jak wygląda. Dalej: chaotyczny ekran ekwipunku - przy jego otwarciu gracz dostaje cztery strony opisu tego, na co patrzy. Czy ja mam się tego uczyć na pamięć? Czy ktoś pomyślał nad tym, co robi? W końcu powiedziałem: starczy. Nie trzeba pić całego oceanu, żeby wiedzieć, że jest słony. A dobre wrażenie można zrobić tylko raz.

Poprosiłem SI o podsumowanie największych pochwał pod adresem Kingdom Come i dostałem dokładnie to, czego się spodziewałem: pustosłowie o „genialności”, „głębi”, do tego garść słodkich cytryn („bugi tylko dodają uroku tej grze”…). Tylko, że to wszystko to frazesy. Nie trzeba wielkich słów, żeby zrozumieć, dlaczego tak wiele osób dobrze bawi się przy tej produkcji: to idealny rozsadnik eskapizmu, piaskownica, w której można biegać, bić bandytów, pomagać biednym i dobrze się bawić – jeżeli ktoś takiej zabawy oczekuje. Liczyłem jednak, że kandydat na grę roku da mi coś więcej, mianowicie… Bo ja wiem – jakąś psychologiczną głębię postaci? Intelektualną i narracyjną dojrzałość albo dorosłość? Cokolwiek, co sprawi, że gra zapadnie mi w pamięć? Tymczasem już po pierwszych godzinach widzę, że to średniowieczne GTA z dużo bardziej zaawansowanymi skryptami – masz tu miecz, baw się, rozwijaj postać, pobiegaj po świecie. Sorry, ale mając 120 godzin cennego życia wolę przeczytać 15 książek albo przejść kilka mniejszych, ale satysfakcjonujących gier, niż grać w wydmuszkę. Bo ta gra to wydmuszka. I nie jest to wcale miażdżąca krytyka – jest to produkcja lekka, trochę głupia, ale przecież bawi, spełniając doskonale swoją funkcję ludyczną. Słowa te piszę natomiast dla kogoś, kto – jak ja – ceni historię, ciężar gatunkowy, zaangażowanie w życie postaci, wiarygodność świata przedstawionego. Kingdom Come: Deliverance 2 to całkowicie nie ten adres.

12.06.2025 09:51
odpowiedz
damians2
2
Junior
10

Kończę dziś historię Henryka że Skalnicy i druga część wbiła mnie w podłogę, humor, wojny, bitwa oraz historia to co ten tytuł nam daje, mimo że miałem lekkie bugi albo problem klatkach ale ja nie patrzę na to, patrzę na to co twórcy stworzyli, to był majstersztyk no nie umiem tego wyrazić, a jeszcze jak dodali rożne języki albo Polaka to byłem posiekany ze śmiechu , a zarazem płakac mi się chciało kiedy komar się modlił, super , super i jeszcze raz super, nie chce spojlerowac dlatego nic nie będę rozwijał daje mocną 10/10 i proszę ludziska skończcie patrzeć wszystko na grafikę, rozdzielczości lub parametry , to nie ma sensu bo sami się tym dławicie a gra jest wyjątkowa i godna tego że gra w średniowieczu też się da zrobić ale to nie o to tu chodzi.
Czytam czasem wasze komentarze i powiem krótko co ma piernik do wiatraka,
Gra jest the best jest i koniec kropka.
Ludzie co ogrywali starego goyhica np to nie patrzeli na grafikę tylko grywalność i fabułe tak powinno się oceniać gry, opowiadać o nich a nie że bo silnik, bo FPS, bo grafika.
Twórcą się udało taką perełke stworzyć że przetrwa nawet 100 lat, zdajcie się na to że tak powinno się gry RPG tworzyć.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze