Data wydania: 3 lutego 2016
Mobilna platformówka 2D oparta na modelu darmowym z opcjonalnymi mikropłatnościami, przygotowana przez warszawskie studio QubicGames. Akcja toczy się w magicznej krainie, a gracz wciela się w gnoma, którego zadaniem jest uratowanie porwanej księżniczki. Geki Yaba Runner to platformówka typu runner, w której kierujemy gnomem pędzącym przez pełne niebezpieczeństw plansze.
Geki Yaba Runner to wydana na platformę AND i iOS platformówka 2D korzystająca z modelu darmowego z mikropłatnościami. Grę opracowało warszawskie studio QubicGames, a wydała firma Chillingo.
Gra posiada szczątkową fabułę, służącą jedynie za pretekst do zabawy. Akcja toczy się w magicznej krainie zamieszkanej m.in. przez gnomy i to w jednego z nich przychodzi nam się wcielić. Księżniczka zostaje porwana, więc Król nakazuje nam jej uratowanie, a po drodze zebranie kilkuset skarpet.
Wydane na platformę AND i iOS Geki Yaba Runner jest platformówką typu runner, w której kierujemy gnomem pędzącym przez pełne niebezpieczeństw plansze. Stworek porusza się automatycznie, a my jedynie modyfikujemy jego zachowanie, wydając w odpowiednich momentach komendę skoku oraz aktywując szybowanie. To pozwala nam unikać zagrożeń oraz zbierać rozrzucone po mapach skarpety.
Zabawę urozmaica możliwość krótkotrwałego przeobrażania się w rozszalałą bestię lub pędzącego na złamanie karku atletę, co umożliwia przebicie się przez najtrudniejsze fragmenty map. W trakcie kampanii pojawiają się także pełniące rolę starć z bossami etapy w zamkach, gdzie przetrwanie utrudniają nam iluzje. Gra jest bardzo trudna i duża część zabawy wynika z prób pobicia rekordów własnych oraz tych należących do innych użytkowników, podpatrzonych za pomocą sieciowych rankingów.
Autor opisu gry: Adrian Werner
Platformy:
Apple iOS
Android
Producent: QubicGames
Wydawca: Chillingo LTD
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
Gry podobne:
W tym tygodniu na rynku mobilnym zadebiutowały dwie polskie produkcje - kosmiczna zręcznościówka Hyperide oraz platformówka Geki Yaba Runner.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
7 lutego 2016 09:49