Żyjesz dostatnio?
Jak ci się powodzi? Luksusowy apartament czy mieszkanie w bloku? Przelewa ci się czy jesteś goły?
Dostatnio, jak na moje, to nawet bardzo. Co prawda pracuję na magazynie, 4 k miesięcznie, ale że nie mam rodziny, to stać mnie nawet na jakieś duperele. Ostatnio sprawiłem sobie gogle Oculus Go, fajna sprawa, i teleskop Maksutova. No lubię jakieś tam gadżety, drony, aparaty, militaria... Mam dobrego kumpla, który mi podsyła linki do takich rzeczy to mogę kupić i razem sprawdzamy sobie
Nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz.
Smaruje masłem obie kromki w kanapce, więc jest całkiem bogato.
Ten wątek jest jednak skoncentrowany bardziej na czymś innym. W tamtym temacie to raczej rozmawianie o życiu osobistym i przede wszystkim pracy
Via Tenor
to w koncu osobistym czy zawodowym
No i że to GOL to chodzi mi również o to czy stać was w miarę na nowy sprzęt i gry
Nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz.
Dostanie czy nie dostanie, to Megera założyła w sumie podobny topic
Megera założyła w sumie podobny topic
tu mnie masz, to ja jestem gejmingmenem
Hydra normalnie, jeden gajmingman dostaje banana a na jego miejsce już dwa kolejne czekają.
o, widac stad moj dom
Smaruje masłem obie kromki w kanapce, więc jest całkiem bogato.
Mam wielki piękny dom ( po rodzicach) piękny samochód, dobrze zarabiam.... tylko co z tego jak jestem sam ..
W którym miejscu ??
Kolega Davis mu powiedział jak ma żyć.
Ja dorzuciłem partnerkę do kompletu.
Dla mnie może jak chce Anoskopię robić bez udziału lekarza i odpowiedniego sprzętu.
Tylko w zaciszu swojego domu i żebym tego nie widział.
Bo wiesz ja mam taki dynks, że latam z gołą dupcią w stroju Thora.
Pewnie CI nie przeszkadza, no chyba, że bym zaczął latać w około Twojego domu to już co innego nieprawdaż?
Haha, kiedyś myślałem podobnie.
Teraz mam partnerkę i świadomie będę wracał do samotności.
Po przekroczeniu pewnego wieku, całe życie będąc niezależnym no nie idzie się przyzwyczaic
Spróbujesz, zobaczysz
Ja dorzuciłem partnerkę do kompletu.
Nie "dorzuciłeś", tylko poprawiłeś davisa.
Analogia do biegania z gołą dupcią jest zupełnie irracjonalna i nieadekwatna. To w końcu chcesz czy nie chcesz być (czyimkolwiek) materacem?
Z resztą widzę, że sporo osób źle odebrało temat. Tytuł to tylko pytanie, reszta jest napisana pod nim
Co się pytasz jak tu większość z mamusią i tatusiem jeszcze mieszka. Ogólnie nie było tak źle od czasów komuny.
Smaruje masłem obie kromki w kanapce, więc jest całkiem bogato.
Ja smaruje jedną ale drugą bez masła kładę na pierwszą więc bym powiedział, że to taka klasa średnia. Na bogato byłoby jakbym posmarował obie i je połączył.
Na bogato to jakbyś posmarował obie, skleił i tę górną posmarował jeszcze raz.
Ale jakiej oczekujesz odpowiedzi? Życie dostatnie to prawie dla każdego znaczy co innego.
Mieszkania, domy, samochody, jachty? Luksus to jajka na twardo z majonezem i ketchupem na święta. Człowiek takie zje i wtedy czuje, że żyje jak król.
Ja mam lepiej niz miałem 10-15 lat temu ale obawiam się się długo to nie potrwa.
Żyje jak przeciętny polak 3,4k miesiąc
Mam co jesc telefon i komputer, pojadę na Wakacje stać mnie na grę na palystation takie polskie realia.
A ten znowu rozmawia sam ze sobą, jeszcze się nie wyleczyłeś?
Thomas
Widziałeś film "Split"? Jeśli nie, polecam, to dużo tłumaczy i przebywanie na forum zyskuje nową jakość po takim seansie ;)
Via Tenor
ale to akurat swietny przyklad, ze on wcale nie jest takim glupkiem
dobrze kmini :>
Żeby się "przelewało" to trzeba by spełnić parę warunków
1. Brak konieczności pracy
2. Dochód pasywny tak z 15k
Żeby to osiągnąć to trzeba by przynajmniej z 5 mieszkań po 600k mieć spłaconych. Także oprócz Alexa raczej mało kto dorobił się majątku na kilka milionów, szczególnie że większość osób na tym forum jest mlodawa
15k to nie starczy nawet na nockę do Bryzy na Helu helikopterem tam i z powrotem, wiec co ty mi tu…
Masz dochód pasywny 1mln/m i majątek 100mln eur i możemy rozmawiać o luksusie w stylu światowym.
Żyłem, ale wleciał VIP na GOLu i skończyła się sielanka.
spoiler start
Nie żałuję.
spoiler stop
bardzo dobra inwestycja, widac zes urodzony biznesmen
Nie sądzę. Czy wspieranie botów, które źle używają translatora. To dobra inwestycja. Bo nie wierzę, że większość artykułów piszą ludzie z krwi i kości.
Jak patrzę na zdjęcia redaktorów, to mam dziwne wrażenie, że oni wszyscy to ChatGPT i This Person Does Not Exist....
Stać mnie na głupoty. Nie stać na to by z dnia na dzień kupić bilet do Tajlandi. Znaczy stać ale żal, wiec nie stać.
Zeszły miesiąc był dla mnie najlepszy pod względem zarobków w życiu (oprócz miesięcy gdzie poszło dobrze z giełda). Wyszło ze z fizycznej pracy własnych rąk jestem w stanie wyciągnąć niezły pieniądz.
Jest to pewnego rodzaju zaskoczenie
Wrzucisz kiedyś trochę więcej info na temat swoich wypieków? Chętnie bym zobaczył zdjęcia, dowiedział się czy pieczesz na zakwasach, drożdżach itd.
zdjecia mogę podesłać albo napisz na Gmaila a wyśle ci FB
Piekę dość sporo rodzajów jak na jednoosobowa piekarnie.
Dwa rodzaje pszenno żytnich
Żytni
Litewski
Orkisz
Do tego z dodatkami (ser wędzony plus jalapeno, prażona cebula, orzechy z żurawiną, kurkuma)
Te wyżej wszystkie na zakwasie żytnim
Do tego
Tostowy
Chałki
Bułki
Bajgle
Drożdżówki
Rogale
Bagietki (na zakwasie też)
W niedzielę przeważnie obrabiam że 100kg mąki co na jedną osobę jest dość sporo tak myślę)
Do tego pączki na Tłusty Czwartek (w tym roku z 1500 było chyba), rogale na 11.11. ciasta na święta
Dziś serniki i babki;)
Mam kłopotliwy system sprzedaży oparty na zamówieniach. Klienci muszą być wytrwali kurde
a kurierem sie nie oplaca:)
ale np jak ktos jest z Wawy to moge polecic super piekarnie na kabatach
Nie kombinuj, taki zacny chleb przez trzy dni nie uschnie. Nawet przemysłowy wyrób z Biedronki wytrzymuje ładnie kilka dni (fakt, że w lodówce, no ale wytrzymuje).
Kupuj zgrzewarkę do folii, podpisuj umowę z jakimś DPD i wszystkie prezesy ortorektycy z GOL-a ustawią się w kolejce :P
Dostatnio, jak na moje, to nawet bardzo. Co prawda pracuję na magazynie, 4 k miesięcznie, ale że nie mam rodziny, to stać mnie nawet na jakieś duperele. Ostatnio sprawiłem sobie gogle Oculus Go, fajna sprawa, i teleskop Maksutova. No lubię jakieś tam gadżety, drony, aparaty, militaria... Mam dobrego kumpla, który mi podsyła linki do takich rzeczy to mogę kupić i razem sprawdzamy sobie
O kurczaki, to Ty jesteś przyjecielem Gęstego. Ja myślałem że istniejesz naprawdę, a to tylko legenda!
Pytanie niejasne, ja już nawet 36-metrowe dwa pokoje w wielkiej płycie regularnie widuje jako „apartament” na OtoDom
To nie są żadne plebejskie apartamenty, tylko stylowe lofty w brutalistycznym stylu vintage.
Uuu kolega to chyba w jakiejś topowej agencji już działa
Osobiście żyję raczej poniżej średniej. Luksusy mam takie same jak i wy. Mam dobry sprzęt, ale na absolutnie nówki gry, na premierę to mnie nie stać. Po prostu temat został zrozumiany zbyt dosłownie. Ale jak któryś jeszcze ma takie luksusy to jak najbardziej też niech się pochwali, bo widzę, że nie wszystkim tu tak znowu najgorzej.
mam pare milionów na koncie i nie muszę się martwić czy mi starczy do pierwszego to chyba żyje dostatnio.
A co to znaczy dostatnio? Bo dla każdego może to co innego oznaczać.
pytanie jest czy zyjesz dostatnio
wiec kazdy sobie sam odpowiada czy wg siebie zyje dostatnio
auto pełnoletnie, nowe mieszkanie w kredycie ale ogólnie jest spoko ;) niczego nie brakuje oby zdrowie było. Kasa na głupoty jest więc nie ma co narzekać
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
