Forum: Serie M&M, Wizardry oraz inne cRPGi - niekoniecznie w trybie FPP (cz.249)

Masz charakter praworządny? Jesteś na ścieżce Aeona?

Z tego co pamiętam, on się pojawia jakoś po jednym z zadań Aeona chyba, bo w 5 rozdziale jest opcja, aby zostać diabłem.

Ponoć u Azaty też się może pojawić, ale tą ścieżką jeszcze nie grałem.

Nie, gram Azatą i miałem wcześniej charakter neutralny zły, a teraz całkowicie neutralny.
Pytałem czata gpt, to mi podpowiedział, że może pojawić się w IV rozdziale, ale tak średnio mu ufam...
Tobie kojarzysz mniej więcej w którym momencie wylosowała się rozmowa z nim?

Trochę się pogubiłem. W ogóle nie pojawił się na dworze w Drezen przez cały 3 akt? Ale skoro skończyłeś 3 akt, to jeśli się nie mylę, wchodzisz teraz do miasta w otchłani, więc jeśli "diabeł, którego znasz" miałby się pojawić, to już by to zrobił. 4 rozdział jest trochę jak Podmrok w BG2. Odcięcie od reszty świata do momentu powrotu.

Nie jestem pewny, ale są 3 opcje:
1. Triggerem jest jakiś quest, którego nie zrobiłeś. Możliwe, że powiązany z konkretną ścieżką (aeon).
2. Musisz spełnić jakieś inne kryteria (np. praworządny charakter postaci, idk).
3. Bug.

U mnie pojawił się na dworze, wyraził chęć dołączenia do krucjaty i uczestniczenia w naradach. Miałem wrażenie, jakby już na początku rozdziału 3 miało to miejsce. W 5 rozdziale składa pewną propozycję dot. mitycznej ścieżki diabła. To tyle.

Grałem wtedy aeonem , od początku do końca praworządnym neutralnym bohaterem. Trzeba by zapytać kogoś, kto przechodził tę grę różnymi ścieżkami i wyłapał różnice.

Tak, w ogóle nie pojawił mi się w Drezen.
Raczej wykonałem wszystkie zadania, bo wszedłem dopiero do otchłani jak wszystkie zadania dostępne w dzienniku wykonałem na ten rozdział.
Ech, to pewnie jakiś bug, szkoda niestety. :-/

Dobra, wyczytałem, co i jak.

Tak jak mi się wydawało - on się pojawia tylko, jeśli wybrało się ścieżkę aeona (praworządny neutralny). Diabłem w 5 rozdziale może zostać tylko aeon albo co ciekawe azata (azata jest chaotczny dobry, czyli całkowite przeciwieństwo praworządnych złych diabłów).

Mityczne ścieżki ponoć nadpisują charakter do tego stopnia, że można utracić zdolności klasowe i możliwość dalszego rozwoju klasy, jeśli ma jakieś restrykcje związane z charakterem.

W każdym razie, z tego co czytam, Melies pojawia się tylko u aeonów, a u azaty zamiast niego jest ktoś, kto nazywa się "Early Sunset", jeśli grasz ze spolszczeniem, to pewnie "Wczesny Zachód".

Nie grałem azatą, więc nie wiem nic o tej alternatywnej postaci, ale Melies jest takim trochę easter eggiem i mimo wszystko wpadką pisarską scenarzystów, ale lepiej tego nie komentować, bo to spoilery ;p

Mi czat gpt takie coś podpowiedział wtedy. Dlatego nie wie czy może ba prawdę w IV rozdziale uda mi się go spotkać w Alushinyrra.
Early Sunset nie spotkałem też. Za to mam kogoś takiego jak Wczesny Zmierzch, ale od jest azatą.

Nie polegałbym na AI w takich kwestiach. Znalazłem artykuł, gdzie było jasno napisane, że "Melies" pojawia się tylko na dworze aeona, a jeśli jesteś na mitycznej ścieżce azaty, to pojawia się postać o imieniu "Early Sunset". No to wszystko się zgadza. Ten "Wczesny Zmierzch" pojawia się zamiast "Meliesa". Prawdopodobnie został doradcą krucjaty i uczestniczył w naradach. Z tego co tam było napisane, to również w 5 akcie inaczej wygląda opcja stania się diabłem, kiedy gra się azatą. Mnie "Melies" zaprosił na spotkanie i dał taką możliwość, którą wówczas odrzuciłem i wywiązała się walka. Azata z tego co czytałem jest zapraszany na jakiś diabelski sąd i tam może podpisać cyrograf.

A co do obecności Meliesa w Otchłani to w to nigdy nie wierzę. Co prawda w Pathfinderze nie ma odpowiednika wojny krwi z D&D, ale jeśli ktoś o pozycji tzw. Meliesa wkroczyłby do Otchłani, to raczej natychmiast wszystkie siły demonów spróbowałyby dobrać mu się do dupy pewnie z marnym skutkiem, chyba że sama Noktikula by interweniowała. Poza tym już w momencie, gdy tylko się pojawił u mnie na tronie, byłem pewien, że to tak naprawdę

a to taka figura, jak politycy IRL. Możesz nie znać Trumpa, ale wiesz, jak wygląda xD

Anyway, WotR ma dużo wzajemnie wykluczających się rzeczy. Np. grając liszem ma się prawie całkowicie odmienną pulę kompanów, gdzie niektóre z kluczowych postaci pobocznych można np. wskrzesić jako sługi.

usunąłem załączony screen bo spoiler xD

To by się zgadzało, ale Wczesny Zmierzch jest Azatą, a nie Diabłem ale może po prostu nie ujawnił się jeszcze. Poczekam na przebieg wydarzeń, jak to się rozwinie. Może jednak nie wszystko jeszcze stracone. Ta gra oferuje tak wielki wachlarz możliwości, że na każdym kroku może czymś nowym zaskoczyć.

Artykuł nie stwierdzał kim jest. Jedynie informował, że zamiast Meliesa pojawia się ten Wczesny Zmierzch i możliwość zostania diabłem w 5 rozdziale wygląda zupełnie inaczej niż w przypadku aeona, bo nie otrzymuje się propozycji od Meliesa. Może ten Wczesny Zmierzch to po prostu azata, który w jakiś sposób zostanie uwikłany w cyrograf albo inne konszachty z diabłami.

Może i tak będzie, dam znać jak dojdę do tego momentu czy rzeczywiście tak jest.
Ta gra nie przestaje zadziwiać mnie jaką oferuje mnogość wyborów i ich różnorodność.

Teraz tak myślę, że sam bym pograł. Może w końcu sprawdzę ścieżkę anioła, bo ona była taką domyślną chyba przy projektowaniu gry. Skończę Hordy Podmroku, to pewnie zrobię jakąś postać divine castera, pewnie oracle, bo czary anioła są ponoć mocarne, więc dobrze byłoby połączyć księgi.

Da się grać ze spolszczeniem? Jak testowałem je gdy wyszło, to cały tydzień gry spędziłem na przechodzeniu samego shield maze w prologu i rozmowach w gospodzie, alt-tabując kilka razy podczas każdej konwersacji, screenując błędy spolszczenia, przełączając język na angielski by porównać dlaczego dialogi brzmią jakby były tłumaczone w złym kontekście i zgłaszając wszystko na discordzie autorów. W momencie, jak zacząłem przeglądać domeny kapłańskie i zobaczyłem brak jakiejkolwiek spójności w terminologii poddałem się i odinstalowałem to spolszczenie całkiem. Tydzień gry i nie wyszedłem nawet na ulice Kenabres, tyle tego było. A w dialogach takie wpadki, jak np. "Deskari pojawił się w ciele" zamiast "Deskari we własnej osobie" itd. Jeśli prolog tak wyglądał, to strach pomyśleć, co było dalej.

Co do spolszczenia to powiem Ci, że według mnie jest dobre, ale nie ma porównania do tego jak było na początku, albo do angielskiej wersji, bo od razu po zainstalowaniu wgrałem spolszczenie. Gra jest przetłumaczona na ponad 99%. Łącznie może trafiłem na jakieś 30 linijek dialogowych które nie zostały przetłumaczone, a to przy tej masie tekstu który jest w grze, to kropla w morzu.