A słyszeliście o tym że wojska amerykańskie w Polsce są "koniem trojańskim" Rosji i w razie ataku na nas rozwalą nas od środka?
https://x.com/OficjalneZero/status/1968587686823731348?t=AKgg2Cm8y-Y8Ht34jvn5QA&s=19
Ech, silniczki.
Biorac pod uwage co sie dzieje w samym USA (mega skret w strone autorytaryzmu i oligarchii (czyli korporacjonizmu) w stylu rosyjskim), oraz jak zachowuje sie w stosunku do Rosji sam Trump a co za tym idzie podlegle mu instytucje, nie bralbym obecnosci wojsk USA na naszym terytorium za jakakolwiek gwarancje bezpieczenstwa.
Co wiecej. Po cichu traktowalbym ich z jak najwieksza ostroznoscia.
Absolutnie nie zdziwilbym sie gdyby ten psychopata kazal sobie "zaplacic" w ten czy inny sposob i nas i cale NATO szantazowal (w ten czy inny sposob) oraz destabilizowal, gdyby przyslowiowe mleko sie wylalo.
USA NIE JEST na ten moment sojusznikiem godnym zaufania. A czy wogole jest jeszcze sojusznikiem to tez sprawa otwarta do dyskusji.
Zas Trump ABSOLUTNIE JEST koniem trojanskim Rosji po ktorym USA beda sie zbierac przed 20 lat, i na tym etapie chyba juz nikt nie ma co do tego zludzen.
Nie wiem co ona tam dokladnie mowi bo nie moge atm z dzwiekiem, ale na wlasnie takim poziomie podstawowym nie jest pewnie daleka od prawdy.
BTW. Caly czas czekam na dyskusje i polemike z danymi ktore wkleilem powyzej na temat radykalizacji i przemocy po obu stronach barykady. To ty pierwszy ryczales ze to lewa strona jest ta brutalniejsza... posuwajac sie do oderwanego od rzeczywistosci stwierdzenia ze oprocz Kirka i zamachu na Trumpa nic sie w USA nie dzieje (a juz wogole ze strony prawej). Ja wiem ze mozna "przeoczyc" takie drobnostki jak proba zamachu stanu czy tam masakra kilkunastu dzieciakow w szkole, ale te artykuly tego na szczescie nie robia.
Polecam moze choc poszerzysz horyzonty i przestaniesz klamac (bo na prawdziwa dyskusje i tak nie licze).
BTW. Caly czas czekam na dyskusje i polemike z danymi ktore wkleilem powyzej na temat radykalizacji i przemocy po obu stronach barykady.
Czeka aż musk groka “naprawi”