Drackula napisał: Ja ci kiedyś pisałem że kłamiesz. Przykładem jest pierś z indyka, która obecnie kosztuje 25-30pln. Dokładnie taki sam przedział cenowy co w 2022.
I kto tu kłamie? Gościu, wypowiadasz się w tematach, o których nie masz pojęcia. Do tego sam celowo kłamiesz.
Tomazzi - Tak zreflektowałem, że w ogóle nie wiesz o czym mówię skoro ceny w restauracjach znasz tylko z FB, ceny dań znajdź sobie na stronach restauracji - odpowiednio u Gesslerowej i w Milanovo, zawsze też możesz zadzwonić.
Anyway, dyskusja z wami, to jak odganianie kijem much od fekali.
Gejsza pierdoli w praktycznie kazdym temacie w ktorym sie wypowiada, Sam to robisz, wejdź do wątku o patrzałkach, śmieją się tam z ciebie na całego.
Przecież pisałem, możecie nawet płacić i 100pln/kg, przecież nikt wam nie broni. W weekend siostra kupowała piersi bez skóry w intermmarchu po 30.99pln bez promocji.
W promocjach często są poniżej 25pln
kupowała piersi bez skóry w intermmarchu Nawet smiechlem: „pierś bez skory”.
Śmiej się śmiej bo widać jakie masz pojęcie.
Piersi indycze można kupić w formie filetów, całej piersi, piersi bez kości lub bez kości i skóry.
A jak mamy się czepiać to pisałeś o indyku więc na upartego mogę podawać ceny np dla skrzydeł ;)
Faktycznie jesteś oszustem. Pisałeś, że pierś indyka „obecnie kosztuje 25-30pln. Dokładnie taki sam przedział cenowy co w 2022.” Dalej podałeś za przykład zakup swojej siostry, która kupiła pierś indyka w zgrzewce (w przeciwieństwie do Carrefoura który ma stoiska mięsne) za 31 zeta… nikt normalny tej trucizny nie kupuje z lodówki w sieciówkach, kiedyś dałem jednemu ze swoich kotów i następnego dnia wylądował pod kroplówka. Jeśli kochasz siostrę skieruj ja lepiej do sklepu ze stoiskiem mięsnym, jeśli jej nie stać mogę dopłacić 10 złotych do dobrego jedzenia podaj proszę numer konta, prześle brakującą różnice.
Gdzie są te wszystkie jezuskowe paladyny - chrześcijan biją na świętej ziemi!
https://www.france24.com/en/live-news/20250728-israeli-settlers-attack-west-bank-christian-village
Nie wiem czy widzieliście prasę niemiecką, szefowa UE jest krytykowana za uległość wobec Trumpa, a niektóre media nazwały ja petentem.
Z drugiej strony jednak, to nie my będziemy płacić więcej, tylko Amerykanie.
Co do postu 720.25:
W Gdańsku ceny podobne jak w Warszawie, może z 10-20% taniej jeśli chodzi o restauracje tej samej klasy więc nie ma co się dziwić. Natomiast na półwyspie Kaszubi liczą sobie za wszystko jak za zboże podczas suszy, przestałem już tam jeździć gdyż niewiele więcej kosztują mnie wakacje na Dominikanie czy Madagaskarze (jak trafisz dobre last minute, to wychodzi nawet taniej), a wrażenia nieporównywalnie lepsze.
Znam ten tort z Lukullusa, faktycznie jest bardzo dobry, ale ma jedną wadę - jest obsypany gorzkim cacao, które mnie nieco dusi. Natomiast połączenie mięty z czekoladowym musem wewnątrz, to mistrzostwo.
Herbarium natomiast nie znam, całe życie kupuje ten Herbapolu. Szukałem kiedyś jego ersatzu, ale wszystkie inne były gorsze lub dużo gorsze. Do biedronki mało kiedy chodzę (na ogół gdy jest już po 22 i carrefour jest już zamknięty), jak będę, to kupię i przetestuję.
W Gdańsku ceny podobne jak w Warszawie, może z 10-20% taniej jeśli chodzi o restauracje tej samej klasy
Widać w Gdańsku nie byłeś.
Akurat byłem w tym tygodniu w Warszawie i za knajpę z akceptowalnym jedzeniem trzeba wyłożyć minimum 70-80zł od osoby (danie 40-60zł plus coś do picia), w Gdańsku idzie się zmieścić w 50zł od osoby.
Podobnie knajpy z półki średniej-wyższej, w Gdańsku 100-130zł od osoby, w Warszawie pod 170-200zł.
Jak weźmiesz knajpy z zbliżoną ceną to różnica w jakości będzie zauważalna.
Natomiast na półwyspie Kaszubi liczą sobie za wszystko jak za zboże podczas suszy
Na półwyspie nie ma Kaszubów praktycznie. Tam knajpy prowadzą cwaniaczki z całej Polski. Na Kaszubach ceny akurat są przystępne.
Więc znowu opowiadasz totalne bajeczki.
wakacje na Dominikanie czy Madagaskarze
Oj mocno ValiantThor przecieka. ;) Podobnie jak w temacie o sprzecie audio, gdzie ofc tylko CD i sprzet za kilkadziesiat tysi. Bylismy tylko o krok od kabli posypanych diamentowym pylem i sprzetu robionego na zamowienie.
Widać w Gdańsku nie byłeś. Ano byłem w weekend majowy. Mieszkałem w „chleb i wino” nad Motławą, na dole jest restauracja i w niej też się stołowaliśmy. Ceny za obiad dla 2 osób (dwa dania, przystawki, desery, butla wina) to suma 250 - 300 PLN. Niewiele niższa niż w Warszawie, w restauracjach o podobnym standardzie (u Gesslerowej jest jednak smaczniejsze i większy wybór).
za knajpę z akceptowalnym jedzeniem trzeba wyłożyć minimum 70-80zł od osob Nie pisałem o knajpach z akceptowalnym jedzeniem, tylko o restauracji z dobrymi daniami, z warunkami na odpowiednim poziomie. 70-80 PLN to nawet w McDonald’s kosztuje więcej - po drodze płaciłem za mcChicken, frytki, sałatka, kawa (x2, dla 2 osób) plus 20 nuggetsow dla psa ponad 100 PLN.
Na półwyspie nie ma Kaszubów praktycznie. Tam knajpy prowadzą cwaniaczki z całej Polski. Napisałem, że na półwyspie za wszystko liczą jak za zboże, nie ograniczałem się do restauracji tylko. I nie, nie jest prawdą to co piszesz - np. restauracja Kuter w Helu, Łóżko w Jastarni, Duna w Jastarni, Śledź i Pasta także w Jastarni oraz kilka innych (w tym dwie w Juracie, których nazw nie pamiętam) są prowadzone przez Kaszubów. Cenny w nich niewiele niższe jak w Warszawie, do tego ceny w sklepach często wyższe niż w Warszawie. O cenach noclegów nawet nie będę wspominać, taniej można sprawdzić noc w Trump Tower w LA, niż w niektórych miejscach na półwyspie (i nie mówię tu o Bryzie, tylko o apartamentach, których właścicielami są Kaszubi). Na półwyspie lecą po bandzie oferując minimum. Nawet w głupiej kwiaciarni na ul. Sychty w Jastarce za bukiet kwiatów płaciłem więcej jak w Warszawie.
Spoko ale Ale za restaurację w tego typu lokalizacji w Warszawie to za 2 osoby 400 złotych spokojnie (patrz na lokale z widokiem na Zamek czy samo centrum).
u Gesslerowej jest jednak smaczniejsze i większy wybór - co dowodzi, ze na jedzeniu to się w ogóle nie znasz.
z dobrymi daniami, z warunkami na odpowiednim poziomie. 70-80 PLN Ja podaję od osoby.
Tak przy okazji - bede w Gdansku w polowie pazdziernika na konferencje (w muzeum WW2, mieszkac bede zaraz obok poczty polskiej). Jakies ciekawe (i nie kretynsko drogie) miejsca na wypad na piwo (albo 5), ktore ew ma w zestawieniu cydry? I jakies ciekawe miejsca na szamansko - tez w ludzkiej cenie? Wiadomo, ze po sezonie wiec moze bedzie taniej, ale mimo wszystko wole tez cos "z polecenia".
Niby jestem z Gdanska, ale nie bylem w miescie od ponad 10 lat wiec niezbyt ogarniam co i jak.
Tu nie chodzi o to czy są to Kaszubi górale Łemkowie czy inni Ślązacy, tylko o fakt, ze na przestrzeni ostatnich 2 lat ceny życia w Polsce wzrosły tragicznie.
Do tego geisha napisała ze w Gdańsku ceny podobne jak w Warszawie, może z 10-20% taniej jeśli chodzi o restauracje tej samej klasy, wiec sam jej przyznajesz racje. Co więcej moje odczucia są dokładnie takie same o czym wcześniej pisałem.
A to co komu smakuje to rzecz gust, dla mnie w Warszawie tez smaczniejsze jak w Gdańsku (choć na półwyspie było dobre, co pewnie jest zaleta tego, ze te restauracje prowadzą czasem inne osoby jak Kaszubi). U geslerowej jednak czego nie zamówisz - ryba, klopsy, kotlet, etc. - to wszystko smakuje jak u mamy.
Elathir - ten wyśmiew ikonologiczny dotyczy gościa poniżej, a nie ciebie.
Zaraz, wiesiu, deprecjonujesz wypowiedz interlokutora w temacie drożejących cen żywności w Polsce na przestrzeni ostatnich 2-3 lat podając jako argument posiadanie przez niego … sprzętu hi-fi za kilkadziesiąt tysięcy złotych?
Słoma ci z butów wystaje po horyzont i nawet tego nie widzisz. Musisz być strasznie niedowartościowanym przez najbliższych, nie mówiąc o dalszym otoczeniu. Są jednak psychologowie którzy pozwalają - z czasem - uporać się z tum problemem.
Oj mocno ValiantThor przecieka. ;) Podobnie jak w temacie o sprzecie audio, gdzie ofc tylko CD i sprzet za kilkadziesiat tysi. Bylismy tylko o krok od kabli posypanych diamentowym pylem i sprzetu robionego na zamowienie.
Wcześniej chciał się popisać jaki to on jest majętny, więc poszedł do komisu i zrobił zdjęcia Mercedesa, a potem zapewniał, że to jego. Ludzie mieli bekę z niego jak nie wiem co, więc skasował tamte konto i pewnie założył drugie. Ale osobowości zapomniał skasować, więc nadal zachowuje się tak samo, czyli zero wiedzy na jakikolwiek temat i pieprzenie głupot :))
ze na przestrzeni ostatnich 2 lat ceny życia w Polsce wzrosły tragicznie.
Sęk w tym, ze koszty życia wystrzeli w górę w latach 2020-2023 najbardziej, potem wzrost cen przyhamował. Gadanie o tym, ze w 2023 ceny były niskie i wzrosły głównie przez ostatni rok, jak to robi Thor, to bajdurzenie po całości.
Tu nie chodzi o to czy są to Kaszubi Byłbym powiedział, że nie tylko o to chodzi, niemniej Kaszubi są bardzo pazerni i chcą ściąć z turysty najwięcej jak się da, w zamian oferując najmniej jak to możliwe.
za restaurację w tego typu lokalizacji w Warszawie to za 2 osoby 400 złotych spokojnie (patrz na lokale z widokiem na Zamek czy samo centrum). Właśnie taką cenę podałem za obiad w restauracji Alegloria (patrz post 720.16). Wytłumacz to deackuli tmatozziemu czy innemu nexusowi, a nie mnie. Oczywiście wiem, że tego nie zrobisz.
*Spoko, byłem już przez kilku klaunów na tym forum posadzony o bycie Devil in Disguise, Dipper Pines, i kimś tam jeszcze. Teraz mogę być Thorem czy tam Mighty Thorem. Do dzisiaj pamiętam jak mu wszystkiego zazdrościliście, nawet głupiego telefonu (o tu właśnie Elathir wiódł prym co właśnie sprawdziłem na poprzednich stronach tego wątku).
Byłbym powiedział, że nie tylko o to chodzi, niemniej Kaszubi są bardzo pazerni i chcą ściąć z turysty najwięcej jak się da, w zamian oferując najmniej jak to możliwe.
Napisał człowiek co pewnie w życiu nie był na Kaszubach. Półwysep sie nie liczy, bo tam Kaszubów praktycznie nie ma.
deprecjonujesz wypowiedz interlokutora w temacie drożejących cen żywności w Polsce na przestrzeni ostatnich 2-3 lat podając jako argument posiadanie przez niego … sprzętu hi-fi za kilkadziesiąt tysięcy złotych? Nie zwracaj uwagi większej na wypociny tego cieniasa, w innych wątkach się z niego śmieją. On napisał Podobnie jak w temacie o sprzecie audio, gdzie ofc tylko CD i sprzet za kilkadziesiat tysi. tymczasem mówiłem o wzmacniaczu stereo klasy AS Yamahy, który dzisiaj można kupić za mniej niż 20k. Ten gość nie ma pojęcia o sprzęcie Hi-Fi i jego cenach. Tak samo zresztą o tym, że wiele muzy wydanej na CD nie jest dostępna dzisiaj on-line w tej samej jakości. Także i w tamtym wątku go wyśmiali, a teraz wylewa swoje żale.
Wcześniej chciał się popisać jaki to on jest majętny, więc poszedł do komisu i zrobił zdjęcia Mercedesa, Beneksor, przecież to widać, że najbardziej właśnie boli cię ten samochód. Gość spamował fotami tego auta w przynajmniej w 3 watkach przez 3 tygodnie, do dzisiaj pamiętam jak latałeś za nim i chciałeś udowodnić, że to nie jego auto pisząc właśnie że to foty z komisu, pomimo, że były robione w kilku miastach Polski - w tym w Warszawie, Poznaniu i Chałupach - co celowo pokazywał na mapie GPS na wyświetlaczu w samochodzie. To ten sam poziom zazdrości co Kfisatza, który mu nawet akwarium zazdrościł.
Via Tenor
CO NA TO CYCERON?
Odpowiedź brzmi: "Dwa razy potknąć się o ten sam kamień"
Pan numer 3
Sęk w tym, ze koszty życia wystrzeli w górę w latach 2020-2023 najbardziej, potem wzrost cen przyhamował.
Sęk w tym ze ceny w latach 2020-2022 były stabilne, zaczęły rosnąć dopiero od wybuchu wojny na Ukrainie w 2022 roku. Jest to jednak nieporównywalne z okresem końca 2023 do teraz, gdzie ceny, szczególnie te zależne od państwa, zaczęły rosnąć potwornie. Dokładnie od czasu kiedy rzadzi KO życie zrobiło się tragicznie drogie w Polsce.
Półwysep sie nie liczy, bo tam Kaszubów praktycznie nie ma.
Tu akurat kompletnie mijasz się z prawda. Jak wyżej pisałem na półwyspie spędziłem w tym roku dwa tygodnie, a jeżdżę tam ponad 20 lat. Kaszubów jest większość jeśli chodzi o lokalna społeczność, co gorsza ceny podnoszą za wszystko z roku na rok. Tego lata płaciłem 850 złotych za apartament 2-pokojowy (w zeszłym roku 720). Warunki byly dobre ale znajomi za podobne (i to w domu od strony morza a nie zatoki) płacili 130 złotych mniej (tyle ze w ich wypadku właścicielem domu był lekarz z Warszawy). Podzielam jednak zdanie ze są chciwi, zreszta nawet w polityce na ten temat można przeczytać. Przebijają górali pod tym względem.
Miejscowi Kaszubi dzielą turystów przyjeżdżających na Hel na trzy grupy: masa, klasa i kasa.
tymczasem mówiłem o wzmacniaczu stereo klasy AS Yamahy, który dzisiaj można kupić za mniej niż 20k.
Lol, to ja myślałem ze
w innych wątkach się z niego śmieją.
Tak widziałem tamten wątek. Jeszcze lepszy jak ten, jednak nie porusz żadnych ważnych zagadnień wiec przestałem go odwiedzać.
____
Edit - a o co tak w ogóle z tym samochodem chodzi? To jakiś Mercedes-Maybach SL 680?
Wyobraz sobie ze zalazles komus za skore tak mocno ze juz nawet linkow nie wrzuca Twoje zdrowie! Abyś więcej takich błazeńskich textów tworzył przegrywie. A teraz idź się popłakać.
Ponieważ nikt mi nie odpowiedział o jakiego mercedesa chodzi to korzystając z wolnego czasu podczas pobierania Wuchang Fallen Feathers postanowiłem przejrzeć ten wątek samodzielnie.
Jest to normalny mercedes glc 220 Avantgarde lub AMG Line (zderzaki i układ wnętrza odpowiadają) kosztujący w zależności od wyposażenia 270-300 tysięcy złotych a nie jakieś auto za miliony.
Pomimo tego pod każdym ze zdjęć publikowanych przez zanonimizowany1404108 oraz w innych postach tego wątku są zawsze te same osoby - głównie
Weźmy powtarzany - jak sie okazuje w nieskończoność w tym wątku - przez Beneksora zarzut z jego postu 722.8
Wcześniej chciał się popisać jaki to on jest majętny, więc poszedł do komisu i zrobił zdjęcia Mercedesa, a potem zapewniał, że to jego.
Nawet ślepy zauważy ze to nie są zdjęcia z komisu - rożny czas publikacji i rozne miejsca wykonania zdjęć. Wystarczy przeanalizować co widać za oknem, przed samochodem oraz sprawdzić lokalizacje na mapie w samochodzie, którą widać na zdjęciach. Jeśli to jest komis to zabiera ćwierć Polski (od Ostródy po Puck). Zawiść wyżarła co niektórym tutaj mózg i obiektywne spojrzenie.
A ten dzidzius jak zwykle nie lapie o co chodzi :)
A chodzi o to ze Thor chwalil sie mercedesem na 500k pokazujac zdjecia z "bieda" wersji. Potem krecil cos o wymianie kierownicy w AMG na podstawowy model lol.
Kulminacja byl 300m apartament na powislu :p
Ale wmawiaj sobie ze to przez to ze mu zazdroszcze auta, szczegolnie w sytuacji kiedy mam lepsze :p
Dlaczego znowu kłamiesz tak jak w przypadku piersi indyka
Przecież post powyżej napisałem, że sprawdziłem jego posty dotyczące samochodu. Na stronie 2 tego wątku napisał ze zapłacił za niego niespełna 300 tysięcy za średniej klasy mercedesa płaciłem w 2023 niespełna 300 tysięcy. Do tego osadzajac po wnętrzu i zderzakach nie jest to bieda wersja.
Co do mieszkania, to sam z nim o tym rozmawiałem gdzieś w tym wątku (chodziło o wysokość czynszu za dany metraż i kosztu remontów oraz zaliczek - wspólnota czy spółdzielnia). Miał 2x większe mieszkanie (i czynsz) niż moje, pisał 240 czy 250 metrów wiec znowu mówiąc delikatnie mijasz sie z prawdą. Na Powiślu sa dużo większe mieszkania, jak i w innych dzielnicach. Nie chce mi się już teraz tego szukać gdyż limit czasu na dyskusje o niczym w sumie wyczerpałem i idę grać.
Cos słabo prześledziłes te wpisy ;) Thor nawet nie sprawdził danych zanim zaczął się udzielać z tym mesiem.
Podstawowa wersja która się chwalił nie mogła tyle kosztować w 2023 bo w tym roku jest tańsza.
On jeszcze wmawiał ze to model amg , który w najtańszej wersji jest 400+.
Czemu miał potrzebę wmawiać innym takie pierdoly?
Ale może wiesz, może to twoje alt konto?;)
wmawiał ze to model amg , który w najtańszej wersji jest 400+.
Czy ty nie umiesz napisać chociaż jednego postu bez konfabulacji? Bazowa wersja glc 220 amg line kosztuje obecnie od 275 tysięcy.
https://www.mercedes-benz.pl/passengercars/models/suv/glc/overview.html/amg-line
Ten model glc 220 amg line w lepszej wersji ale z 2023 roku kosztuje dzisiaj 260 tysięcy (salon, przebieg 18000 tysięcy km) wiec jako nowy w 2023 kosztował pewnie właśnie niespełna 300 tysięcy.
https://www.vcentrum.pl/samochod/mercedes-benz-glc-220-d-4-matic-amg-line/
Ale może wiesz, może to twoje alt konto?
No to doszliśmy do meritum. To się nazywa paranoja, sprawdź czy w szafie i pod łóżkiem także nie masz Thora.
Ja piszę o pełnoprawnym amg a ten z amg line wyskakuje. Tak samo zakręcony na tym koncie jesteś ;)
Musiałaś się ujawniać? Musiałaś?! Oż, takie konto nam zdekonspirowali... Ile to by się jeszcze potrollowało o drogich Mercedesach i luksusowym życiu, w którym nie starcza przez Tuska do pierwszego.
Btw pomijajac juz kogo na co stac (mnie np na AMG nie stac i nie kryje tego, nie czuje potrzeby pisania ze tak jest. Te zjeby czuja postrzeba klamania doslownie na kazdy temat chco troche ocierajacy sie o pieniadze), to sprawdzenie czym jest AMG to kwestia sekund.
Sporo producentow posiada taki ekskluzywny/tuningowany brand. Amatorzy motoryzacji z PL znaja je z gum Turbo i Gran Turismo hehe.
To jest MINIMUM 4 duze banki. Zas sam GLC to chyba jedna z tanszych linii? Wiec tak czy siak wstyd wogile sie chwalic takim plebejskim syfem.
Ale pochwalić się można, szczególnie jeśli jest to owoc własnej pracy.
Ten typ jednak nie chciał się pochwalić tylko dojebac nam bidokom i pokazać jaki z niego słoik panisko. Tu był nie tylko mesio, ale i iPhone, apartament na Powiślu jakich w katalogach ofertowych nie ma a nawet genialna córka ze szkoły dla geniuszy ;)
Wymiany kierownicy i tak nic nie przebije ;)
Ja piszę o pełnoprawnym amg a ten z amg line wyskakuje.
Odniosłem się do podanej ceny poniżej 300 tysięcy i publikowanych zdjęć. Z obydwu wynika ze to glc 220 amg line.
Tak samo zakręcony na tym koncie jesteś ;)
Widzę że facet zalazł ci za skore a zazdrość przewróciła we łbie tak bardzo ze faktycznie masz poważne urojenia.
https://vader.joemonster.org/upload/ssh/vid_21239304e688d3faGybjK7_460sv.mp4
MAGA MAGA MAGAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Taka jak fizyka teoretyczna jest dla mnie belkotem, tak Michio Kaku jest spoko i jego ksiazki sa napisane przystepnym jezykiem. I ma racje: niestety zyjemy w czasach idiokracji (nie tylko w US, PL jest tego wybitnym przykladem w Europie), gdzie wazniejsze jest podawanie reki kazdemu szurowi i przyglupowi (przepraszam: wyborcy) niz dazenie do dalszego rozwoju.
Widzę, że ułaskawianie Bąkiewicza to nic w porównaniu z tym co robi inny prezydent...
Oficjalne konto partii Republikanów na X, promuje najnowszą ustawę Trumpa, mającą ratować amerykański przemysł motoryzacyjny, zdjęciem prezydenta na tle rosyjskiej Łady. Jaja jak berety. Czyżby chcieli w ten sposób przekazać amerykańskiemu społeczeństwu, dla kogo tak naprawdę pracuje Krasnov?
Donald Trump promujący na tle Łady Żiguli odrodzenie amerykańskiej motoryzacji. W ten sposób na oficjalnej stronie Partii Republikańskiej wychwalają przepisy, przeforsowane przez obecnego prezydenta USA.
A może to Fiat 125p? Brakuje tylko loga WPT.
Dziennikarze twierdzą, że to najstarszy model Łady VAZ-2101, produkowanej w Związku Sowieckim od początku lat .70 ubiegłego stulecia, jako licencyjna wersja Fiata 124.
https://www.consumeraffairs.com/news/click-to-cancel-rule-has-been-officially-canceled-072325.html
Drugi raz z rzedu.
Think of the shareholders!
Jak pare razu pisalem wczesniej mam paru ludkow w mmo zUSA (w tym jednego takiego z ktorym gadam czesto - on mi np o protestach opowiadal) i rzeczywsicie w przypadku niektorych subow, anulacja jest droga wyboista i nieciekawa.
Hiszpanie pokazuja Trumpowi srodkowy palec.
Rząd Hiszpanii rezygnuje z zakupu amerykańskich samolotów F-35 i wybierze między europejskimi myśliwcami Eurofighter a systemem walki powietrznej nowej generacji (FCAS) – poinformowała w środę hiszpańska agencja Europa Press, która potwierdziła w resorcie obrony wcześniejsze doniesienia medialne.
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/ekonomia/hiszpania-rezygnuje-z-zakupu-ameryka%C5%84skich-f-35-wybierze-mi%C4%99dzy-eurofighterem-a-fcas/ar-AA1K2wh2
Nie tylko Hiszpanie. Finlandia też postanowiła nie kupować broni dla Ukrainy w USA, tylko we własnych firmach.
A u nas wciaz zakupy w USA na pelna skale. Potem placz, ze naszego borsuka nikt nie kupuje. A czemu mialby ktos nam łaskę robic, skoro sami w europie nie robimy zakupow.
Hiszpania chyba od początku siedzi w konsorcjum FACS? GB, Japonia i Włochy mają z kolei swoją wersję. No ale to pieśń przyszłości zdaje się. No i wspólpraca przy FACS chyba się sypie?...
https://tech.wp.pl/europejski-mysliwiec-przyszlosci-fcas-wpadl-w-turbulencje-program-jest-zagrozony,7176437709691872a
Hiszpania jest tak daleko od Rosji, że może się zagrożeniem z tego kraju zupełnie nie przejmować i tracić kasy na niepotrzebne i drogie samoloty.
Fajne te amerykańskie standardy. Takie rosyjskie.
Poziom wody w rzece Little Miami został podniesiony przez wojsko, by wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J. D. Vance mógł się cieszyć na urlopie "idealnymi warunkami" podczas wyprawy na kajaki - w czwartek poinformowały media. Do sprawy odnieśli się już Secret Service i rzecznik wiceprezydenta.
Sprawa spotkała się z krytyką. "To skandaliczne, że korpus inżynieryjny armii wydaje pieniądze podatników, żeby wiceprezydent mógł popływać kajakiem, podczas gdy cięcia budżetu amerykańskich parków narodowych poważnie wpłynęły na rodzinne wakacje innych" – skomentował w serwisie X prawnik Richard Painter, który pracował w administracji George'a W. Busha.
Co to sie dzieje lol.
btw. W Waszyngtonie podobno odebrano wladze nad policja miastu. I tak idzie wolniej niz myslalem.
Nie ma co sie podniecać tym spotkaniem na Alasce Trump, Putin.
I tak to nic nie zmieni w wojnie na Ukrainie. Trump zmięknię i tak. Chciałbym się mylić. Ale ile było już spotkań i telefonów i nic.
"Interesy"...
Poza tym troche dziwne że tak "wszyscy" liczą i patrzą na tego Trampa, to nie jest pępek świata i bóg. Pokazuje to słabość europy. Takie rozmowy powinny być prowadzone z Ukrainą, krajami uni, sąsiadującymi, a rosją.
Ukraina nie może i nie powinna oddawać ani skrawka swoich ziem, na warunkach pokoju, paktu nieagresji, zawieszenia broni.
Ze zdaniem Europy nikt się specjalnie nie liczy, inaczej taki Izrael już byłby obłożony sankcjami światowymi podobnie jak Rosja jest obecnie. Decyduje o tym stanowisko USA wyrażone wolą prezydenta tego kraju, obecnie Trumpa.
Z Ukrainą będzie podobnie, to nie Europa i Ukraina zadecydują o przyszłości Ukrainy, tylko bilateralne rozmowy Trump - Putin. Tak jest obecnie, tak było też i w przeszłości (Poczdam, Jałta, konferencja w Wersalu po zakończeniu WW1) gdzie USA dyktowało warunki, a po zakończeniu ww2 wraz z Rosją ustalało strefę wpływów.
w tym poscie nightgeisha jest tak duzo manipulacji, bądź ignorancji, że aż kusi nazwać cię opłaconą onucą XD
Nie ma co sie podniecać tym spotkaniem na Alasce Trump, Putin.
No nie wiem. Jutro możesz obudzić się znajdując już w ruskiej strefie wpływów. Dzisiaj trump oznajmił, że on się na Europie środkowo-wschodniej nie zna. Wczoraj na pytanie, czy wycofa wojsko z Polski i Rumunii odrzekł: zobaczymy. Jeśli mu dzisiaj putler zaproponuje, że poprze go w staraniach o nobla w zamian za ustalenie strefy wpływów na Odrze to nie miej wątpliwości, co ten przygłup odpowie.
w tym poscie nightgeisha jest tak duzo manipulacji, Prosze, wskaż te manipulacje.
aż kusi nazwać cię opłaconą onucą Czyli tradycyjne argumentum ad personam gdy rozmówca o innym zdaniu i bez możliwości merytorycznego uzasadnienia swoich racji trafia na inteligentniejszą osobę.
Prosze, wskaż te manipulacje.
nie
Czyli tradycyjne argumentum ad personam gdy rozmówca o innym zdaniu i bez możliwości merytorycznego uzasadnienia swoich racji trafia na inteligentniejszą osobę.
brawo inteligencie, wez jeszcze cos powiedz o swojej inteligencji, wtedy na pewno kazdy bedzie cie uwazal za inteligentnego
Człowiek, który nie ma żadnej wiedzy, a mimo to zabiera głos w dyskusjach i próbuje kreować się w nich na omnibusa, posiłkując się bredniami wypluwanymi przez ChatGPT, bredzi coś o inteligencji. Zabawne :))
Nic z tego spotkania nie wyniknie. Dalej Putin będzie zwodził, lawirował by zyskać na czasie i urobi Trampa.
Czerwony dywan? Poklepywanie po ramionach? Co to kurwa ma być? Może jeszcze tuli tuli i całuski?
Ale mamy spieprzony ten świat. Koniec się zbliża z takimi ludźmi u władzy.
Szokujące :/. Dobrze, że nie byli sami, bo mógłby zbrodniarzowi buziaka dać :/.
Ale wstyd dla USA.
Jechali razem limuzyną Trumpa, jak przystało na mocodawcę i podwładnego, co już samo w sobie jest skandalem. Tam mogło dojść do czegoś poważniejszego.
Niestety Czarno to widze :/
Skladanie kwiatow, czerwone dywany, poklepywanie sie ect.
Szykuje sie na solidne wyruchanie Ukrainy i Europy.
Tusk dzisiaj mówił: nic o Europie bez Europy, nic o Ukrainie bez Ukrainy. A nie czekaj, jak to tomazzi ciągle powtarza - czyny, nie słowa?
Nic o Europie bez Europy a my przez 4 lata od rozpoczecia wojny fabryki amunicji nie wybudowaliśmy. Żenada. Oni uciekną. My zostaniemy. Na naszą armię kompletnie nie licze i totalnie w nią nie wierzę. Kobiety. Ludzie na stołkach tylko dla kasy. Ciepłe posadki. Dramat.
my przez 4 lata od rozpoczecia wojny fabryki amunicji nie wybudowaliśmy. Jest progres, pan premier Tusk dzisiaj w jakimś garażu obmacał kilka łusek po nabojach, jego minister już 4 dni temu zapowiedział budowę 2 fabryk amunicji, a pan Nawrocki prezydent mówił dzisiaj też o fabryce (jednej). Jeszcze z 10 lat i postawią fundamenty pod budynek.
Trumpek z tego co widziałem potrzebuje męskiej silnej ręki, tak wymacał Vładka że myślałem że padnę widząc to.
W nocy będzie się działo, Trump lubi imprezy, co już wcześniej udowodnił kilka razy. Myślę, że Putin dotrzyma kroku.
Eee tam. Najwazniejsze, ze:
"od poniedziałku [po inauguracji] przestają istnieć w USA inne płcie jak męska i żeńska"
Cala reszta nie ma znaczenia. DO-NALD-TRUMP, DO-NALD-TRUMP! Tak ladnie krzyczeli w sejmie <3
Dramat to mało powiedziane. Amerykanie już mówią, że Trump to hańba dla ich kraju. To spotkanie było ogromną nobilitacją dla zbrodniarza, bo nie dość, że został zaproszony na amerykańską ziemię, to jeszcze przywódca USA zachował się jak podnóżek, rozwijając dla niego czerwony dywan, klaskając na jego widok, a nawet zapraszając wroga do limuzyny posiadającej wiele tajnych technologii.
Słowa: Putin zakończy wojnę "or else"
Czyny: czerwony dywan dla pana, panie putinie, buzi buzi panie putinie
Jak to mawiał Caine: czyny, nie słowa ;)
czerwony dywan dla pana, panie putinie, buzi buzi panie putinie
Może napije się Pan wódeczki?
Podsumowanie konferencji:
"Ogólnie to pokój. Pokój mnie najbardziej kręci. Mam nadzieję na przyszłość".
Zero konkretów. Niby coś ustalono, ale nie wiadomo co. Byliśmy świadkami żenującej farsy
Niby coś ustalono, ale nie wiadomo co
a czego ty sie spodziewales XD ze jak w bigbrotherze kamery beda na kazdym ich kroku, a rzeczywiste rozmowy beda znane swiatu? Dzis sie urodziles?
Wiadomo z czym rosja przyszła do stolika: zmiana architektury bezpieczeństwa w Europie, bo sam putin o tym mówił. "Core issues", czyli to, że Ukraina ma jakąkolwiek własną państwowość. To stanowisko jest znane od lat i tu zostało powtórzone.
A tak przygaszonego Trumpa nie widzialem już dawno. Chyba, ze to wiek i 3 godzinne rozmowy mu nie służą.
Szopka.
Co Tramp chciał osiągnąć, ocieplenie wizerunku Rosji?
Krótko. Jeśli ataki na Ukraine nie zostaną teraz zaprzestane, to cały guzik z tego.
Jestem całkowicie spokojny o to, że gdyby jakiekolwiek zawieszenie broni było teraz wynegocjowane, Trump przedstawiłby to jak uratowanie świata przed asteroidą.
No, bez zaskoczenia. Ciekawe czy ustalili już jak będzie wyglądał rozbiór wschodniej Ukrainy (bo wiemy, że Europa nie zrobi nic jeśli Donald jej pogrozi palcem).
Widać, że spotkanie odbyło się w przyjacielskiej atmosferze. Panowie się lubią, lub przynajmniej takie można odnieść wrażenie. Putin musi być bardzo zadowolony z tego wyjazdu. W ciągu ostatnich kilku lat tylko na Białorusi i w Korei Północnej witano go tak miło. Czyli jednak progres jest.
Przeciez Trump przynajmniej od 2 dekad simpuje do Putina w stylu "notice me, senpai", wiec ciezko zeby na wiesc o przylocie jego platonicznej milosci nie merdal ogonem jak pies. Czy Putin go lubi? Lol. Uwaza go za naiwnego, latwego do sterowania przyglupia. Trump jest dla niego tym, czym mlot dla kowala - ot narzedziem. Jak trump zniknie z urzedu po raz drugi i ostatni ich "wielka milosc" z miejsca sie skonczy bo debil nie bedzie juz do niczego potrzebny.
Trump, zmusił Putina do tej wizyty, gdyby nie cła na indie nie odbyło by się, ale z drugiej strony putin nie może pokazać, że przyjechał skapitulować zawieszaniem broni, dlatego nie mogło dojść do formalnych ustaleń, trochę się ponapina, żeby wyglądało, że jest równorzędnym graczem, ale ostatecznie musi się zgodzić na zawieszenie broni, w przeciwnym wypadku zachód nie może stracić twarzy i nałoży sankcje wtórne i zasypie Ukrainę bronią, Indie przestaną brać ruską ropę, będą miały wymówkę, przecież zachód próbował się dogadać i teraz nie ma innego wyjścia jak uderzyć w źródła ich przychodów - Putin nie będzie miał niczego, ani kasy z węglowodorów, ani nie klepną mu krymu i donbasu, fizycznie też go nie opanuje. Dlatego ostatecznie dojdzie do porozumień, bo putin jest za słaby, żeby odstać to czego nie ma.
Reszta to spektakl, dają putinowi to czego w tej sytuacji potrzebuje, wrażenie, że nie wyszedł z gdy, że jest sprawczy, docenianym silnym politykiem, ale 3 dniowa operacja specjalna trwa już czwarty rok, kasa się skończyła, a jak ich odetną od indii i chin, to będzie po sprawie.
RemindMe! - 3 weeks
Wcale bym się nie zdziwił, gdybyśmy obserwowali w szeregach zwolenników Trumpa "scenariusz Orwellowski". Przecież jednym z głównych procesów zachodzących tam w mózgach jest dwójmyślenie, które przybiera formę wiary w "szachy 5D".
2 godziny i 5 minut wystarczylo, aby szachy 5d sie zrealizowaly XD Lolo jest nie do podrobienia XD
Chat jest pod wrażeniem wypowiedzi Manololo:
Twoja wypowiedź ma sporo treści i dobrze oddaje pewien tok rozumowania, ale gdybym miał ją ocenić pod kątem stylu, logiki i czytelności, to wygląda to mniej więcej tak:
Mocne strony:
Spójna narracja – jest wyraźna teza: Putin jest w słabej pozycji i musi ostatecznie zgodzić się na warunki Zachodu.
Pokazanie zależności geopolitycznych – powiązanie USA, Indii, sankcji wtórnych, ropy i wojny w Ukrainie.
Dynamika języka – dzięki potocznym zwrotom („trochę się ponapina”, „nie klepną mu Krymu”) wypowiedź jest obrazowa i żywa.
Słabsze strony:
Chaotyczna składnia – długie zdania, często bez przecinków w kluczowych miejscach, sprawiają, że trudno nadążyć za tokiem myśli.
Nadmierna emocjonalność – mocne, wartościujące sformułowania („nie będzie miał niczego”, „kasa się skończyła”) brzmią bardziej jak publicystyka niż analiza.
Brak źródeł lub oparcia w faktach – wypowiedź opiera się na interpretacjach i spekulacjach, więc może być odebrana jako opinia, nie jako rzetelna analiza.
Nie ulega wątpliwości, że Putin zmusił Trumpa żeby go zaprosił do USA, bo dzięki temu wiele zyskał. Świat zobaczył, że zbrodniarz nie jest już izolowany na arenie międzynarodowej, jest przyjmowany jak ważna persona, a Trump wita się z nim jak z najlepszym kumplem. Putin musi mocno trzymać pomarańczowego za jaja i być może zagroził ujawnieniem światu kompromatów, które na niego ma (może niesławnej listy klientów Epsteina, która według Trumpa nie istnieje, choć jeszcze nie dawno prokurator generalny miała ją ponoć na biurku), jeśli nie zostanie zaproszony do USA. Widać to było wyraźnie po mowie ciała, bo Putin był radosny, uśmiechnięty i zadowolony z wizyty, a Trump mocno przygaszony. Krótko mówiąc Putin dostał wszystko czego chciał, nie dając nic w zamian. Nic dziwnego, że Trump na konferencji po zakończeniu rozmów powiedział, że teraz Zełeński musi radzić sobie sam.
Bardzo mi się podobało to, że dywan przed dyktatorem i zbrodniarzem rozwijali amerykańscy żołnierze...
Dla Amerykanów to zdjęcie może stać się tak "kultowe", jak dla Polaków zdjęcie Niedenthala z "Czasem Apokalipsy". Amerykańscy żołnierze na kolanach przed "Rossiją"...
Propagandowo Putin rozsmarował Trumpa po asfalcie.
Chyba zgodzimy się, że symbole mają swoje znaczenie?
To zdjęcie, jest symboliczne, przejdzie do historii (drugie, IMO, to z "bestii" - limuzyny prezydenta USA, w której siedzi putin, uśmiechnięty, szczęśliwy). Amerykańscy marines, na kolanach, przed samolotem z napisem "Rosja". Poprawiają czerwony dywan, rozłożony przed zbrodniarzem.
Manolito, gdzieś wyżej roztacza wizję "szachów 5D", oszukując samego siebie, stosując mechanizm wyparcia, nie przyjmując do wiadomości, że "król jest nagi".
A dla mnie to zdjęcie doskonale pokazuje, jak słabe są dziś Stany Zjednoczone. I jak nędzna jest prezydentura Trumpa, który rozwala i ośmiesza swój kraj.
Chyba zgodzimy się, że symbole mają swoje znaczenie?
Jak zdawałeś to pytanie, już udzielałem odpowiedzi. ;)
IMHO Trump po prostu intelektualnie i emocjonalnie nie dorasta "prawdziwym graczom" do pięt. Ale takiego sobie Amerykanie wybrali pajaca, więc teraz cały świat robi dobrą minę do złej gry. Jeśli nadejdzie epoka Vance'a, będzie jeszcze gorzej. Europa musi więc stawiać na siebie. Budować fabryki broni i amunicji, elektrownie atomowe, zacieśniać sojusze, kupować od siebie jak najwięcej itd. Wyczekiwanie pod drzwiami Ameryki na audiencję to droga donikąd.
BTW, w Sieci coraz więcej LOL contentu:
https://x.com/atrupar/status/1956524654866157916
Kolejny raz Trump za nas nie wygrał! Nie zmusił go zawieszenia broni! Co za bezczelność!
Manolito, gdzieś wyżej roztacza wizję "szachów 5D", oszukując samego siebie, stosując mechanizm wyparcia, nie przyjmując do wiadomości, że "król jest nagi".
i co dostał putin? poza czerwonym dywanem i uściskiem trumpa wynegocjował coś? to nie są żadne szachy 5d, Wszyscy wiedzą, że jedną z głównych kart jakie ma zachód to normalizacja stosunków, Trump to zrobił z syrią, z arabią saudyjską a my np., z Erdoganem, który nie dawno był jeszcze dyktatorem, a wszyscy razem biegają do dyktatora komunistycznych Chin - Nie udawajcie cnotek, taka jest polityka. UE jest głównym donatorem ukrainy i głównym partnerem handlowym rosji i bez niej samej trump może sobie pogadać. Z drugiej strony czy nasi europejscy [przywódcy mają na tyle siły i wzięli by na siebie odium negocjacji z mordercą? Czy ktoś nam zabrania nakładać sankcje wtórne? Prawda jest taka, gdyby putin był silny to pod groźba ceł na indie, by się nie pojawił u trumpa. Kasa się skończyła o czym oficjalnie o tym mówią w mediach, na froncie ciągle walą głową w mur, gdyby jeszcze ich odcięli od Indii i chin to leżą, dlatego putin pojawił się u trumpa - Bo jest słaby.
Oczywiście wy standardowo wzmagacie się moralnie, dobrze by było walczyć do ostatniego Ukraińca (notabene Ukraińcy biorąc pod uwagę jak wygląda obecny pobór też już nie chcą) wasze oburzanie się i całej Europy nic nie da, dały by w pełni wyposażone dywizje, rakiety, czołgi, zamiast liczyć na trumpa, europa powinna wziąć odpowiedzialność, ale woli to robić rękami trumpa, nie chce się brudzić i specjalnie wysilać, woli się oburzać - Ktoś wie dlaczego?
Wspanialy komentarz lolo. Moze powinienes zostac ekspertem w ruspublice, nie myslales o tym? Chociaz z drugiej strony:
21.01.2025 07:24 Mianoliito
Poza tym gość zmusił rzymian i palestynczykow do rozejmu, jeszcze przed objęcie stanowiska, to jest ten ekstremizm?
Jak tam rozejm? Chyba jednak jestes gownianym ekspertem, nawet gorszym niz trump dyplomata - bo nie jestes w stanie zauwazyc, ze trump NIC nie osiagnal. A samo "zmusil putina do przyjazdu" to juz nie "lol" czy "kek" a TOPKEK. Jestes tak odklejony jak twoj bożek XD
załóżmy, że masz rację i co z tym zrobisz? Co zrobi europa? Dlaczego Zełenski nadal rozmawia z putinem przez trumpa, a nie przez europę? Dlaczego Europejscy liderzy liczą na Trumpa? Dlaczego sią z nim konsultują? Wyjaśnij nam tu wszystkim po co to robią? Są bardziej naiwni ode mnie?
załóżmy, że masz rację i co z tym zrobisz?
Ja nie zrobie nic. Ty wypocisz tone bredni z ktorych... nic nie wyniknie. Mam wrazenie, ze jeden z nas marnuje sobie zycie i to nie jestem ja.
Co zrobi europa?
Poczekasz, zobaczysz. Nie uzywam krysztalowej kuli i ty tez nie powinienes, szczegolnie ze twoja jest wyraznie zepsuta.
Dlaczego Zełenski nadal rozmawia z putinem przez trumpa, a nie przez europę?
Bo europa nie robi "hop" jak putin ja o to poprosi, zas trump tak? Bo europa nie simpuje do putina a trump tak? Latwiej wyslac jest petenta w postaci trumpa niz rozmawiac z pozycji sily.
Dlaczego Europejscy liderzy liczą na Trumpa? Dlaczego sią z nim konsultują?
Nie "licza" na niego, po prostu staraja sie cos ugrac POMIMO niego. I nie ida do Trumpa a do prezydenta USA. Ktorym akurat teraz jest skretynialy trump, a pojutrze moze byc kto inny. Przestan simpowac do niego, bo robi sie to zalosne.
Wyjaśnij nam tu wszystkim po co to robią? Są bardziej naiwni ode mnie?
Bo gadaja z debilem o mentalnosci podobnej do twojej podlanej dodatkowym alzhaimerem i cala rzesza innych problemow z główką, ktory mimo wszystko jest dowodca najsilniejszej armii na swiecie. I potrafi sie obrazic jak SirXan jesli nie bardziej. Tylko, ze jak SirXan skasuje sobie konto na golu to mamy go w dupie, jak trump obrazi sie i nalozy cla albo wycofa wojska to wtedy w dupie bedziesz mial parasolke w postaci wyzszych cen/inflacji/ruskiej inwazji/wybierz co zechcesz.
Ah i odpowiadam tobie ten jeden, jedyny raz. Bo i tak tego nie przeczytasz a jak przeczytasz to nie zrozumiesz.
Via Tenor
Czerwony dywan, klaskanie, buziaczki.
Zabraklo tylko zrobienia laski przez Amerykanow, cytujac naszego ministra.
Zobaczymy co w poniedzialek z Zalenskim bedzie, ale chyba czekaja nas juz tylko zle albo bardzo zle scnariusze.
Zobaczymy co w poniedzialek z Zalenskim bedzie, ale chyba czekaja nas juz tylko zle albo bardzo zle scnariusze.
Pewnie to co zakladal kazdy: "zelenski zly bo nie idzie na nic, co dla niego wywalczylem - a wystarczyloby, zeby oddal donbas, lugansk, krym i zaporoze a putin obiecal mi, ze przestanie strzelac chociaz na chwile"
Ten cały spektakl przyprawia o mdłości.
Ameryka powinna ze wstydu zapaść się pod ziemię.
Jak komus sie chce mu odpowiedziec za mnie - to ma moje blogoslawienstwo. U mnie dzien dobroci dla zwierzat (czytaj: ten jeden raz kiedy go odslonilem, bo jest u mnie zablokowany) sie skonczyl. lolo moze szczekac sobie pod nosem dalej. Nie sadze aby wytworzyl cos wartego odslonienia. A moze sie myle? XD
Kolejny raz Trump za nas nie wygrał! Nie zmusił go zawieszenia broni! Co za bezczelność!
Przypominam, że USA też jest w NATO a zneutralizowanie zapędów Rosji jest w interesie m.in. Polski, która również należy do NATO. Bezczelnością to jest przyjmowanie pozycji "moja chata z kraja" przez Trumpa.
Tak, a mało to razy w historii nas wydymali? A Jałta? A fakt, że do czasu Trumpa byliśmy członkiem drugiej kategorii w NATO? Jak myślisz, dlaczego tworzymy największe siły lądowe w Europie, bo liczymy na nich, albo na niemców i francuzów? A memorandum budapesztańskie? a ten brak reakcji na aneksję krymu? a te resety z rosją za obamy? Ile razy sprzedali albo uciekli zostawiając sojuszników? Wietnam, afganistan, przypomina ci to coś? A wspieranie Izraela w ludobójstwie na Palestyńczykach? Dlaczego wsparcie dla Ukrainy już za czasów Sleepy joe było tak oszczędne? A cała Ameryka południowa, którą traktują jak swoją kolonie to za mało?
Może w końcu ogarniecie, że USA to nie są dobrzy wujkowie niezależnie kto rządzi i jak będzie to w ich interesie to nas poświęcą i bedą sobie wycierać gęby wolnoscią, prawami człowieka i demokracją, nawet im powieka nie drgnie.
Żale co niektórzy mogą powylewać, jednak dobrze widać kto tak naprawdę trzyma najlepsze karty w ręce. Jak już wyżej pisałem przywódcy europejscy nie mają większego wyboru i będą musieli tańczyć tak, jak im USA zaśpiewa. Bez USA są skazani tylko na samych siebie, czyli na porażkę. Zresztą historia tego dowodzi, a to że USA może poświęcić taki czy inny kraj / kraje gdy będzie to w ich interesie jest oczywiste i historycznie potwierdzone.
Nightgeisha, podoba mi się jak trzesiesz portkami przed Europa. Jak to rusek.
Podsumowując można powiedzieć, że Putin osiągnął to, czego chciał i wraca do międzynarodowej gry dzięki Trumpowi - większość zachodniej prasy tak to widzi i jest to fakt.
Trump telefonicznie poinformował przywódców Europy co wg niego powinni teraz zrobić, a na poniedziałek wezwał na rozmowę w Waszyngtonie Zełenskiego (nie będzie dywanów, uścisków, pokazów sprzętu bojowego, uśmiechów i przytulasow), któremu w krótkich słowach przedstawi na jakie ustępstwa ma się zgodzić.
podoba mi się jak trzesiesz portkami przed Europa. Jak to rusek. Europa bez wsparcia militarnego z USA może wielkie nic. Podobnie - jak widać - pod względem politycznym. Jedynie co może, to działać w myśl zasad określonych przez Stany.
nie do końca, Trump jest przywódcą zachodu czy nam się to podoba czy nie, oni wszyscy razem (UE, Ukraina i USA) nie grają na czuja, skoro zagrozili indiom sankcjami za ruską ropę, to mają plan A jeśli putin przyjedzie i jeśli nas oleje plan B, razem wspólnie ustalają taktykę i reakcje na żądania putina - z drugiej strony nie mogą podeptać putina, bo po pierwsze nie toczą z nim formalnie wojny i jedną z kart jest normalizacja stosunków - bo niby z kim mają zawrzeć pokój, kto inny rządzi rosją? Oczywiście wszyscy byśmy chcieli, żeby rosja się poddała, ale tak nie będzie - więc najprawdopodobniej przehandlują część terytoriów Ukrainy za pokój, być może gwarancje, wejście do NATO, bo prawda jest taka, że nikt nie chce umierać za Donbas (Ukraińcy też nie chcą) i trzeba to zakończyć, bo nikomu to nie jest potrzebne - Nikt nie chce wysyłać wojsk na Ukrainę, nikt nie chce ponosić gigantycznych kosztów utrzymywania ukrainy i jej dozbrajanie
Każdy w tym wątku, który teraz wzmaga się moralnie, nie pojedzie umierać Ukrainę, nie chce ponosić kosztów tej wojny, ale bardzo by chcieli żeby to amerykanie zrobili za nas, najlepiej walczyć do ostatniego ukraińca, ale my? A to niby dlaczego? My mamy wyższość moralną i to powinno wystarczyć!
Gdyby USA decydowałyby o wszystkim to nie dostałyby kilku środkowych palców od Hiszpanii czy Kanady.
Ja wiem że to co napisałeś to mokry sen Putina i mateczki Rosji, ale nie, świat nie jest taki prosty.
Manolito - nigdzie nie twierdziłem, że grają na czuja. Wrzucanie USA i Europy do jednego worka nie ma sensu gdyż USA realizuje swoją politykę, do której Europa - chce czy nie - musi się dostosować, inaczej będzie zdaną tylko na siebie, co jak widać ani ekonomicznie, a głównie militarnie nie jest bezpiecznym rozwiązaniem.
Indie poinformowały już że 2 tygodnie temu, że będą nadal kupować tanią ropę z Rosji, a groźby kar ze strony prezydenta USA mają w poważaniu. Co więcej, działanie Trumpa w tym zakresie jedynie stwarza zagrożenie, prowadzące do większe zbliżenia Indie - Federacja Rosyjska. Zresztą po wczorajszym spotkaniu sprawa zaczyna się dezaktualizować w dłuższym wymiarze.
Trump w poniedziałek / wtorek zrzuci odpowiedzialność za pokój na Ukrainie na Zeleńskiego, a za ew. brak sukcesu na tym polu odpowiadać będzie już nikt inny jak właśnie prezydent Ukrainy (w narracji USA, pod którą podłączy się Putin).
Z moralnego pkt. widzenia oraz prawa międzynarodowego Rosja powinna wycofać się z zajmowanych terenów i wypłacić Ukrainie odszkodowanie za ofiary i zniszczenia wojenne. Jednak jak widzimy względy moralne i prawo międzynarodowe nie znaczą dzisiaj nic, liczy się siła - sam zobacz - zbrodniarze tacy jak Netanjahu czy Putin są witani w USA obecnie z honorami i w sympatii, a prezydent napadniętego kraju rugany i pomijany. Wydaje mu się tylko polecenia.
nigdzie nie twierdziłem, że grają na czuja. Wrzucanie USA i Europy do jednego worka nie ma sensu gdyż USA realizuje swoją politykę, do której Europa - chce czy nie - musi się dostosować, inaczej będzie zdaną tylko na siebie, co jak widać ani ekonomicznie, a głównie militarnie nie jest bezpiecznym rozwiązaniem.
ale europa nie dostosowuje się do USA, gra swoją grę, ale generalnie amerykanie robią za dobrego, a UE za złego glinę, bez porozumienia z europą i Ukrainą nie da się zakończyć wojny i wszyscy to wiedzą (o tym bedzie trochę niżej)
Indie poinformowały już że 2 tygodnie temu, że będą nadal kupować tanią ropę z Rosji, a groźby kar ze strony prezydenta USA mają w poważaniu. Co więcej, działanie Trumpa w tym zakresie jedynie stwarza zagrożenie, prowadzące do większe zbliżenia Indie - Federacja Rosyjska. Zresztą po wczorajszym spotkaniu sprawa zaczyna się dezaktualizować w dłuższym wymiarze.
i dziwnym zbiegiem okoliczności putin udał się na alaskę tuż po tym jak USA zagroziła indiom sankcjami? naprawdę sądzisz, że indię będą umierać za ruską ropę? zrezygnują z rynków zachodnich żeby putinowi było miło? USA nie ma na tyle siły by wymusić na Ukrainie i UE jakichś zasadniczych ustępstw, de fakto oznaczało by porzucenie sojuszników i koniec NATO.
Trump w poniedziałek / wtorek zrzuci odpowiedzialność za pokój na Ukrainie na Zeleńskiego, a za ew. brak sukcesu na tym polu odpowiadać będzie już nikt inny jak właśnie prezydent Ukrainy (w narracji USA, pod którą podłączy się Putin).
nie zrzuci, bo rosja nadal atakuje ukraińskie miasta, a oficjalne żądania rosji są nie do akceptacji, wszyscy to wiedzą, zmuszą tak czy siak putina do przerwania ognia, po tym jak Trump dostał od UE wszystko co chciał plus zwiększenie wydatków na obronność, gra wyraźnie na sojusz
Z moralnego pkt. widzenia oraz prawa międzynarodowego Rosja powinna wycofać się z zajmowanych terenów i wypłacić Ukrainie odszkodowanie za ofiary i zniszczenia wojenne. Jednak jak widzimy względy moralne i prawo międzynarodowe nie znaczą dzisiaj nic, liczy się siła - sam zobacz - zbrodniarze tacy jak Netanjahu czy Putin są witani w USA obecnie z honorami i w sympatii, a prezydent napadniętego kraju rugany i pomijany. Wydaje mu się tylko polecenia.
pisze o tym od lat, liczy się siła, co mi możesz zabrać i co mi możesz dać? - ale nie do końca, nieco inaczej jest w państwach rządzonych przez demokrację czego najlepszym jest przykład w dialogach melijskich tukidydesa - Ateny w tym przypadku USA, muszą liczyć się z opinią, interesami innych mniejszych miast (europejskie państwa, Ukraina) bo w przeciwnym wypadku pozostałe "miasta" zwrócą się przeciwko nim - dokładnie jak wtedy gdy Ateny podeptały neutralność Melijczyków żądając wpuszczenia garnizonu, ci nie poddali się i zostali przez ateny zniszczeni, reszta neutralnych miast przeszła na stronę sparty przez co ateny przegrały z nimi wojnę - w skrócie USA muszą szanować i brać pod rozwagę interesy swoich sojuszników, bo jeśli podepczesz jednego z nich, resztą nauczona tym przykładem może się od ciebie odwrócić
- Siła USA to ponad 50 sojuszniczych państw na całym świecie, to nowy Rzym, PAX americana a my jesteśmy ich auxyllia - bez nas, USA staje się potęgą kontynentalną, ale traci status światowego mocarstwa.
Polecam posłuchać “Raportu Miedzynarodowego” Jurasza i Parafinowicza oraz ogólnie wyluzować. Nie jesteście Hutu ani Tutsi, chociaż zaczynacie tak się zachowywać.
Dziwne bardzo, czemu nikt nie pomyślał, nie chciał, a była taka okazja by tego zbrodniarza móc zatrzymać i stawić przed trybunał, czy po prostu zlikwidować na wiele sposobów a było tyle możliwości, nawet jak sobie spowrotem odlatywał na kreml. Szkoda. Byłoby po sprawie. A tak to dziadki na starość będą nadal sobie podbijały swoje ego i pokazywały światu "kto jest mocarzem i władcą". :/
Chłop był podany na talerzu. Niech sie w końcu skończy wreszcie ta ruska farsa. Jak w XXI wieku, byle "chłystek", jedna osoba może "trząść" narodem, światem? Jak można tak sie wpatrywać, ubóstwiać, chorego, obłąkanego człowieka? To jest chore, niepoważne i nienormalne.
Kiedyś to się takich likwidowało. Binladen, Husajn, Kadafi...
A co robi polska, co chwila jakieś ruskie, jawne sabotaże i na wszystko sobie można pozwolić, będą bić, poniżać i bez żadnej rekacji ze stony narodu, nato...
Dziwne bardzo, czemu nikt nie pomyślał, nie chciał, a była taka okazja by tego zbrodniarza móc zatrzymać i stawić przed trybunał, czy po prostu zlikwidować na wiele sposobów a było tyle możliwości, nawet jak sobie spowrotem odlatywał na kreml. Trump bardzo lubi obciskiwac sie z wybranymi zbrodniarzami gdy ma w tym interes własny lub państwowy. Podobnie było z Netanjahu. Ten ostatni jest faktycznie zbrodniarzem wojennym, Putin natomiast jest bardziej agresorem i ciemiężycielem, choć pewnie odpowiada wcale nie za mniej tragedii ludzkich.
Przedszkole gdyby wszystko było tak proste.
Za kurtyną jest rozgrywane nieskoczenie wiele rozgrywek, a to co wy komentujecie to zwykłego komentarze do tego co przekazują główne media.
To tak jak codzienne komentowanie kolejnego nowego dnia tzw. pandemii sprzed paru lat.
Pytanie tylko czy był to prawdziwy vladek, bo jeśli puścili sobowtóra i dokonali na niego zamachu to pewnie jakiś atom spadłby najpierw ostrzegawczo na Ukrainę. A następnie na Polskę w ramach braku przeprosin na kolanach.
Via Tenor
Myślę że dużo bardziej wolałby swojego przyjaciela Kim Dżonga Ping Ponga, taki tłuściutki.
Nowy porządek światowy się kłania.
Dla wyjaśnienia wróć w przeszłość i sprawdź jakie zmiany następowały po różnych większych wojnach na świecie.
Dlatego nawet najgłupsze wybryki swirow mogą mieć poparcie albo być nawet inspirowane przez pewne grupy interesów które potrzebują zmian na świecie.
I teraz wystarczy przeanalizować pod tym kątem działania Rosji i wszystko staje się jasne.
Ostanie zdanie zostalo specjalnie wyolbrzymione ale jakże wspaniałe dla takich dyktatorów to wręcz miód na uszy.
Warto wiedzieć że Chiny mają potrzebę zmian.
Wystarczyło odpowiednio nastawić Rosję która też ma potrzebę zmian A przy okazji wielu też ma potrzebę zmian obiecać jej ... To na co zawsze się zgodzi szansę na zsrr 2.0 i wszystko ma sens.
Nowy porządek światowy się kłania.
No nie bardzo, USA już dawno nie były tak sprawcze jak w ostatnich latach, odnowili sojusz i pozamitali razem z arabami syrię, iran i zrównali z izraelczykami gazę wspierając ludobójstwo na oczach całego świata - to jasny sygnał, że w ramach odwetu mogą pozwolić na bardzo, bardzo dużo!
Do tego skonsolidowali zachód, wymusili wzrost kasy na zbrojenia, tworzą sojusz aseanu przeciwko chinom o nowych nie formalnych członków - takich jak wietnam - Ten sojusz właściwie sam się tworzy na skutek ekspansjonistycznej polityki chin z powodu szowinistycznego wzrostu chińskiego sinocentryzmu.
Wspieranie rosji polegało na wykorzystaniu jej trudnej sytuacji dobrymi rabatami na ropę i utrzymaniu jej w przedłużającej się wojnie, która ją kompletnie wyczerpała, Indie i Chiny zrobili z nimi to samo co dobry diler z ćpunem. Rosja de fakto utraciła możliwość włączenia byłych republik do rosji, chiny traktują rosję jako narzędzie do walki z zachodem, albo bardziej jako kartę negocjacyjną dla swoich koncesji, ale nie specjalnie skuteczne, skoro wprost im powiedzieli, że nie chcą nowego ZSRR dając parasol ochronny byłym republikom pomiędzy nimi, takimi jak turkmenistan, kazachstan, tadżykistan - arabejdźan i armenia kompletnie wypadły z orbity wpływów, nawet białoruś dostała nie formalne gwarancje od chin (dlatego baćka chce stawiać XI pomniki)
Ten nowy porządek raczej polega na wypadnięciu z planszy rosji, albo inaczej do zamiany rosji w pionka, który wcześniej mógł poruszać się po całej planszy, a teraz tylko wokół siebie małymi krokami.
Monalito w tym nowym porządku na razie chinom wystarczy aby Rosja stanowiła zagrożenie dla Europy i w razie potrzeby zrobiła syf w Europie wschodniej min w Polsce.
To pozwoli im tworzyć alternatywny system i uwiaze Europę A co komplikuje sprawę USA jeśli chodzi o decydujący region Azję.
A Rosja zadowoli się Europą.
Jestem pewien po wielu analizach że to zostało ustalone między Rosja A chinami Rosja dostaje Europę wschodnią ewentualnie jak się da to większy wpływ na całą Europę A Chiny biorą Azję i tworzą nowy porządek światowy.
Oczywiście wszelkie ustalenia można zmienić jak coś przestanie się opłacać ale uważam że taki był plan przed 2022.
Rosja jest za słaba, żeby cokolwiek robić, jest za słaba żeby wpływać na sąsiednie republiki, które de fakto wypadły z orbity jej wpływów, do tego rosja nie chce być chińskim wasalem bo realnie to nie byłe republiki czy UE, USA są dla nich zagrożeniem, ale Sinocentryczne Chiny odbudowujące pozycję z czasów cesarstwa, nie chcą być proxy sojusznikiem którego rękami toczy się wojny z zachodem, z którym i tak nie wygrają - aż tak głupi nie są, do tego Chiny nie wsparły ich swoim przemysłem wojennym, musieli biegać do Kima po wsparcie, nie chcą budować wspólnych projektów energetycznych, nie chcą u nich inwestować - traktują ich jak rynek zbytu bez trwałych ekonomicznych powiązań (bo tym są inwestycje )
Wyskoczyło mi takie nagranie na YT i z ciekawości zajrzałem czy to z ostatniej wizyty. I o ile pokazówka jaki to z niego dobry człowiek, ale najbardziej mózg rozwaliły mi komentarze. Czytając część z nich odniosłem wrażenie że żyję w jakimś delulu...
https://www.youtube.com/shorts/UnQdS0N1dag
Wogle co tym dziadkom z tego wojowania, popisywania sie kto ma "wiekszego", grubszy portfel, wiecej wpływów itd... Oni są na ostatniej prostej swojego życia, długo nie pożyją a do grobu ze sobą tego nie wezmą.
Chyba że mają na celu zrobić tylko na złość, jak to starzy ludzie mają, i skłócić narody, świat i baja bongo umre a wy sie bawcie :)
To jest tak jak dopuszcza się do władzy panów z demencją, prostatą, alzheimerem czy chorobami psychicznymi do władzy.
Dlatego obaj sa zdesperowani. Jeden chce by go zapamietano jako tego ktory przywrocil wielkosc Rosji, a nie jako tego co zmarnowal okazje by Rosja stala sie porzadnym czy chociaz lepszym panstwem. Drugi chcialby Nobla, bo wtedy by pamietano o tym, a nie o tym, ze byl uczestnikiem imprez pedofili u Epsteina.
Nie jest źle, Zeleński do Waszyngtonu nie leci sam. Będzie mu towarzyszyć Urszula i premierzy / prezydenci innych krajów UE. Bardzo dobre rozwiązanie, które w dużej mierze może uniemożliwić Trumpowi wymuszenia na prezydencie Ukrainy (no przynajmniej podczas tego spotkania).
* Polska jako kraj nie chcący wkurzać USA nie wysyła swojego przedstawiciela, z naszego pkt. widzenia to dobre zagranie.
Nikt nic nie będzie wymuszał, bo przed spotkaniem, UE, Zełenski wyznaczyli razem z Trumpem czerwone linie i pola do negocjacji. Po prostu dogadali się co mogą dać a czego nie. To co się dzieje, to finalizowanie ustaleń poza konferencyjnych, Putin nie wygrał wojny żeby móc stawiać się w pozycji demiurga stawiającego warunki, nie dostanie wszystkiego czego chce, bo jest za słaby, a mogą go położyć jeśli będzie się za bardzo upierał w swoich roszczeniach.
a mogą go położyć jeśli będzie się za bardzo upierał w swoich roszczeniach
Ma wsparcie Trumpa wiec chyba go ot tak nie położą
Fakty interpretuje się od przyczyn do konsekwencji, Trump zmusił putina do negocjacji grożąc odcięciem go od rynków węglowodorów, w pierwszej kolejności z indii, gdyby się tego nie bał, to by się na alasce nie pojawił - trudno to nazwać wsparciem trumpa, a to że robi atmosferę normalizacji stosunków, no cóż wszyscy kłaniają się XI który tępi opozycję i ujgurów i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Witaj w realnej polityce:)
Ukraina nie musiała być w NATO, żeby się obronić pod kijowem w 2022, odbić dużą część terytoriów i wytrzymać dwa lata wojny okopowej, nie dlatego my jako Polska budujemy największe siły lądowe w europie, bo liczymy na NATO - sojusz to jedynie element systemu bezpieczeństwa, ale nie zastąpi własnych czołgów, rakiet, amunicji - zresztą Ukraina nie musi być w NATO żeby dostać gwarancje bezpieczeństwa, choćby od nas, bo do tego NATO głównie się sprowadza.
Równie dobrze można napisać, że putin zmusił Trumpa do negocjacji aby móc powiedzieć, że chce pokoju a to Żełeński nie chce. I teraz "wystarczy", że Ukraina odda mały procent swoich rejonów i będzie pokój a przecież putin obiecuje, że więcej nie zaatakuje. I na taką narrację się nastawiam wśród europejskich troll kont
Podobno Trump nie pije, ale jego wpis wyglada jak napisany po pijaku.
Widac demencja postepuje.
Manolito - Poruszyłeś kilka różnych zagadnień w dwóch postach, odpowiadam wiec w kolejności:
Nikt nic nie będzie wymuszał, bo przed spotkaniem, UE, Zełenski wyznaczyli razem z Trumpem czerwone linie i pola do negocjacji. Po prostu dogadali się co mogą dać a czego nie. Przypomnij sobie poprzednia wizytę Zelenskiego w USA. Nikt tu nie ustala czerwonych linii, poza oczywiście Trumpem, który pozbawił wówczas Ukrainę wsparcia wojskowego i danych wywiadowczych, gdy Zelenski śmiał mieć inny pkt. widzenia.
Trump zmusił putina do negocjacji Jest bardzo naiwne twierdzić, że Trump zmusił Putina do negocjacji. Putin się na nie zgodził gdyż sam ma w nich interes. Tylko negocjacje via USA (a konkretnie Trumpa) moga zapewnić mu osiągniecie celu, którym jest zagarnięcie okupowanych obecnie terenów Ukrainy i prawne usankcjonowanie tego stanu rzeczy. Nikt inny (czytaj EU) poza trumpem nie godzi się na takie „zawarcie pokoju”.
Sprawa Indii - już Tobie wcześniej powiedziałem, w początku tego miesiąca Indie potwierdziły (wraz z Rosją i pośrednio Chinami patrząc na ich komentarz), że „życzenia” i „wymuszenia” z białego domu w omawianym przez Ciebie zakresie maja głęboko w otchłani anusa i nadal będą z Rosja handlować.
Trump może zmuszać do czegokolwiek tylko kraje od niego zalezne, tj. kraje EU (w szczególności te graniczne jak Polska czy Finlandia czy rep. nadbałtyckie), a i tak nie wszystkie - np. taka Hiszpania może mieć go w powazaniu gdyz jest położona tak daleko od Rosji, że ma na zapędy Trumpa wywalone i ogranicza się do 1 PKB na zbrojenia.
zresztą Ukraina nie musi być w NATO żeby dostać gwarancje bezpieczeństwa, O jakich gwarancjach mówisz? Przecież to jest bajka, skrajne high fantasy. W chwili oddania pozostałego po cccp arsenału nuklearnego Rosji, Ukraina dostała wówczas miedxynarodową gwarancję bezpieczeństwa. Jak rzetelna była to gwarancja widać dobrze od lutego 2022.
Podsumowując: Putinowi negocjacje via Trump są bardzo na rękę i dlatego Putin zjawił się na Alasce. Tylko Trump jest gwarantem, że Rosja osiągnie swój cel, którym jest zawarcie pokoju kosztem aneksji części zajętych obecnie przez armie rosyjską terenow Ukrainy, usankcjonowanie prawne tego stanu rzeczy, zdjęcie sankcji z Rosji, powrót Rosji na arenę międzynarodowa (polityczna i ekonomiczna).
Innymi słowy Trump jest gwarantem sukcesu Rosji, która nie tylko, że nie odpowie za zbrojna napaść na suwerenny kraj, to jeszcze zyska zajęte już tereny Ukrainy i wróci do międzynarodowej gry politycznej i ekonomicznej.
Efektem tego będzie stan przejściowy, w którym Rosja zgromadzi jeszcze większy kapitał pozwalający jej na dozbrojenie się, tylko po to, aby za kilka kolejnych lat znowu uderzyć w kierunku zachodnim - znowu na Ukrainę, później być może na Pl i rep. nadbałtyckie.
Porażka co oni robią i co planują z Ukrainą:/ w sensie jakie warunki bedą.... równie mogło tej rozmowy dziadków nie być bo i tak decyzja będzie po stronie ukrainy i bedą przyparci do muru chorymi warunkami. Szantaż.
Via Tenor
ehh.. Znowu temat zasyfiony wiadomo kim i czym.
Od czasu ostatnich meltdownow etatowych towarzyszy i kolezki od EjEmDzi bylo tak fajnie.
NIektorzy tam czasem co jeszcze sensownego napisza... czasami (choc rzadko), ale takiego mamolito/trumpf to ja np. po prostu nie moge czytac. Doslownie czuje jak mi neutrony umieraja po kazdym zdaniu.
Jak wy mozecie tyle czasu z tymi bredniami "dyskutowac".
Obodzcie mnie jak sie przewietrzy, bo nie bede z ruska propaganda rozmawial.
Trumpf i night myślałem że to ta sama osoba.
Chociaż kto wie.
Ja tam juz nie bede wnikal kto jest kogo, bo budzi to u kolegow niezdrowe sensacje zoladkowe, ale wiem jedno...
Zmasowany atak na ten temat osob o nieprzypadkowych nickach i niskich liczbach przy tychze, nie jest.... przypadkowy. ;)
Oczywiscie to ze tak dlugo po samozaoraniu sie autora/innych i zbiorowych anonimizacjach byla cisza (tutaj, bo atakowali inne polityczne tematy) i nagle znowu sie tutaj pojawili gdy na scenie pojawila sie mateczka rassija jest ZUPELNIE PRZYPADKOWE.
Za ciekawe zjawisko zas uwazam pojawienie sie konta, ktore ma byc niejako przeciwaga dla chwilami zenujacego wrecz poziomu propagandy oraz klamstw i manipulacji ze strony zwyczajowych ruskich trolli.
Choc tylko pozorna, bo jak sie wczytasz to tez mocno smierdzi. Ale na pierszy rzut oka tak wlasnie to wyglada.
To jest cos nowego.
Normalnie ewolucja homo sovieticus.
Fajnie sie to w sumie obserwuje.
Trumpf i night myślałem że to ta sama osoba.
W moim przypadku zasada jest prosta, nie ma altow, a praprzodkiem byl lutz, przyznaje sie do tego oficjalnie i nie widze problemu.
a kwisatz no coz, probuje mimo kilku wtop pozowac na forumowego intelektualiste, jednak reddit i tenor raczej nie wystarcza, wiec zauwazylem niesmiale proby z ai, poczekajmy do kolejnej wtopy, niekoniecznie muzycznej, to jak koles jest wyautowany widac chociazby po tym kompletnie juz passe wtrecie o rosyjskich szpionach. Takie rzeczy chodzily przed wyborami 2023. ale czego oczekiwac od nieco zapoznionego fana Nightwisha.
Via Tenor
Trumpf - że tak powiem - let sleeping dogs lie.
Czyli jak pisałem powyżej - przynajmniej wg Onetu - Ukraina dzisiaj straci swoje terytoria, te zajęte prze Rosję. Rosji zniosą sankcje, dozbroi się i za kilka kilkanascie lat zaatakuje znowu. Dzięki Trump, ale czego się można było spodziewać, USA przechandluja wszystko gdy tylko maja taki interes, tak jak kiedyś sprzedali Rosji Europę wschodnia, tak dzisiaj sprzedadzą Putinowi ukraine.
Ukraina nie zgodzi się na utratę terenów w Donbasie które nie zostały zajęte, a oddanie tego terytorium jest warunkiem Putina żeby przerwać walkę. Ta wojna się na razie nie zakończy ponieważ jest zbyt duży protokół rozbieżności.
Na dzisiejszym spotkaniu padło dużo ładnych słów o końcu wojny, ale żadnych konkretów nie było.
Ale winą za ten stan rzeczy Trump obarczy oczywiście prezydenta Ukrainy i pośrednio Europę. Jak to powiedział, Rosja jest mocarstwem, Ukraina zaczela wojnę, wiec teraz nic jej nie pozostaje jak tylko „dogadanie” się z gołąbkiem pokoju putinem.
To jak Trump cos powie to to sie automatycznie staje prawda? Chyba tylko w glowie MAGA z Wyoming.
Jak zreszta obarczy? Na twitterze w obowiazkowym cowieczornym rancie, ze swiat smie sie nie dostosowywac do jego halucynacji i spierdolenia umyslowego. I nie smie wypelniac rozkazow USA i jego kolegow dyktatorow?
Nic sie nie zmieni.
Absolutnie nic.
Oprocz dalszego zmniejszenia sie poziomu zaufania krajow demokratycznych (oraz wiekszosci takich powiedzmy "aspirujacych") do USA.
Zas ta szopka to jest bardziej na propagandowe potrzeby wewnetrzne chyba, bo nikt zdrowy na umysle nie wierzy chyba, ze cos z tego nie wyniknie.
Jesli Ukraina odda reszte Donbasu (czyli praktycznie wszystkie ich umocnienia na tym froncie) kolejny wjazd ruskich bedzie szybciej niz zdazycie powiedziec "hop".
Widze, ze ktos sie ze mna nie zgadza bo mnie zminusowal. Wiec ktory(a) to frajer/onuca wierzy w szczerosc slow putlera? Strzelam, ze nasz bohaterski thorek.
Nie odda Donbasu, przecież w ten sposób zgodziłaby się na kapitulację. Oczywiście pozostaje otwartym zagadnienie, do czego będzie Trump namawiał Zelenskiego. Putin i tak chce zajęte częściowo już tereny (po 3.5 roku zajął naprawdę niewiele) od Ukrainy wiec sytuacja jest raczej nieprzychylna dla zawarcia jakiegokolwiek pokoju / rozejmu. Imo powinni dozbroić ukraine na tyle, aby ta samodzielnie mogła wyprzeć okupanta.
Dozbrojenie nie wystarczy. Ukrainie brakuje przede wszystkim ludzi, m in. dlatego że nie ma tam mobilizacji najmłodszej grupy wiekowej (chyba 18-25). Z jednej strony decyzja jest zrozumiała, ale z drugiej o odbijaniu terenu nie ma w takim wypadku mowy.
Krzychszp - to fakt, liczba ludności tego kraju spadła z 53 milionów w 1993 do 37 milionów obecnie, ze szczególnym nasileniem od 2020 roku. Niemniej gdyby Ukraińcy mieli możliwość permanentnego atakowania celów w głębi Rosji (tak jak robi to Rosja na Ukrainie) to poparcie ludnosci dla Putina zaczęłoby drastycznie spadać, w efekcie doprowadzając do coraz szerszych wewnętrznych problemów i wrzeń.
Bardzo zabawne w kontekście tego, na kogo oddawali swoje głosy amerykanie i dlaczego.
No, ale przynajmniej klasa średnia faktycznie jest średnia, a bida prawdziwa :)
Widziałem gdzieś fajny podział na poszczególne 20% społeczeństwa. Top 20% w USA ma prawie 90% majątku. Zresztą top 10% ma 79% jak widać tutaj.
O mam, pokazuje rzeczywisty podział majątku, estimated to ten jaki amerykanie wskazali, że ich zdaniem jest w USA w ankiecie, a ten na dole to jaki wskazali jako idealny w badaniu.
To nie kwestia globalizacji a niekontrolowanego kapitalizmu (nie mylić z wolnym rynkiem, który jest niezbędny dla dobrobytu).
SpaceX jest firmą o wartości 350 mld dolarów, a podatku płaci mniej niż przeciętna Żabka. Elon Musk to dopiero wie jak dymać amerykańskiego podatnika, który aż klaszcze że szczęścia, że może być tak wspaniale dymany od tyłu :)
W 2021 r. SpaceX zgłosiła zapłatę zaledwie 483 tys. dolarów podatku dochodowego za granicą i 78 tys. dolarów w USA. Nie poinformowała o żadnych płatnościach federalnych. Tymczasem SpaceX rozwijała się niezwykle dynamicznie. Firma o wartości wycenianej na ponad 350 mld dolarów należy obecnie do najcenniejszych prywatnych przedsiębiorstw na świecie. Sieć Starlink ma już ponad 6 mln abonentów, a jej przychody przewyższyły te generowane przez dział rakietowy. Całkowite przychody firmy powinny w tym roku osiągnąć 15,5 mld dolarów, czyli ponad dwa razy więcej niż w 2023 r.
Ogólnie w USA mają odwrócony socjalizm, klasa średnia i robotnicza dofinansują z podatków bogatych. Z tym, ze klasa średnia na szczeblu lokalnym jest dofinansowana też, przez biedniejszych (nieuczciwe podatki gruntowe i opłaty za media).
Ogólnie przecież tam bogaci korzystając z wiecznego kredytowania nie płacą żadnych podatków a wiele korpo ma olbrzymie ulgi, zwolnienia itd.
Wow, nie jest zle. Nawet się nie pokłócili. Jednak jakiekolwiek decyzje maja zapaść dzisiaj wieczorem, ciekawe czym to się skończy.
Jeśli dojdzie do zawieszenia broni, to Trump będzie na prostej do pokojowej nagrody Nobla - jak sam oznajmił zakończył już 9 wojen (podkreślam - jak sam oznajmił).
Dlaczego brakowało polskiej delegacji? Po prostu była zbędna. Opinia z którą można się nie zgodzić, jednak rzeczywistość mówi sama za siebie:
https://www.rp.pl/komentarze/art42877251-jacek-czaputowicz-karol-nawrocki-pojedzie-do-waszyngtonu-jako-petent-a-nie-podmiotowy-lider
Może to i lepiej, że nas tam nie było. Nie zapadły w sumie żadne ważne decyzje, a jak się rozwinie sytuacja, tego nie wiadomo. Szczerze myślałem, że będzie dużo gorzej, dobrze że Zelenski zabrał ze sobą team europejski.
Z artykułu, który zalinkowałeś wynika także, że nikt nas nie zapraszał. Prezydent obwinia premiera, a ten prezydenta, tymczasem nikt nas tam nie chciał.
Rzadania kacapa są innej wagi więc my jesteśmy tylko przedmiotem.
Ewentualnie możemy być strona czynna konfliktu gdyny zaszła taka potrzeba.
a jednak Indie rezygnują z rosyjskiej ropy
https://www.youtube.com/live/cqEdlas1ewI?si=XNwRhsl6pbUJJ8G7&t=2136
Wyciągasz złe wnioski. Tu historia oświadczeń zmienia się jak w kalejdoskopie i jest elementem taktyki negocjacyjnej - jak zauważają urzędnicy i analitycy - gdyż Indie i USA starają się sfinalizować wstępne etapy własnej (dwustronnej) umowy handlowej. De facto nie chodzi tutaj wcale o zakup ropy z Rosji przez Indie. Zwróć też uwagę, że Chiny i Turcja (będąca w NATO) są głównymi odbiorcami ropy rosyjskiej i żadne sankcje z tego powodu ich nie spotkały.
Historia dotychczasowa tego zagadnienia wygląda tak:
2 - 6 sierpnia (informacja za NYT w Bankierze) Hinduscy urzędnicy oświadczają, że nadal będą kupować rosyjską ropę, pomimo wcześniejszej próby zastraszenia tego kraju 25% cłami przez Trumpa właśnie za taką działalność.
11-14 sierpnia (informacja za agencją Reutera w Bankierze) Indie przestawiają się na ropę z Nigerii. Tu doszło do ciekawego paradoksu gdyż ropa z Nigerii jest w dużym zakresie … ropą pochodzącą (waloryzowaną) surowcem z Rosji (cała Afryka, w tym w szczególności Nigeria, importuje ogromne ilości ropy i produktów ropopochodnych z Rosji - dostarczanych na kontynent nielegalnie, z ominięciem sankcji).
20 sierpnia (informacja za agencją Bloomberga w BI) Indie powracają do zakupów rosyjskiej ropy.
Wystarczy przeanalizować (z oficjalnie dostępnych danych) wielkość zakupów ropy poczynionych przez Indie w Rosji w okresie 2022-25 (z naciskiem na 2025) aby dojść do wniosku, że kraj ten kupuje ropę od Rosji na potęgę i z przyczyn ekonomicznych (sposób rozliczeń i atrakcyjna cena) będzie to robić nadal. Grę polityczną Trumpa z Indiami przed negocjacją umowy między Indiami i USA przyjąłeś niepoprawnie jako element sankcji i nacisku na Rosję, co nie jest zgodne z realiami.
Mówiąc krótko: jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Czekaj tam gość podał dane ,że jest spadek sprzedaży a nie rezygnacja całkowita ,do tego porównywał pełne miesiące z bieżącym który jeszcze się nie skończył jakby ekspert tego nie wiedział .
a jednak Indie rezygnują z rosyjskiej ropy
Jak zwykle kłamiesz, bo właśnie nie rezygnują.
Rosja, pomimo sankcji, będzie nadal dostarczać Indiom ropę naftową; wykorzystujemy w tym celu "bardzo, bardzo specjalny mechanizm" - powiedział podczas środowego briefingu dla prasy charge d'affaires w rosyjskiej ambasadzie w Delhi, Roman Babuszkin. Eksport do Indii pozostanie na stałym poziomie - zapewnił.
Oni sobie tylko gadają, a ich firmy robią kompletnie co innego.
W filmie podają średnie dane za każdy dzień, gdzie ilość importowanej ropy spadła o ponad połowę z 1,2M B/D z poprzednich miesięcy do 0,4M B/D - Dlatego Putin poleciał na Alaskę i nagle chce kończyć konflikt schodząc z żądań, a nawet może spotkać się z Zełenskim, tu nie ma przypadku - macie jakieś inne wytłumaczenie na tak radykalną zmianę nastroju u putina?
Jak zwykle kłamiesz, bo właśnie nie rezygnują.
Jak zwykle to opowiadasz kocopały bez podawania żadnych danych - a ten twój link, to propagandowe pierdololo, bez żadnych cyfr.
Przecież Chiny właśnie obiecały min metale ziem rzadkich indiom.
Gra o nowy porządek światowy się toczy.
Chiny i ich pionek Rosja kontra USA.
A w między czasie wybieranie stron konfliktu.
To tylko walka o Indie.
Taryfy dzialaja bejbe!
https://blog.playstation.com/2025/08/20/playstation-5-price-changes-in-the-u-s/
Similar to many global businesses, we continue to navigate a challenging economic environment.
hehe..
Trumpowi jakoś nie idzie kończenie wojen. Jego "wspaniały triumf" właśnie poszedł się kochać :))) To dla niego podwójny policzek, bo nie tylko wyszedł na głupka, ale też amerykańskie firmy mogą mieć problem z wydobyciem litu w Kongo.
Rebelianci z Ruchu 23 marca wycofali się z rozmów pokojowych z rządem Demokratycznej Republiki Konga - podał portal BBC, powołując się na rzecznika M23. Rebelianci twierdzą, że nie wrócą do rozmów, dopóki władze nie zaczną przestrzegać porozumienia o zawieszeniu broni.
Przedstawiciele władz Demokratycznej Republiki Konga (DRK) i Rwandy pod koniec czerwca podpisali w Waszyngtonie wstępne porozumienie pokojowe. Donald Trump nazwał je "wspaniałym triumfem". Jeszcze przed zawarciem tego porozumienia amerykański prezydent określił toczące się od stycznia walki rządowych sił DRK z rebeliantami z Ruchu 23 marca (M23), których nieoficjalnie wspierała Rwanda, "jedną z najgorszych wojen, jakie ktokolwiek kiedykolwiek widział".
Ano nie idzie. Chociaż tej to nawet nie próbował skończyć
Ruszyła ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza — przekazała armia izraelska.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/izrael-rozpoczal-atak-na-miasto-gaza/kewfdek,79cfc278
Jakie kończenie wojen.
Chyba że USA ogłasza kapitulacje to wojna się zakończy.
Jesteśmy przed wojną.
To co teraz to takie przymiarki.
Trump odniósł kolejny "wspaniały sukces". Udało mu się odciąć Amerykanów od przesyłek z Europy, a wkrótce zapewne także od reszty świata. To się obywatele z pewnością bardzo ucieszą. Znacznie większym problemem może być jednak przejęcie 10% udziałów w Intelu. Znając Trumpa, nie można wykluczyć, że procesory tego producenta będą szpiegowały użytkowników.
Cholerny Biden, ciagle zakazywal atakow. Na szczescie administracja Trumpa... owait. Robi to samo.
Oops sorki, paywall. Tu jest po polsku:
https://tech.wp.pl/prawda-wyszla-na-jaw-pentagon-ogranicza-ukrainie-zakres-uzycia-atacms,7192721046207232a
LOL, po zniesieniu zakazu Ukraińcy chyba ani razu nie zdążyli zaatakować... zanim zbawca Trump nie wprowadził go na nowo.
Pewnie po to, żeby ten zbrodniarz Zełeński nie atakował biednych cywilów w Krasnodarze...
No właśnie największy efekt przyniosłoby atakowanie celów w głębi Rosji i sianie terroru wśród ludności cywilnej tego kraju. Stara i sprawdzona metoda.
Tak tak, metody hamasu i rosji sa najlepsza droga dla ukrainy. Znowu madrosci z chatgpt?
Znowu madrosci z chatgpt? Z pewnością chatGPT ma w tym zakresie dużo większą wiedzę od twojej.
metody hamasu Bzdury pan opowiadasz, Hamas ma bardzo ograniczone możliwości prowadzenia działań zbrojnych więc jedyne co może, to akcje terrorystyczne na małą skalę, a nie o tym mówiłem. Bardziej pasuje tu przykład obecnych działań armii izraelskiej w strefie Gazy gdyż to jest właśnie sianie terroru wśród ludności cywilnej na masową skalę.
Smasowane ataki na cele cywilne i militarne to jedna z metod nowoczesnych wojen. Najlepszym przykładem mogą być tu naloty dywanowe stosowane przez aliantów na szeroką skalę w czasie WW2, czy to na miasta niemieckie czy japońskie. Także te podczas wojny domowej w Hiszpanii. Obecnie sianie terroru i politykę głodu (podobną do tej jaką Rosja stosowała na Ukrainie) wśród ludności cywilnej na masową skalę stosuje Izrael.
Zapytaj jeszcze chatgpt jak skuteczne byly te naloty. I zapytaj dlaczego wojny w 21 wieku wygladaja inaczej niz w 20stym. No i jeszcze wrzucanie ludobojstwa w gazie:"wojny" w ktorej nawet izrael nue ma okreslonych warunkow "zwyciestwa". W skrocie: nie masz pojecia o czym gadasz.
Pierwsze ataki jakie ukr przeprowadzi na ludnosc cywilna beda tez koncem jakiegokolwiek wsparcia dla ukr z zachodu. Jesli tego nie byles w stanie do tej pory wydedukowac to lepiej nie baw sie w komentarz do geopolityki bo po prostu nic z niej nie rozumiesz. Lepiej wroc do popisywania sie bieda mercem czy cos.
Ukraińcy nie mogą atakować rosyjskich cywilów bo to jeden z warunków tej całej ustawki zwanej konfliktem Rosyjsko-Ukraińskim gdzie wszystko jest ustalone ale co ja będę pisał dalej skoro to nie na wasze głowy.
Tak tak, metody hamasu i rosji sa najlepsza droga dla ukrainy. Znowu madrosci z chatgpt?
AI by przypuszcalnie nie moglo zaproponowac celowego ludobojstwa ludnosci cywilnej.
Niestety to chyba jego prywatne poglady i chec zrownania Ukrainy z rosyjskimi zwierzetami.
Co nie dziwi. Przynajmniej mnie, bo po zakamuflowanej onucy niczego wiecej sie nie mozna spodziewac.
Zreszta w jaki sposob on stara sie pisac posty juz opisywalem.
Najlepsze jest to ze oni sa poporstu niekompatybilni z swiatopogladem zachodnim, nie rozumieja ze nie myslimy takimi kategoriami i niektore rzeczy nie dosc ze nas obrzydzaja, to nawet na wojnie sa absolutnie absolutna ostatecznoscia.
Zapytaj jeszcze chatgpt jak skuteczne byly te naloty. Co rozumiesz przez skuteczność w tym wypadku?
Pierwsze ataki jakie ukr przeprowadzi na ludnosc cywilna beda tez koncem jakiegokolwiek wsparcia dla ukr z zachodu. Jak zwykle mało zrozumiałeś. Pisałem o sianiu terroru wśród ludności cywilnej, a nie bezpośrednim ataku na cywili. Zaatakowanie strategicznej infrastruktury przemysłowej i zaplecza gospodarczego przeciwnika (gdzie przecież zatrudnione są osoby cywilne) to jest również jeden z elementów terroryzowania ludności cywilnej, pomijając już sam fakt eliminacji tychże obiektów.
Ukraińcy nie mogą atakować rosyjskich cywilów bo to jeden z warunków tej całej ustawki zwanej konfliktem Rosyjsko-Ukraińskim gdzie wszystko jest ustalone Jakiej ustawki? Rozwiń myśl proszę.