Bezsenność 468 - koniec wakacji... a nie, jeszcze miesiąc przecież!
Integracyjna karczma dla bezsennych
Masz problemy ze spaniem? Nie wiesz co ze sobą zrobić? Zapowiada się kolejna noc z prawicą? Otóż nie! Koniec z leżeniem w łóżku i wpatrywaniem się w sufit, fantazjując o Jessice Albie. Przyłącz się do nas! Golowych bezsennych, gadających o wszystkim i o niczym. Co z tego będziesz miał? Absolutnie nic! No, może poza pijackimi gadkami i w konsekwencji zdjęciami reqa o późnych porach, bo jak przystało na ludzi cierpiących na kliniczną insomnię, musimy polewać sobie wzajemnie.
To jest ostatnie miejsce, gdzie chciałbyś normalnie być, ale zawsze lepsze niż leżenie w łóżku i wyobrażanie sobie sztucznych melonów Carmen Electry. Na pierwszy rzut oka, nie panują tu żadna zasady, co nie jest dziwne w tak bardzo zapomnianych przez cywilizację miejscach, jednak musisz mieć na uwadze parę rzeczy:
- jeżeli jesteś nowy, musisz się dostosować do stałych bywalców. Nie myśl o trollowaniu, ubliżaniu, czy śmianiu się ze stałych bywalców, jakkolwiek skrzywieni mentalnie by oni nie byli. Konsekwencje będą srogie.
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj. Będziesz miał farta, to ktoś Ci odpowie.
Czynne: 22:00 - 7:00
I nie pałętać się tutaj po zamknięciu... :P
Historia bezsenności
Tak naprawdę bezsenność na początku wcale się tak nie nazywała. Początków szukajmy w 2001 roku pod pod nazwą (prawdopodobnie) "1sza w nocy. kto jeszcze nie śpi" Autor niestety nie jest znany. Chyba, że ktoś wie i napiszę.
Następnie w grudniu 2002 roku z inicjatywy Sir kleska. Wtedy nosił nazwę "Kto jeszcze nie spi :)" Potem przez chwilę funkcjonowała nazwa "Kto jeszcze nie spi czyli BEZSENNOSC NOCNA"
Od 15 części (rok 2003) dzięki userowi Goozys[DEA] wątek przyjął nazwę "Bezsenność - czyli kto jescze nie śpi cz. x"
Wtedy zakładali je głównie użytkownicy: SULIK, arthemide, maniek_ czy Banita_bb. Oczywiście nie tylko Oni, ale nie będziemy wypisywać wszystkich.
Przed długi czas karczma nosiła ww. nazwę
Pierwsze dodatki (jeśli możemy je tak nazwać) zaczęły się pojawiać w sierpniu 2003 za sprawą użytkownika Banita_bb, pierwszy nosił nazwę: ..."czyli nocna filia Tawerny pod Głodnym Trollem"
Natomiast pierwsze rozbudowane wstępniaki (w postaci listy stałych bywalców) zaczęły pojawiać się od części 40 za sprawą użytkownika maniek_.
Wstępniaki stopniowo ewoluowały i zmieniały się (było FAQ, muzyczne propozycję, cytaty, opis bezsenności, lista stałych bywalców z rozbudowanymi opisami użytkowników) aż w końcu osiągnęły dzisiejszy stan.
W 2004 roku z tytułu zniknął napis "czyli kto jeszcze nie śpi cz. x" i został zastąpiony zwykłym podtytułem. Stało się tak dzięki userowi Brisk.
W 2006, dzięki userowi Apocalyptiq powstał Wątek Dla Bezsennych 1 - Dzienne Rozmowy .Ostatni post został napisany w 2008 roku po 67 częściach
W 2008 za sprawą PatriciusaG roku powstała bezsenność w premium, ale niestety upadła po pierwszej części [*]
W 2009 rokuza sprawą mavioza powstała alternatywa dla bezsennych w dzień - izolatka, powstało ponad 100 części.
Obecnie bezsenność liczy ponad 450 części, wielu przepowiadało jej koniec, Storm93 pisał " (...)Raczej odchodzimy z klasą i połyskiem". " ale na razie kolejne części wciąż powstają...
~ mannan
Pozdrowionka z Bonn dla wszystkich stałych i niestałych bywalców, wszystkich nocnych Marków i lunatycznych duchów. Miejsca starczy dla wszystkich, a wiec gośćcie się tu jak u siebie!
[made by arthemide]
Buziaki dla wszystkich stałych GOLowych nieśpiochów
[made by Ewunia]
Każdy cierpiący na bezsenność znajdzie bratnią duszę w tym wątku !
[made by Łyczek]
Mamy duzo milosci do rozdania dla wszystkich golowych dziewczecych duszyczek, ktore blakaja sie bez celu o tak poznej porze.
[made by Harrvan]
Let''''s make some noise !!! Noc - najlepsza pora na dobry melanż :D
[made by Kasztan]
Dziwni jesteście.
[made by Pat]
Dziwni ludzie:
Trzeźwy Kasztan
Śpiący Łyczek
Odbanowany Taikun
Diabelski Harrvan
Smutny Pat
Gruba Kasia
Spokojny Ddza
Bezbronny Apo
Stetryczały Glob3r
Rozkoszna Fiona
Stara Kicia
Racjonalny i konsekwentny Soul
Raptusiewicz Padre
Mądry Kolczes
Cichy RPN
Pijany Arxel
Martwy MasterDD
Ekstrawertyczny Gandalf
Polonista Pl@ski
Kumaty mannan
ENJOY!
Poprzednia nieprzespana część: https://www.gry-online.pl/forum/bezsennosc-453-walczymy-2/zbbdc738?N=1
Wzór wstępniaka: http://etxt.pl/bezsenni
Enjoy!
Dobry. To o czym dzisiaj prowadzimy dysputę?
Nie piję, ale Breaking Bad'a zaczynam, tak więc na razie znikam. ;>
miłej dyskusji, jeśli będzie. :p
edit. ja także tylko miesiąc :/
X@avier - ja również. Ależ będę miał banana na twarzy patrząc na gimbusów, licealistów itp w poniedziałek.
Poniedziałek, wtorek. Cóż to za różnica, skoro zostało jeszcze miesiąc wakacji!
Trzeci raz będę zaczynał od października. Z tym, że niby wakacje a czas i tak spędzam w robocie, tak jak i jutro od rana.
Cóż za zabójcza cisza.. Branoc Panowie.
Się zleciało studentów... Zresztą, kto bogatemu zabroni? Sam zaczynam rok szkolny w październiku :P
Dobranoc Wszystkim!
seima. :)
veron, reality -> dawajcie z WT na seryjny wątek :)
jak ta Tomeczku po wczorajszym? :D bo ja całkiem nieźle :)
niedawno mówiłem, że nieuzywam steama bo nie przyjmuje mojej bankowej karty/ w tygodniu przyszła nowa karta na której dumnie i w ulotce pisze, że moge tą kartą płacić w internecie. Loguje sie na steama, wyskoczyło okienko o wpisanie nazwy przegladarki w celu łatwiejszegozapamietnia czegoś tam Wpisałem myśalo dosłownie 15 o czym wyłączyłem wkurwiony przeglądarke i nie moge sie zalogować. bo albo niby zły token albo hasło niby. wkuwoinywyłączyłem. bede musiał zmienić hasło (może coś ise jebło jak wczytywało tęnazwę przeglądarki... huj wie, :P
Taki zgon, że chcieli dzwonić na pogotowie.
japierdole. taki mlody a akarekta...
na dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=qX4LC1HBmag
tymczasem spadam spać bo na rano do roboty...jutro bede mogł posiedziedużej, wiec walne większego posta "_
Dobrze. O 11 mały kacyk. W sumie przez te 6h snu ciągle się budziłem z nerwów, bo ostro pokłóciłem się z moją..
Btw na przeprosiny mogą być kwiatki i Merci?
Dobry. Mam pytanko. Ileż to czasu muszę spędzić w tej karczmie, by zostać wpisanym do listy stałych bywalców?
Thomas, to zależy od powagi konfliktu i jego intensywności, oraz od samej Twojej... :P Merci + kwiatki + jakieś winko które spożyjecie sobie razem wieczorkiem powinno załatwić sprawę.
Trzymam kciuki!
Ariacchi - dobre pytanie :)
Agent - jeśli nie mogłem spać, to to już o czymś świadczy.. Same przeprosiny by wystarczyły, bo wymagająca nie jest, ale chcę, żeby zobaczyła, że mi zależy, bo ponoć się zmieniłem i takie tam damskie gadanie. Tak, czy owak - dzięki :)
Tak poważnej kłótni jeszcze nie miałem. Ogólnie temat do przewinięcia przy piwie, a nie tutaj.
W sumie przepraszać będę nie za wczoraj, tylko za sytuacje z przed 2 tygodni. A wczoraj sporo wypiłem i zdecydowanie za dużo myślałem. Pokręcony temat.
Jesteśmy umówieni na film, czyli jej zależy, bo tak to by nie chciała mnie widzieć. Widać, że mięknie :)
Agent - tutaj jest na odwrót. To mój pierwszy poważniejszy związek i nie wiem co bym bez niej zrobił. Z jednej strony dobrze, a z drugiej źle. Bo co będzie, jak (odpukać) będę miał się z nią kiedyś rozstać?
mannan - nie dziękuje :)
Z jednej strony dobrze, a z drugiej źle. Bo co będzie, jak (odpukać) będę miał się z nią kiedyś rozstać?
Jak Ci z nią tak dobrze to nawet nie próbuj w ten sposób myśleć a co dopiero mówić! Pozytywne nastawienie drogą do sukcesu :)
Nie zawsze jest kolorowo, ale wierzę, że warto walczyć o dwuletni związek.
Właśnie myślę i jak już pisałem zdecydowanie za dużo. Momentami mam w głowie takie schematy, że lepiej nie mówić ;)
mannan - jeśli miałbym wybierać między wolnością, a związkiem z problemami wybrałbym drugi wariant. Zdecydowanie.
E tam, szukasz dziury w całym. Prawie jak kobieta :P
Nie ma sytuacji nie do uratowania. Tylko cipcioki myślą inaczej!
jeśli miałbym wybierać między wolnością, a związkiem z problemami wybrałbym drugi wariant. Zdecydowanie.
No właśnie ja na razie cały czas wybierałem ten pierwszy
Agent --> nie wiem czy można nas nazwać samotnymi ;)
Brak drugiej połówki to jeszcze nic strasznego ;)
No pewnie, po co mieć jedną połówkę, skoro (teoretycznie) można mieć każdą, którą mijasz na ulicy? :)
No dzień specyficzny, w moim przypadku - ostatni dzień na wolności. Jutro rozpoczęcie :x
Uważam, że jeśli moje wczorajsze myśli okazałyby się prawdą, to nawet nie chciałbym tego ratować.
Taki już niestety jestem :)
mannan - może już czas zastanowić się nad drugą opcją? Dla dobrej kobiety warto..
[Ed.]
A kto powiedział, że będąc w związku trzeba ograniczać się do jednej osoby? :)
Tylko żeby nie było, ja taki nigdy nie byłem, nie jestem i nie mam zamiaru być.
Jutro śpię do 12. Trzeba odespać poprzednią noc, a czasy szkoły mam za sobą :)
[Ed.2]
Agent - pewnego dnia zmienisz zdanie :)
Nie ma dobrych kobiet, są tylko ch..a warte i warte ch..a
spoiler start
to nie moje słowa, nie bić!
spoiler stop
cswthomas93pl --> może za miesiąc, ale nic na siłę...
Agent --> przykro mi :/ Która klasa?
III technikum. W tym roku będę mieć praktyki, więc w sumie na starcie mam miesiąc szkoły wyjęty. Byle pierwszy semestr przeżyć, drugi zawsze leci jak z bicza strzelił.
Do tego odeszły mi już chemie, fizyki, PO i większość takich podobnych ogólnokształcących pierdół, a w zamian dochodzą specjalizacje. Żyję nadzieją, że ten rok będzie bardziej znośny niż poprzednie dwa. Pożyjemy, zobaczymy.
mannan - Nic na siłę? Święte słowa.
Agent - III Technikum? To już z górki. Na dodatek praktyki - żyć nie umierać :)
CR - Dziwny dzień, jak każda niedziela, na dodatek urżnąłeś się jak świnia, to się nie dziw :p
[Ed.]
Nie byłem. Wiem po opiniach wielu znajomych.
Thomas, też w technikum byłeś? Jaki profil?
Rekin, z dedykacją dla Ciebie :)
http://www.youtube.com/watch?v=M0TP-sa4m0M
cswthomas93pl --> dokładnie. Tyle już czekam na tego kogoś, że poczekam jeszcze jakiś czas ;)
Praktyki miałem w Media Expercie, było całkiem fajnie
Kumpel był w Graalu, też nie narzekał. Ciekawe gdzie mnie wyślą. No chyba, że samemu uda mi się coś fajnego znaleźć.
mannan - Czekaj, a zobaczysz, że niewiasta się ptrzytrafi w najmniej odpowiednim momencie :)
CR - I coś ode mnie :p
http://youtube.com/watch?v=ooHF9yM_pUA
Czasem potrzebuje doprowadzić się do takiego stanu żeby przypomnieć sobie co jest ważne.
Jakie wakacje, jaka szkoła.. Koniec tego dobrego, niestety..
http://www.youtube.com/watch?v=Qfyg376Tdpg
Usiadłam koledze na kolanach. Miał na sobie spodnie. Czy mogłam zajść w ciążę?
Sory, musiałem :D
Dobry (trój)kącik nie jest zły :)
Zagląda tu ktoś z 3miasta?
Dobry (trój)kącik nie jest zły :)
ale tylko z dwoma kątami rozwartymi... nie lubię się dzielić ;)
Z [56] jeszcze nie, ale pracuję nad tym ;D za to [54] mogę odhaczyć, posrana historia :P
<<
pff, do doświadczeń Hefnera mi daleko
Oficjalnie od dziś, po ponad dwóch miesiącach przerwy, znowu nienawidzę poniedziałku :<
Z trójkątami do czynienia nie miałem jak na razie, za to z koleżeńskim seksem owszem, ciekawa sprawa :)
Dobranoc ;>
Tylko trzeba sobie dobrze te koleżanki dobierać, bo nie z każdą coś takiego przejdzie bez późniejszych zgrzytów, moralniaków itp. :P
Na mnie również czas, idę sobie jeszcze poczytać do poduchy. Branoc.
maly- dzis postaram sie to w koncu odpalic. Znowu nie skonczylem pobierac, potrzebowalem szybkich internetow :d
Wiecie ze istnieje cos takiego jak hormony dla kotow(czy cos w tym stylu)? Jesli ma sie np 2 futra, a futra te sie nie lubia, wlacza sie taki myk do gniazdka i to je wydziela w pokoju. Podobno dziala i futra zaczynaja sie tolerowac... ciekawe czy na ludzi tez ;))
Chyba trzeba sie klasc, chociaz watpie zebym zasnal.. Dobrej nocy!
Sorry za znaki, tel.
Oczywiście musiałem się dzisiaj nasłuchać co robiłem na imprezie. Eh...
Tak to już jest. Nawet jak nie chcesz wiedzieć, to Twoi serdeczni znajomi i tak Cię uświadomią :)
Powitał.
Fajnie Tomku, że wszystko gra :)
No czas troche nadgonić drugi sezon X Flesów :P
Kwiatki, Rafaello, dobra gadka, spacer i sprawa załatwiona. Nic specjalnego, ale wymiękła i nie chciała mnie z łóżka wypuścić :p (bez skojarzeń, niestety nie bawię się w pływanie po morzu czerwonym :)
Anyway, dzięki :)
Boże jak ja się cieszę, że już szkoła. Dziś oczywiście z kolegami piwka, kebaby, pizze, myślałem, że pęknę, a później jeszcze z koleżanką do restauracji poszedłem. Wróciłem do domu i od razu spać...
Trochę smutno, że to ostatnie rozpoczęcie roku szkolnego :(
No mnie się korepetycje zaczynają, także też się cieszę.
Tak, początek szkoły to dobra informacja, gdyż też liczę na napływ zleceń o korepetycje ;) Zawsze to dodatkowa kasa...
Spotykał się ktoś kiedyś z mężatką?
Ps: Ciekaw ile teraz bezsennych osób będzie :)
Agent, nie będzie tak źle, jak się wydaje! Grunt to dobra motywacja - pamiętaj!
Nie miałem nigdy do czynienia z mężatką, ale kiedyś? Kto wie.. :)
Ja na pewno będę obecny!
thomas -> Ty studia czy co? :P
A ja mam do czynienia z mężatką, która jest ode mnie starsza 6 lat i ma dwójkę dzieci :P
Nic z tych rzeczy. Zwykły, szary człowiek :)
No to nieźle. Nie wiem, czy bym się ładował w takie coś. Ewentualnie tylko w sprawy łóżkowe :p
Mam 21, ona 27 :P Ma dwójkę dzieci.. Nie wiem ile mogą mieć. 4? 5? Coś takiego :P problem w tym, że jest dojrzała i piękna :D
problem w tym, że jest dojrzała i piękna :D
Gdzie Ty tu do cholery widzisz jakikolwiek problem? ;o
Jeszcze narzekać będzie... Nie chcesz to oddaj :>
Chodzi o to, że ja nie chcę tylko przeruchać i tyle :P Jest inteligentna i w ogóle, ale wątpię, żeby ona wiązała ze mną jakieś długotrwałe plany. W końcu ma dzieci, męża i jest starsza... Pewnie nie będzie chciała, a ja się coraz bardziej angażuję emocjonalnie. Spotykamy się na razie na kawie i tyle. Też mam swoją dziewczynę, dlatego nie bawię się na razie w żaden seks z tą mężatką... Ale tych kaw już było dosyć troszkę.
I jeszcze nic nie zrobiłeś? Myślisz, że wzięłaby rozwód i związałaby się z 21-latkiem? Nawet jeśli, to masz za co wyżywić jej rodzinę?
Załóż więc jedno - że chce się z Tobą tylko i wyłącznie przespać..
[85] Niestety, też tak uważam. Masz świętą rację. Szkoda tylko, że mi na samym seksie nie zależy, bo tego mam ze swoją dziewczyną pod dostatkiem. Pozostaje mi jedynie zerwać z nią jakikolwiek kontakt, bo dla jednego seksu z mężatką, nie będę zrywał przecież z moją dziewczyną.
Jebany świat.
Załóż więc jedno - że chce się z Tobą tylko i wyłącznie przespać..
...albo myśli, że znalazła przyjaciela-geja, ale w to szczerze wątpię ;)
Idę leżeć, bo to i tak nie ma sensu. Dobrej nocy życzę wszystkim.
Dzisiaj wyjątkowo mnie ścięło :P Wpadnę jutro! :D
Wpadaj :)
Tak btw, to co ciągnie inne dziewczyny do Ciebie? Uroda, charakter, czy co?
Pytam z ciekawości :)
Jest nowa sprawa miłosna więc nie zdziwię się jak nam zleci się specjalistów ;) ja ci niestety nie pomogę bo jestem tu tylko od zostawiania własnych problemów... Swoją drogą, pisze właśnie z telefonu i mam takie pytanko,jakie klawiatury w komórkach preferujecie? Fizyczne, dotykowe, czy może SWAP?
Sycho - Wątpię. Rok szkolny się zaczął i jak widać niewiele wpisów się pojawiło w porównaniu do poprzednich dni :)
Dobra klawiatura qwerty jest jak dla mnie chyba najlepszą opcją. Zaraz za nią dotykowa. Kiedyś się na dotyku zawiodłem, ale że w ofercie były same dotyki, to poraz kolejny byłem zmuszony taki wybrać. I to był bardzo dobry wybór. Ekran idealnie reaguje na każdy ruch. Wtedy miałem stary LG i to zapewne był powód zawodu. Zakupu nie żałuje :)
Dobranoc.
Telefon rozsuwany, ekran dotykowy + klawiatura QWERTY (normalne klawisze) - jak dla mnie cudo.
btw. gdzie moje maniery, dobry wszystkim!
Wsiąść do złego pociągu, przejechać 113km, nie dostać kary.
#tylewygrac
Czyli co powstaje po 11 godzinach w szkole z rzędu, gdy po prostu wróci się do domu, podłączy gitarę, włączy nagrywanie i zacznie się przelewać swój nastrój na struny nie zwracając najmniejszej uwagi na błędy, rytm czy pierdoły. Znacie ten motyw gdy ktoś stworzy jakiś obraz, rzeźbę czy coś takiego, które dla wszystkich innych jest brzydkie, chaotyczne i głupie, ale dla samego artysty to dzieło sztuki? Zrobiłem coś podobnego...
Z przesiadką.
Pociąg się spóźnił 5 min, więc w tym czasie ten co powinien być odjechał, ja nie wiedziałem o tym.
Wsiadłem do pociągu, który jechał w to samo miejsce, ale był pospieszny i nie zatrzymywał na stacji co chciałem.
włączy nagrywanie i zacznie się przelewać swój nastrój na struny nie zwracając najmniejszej uwagi na błędy, rytm czy pierdoły
grunge?
Jakaś aluzja?
W sensie, jaki telefon jest taki wspaniały? :)
Mam Samsunga Wave 533, stare truchło nadające się jedynie do dzwonienia, smsowania i słuchania muzyki. Na szczęście ja wybredny nie jestem, nic oprócz tych 3 powyższych rzeczy na telefonie robić nie muszę więc żadne androidy potrzebne mi do szczęścia nie są.
Rekin >> Zarzuć, ocenimy :)
https://soundcloud.com/justfabulous-1/eleven-hours-of-fucking-mind Po prostu chaos i bezsens.
EDIT: Soundcloud
Witam i o zdrowie pytam.
nie o tym mi chodziło :) Sam mam leciwego Samsunga E900. Dopóki nie dokona żywota, nie zamienię go na inny model. :)
Dawaj rekin na soundclouda :)
Ja mam Samsunga Galaxy Plus i po dwóch latach użytkowania zawiesza się co chwilę i sam resetuje :/ ale jakoś z nim żyje na razie a potem w styczniu zmienię telefon.
Dobranoc!
Jak QWERTY to tylko motorole, podobała mi się zarówno w Milestone, jak i Flipout, teraz niestety nie stać mnie na Droida 4, więc musiałem przerzucić się, na taniego względem jakości Xperia S i męczę się z tym dotykiem :(
@Rekin Wyskakuje mi, że nie znaleziono utworu, więc nie zapoznam się z twoją twórczością :P
@Agent-007 Po mojemu, to to zależy od skali takiego kryzysu...
https://soundcloud.com/justfabulous-1/eleven-hours-of-fucking-mind
"Twórczość" to dziwne słowo w tym wypadku.
Fajne nawet, tylko strasznie długo miałem uczucie, że się wkręca i po minucie będzie taki BUM z ostrym riffem :)
O to chyba chodzi w twórczości, by przelać swe emocje, w tym przypadku do muzyki, więc pasuje:P
Nikt mnie nie przywitał!
całkiem "słuchable" :)
Waśniewska, ty jebana kurwo, wiedz że i tak dożywocie to za lekka kara.
BN -> ano, do kamieniołomów jebac ciezko fizycznie w Afryce za kromke chleba. Doczekam momentu jej wyjścia z wiezienia i chciałbym zobaczyć jej komitet powitalny
114 - Widzę maly, że od samego wejścia - ostro :D Też oglądałem te ogłoszenie wyroku :)
Usiądę raz na tyłku, doszlifuje całość, zrobię porządniejszą sesje nagraniową i zobaczy się co z tego wyjdzie. Jak wyjdzie przyzwoicie to wyciągnę resztę z szuflady.
@Sycho
Przez ostatnie półtora roku przyjaźnię się z jedną dziewczyną, spędzaliśmy ze sobą prawie każdy dzień. Wypady do pubu, klubu, kina, czy po prostu zwykły spacer po osiedlu - wszystko dawało nam mnóstwo radochy, bo robiliśmy to wszystko razem. Nawet na naprawdę grubych domówkach, gdzie było nawet 30 osób, byliśmy nierozłączni. Nie wyobrażaliśmy sobie dnia w którym nie mogliśmy się spotkać i pobrechtać z siebie na wzajem. Do czasu...
Od jakiegoś miesiąca przyjaciółka owa zaczęła mnie strasznie irytować. Nie potrafię stwierdzić, czy to ona się zmieniła, czy to ja stetryczałem i zaczęło mi przeszkadzać to, na co wcześniej nawet uwagi nie zwracałem, ale bardziej niż przybraną siostrę (tak ją traktuję) zaczęła sprawiać wrażenie wrednej teściowej... Z tamtej magii pozostało niewiele, wspólne wypady to już nie to samo (momentami zajeżdża wręcz stypą, co kiedyś byłoby nie do pomyślenia) i jest ich coraz mniej - widujemy się 2, może 3 razy w tygodniu. Do tego ona też jakoś bardziej wrażliwa na moim punkcie się zrobiła, moje zachowanie często przeszkadza jej na tej samej zasadzie, co jej mi. Przez to też często się kłócimy - przez ostatni miesiąc chyba więcej razy się posprzeczaliśmy, niż przez całą resztę znajomości. Z tego dwa naprawdę poważnie, aż myślałem, że się potem słowem do siebie nie odezwiemy przez resztę życia. Rozmawialiśmy o tym i sami nie potrafimy stwierdzić co się z nami stało. Widzimy, że jest problem i cholernie nas to martwi, że nie znamy rozwiązania. Życia bez siebie na wzajem sobie nie wyobrażamy, ale z drugiej strony, w takiej formie jak teraz ono wygląda - też nie.
spoiler start
Wiem, że to zadziwiające, ale przyjaźń damsko-męska jednak istnieje. Mit potwierdzony :P
spoiler stop
Może pozmieniały wam się sposoby myślenia czy jakieś priorytety? Może już nie myślicie i nie zgadzacie się tak, jak kiedyś. A może to nie jest przyjaźń tylko dobra znajomość i teraz już się wkradła nuda? Przyjaźń taka chyba nie istnieje! :D
Nie ,nie istnieje. Przyszedł czas w którym jedno z Was (czyli Ona) widzi to na coś więcej. NIGDY przyjaźń damsko-męska nie istnieje jeśli nie znacie się od zawsze. Ale i tak nie jest tak powiedziane.
Też nie wierzę w przyjaźń damsko-męską :P Co do problemu, to może wkradła się między was monotonia i po prostu się sobą znudziliście? Może któreś z was się po prostu zmieniło, albo zaczęło oczekiwać czegoś więcej? Trudno tu o odpowiedź.
Swoją drogą właśnie kupiłem klucz na allegro, chciałem wpłacić pieniądze i okazało się, że podczas zmiany numeru źle wpisałem... Zamiast 6 wpisałem 5 i teraz nie mogę potwierdzić żadnej transakcji :( Coś mi mówi, że czeka mnie jutro trochę dzwonienia, do tego mi zablokowali kartę, nie polecam nikomu Synca...
@Edit Wiesz, to twoja perspektywa, ale im dłużej i bliżej z kimś jesteś, tym bardziej zależy ci na nim, nie wiesz, co o tym myśli ona, a co gorsza nie wypada pytać, bo może zrobić się jeszcze gorzej:(
Przyszedł czas w którym jedno z Was (czyli Ona) widzi to na coś więcej.
To jest akurat niemożliwe, nasza znajomość była tkana od samego początku z zupełnie innej nici. Jesteśmy dla siebie jak brat i siostra, od zawsze i (oby...) na zawsze. Żadne love story nie wchodzą w grę, jebło się przez coś innego.
Skąd wiesz? Rozmawialiśćie o tym czy tylko tak czujesz? Jeśli nawet rozmawialiścieto i tak nie jestem niczego pewien. Serio, przyszedł czas do łóżka :)
A ja zerwałem dzisiaj ze swoją dziewczyną. Cóż, pewne decyzje muszą być podejmowane.
Okej, ja chyba na razie spróbuję zasnąć, bo się zdenerwowałem przez ten numer, jedna głupia cyfra i zostałem całkowicie odcięty od mojego konta i kasę na nowe Pokemony jak na razie szlag trafił :(
@Bezsenny Nie wypada mi pytań, więc nie musisz odpowiadać, ale czy był w to zamieszany kontakt z tą mężatką?
Nie martw się. Podzwonisz trrochę jutro i to wszystko odkręcisz. Nie takie pomyłki były odkręcane.
No jest, niestety. Stwierdziłem, że nie jestem szczęśliwy z moją byłą dziewczyną. Spotkałem się dzisiaj z tą mężatką i było to całkiem przyjemne spotkanie :) Nie nastawiam się na absolutnie nic.
Gdyby coś takiego było na tapecie to by mi powiedziała, po pierwsze mówimy sobie wszystko, a po drugie ona z natury należy do wylewnych ludzi.
Mam na dziś aż za dużo wrażeń. Idę spać, bo dzisiaj mam zwyczajnie dosyć wszystkiego. Rankiem trzeba wstać, bo czeka mnie spotkanie z mężatką :D
Pozdrawiam i dobranoc
Jakby miało dojść do trójkątów czy zdrady, to i lepiej... Tak czy inaczej, trudna decyzja mimo wszystko. Spij dobrze :)
Sychu, spoko, kilka telefonów i bedzie luzik :)
Jak zmieniałem nr telefonu to w mbanku wystarczył jeden telefon żeby pozmieniali co trzeba. Inna sprawa, że dodzwonić się do jakiegoś ludzkiego pomagiera zamiast robota było jedną z cięższych misji w moim życiu.
A propos przyjaźni damsko-męskiej, mój przypadek z moją "gotycką" znajomą też jest ciekawy. Mamy wspólne zainteresowania, gust i pogląd na świat. Dużo ze sobą rozmawiamy i to często na osobiste tematy, dość dużo też spędzamy ze sobą czasu. A pomimo tego w pewien sposób się mocno od siebie różnimy, a pomimo częstych rozmów sam na sam przez jakiś chat, gdy zostajemy sami trudno uniknąć krępującej ciszy. Co do napięcia seksualnego to mnie kompletnie nie pociąga pod tym względem, a ona sama zbyt dobrze mnie zna żeby coś do mnie czuć. Wiadomo, że pewności nigdy nie ma, ale w tym wypadku szanse że darzy mnie jakimś głębszym uczuciem jest bardzo mała. Szczerze mówiąc trochę boje się w jakim kierunku pójdzie ta znajomość.
Czemu konkretnie się boisz? Masz jakieś czarne scenariusze w głowie? :P
Zwijam się. Nie dość, że się masakrycznie nie wyspałem, to właśnie znowu pokłóciłem się z "siostrą" a w ciągu dnia zaliczyłem jeszcze pogrzeb ojca kumpla... Tak więc, niech ten dzień się już skończy i oby następne były lepsze.
Spokojnej nocy.
Mały, gdybym miał tak długie włosy to na pewno bym się tak witał :D No i gdybym był metalem, ale do tego mi w sumie nie wiele brakuje...
A no właśnie boje się, bo nie mam pojęcia w która stronę ta znajomość podąży, a w obecnej chwili nie zapowiada się to zbyt dobrze.
Spopkojnej nocy Mulder!
CR -> grasz na gitarze i nie ma takich włosów? :D Nie ma co wyrokować, czas pokaże.
Z tą dziewczyną Kasią, z którą byłem ostatnio na spotkaniu, chcemy następnego. Niestety z różnych powodów długo to idzie już praktycznie 2 tygodnie.
Idę spać, trzeba walczyć dalej, może będzie lepiej.
Kumpelna spontanie zjechał z Holandii., Wodospady, wiadra, lyfy, blanty masakra.. Tak rozealonej głowy nie miałem już dawno,
IdE spać.bo jeszcze mnoe trzyma.
Dobranoc :)
maly - WT? chyba nie czaje za bardzo xD Czy to jeszcze do Rekina było?
Edit: WarThunder?
tak WaThunder :) wysłałem Tobie i Verononowi refa nie? :) W plutonach we 4 można grać. Wczoraj graliśmy z chłopakami z wątku WT całe popołudnie i jaj jak berety :) Także wbij na wątek :)
Chyba musiałeś mnie z kimś pomylić albo ktoś ma taki sam nick jak ja na Golu w tym WarThunder ( o co pewnie nie trudno skoro Xavier to imię). Tak czy siak dzięki za zaproszenie ale jednak narazie nie skorzystam bo w War Thunder w życiu nie grałem, co nie znaczy że kiedyś nie spróbuje ;)
btw. głupi ten nick mam ale kiedyś nie mogłem chyba niczego wymyślić i z pomocą mi przyszedł profesor z X-manów... Denerwuje mnie bo jest taki nijaki, ale zmienić i tak się już nie da a konta nie będę przecież nowego zakładać.
mannan -> czemu za link do poprzedniej części dałeś nr 453? :D
Sorry za pomyłkę Xavier. Chodzi mi o Reality :)
Lol też to właśnie teraz zauważyłem - widocznie mannan przespał trochę bezsenności.
Może tu mi ktoś coś wie https://www.gry-online.pl/forum/evga-precision-x-limiter-klatek-na-geforce-650m/zec48708?N=1
Używał ktoś programiku EVGA Precision X

Dobry wieczór!
Panny pannami, ale o sobie też trzeba czasem pomyśleć ;)
maly-> Od jutra będę miał dostępnego dość konkretnego kompa przez jakiś niewielki czas, więc może w końcu polatam. Przypomniałem sobie IL-2 Sturmovik i złapałem smaka :d
maly --> ?? Nie mam pojęcia jak to się stało, wtedy nawet nie wchodziłem do tej części O_o
Trochę mi narobiliście ochoty z tym lataniem. Może kiedyś nawet znajdę na to czas.
Może w schowku tak długo miałeś? :)
Oj, nie umiem robić tortilli, w sensie samego placka. i kurczak też nigdy taki smaczny nie wychodzi :P Ja dzisiaj zrobiłem sobie sporą bułkę. opiekłem w opiekaczu, na to masełko, sałata, szynka, pomidor, ogórek kiszony, cabula i troche tabasco. Musowo złożone :)
W poprzednią sobotę sie troche styralismy i mielismy jechać do klubu, ale nie wypaliło. poszlismy na miasto, okazło się, że w wiosce obok na remizie jest impreza w klimatach lat 80tych. Wszyscy chętni, jedziemy. Zajechaliśmy wiary full, pytamy co z alko- każdy swoje. Idziemy, bramk stoi, na drwiach w sumie na pó drzwi kartka "Wstęp tyko z zaproszeniami". Wbijamy ekipą 11 ludzi kierowniczka imprezy podbiega i mówi gdzie są stoły i krzesła. :D dwie godziny , zapas alko sie skończył, kierunek stacja benzynowa 17 km dalej. Orlen, wchodzimy 6 chłopa, dwie babki na nocce, prestraszone. Były tylko 3 hot dogi, także musielismy sie odzielić. Kupiliśmy w sumie tam 4 piwka wróciismy na Smoth Criminal, jakaślaska poczestowała nas kurczakiem i pojechalismy do domu :)
DZisaij obejrze do konca Ralpha Demolkę :)
Rekin, zapraszamy do WT :)
Dobry.
Kurde, a też mogłem zrobić zdjęcie Rollo. Takie wyrąbane, że zjeść nie mogłem.. Tylko, że bez pomidora i ogórka bo nie lubię :p
Dzisiaj powtóreczka z wczoraj z tym, że mniej stuffu się wyjarało, ale i tak jest dobrze :)
Smakowało również :d Chociaż to chyba najmniejsze i najuboższe jakie zrobiłem. Zazwyczaj wsadzam tam dużo więcej rzeczów. A placka mały sam nie robię, taki pracuś to ja nie jestem ;)
thomas- jak to mój kumpel ostatnio stwierdził po naszej dyspucie, w której to mieliśmy zupełnie przeciwne stanowisko w sprawie, a na końcu obaj przyznaliśmy sobie racje:D : komunikacje po ziole można porównać do gry w kółko i krzyżyk, gdzie obaj gramy krzyżykami
Hej!
Najmniej ważny z moich problemów rozwiązany, bardzo miła pani za jednym zamachem zmieniła mi numer i odblokowała kartę, już tylko mi zostały pierdółki typu plany na przyszłość i pierwszy rok studiów...
To się akurat zgadza. Nadaremnie przekonywałem kolegę, że nie ma takiego czegoś, jak Xbox Elite z dotykowym włącznikiem. A on się uparł i tyle :)
no i wixdzisz sychus, nie bylo to takie strasne :)
vernon -> aaa bo myslałem, ze z wasneo przepisu na nalesnikis korzytasz :)
Dzisiaj miałem pierwsze zajęcia ze specjalizacji, początkowe wrażenie pozytywne. Chyba będzie znośnie. A tak ogólnie to fajny dzień za mną, szkoda, że już biegnie ku końcowi.
A Wam jak minął dzionek?
Raczej nic ponad standard. Ale za to weekend zapowiada się ciekawie :)
Cały czas czekam na replikę. Mam już dość strzelania w kumpli z ich broni. Miała być we wt, ale z racji że to poczta polska to pewnie muszę poczekać jeszcze kilka dni.
I znosu zacząłem jeździć na desce ;D Nie wiem jak ja to robię... kilka pierwszych dni i już pozdzierany. Zasrany żwir.
ASG?
Kiedyś się zastanawiałem czy w to nie wejść, ale jednak trochę droga ta zabawa jak dla mnie. Zwłaszcza, że ostatnio jeszcze auto mnie puszcza z torbami.
Dlatego też dość długo zwlekałem z kupnem. Ale skoro znalazła się jakaś ekipa, to uznałem że czas najwyższy. W sumie to polecam każdemu wziąć boczniaka od kumpla, czy coś z czym nie biega i spróbować. Nieźle można się wyżyć ;)
Pieprzone moskity
no kto to widział spać o tej porze :)
edit: jestem pełen podziwu że po 6 latach dalej jestem we wstępniaku :)
edit2: znikam, pozdrawiam tych co mnie jeszcze pamiętają :D
kasztan? Kto to?
///////////////////dobry.
dzisiaj w koncu może skoncez ralpha demolke. trzeci raz oglądam. nie od poczatku, ale od momentu poprzedniego :)
No, to jeszcze niech Kicia wróci, już nie taka młoda jak wtedy.. ;)
Eh, kupuje sobie człowiek kilka browarów wczoraj i zostawia na dzisiaj, po czym przychodzi zmęczony po pracy i myśli tylko i wyłącznie o zimnym browarku (pomijam ból gardła) i co..? I współlokatorzy wypyli obydwa, naturalnie żadnemu nie chciało się dupska ruszyć żeby pójść odkupić..
dobry, dobry.
Również pierwszy raz widzę kasztana, mimo że już jestem 6 lat na forum. widocznie rzadko lub wcześniej się pojawiał :)
coś słabo Ciebie mały wciąga ten film widać, skoro nie możesz go skończyć :p
Właczam go do poduchy, co różnie z tym bywa o północy . Zwłaszcza, jeśli człek chce sie wyspać :P
Nie no, kojarze kasztaneczuszka. swego czzsu pamietam dosc czestp sie udzielał/ Ludki poodchodzili do konkurencji... eLJot, ace_2005...
Ja też go nie widziałem, a również 6 lat na forum jestem.
Film się ściąga, także do poduszki też coś obejrzę :)
widać, że silverlight na jakim oparty jest hbogo jest tworem micro$hitu... obejrzałem jeden film jeden odcinek (w sumie długości niemal filmu) i 4 razy sie wykrzaczył...
cs-> Można wiedzieć jaki? No chyba że porno to zachowaj dla siebie :)
Nie wiem czy nie odpalić Uprowadzonej 2. Mam na płytce a jeszcze nie oglądałem. Widział ktoś, warto?
raczej nie, sadzac po pierwszej czesci, ktorej nawet Liam nie ratuje. a thomas łysego z brazzers sciaga :)
Ja tam Breaking Bad'a zacząłem. Ludzie skarżyli, że 1. sezon średni, ale mnie się na razie podoba od początku. Choć wiadomo, są nudniejsze momenty, jak to w każdym serialu. I dziś kolejny odcinek "do poduszki" ;]
E tam, nie sądzę żeby porno oglądał do poduszki :D
Dexter to jeden z lepszych seriali jakie oglądałem o ile nie najlepszy. Klimat+ kreacja głównego bohater są wyśmienite. Plus do tego Hall który jest chyba stworzony do tej roli :) W dodatku odkryłem że e pewnym stopniu jestem podobny do Dextera, więc ogląda mi się jeszcze przyjemniej. Nie, nie zabijam ludzi żeby zaspokoić swoje żądze ;D Chodzi mi o to, że Morgan jest takim trochę ice manem i inaczej postrzega świat niż inni ludzie co mogę powiedzieć także o sobie
Nie bawię się w ściąganie porno, mam od tego bezpłatne strony, w HD :)
Fast Furious Tokyo Drift :)
Witam :D Wczoraj nie wpadłem, bo byłem niedyspozycyjny. Nawet nie wiedziałem, że istnieje coś takiego, jak komputer. Wybaczcie.
Jak tam u was?
Leci jakoś :)
Zamknąłem przeglądarkę, otworzyłem z powrotem i wywalił mi komunikat, że nie można kontynuować pobierania, bo coś tam. Ku*wa! :/ Trzeba zaczynać od początku..
Monter gdzie jesteś przez te trzy dni? :)
Przecież rok szkolny się zaczął, a Ty jeszcze pytasz, gdzie Montera...
oj tam, od początku chyba ich tam tak nie przydupiają z nauką, że nawet nie pokazuje się przed północą :P
A może rodzice mu korki wyłączają o danej godzinie? Kto wie :P
Może w rok szkolny nie może tak długo :D
... w całym osiedlu, co by do sąsiadów nie chodził na komputer!
A ja niestety posunąłem się troszeczkę za daleko. Dzisiaj całowałem się z tą mężatką, która ma 27 lat...
bn-. W takim razie, w jakim innym celu chodziłeś na te spotkania? Chyba nie dlatego że tak bardzo smakowała ci kawa ;)?
Po prostu się z nią spotykałem. I tyle :) Łączyły nas dobre stosunki i relacje, nie wiem czemu posunęliśmy się, aż tak daleko...
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/6715313.stm
Mówią o nas za granicą ;)
Jaj, sorka, nie wiedziałem, że to 2007...
Bezsenny - co z Twoją dziewczyną? Nie masz wyrzutów sumienia? Tak na dobrą sprawę po co z nią jesteś, jak urządzasz sobie harce za jej plecami? :)
Czasami o niej trochę myślę, ale trzeba sobie jakoś z tym radzić... Nie mam wyrzutów sumienia, bo z nią zerwałem, zanim do czegokolwiek doszło z tą kobietą. Gdybym ją zdradził, to miałbym wyrzuty sumienia. Lepiej kogoś zostawić i wytłumaczyć tej osobie, dlaczego się tak zrobiło, niż dopuścić się zdrady...
No, a cóż... Mężatka miała to coś w sobie...
Niestety, nie. Męczyłem się i musiałem to zakończyć.
Eh, zanim pogram w WT muszę posiedzieć chwilę, bo mi znowu sterowniki do karty nie chcą banglać.
Melduję się na posterunku... przejmuję wartę i czuwam...
Dzisiaj moja Alfa wróciła po długiej rozlące gdyż całe wakacje spędziła u mechanika - w końcu udało sie ją uratować.
Nie no, wszyscy śpią, a podobno tylu studentów tu było co rok zaczynaja dopiero w październiku. Senni Bezsenni ;)
Może ktoś poleci jakaś fajną darmową gierke na iOS ?
Nie znam nikogo z iOS. Wszyscy się przerzucili na Androida albo Windowsa.