Obietnice obietnicami, ale starsze odsłony GTA wciąż nie są dostępne do zakupu. Gracze do tej pory rozpamiętują cios w serce ze strony Rockstara.
Gdyby gracze mieli przytoczyć jedno fiasko w historii istnienia ulubionej serii, to dla fanów Grand Theft Auto byłaby nim premiera GTA Trilogy – The Definitive Edition. Wydany trzy lata temu zbiór najbardziej kultowych odsłon tytułu w zremasterowanej wersji spotkał się ze średnim przyjęciem oraz mieszanymi ocenami na Steamie. Ludzie chętniej powracali do oryginalnych wersji „trójki”, Vice City i San Andreas, narzekając przy okazji na bugi bądź błędy w dialogach.
Największą wadą skompresowanej trylogii było jednak uniemożliwienie kupna klasycznych wariantów. Zakładając, że nie chcemy przepłacić na klucz z drugiej ręki, fani nie mogli zaopatrzyć się we własne kopie „poprzedników” – i jest to problem, który powraca do dziś.
Temat utraconych klasyków powrócił niedawno na redditowym forum Steama, kiedy to jeden z internautów zapytał o legalny sposób na zakupienie GTA Vice City w wersji komputerowej. Osadzona w latach 80. odsłona serii została wydana w 2004 roku i jest uwzględniona w „trylogii” jako jedna z najbardziej lubianych części – co za tym idzie, oryginału rzeczywiście nie da się kupić.
Autor wpisu miał o tyle szczęścia, że jeden z komentujących wręczył mu swój stary klucz do gry. Nie wszyscy jednak są tak samo uczciwi, a niewykorzystane egzemplarze komputerowego Vice City (i nie tylko) królują na stronach pokroju GG Deals w zawyżonych cenach.
Co najciekawsze, krótko po premierze GTA Trilogy Rockstar obiecywał przywrócenie klasyków na Steamie, oferując kupującym remaster rekompensatę w postaci darmowych kopii. Chcąc nie chcąc, studio nie do końca wywiązało się z obietnicy, a zakup trylogii to obecnie jedyny sposób na legalne wejście w posiadanie staruszków.
3

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.