Na Netflixa trafi dokument o graczu WoW-a i sile społeczności tego wielkiego MMO

Gry MMO to dla wielu graczy niezwykły segment elektronicznej rozrywki. Choć część osób powie, że to one są najbardziej uzależniające, to inni zaczną wymieniać liczne momenty, które przeżyli dzięki nim, oraz opowiedzą o przyjaciołach, których poznali w wirtualnych światach.

Gry wideo nie tylko pozwalają „uciec” od rzeczywistości, ale i zagwarantować niektórym zupełnie nową rzeczywistość, taką której normalnie nigdy by nie przeżyli. Wirtualna zabawa pozwala przezwyciężać i zwalczać problemy. I choć nie zawsze granie jest zdrowe, to są historie, które prawdopodobnie poruszą serce niejednego hardkorowego gracza, a jedna z nich już w marcu trafi na Netfliksa.

O czym opowie Ibelin?

Benjamin Ree na festiwalu filmowym Sundance Film Festival zaprezentował światu obraz Ibelin. Film przedstawia historię Matsa Steena – norweskiego gracza, cierpiącego na chorobę Duchenne’a, rzadką chorobę genetyczną powodującą stopniowy i nieodwracalny zanik mięśni.

Chłopak z uwagi na schorzenie, ostatnie 10 lat swojego życia spędził na graniu w gry wideo, co w oczach jego rodziców wyglądało na smutne i samotne życie. Mats Steen zmarł w 2014 roku, w wieku 25 lat i zostawił po sobie hasła do swoich kont. Rodzice postanowili zaktualizować jego bloga o ostatnią wiadomość – informującą o śmierci syna.

Powiązane:Mapa z kultowej strzelanki ery PS2 trafi do Battlefield 6. Gracz pokazał jak idzie mu tworzenie jej od podstaw

Ku ich zdziwieniu, z całego świata zaczęły napływać wiadomości, które pokazały, że Mats wiódł szczęśliwe życie pełne przygód i przyjaciół, tyle że wirtualne.

Źródło: Netflix/Bjorg Engdahl Medieoperatorene

Historia WoW-em opowiedziana

Największy wpływ na życie Steena miał WoW. To właśnie tam jako Ibelin Redmoore poznał wielu znajomych i przeżył życie, jakiego choroba nie pozwoliła mu doświadczyć w realnym świecie. Tym samym Benjamin Ree zdecydował się na pokazanie historii gracza właśnie poprzez cyfrowy świat.

Reżyser zdecydował się nie ograniczać się do nagrań, rozmów i zdjęć. Benjamin Ree postawił przede wszystkim na animację prosto z gry, wzbogaconą o wiadomości i prawdziwe opowieści opowiedziane przez znajomych Steena mające za zadanie w pełni pokazać to, jak chłopak żył i jak wirtualna codzienność Ibelina umożliwiała mu walkę się z realną i postępującą chorobą.

Póki co nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery dokumentu. Według zapowiedzi film ma zadebiutować na Netflixie w marcu tego roku.

Więcej:Sezon 10. w Diablo 4 tak spodobał się graczom, że teraz zaczynają obawiać się zmian w kolejnych aktualizacjach

• Różności