Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 19 lipca 2013, 11:00

autor: Maciej Kozłowski

Graliśmy w Divinity: Dragon Commander - cztery gry w jednej - Strona 3

Najnowsze dzieło Belgów z niezależnego studia Larian łączy w sobie różne gatunki gier, co może być jednak gwoździem do jego trumny. Testy wersji beta wzbudziły nasze zainteresowanie, ale nie rozwiały dotychczasowych wątpliwości.

Smok to najlepszy przyjaciel sojuszniczej armii. - 2013-07-19
Smok to najlepszy przyjaciel sojuszniczej armii.

Jeden, by wszystkimi rządzić?

Głównym problemem Divinity: Dragon Commander okazuje się nadmierne zróżnicowanie tej pozycji (!). Teoretycznie wydaje się być ono zaletą, ale tak jest tylko na papierze. Gra łączy w sobie tyle różnych stylów zabawy, że w zasadzie trudno znaleźć dla niej konkretnego odbiorcę. Fani strategii turowych ucieszą się zapewne z możliwości oferowanych przez rozgrywkę na mapie świata, ale dynamiczna część bitewna może ich odrzucić. Z kolei zwolennicy elementów zręcznościowych szybko znudzą się dialogami i decyzjami politycznymi, całą swą uwagę skupiając na kierowaniu smokiem (i przez to przegrają z kretesem). Co prawda część poczynań da się zautomatyzować, ale w ten sposób traci się kontrolę nad przebiegiem wydarzeń. W obecnym kształcie otrzymujemy więc grę zarówno dla każdego, jak i dla nikogo.

Pierwotnie bitwy miały odbywać się wyłącznie w powietrzu – ten pomysł na szczęście zarzucono. - 2013-07-19
Pierwotnie bitwy miały odbywać się wyłącznie w powietrzu – ten pomysł na szczęście zarzucono.

W wersji beta, którą otrzymaliśmy do sprawdzenia, wiele systemów nie było jeszcze zaimplementowanych. W tej chwili zdecydowanie dominują aspekty strategiczne i bitewne, ale w finalnym produkcie ulegnie to zmianie (polityka, mariaże i rozmowy staną się znacznie istotniejsze). Gra sprawia przy tym wrażenie mocno niedopracowanej, co budzi pewien niepokój, bo do jej premiery pozostał mniej niż miesiąc. Martwi również fakt, że strony konfliktu są niezbyt zróżnicowane – wszystkie stronnictwa dowodzą identycznymi oddziałami, które różnią się co najwyżej przypisanymi do nich technologiami (wynajdowanymi pomiędzy bitwami). W związku z tym starcia w obecnym kształcie szybko stają się powtarzalne i monotonne – i to nawet w multiplayerze.

Bitwy możemy rozgrywać automatycznie. - 2013-07-19
Bitwy możemy rozgrywać automatycznie.

Mimo to szczerze trzymam kciuki za Divinity: Dragon Commander – nie tylko ze względu na jego oryginalność, ale również potencjał. Twórcy zapowiedzieli, że w ostatecznej postaci gry fabuła będzie nieliniowa, a do zwycięstwa zostaniemy poprowadzeni kilkoma niezależnymi ścieżkami. Jeśli obietnice te zostaną spełnione, to na nielubiane elementy rozgrywki będzie można przymknąć oko (zautomatyzować je lub szybko przeklikać), a skupić się na tym, co interesuje nas najbardziej. Pytanie tylko: czy tworzenie gry, której istotna część zostanie od razu pominięta przez graczy, rzeczywiście ma sens? O tym dowiemy się już 6 sierpnia.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Escape from Tarkov – oszałamiające graficznie połączenie The Division z Destiny w klimatach S.T.A.L.K.E.R.-a
Escape from Tarkov – oszałamiające graficznie połączenie The Division z Destiny w klimatach S.T.A.L.K.E.R.-a

Przed premierą

Połączenie The Division z Destiny, gry MMO z RPG. Najbardziej realistyczny i bezkompromisowy symulator strzelania i walk, jaki powstał. Obietnice twórców nowej gry Escape from Tarkov brzmią rewelacyjnie!