Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Total War: Rome II Przed premierą

Przed premierą 28 lutego 2013, 15:00

autor: Maciej Kozłowski

Rzymianie kontra Germanie w grze Total War: Rome II

Las Teutoburski nie ma przed nami tajemnic - widzieliśmy Total War: Rome II w akcji. Nowe dzieło Creative Assembly zapowiada się wyśmienicie!

Przeczytaj recenzję Recenzja gry Total War: Rome II - tryumfalny powrót do Rzymu

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

CZEGO DOWIEDZIELIŚMY SIĘ NA PREZENTACJI W MONACHIUM:
  • przemieszczanie oddziałów będzie możliwe jedynie pod warunkiem, że na ich czele stanie generał;
  • liczba armii ma być ograniczona, ale każda z nich otrzyma bonusy związane z nowym systemem tradycji;
  • agenci zostaną podzieleni na trzy klasy: dygnitarzy, szpiegów oraz czempionów;
  • nacje będą bardziej zróżnicowane, a w ich obrębie wystąpią frakcje polityczne;
  • na mapie świata pojawią się cztery tryby przemieszczania oddziałów – zwykły, obronny, forsowny oraz przyczajony;
  • nowy podział prowincji pozwoli na wygodne mikrozarządzanie, ale najważniejsze decyzje podejmiemy dla całego regionu;
  • rozgrywkę rozpoczniemy na chwilę przed wybuchem pierwszej wojny punickiej;
  • wymagania sprzętowe nie mają odbiegać od tych, do których przyzwyczaił nas Shogun II.

Studio Creative Assembly oszczędnie dozuje informacje dotyczące gry Total War: Rome II – dość powiedzieć, że nasz poprzedni raport z prezentacji tego tytułu miał miejsce na ubiegłorocznej edycji targów gamescom. Dziś na szczęście możemy do tematu powrócić, a to za sprawą pokazu, który odbył się niedawno w Monachium. Podczas imprezy miałem nie tylko okazję ujrzeć bitwę w Lesie Teutoburskim, ale również porozmawiać z obecnymi na miejscu twórcami strategii. I już teraz mogę powiedzieć jedno: Rome II zaskoczy nawet doświadczonych generałów!

O tempora! O mores!

Podstawową zmianą w stosunku do poprzednich części cyklu okaże się nowy system zarządzania prowincjami. W każdej z nich znajdzie się kilka pomniejszych miast, którymi będziemy mogli indywidualnie zawiadywać. Nowinka polega na tym, że najogólniejsze decyzje podejmiemy z perspektywy całego regionu – czyli np. podatki ustalimy odgórnie, a nie dla każdego ośrodka oddzielnie. Będzie to mieć również pewne znaczenie podczas podboju – dopiero zajęcie całej prowincji pozwoli na umocnienie naszej władzy.

Świat rozciągający się od brzegów Iberii aż do Środkowego Wschodu zdominują zróżnicowane państwa. Dotychczas ujawniono Rzym, Kartaginę i Macedonię oraz zapowiedziano trzy plemiona barbarzyńskie: Icenów, Arwernów i Swebów. Różnice pomiędzy nacjami będą większe niż w jakiejkolwiek innej grze z tego cyklu – każda z frakcji otrzyma swoje własne drzewka technologiczne, jednostki, budowle oraz charakterystyki globalne (takie jak np. premie do przychodu z pól uprawnych czy bonusy do jakości okrętów). Równocześnie pojawią się pewne podobieństwa między narodami należącymi do tych samych kręgów kulturowych (te będą trzy: greko-rzymski, barbarzyński oraz azjatycki). Zdementowano natomiast plotki dotyczące ewentualnego występowania religii w grze – według twórców w czasach wojen punickich, od których rozpoczniemy rozgrywkę, różnice w wierzeniach nie były wystarczająco istotne. Jak w większości odsłon cyklu, tak i teraz kampania przyjmie formę sandboksową: pojawią się w niej postacie historyczne, ale nie zdefiniują one rozgrywki jak np. w Napoleonie czy Aleksandrze.

 Barbarzyńcy staną się znacznie ciekawsi niż w pierwszej odsłonie gry. - 2013-02-28
Barbarzyńcy staną się znacznie ciekawsi niż w pierwszej odsłonie gry.

Rzymianie kontra Germanie w grze Total War: Rome II - ilustracja #3Jedynym fragmentem gry, jaki zaprezentowano w Monachium, była zasadzka w Lesie Teutoburskim. Szczególne wrażenie zrobiła oprawa graficzna starcia: efektowna i „brudna” (uzbrojenie legionistów sporo przeszło, a Germanie byli umorusani sadzą i smołą). Dobrze prezentował się też widok znad ramienia żołnierza i dźwięk (uderzenia o tarcze oraz zawołania i drwiny wojowników). Animacje były co prawda nieco przerywane, ale tytuł jest ciągle w produkcji. Ogólnie całość wypadła zatem bardzo, bardzo pozytywnie.

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.