autor: Maciej Kozłowski
Might & Magic: Raiders - hack'n'slash w świecie siły i magii - Strona 2
Uniwersum Might & Magic doczekało się RPG-ów, strategii a nawet strzelanin. Teraz popularna seria wejdzie na nieznany sobie grunt - czy Diablo ma się czego bać?
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Mocno i magicznie
Jako że Might and Magic: Raiders będzie tytułem nastawionym na zabawę wieloosobową, oprze się na nieskomplikowanych i przejrzystych zasadach. Ilość współczynników, modyfikatorów i cyferek nie powinna zatem nikogo przerazić – prostota to przecież jedno z głównych założeń gry. Niemniej nie oznacza to, że zabraknie typowego dla gatunku bogactwa przedmiotów, umiejętności i czarów – natomiast ich działanie i opanowanie będzie na tyle intuicyjne, żeby każdy mógł sobie z nimi poradzić. Głębia mechaniki ma polegać więc na wielości i różnorodności oferowanej zawartości, a nie na matematycznych obliczeniach.
Przystępność produkcji objawi się również w formie rozgrywki – jej sednem będzie niczym nieskrępowana, intensywna akcja. Nic nie przeszkodzi graczowi w toczeniu kolejnych bitew – te zaś swoją widowiskowością mają przyćmić wszelką konkurencję. Same walki oprą się przede wszystkim na zręczności i umiejętnościach – nie ma mowy o banalnym klikaniu jednego klawisza. Poszczególne rajdy nie powinny trwać dłużej, niż dwadzieścia minut, na czym zyska dynamika rozgrywki. Temu celowi ma również sprzyjać skala rozgrywki – w starciach wezmą udział maksymalnie czteroosobowe drużyny graczy.

Prezentowane dotychczas materiały pozwalają sądzić, że gra będzie bardzo kolorowa (a nawet wręcz „radosna”). Odpowiada za nią chiński oddział Ubisoftu, co doda produkcji charakterystycznego, zwiewnego charakteru. Osoby, którym nie przypadł do gustu mangowy design Clash of Heroes, nie powinny się jednak martwić – w Raiders nie spotkają raczej wielkookich dziewczynek z gigantycznymi mieczami. Stylistyka nawiąże bardziej do tego, co mogliśmy zobaczyć w Heroes VI – będzie więc barwnie, ale nie bajkowo.
Wielka niewiadoma
Might and Magic: Raiders zostało zapowiedziane dość niespodziewanie, a jego forma zaskoczyła wiele osób. Mnóstwa rzeczy jeszcze nie dopowiedziano, a sama gra skrywa niejedną tajemnicę. Ubisoft stara się wyciągnąć jak najwięcej z popularnej marki, jaką jest uniwersum Mocy i magii – stąd możemy spodziewać się kolejnych spin-offów i minigierek. Na szczęście wydane dotychczas dzieła pozwalają spokojne patrzeć w przyszłość – wszystkie stały na dość wysokim poziomie. Miejmy nadzieję, że chiński oddział firmy nie skupi się na kopiowaniu cudzych pomysłów, a raczej postawi na jakość gotowego produktu – dla dobra swojego i graczy.