Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 15 sierpnia 2012, 15:35

autor: Maciej Kozłowski

Might & Magic: Raiders - hack'n'slash w świecie siły i magii - Strona 2

Uniwersum Might & Magic doczekało się RPG-ów, strategii a nawet strzelanin. Teraz popularna seria wejdzie na nieznany sobie grunt - czy Diablo ma się czego bać?

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Mocno i magicznie

Jako że Might and Magic: Raiders będzie tytułem nastawionym na zabawę wieloosobową, oprze się na nieskomplikowanych i przejrzystych zasadach. Ilość współczynników, modyfikatorów i cyferek nie powinna zatem nikogo przerazić – prostota to przecież jedno z głównych założeń gry. Niemniej nie oznacza to, że zabraknie typowego dla gatunku bogactwa przedmiotów, umiejętności i czarów – natomiast ich działanie i opanowanie będzie na tyle intuicyjne, żeby każdy mógł sobie z nimi poradzić. Głębia mechaniki ma polegać więc na wielości i różnorodności oferowanej zawartości, a nie na matematycznych obliczeniach.

Przystępność produkcji objawi się również w formie rozgrywki – jej sednem będzie niczym nieskrępowana, intensywna akcja. Nic nie przeszkodzi graczowi w toczeniu kolejnych bitew – te zaś swoją widowiskowością mają przyćmić wszelką konkurencję. Same walki oprą się przede wszystkim na zręczności i umiejętnościach – nie ma mowy o banalnym klikaniu jednego klawisza. Poszczególne rajdy nie powinny trwać dłużej, niż dwadzieścia minut, na czym zyska dynamika rozgrywki. Temu celowi ma również sprzyjać skala rozgrywki – w starciach wezmą udział maksymalnie czteroosobowe drużyny graczy.

Prezentowane dotychczas materiały pozwalają sądzić, że gra będzie bardzo kolorowa (a nawet wręcz „radosna”). Odpowiada za nią chiński oddział Ubisoftu, co doda produkcji charakterystycznego, zwiewnego charakteru. Osoby, którym nie przypadł do gustu mangowy design Clash of Heroes, nie powinny się jednak martwić – w Raiders nie spotkają raczej wielkookich dziewczynek z gigantycznymi mieczami. Stylistyka nawiąże bardziej do tego, co mogliśmy zobaczyć w Heroes VI – będzie więc barwnie, ale nie bajkowo.

Wielka niewiadoma

Might and Magic: Raiders zostało zapowiedziane dość niespodziewanie, a jego forma zaskoczyła wiele osób. Mnóstwa rzeczy jeszcze nie dopowiedziano, a sama gra skrywa niejedną tajemnicę. Ubisoft stara się wyciągnąć jak najwięcej z popularnej marki, jaką jest uniwersum Mocy i magii – stąd możemy spodziewać się kolejnych spin-offów i minigierek. Na szczęście wydane dotychczas dzieła pozwalają spokojne patrzeć w przyszłość – wszystkie stały na dość wysokim poziomie. Miejmy nadzieję, że chiński oddział firmy nie skupi się na kopiowaniu cudzych pomysłów, a raczej postawi na jakość gotowego produktu – dla dobra swojego i graczy.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.