Scrolls - nowa karcianka od twórców Minecrafta - Strona 2
Kolejnym po Minecraftcie projektem studia Mojang jest karcianka Scrolls. Czy powtórzy olbrzymi sukces komercyjny debiutanckiej gry tego zespołu?
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Głębia rozgrywki w Scrolls kryje się głównie samych kartach, ich odpowiednim wykorzystywaniu oraz we właściwym ułożeniu talii. Ten ostatni aspekt jest niezwykle ważny i większość graczy będzie spędzać długie godziny na dobieraniu kart i decydowaniu, które z nich zabrać, a które zostawić. W decku musi znaleźć się minimum czterdzieści zwojów, a jednocześnie możemy w niej posiadać maksymalnie trzy konkretnego typu. Gra pozwoli na komponowanie wielu talii, a pojedyncze karty będą mogły wchodzić w skład wielu naszych zestawów. Oczywiście dla początkujących przygotowane zostaną gotowe układy.

Sama mechanika walki nie jest skomplikowana. Większość postaci atakuje wzdłuż planszy, celując w naprzeciwległy posąg przeciwnika, niezależnie od tego, jak daleko się od niego znajduje. Dlatego niezwykle istotne jest blokowanie drogi do własnych posągów postaciami lub strukturami. Całość została zaprojektowana tak, aby starcia były dynamiczne i nie trwały zbyt długo. Najlepszym przykładem jest tu przenoszenie siły ataków. Jeśli cios zada więcej obrażeń niż przeciwnik ma punktów życia, to po jego zabiciu pozostałe punkty ataku zranią stojącego za nim wroga.
Wkrótce po ujawnieniu Scrolls do studia Mojang przyszedł list od prawników firmy Bethesda. Twierdzili oni, że tytuł gry jest zbyt podobny do nazwy The Elder Scrolls i w rezultacie może wprowadzać graczy w błąd. Domagali się rezygnacji z sądowej rejestracji marki oraz wypłaty odszkodowania. Pozwani początkowo próbowali obrócić całą sprawę w żart, zapraszając przedstawicieli Bethesdy do pojedynku w Quake’a 3, co niestety nie zakończyło się sukcesem. Ostatecznie obie strony doszły jednak do porozumienia. Studio Mojang zrzekło się praw do marki Scrolls i zobowiązało, że nie wykorzysta tego słowa w żadnym innym swoim projekcie (nie ma więc co liczyć na kontynuację, chyba że pod zmienionym tytułem). W zamian za to Bethesda pozwoliła zachować grze Scrolls jej dotychczasową nazwę.
Scrolls zaofeuje bogactwo trybów rozgrywki. Poza pojedynkami z innymi osobami i sztuczną inteligencją pojawi się pełnoprawna kampania z rozbudowanym wątkiem fabularnym, która przy okazji zaznajomi graczy ze wszystkimi potrzebnymi informacjami. Jednocześnie Mojang chce uczynić z grających wielką i aktywną społeczność, w czym poza wprowadzeniem systemu handlu wymiennego pomóc ma regularne organizowanie turniejów.

Obecnie działa już zamknięta alpha, do której dopuszczono niewielką grupę osób. Kolejnym etapem będą otwarte beta testy i od tego momentu pojawi się możliwość zakupu gry. Wzorem Minecrafta jej cena będzie wtedy znacznie niższa niż ukończonej wersji. Nabywcy Scrolls każdego tygodnia otrzymają za darmo jedną nową kartę.
Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby oceniać szanse powodzenia Scrolls. Już teraz widać jednak ambicje twórców, którym jednocześnie towarzyszy gotowość słuchania opinii społeczności. Warto więc śledzić losy tego projektu, gdyż niewiele produkcji tego typu może pochwalić się podobnym potencjałem.