Assassin's Creed III: Liberation na E3 2012 - Nowy Orlean i kobieta asasyn - Strona 2
Zapowiedź Assassin's Creed III: Liberation to bardzo dobra wiadomość dla posiadaczy PlayStation Vita. Wszystko wskazuje na to, że wreszcie doczekamy mobilnego "asasyna" na wysokim poziomie.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry Assassin’s Creed III: Liberation – Vita niezabita
Panel dotykowy wykorzystywany jest również do innych aktywności. Kiedy Aveline udało się przejąć wspomniany wcześniej wóz, rozpoczął się szaleńczy pościg ulicami Nowego Orleanu. Dotykając ekran konsoli mogliśmy przyspieszać bądź spowalniać pojazd, co miało zresztą swoje uzasadnienie w trakcie gry. Szaleńcza jazda nie zawsze była wskazana – wehikuł miał bowiem ograniczoną żywotność, która na dodatek skutecznie malała po każdym uderzeniu w przeszkodę znajdującą się na trasie przejazdu. Innych zapowiadanych nowości niestety nie uświadczyliśmy. Musiało nam wystarczyć zapewnienie producenta, że Liberation w interesujący sposób wykorzysta również żyroskop, kamerę i tylny panel dotykowy. Trzymamy za słowo.
Trudno po tak krótkiej prezentacji jednoznacznie ocenić, czy Liberation okaże się hitem na miarę „poważniejszych” odsłon cyklu – po Bloodlines również oczekiwano cudów, a efekt końcowy okazał się mocno rozczarowujący. Wszystko wskazuje jednak na to, że studio z Sofii wyciągnęło lekcję po porażce firmy Griptonite Games. Nie dość, że walka na Vicie prezentuje się znacznie lepiej od tego, co widzieliśmy na PSP, to na dodatek położono większy nacisk na działanie w ukryciu, co było ogromną bolączką poprzedniej gry. Jeśli dodamy do tego porządnie zrealizowaną fabułę, dużą swobodę działania i specyficzny klimat Nowego Orleanu, otrzymamy dzieło może nie wybitne, ale na pewno warte swoich pieniędzy.
Obecnie Assassin’s Creed III: Liberation wydaje się być produktem godnym zainwestowania – miejmy nadzieję, że podobną deklarację będę mógł Wam złożyć również 30 października, gdy tytuł trafi na półki sklepowe.
Krystian Smoszna | GRYOnline.pl