Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 29 maja 2012, 15:16

autor: Krzysztof Chomicki

Dragon Commander - widzieliśmy hybrydę RPG, strategii i zręcznościówki ze świata Divine Divinity - Strona 4

Dragon Commander to jedna z najbardziej oryginalnych produkcji, w jakie będzie nam dane zagrać w przyszłym roku. Czy ambitna hybryda Larian Studios przetrze szlak nowemu gatunkowi?

Znacznie lepiej (chociaż siłą rzeczy nie idealnie – w końcu bierzemy udział w tych samych, jak dotąd średnio pasjonujących wydarzeniach, tyle że pokazanych z innej perspektywy) prezentuje się zręcznościowe ujęcie bitew. W każdej chwili możemy zamienić dowodzącego wysoko z przestworzy smoczego rycerza w jego gadzią postać i zmaterializować się nim w dowolnym miejscu pola walki. Mimo gabarytów smok lata naprawdę zwinnie, ale starcia są na tyle zażarte, że nawet tak potężna bestia potrzebuje dodatkowego wsparcia. Z pomocą przychodzi technologia, a konkretnie... plecak odrzutowy, który pozwala nie tylko osiągać niewyobrażalne prędkości, ale też spowalniać czas.

Mechanika latania wydaje się sprawować bardzo dobrze i widać, że twórcy poświęcili wiele godzin na jej doszlifowanie. Lawirowanie pomiędzy wrogimi statkami oraz ostrzeliwanie ich rozbudowanym arsenałem nie wzbudza wprawdzie jeszcze należytych emocji, ale wraz z postępem prac nad strategicznym ujęciem batalii automatycznie powinno się to również poprawić. Co ciekawe, jeżeli ktoś nie przepada za RTS-ami, może się niemalże całkowicie ograniczyć do sterowania smokiem (lub zarządzania armią w przypadku fanów gatunku), a jednostkom wydawać wtedy jedynie proste polecenia w rodzaju tych z taktycznych strzelanek.

Osoby, które śledzą informacje nad temat Dragon Commandera od czasu jego pierwszej prezentacji, mogły zauważyć, że od zeszłego roku nie zmieniło się zbyt wiele ani też nie pokazano dużo więcej rozgrywki. Otóż to, co mieliśmy okazję wtedy zobaczyć, było w rzeczywistości tylko skleconym naprędce prototypem, mającym na celu zbadanie reakcji graczy i dziennikarzy na tak niestandardowy koncept. Dopiero po otrzymaniu pozytywnego odzewu pełną parą przystąpiono do prac nad grą. Dodatkowo postępy mocno spowolniła przesiadka na nowy, autorski silnik studia – ten sam, który napędza Original Sin.

Dragon Commander to niezwykle ambitne i ryzykowne przedsięwzięcie, ale pracująca nad nim ekipa wydaje się dobrze wiedzieć, do czego zmierza. Twórcy wielokrotnie zaznaczali, że każdy aspekt gry dokładnie obmyślają i testują, a jeżeli coś się nie sprawdza, to nie boją się wprowadzać nawet bardzo drastycznych zmian. Studio jest w pełni świadome, że tak nietypowa produkcja musi być praktycznie wolna od wad, aby spotkać się z ciepłym przyjęciem ze strony graczy. Nie zdziwiłbym się więc, gdyby premiera została jeszcze parokrotnie przełożona, aby efekt końcowy był naprawdę zadowalający. Jeśli tylko Belgom uda się doprowadzić RTS-owy fragment do ładu, Dragon Commander może zapoczątkować nowy trend w branży, na co osobiście mocno liczę.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.