Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 10 listopada 2010, 08:37

autor: Grzegorz Sadziński

Diablo III - BlizzCon 2010

Tegoroczny BlizzCon miał przynieść więcej informacji na temat Diablo III i faktycznie tak się stało. Nowa klasa, system walki PvP oraz masa innych szczegółów zadowoliły wszystkich miłośników Sanktuarium.

Przeczytaj recenzję Zło powróciło - recenzja gry Diablo III

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Tegoroczny BlizzCon miał przynieść więcej informacji na temat Diablo III i faktycznie tak się stało. Nowa klasa, system walki PvP oraz masa innych szczegółów, które pojawiły się w czasie licznych paneli dyskusyjnych i wywiadów, zadowoliły wszystkich miłośników świata Sanktuarium. Z pewnością wiele osób chciało poznać datę premiery lub przynajmniej rozpoczęcia testów gry, ale bądźmy zupełnie szczerzy – wszyscy dobrze wiemy, jak mało precyzyjne bywają tego typu ogłoszenia, dlatego chyba lepiej uniknąć sytuacji analogicznej do ciągłego przekładania bety StarCraft II: Wings of Liberty.

Pokaz możliwości nowego bohatera był główną atrakcjąprezentacji Diablo III na BlizzConie.

Mimo że kolejki do stanowisk z demem Diablo III były ogromne, nam udało się zasiąść na dłużej przy komputerach i zobaczyć, jak zmienił się ten tytuł w porównaniu z tym, co widzieliśmy w zeszłym roku. Na samym początku warto wspomnieć, że dano nam do wyboru opcję typowej gry PvE lub areny PvP. Zacznijmy od tej pierwszej, ponieważ właśnie tutaj mogliśmy podziwiać w akcji Demon Huntera. Piąta klasa przedstawiona w czasie BlizzConu z jednej strony była zaskoczeniem dla wszystkich, z drugiej zaś czymś, czego można było się spodziewać. Ciężko wyobrazić sobie Diablo bez postaci z bronią dystansową, jednak klimat Demon Huntera i walka przy pomocy dwóch jednoręcznych kusz potwierdziły, że Blizzard wciąż może zaskoczyć swych fanów. Początkowo klasa ta miała być zwykłym łowcą/myśliwym, jednak twórcy doszli do wniosku, że ta propozycja nie jest równie atrakcyjna jak poprzednie klasy, dlatego postanowili zaprojektować ją od nowa – jedyne, co było wówczas pewne, to fakt, że miała być to postać walcząca na dystans.

Dosyć zaskakujący był brak nowego aktu w prezentowanym demie. Tym razem gracze trafili do katakumb w lokacji znanej z pierwszego fragmentu rozgrywki wypuszczonego w czasie imprezy Worldwide Invitational w 2008 roku. Podziemia były bardzo klimatyczne – elementy, takie jak wypełnione krwią beczki, narzędzia tortur i świetnie dopasowane cienie, idealnie podkreślały mroczą atmosferę Diablo III. Powrót do pierwszego aktu związany jest pewnie z faktem, że Blizzard dopracowuje wszystkie elementy gry właśnie na nim, a w czasie BlizzConu chciał zapewnić optymalne doświadczenie wszystkim uczestnikom.

Ale przejdźmy do konkretów związanych z Demon Hunterem – nasza postać zaczęła swą przygodę na dziewiątym poziomie, mając do dyspozycji trzy umiejętności: Vault (bohater skacze we wskazane miejsce), Entangling Arrow (wystrzelony pocisk spowalnia do trzech przeciwników jednocześnie) i Bola Shot (postać strzela dwiema płonącymi kulami złączonymi łańcuchem – tak jak w filmie przedstawiającym Demon Huntera – zadając obrażenia przy trafieniu, a po pewnym czasie pocisk wybucha, raniąc wszystkich na określonym obszarze).

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?