Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 5 października 2010, 08:40

autor: Łukasz Kendryna

007: Blood Stone - przed premierą - Strona 2

Ideał mężczyzny, ikona popkultury, obiekt westchnień milionów kobiet, szarmancki, dobrze ubrany i zawsze gotów do akcji. Tylko jedna postać posiada wszystkie wymienione atrybuty - James Bond, Agent Jej Królewskiej Mości.

Przeczytaj recenzję 007: Blood Stone - recenzja gry

Pokaz rozpoczęto od charakterystycznego wprowadzenia, w którym M informuje o celu misji oraz czyhających niebezpieczeństwach. Niedługo po zakończonej rozmowie Bond wyskakuje z samolotu, by chwilę później wylądować na wrogim jachcie, jednocześnie strącając jednego z bandziorów do wody. Fragment etapu rozgrywający się na pokładzie luksusowego statku zawiera dwa elementy: strzelanie zza osłon (przywodzące na myśl serię Uncharted czy Gears of War) oraz walkę wręcz. Mechanizm starć w zwarciu, będący swego rodzaju uzupełnieniem ciągłej wymiany ognia, nie tylko prezentuje się widowiskowo, ale posiada również pożyteczną funkcję: pozwala odblokować eliminację do trzech przeciwników przy wsparciu spowolnienia czasu (tzw. Focus Kill). Podobne rozwiązanie zaimplementowano w dostępnym na rynku od kilku miesięcy Tom Clancy’s Splinter Cell: Conviction. Twórcy Blood Stone zarzekają się jednak, że sami wpadli na taki pomysł. Czas dewelopingu ich nowego dzieła pochłonął już bowiem dwa lata, co rzeczywiście pozwala im wierzyć.

Widowiskowe obezwładnianie oponentów to wciąż nie wszystkie atrakcje czekające na graczy. Podczas zabawy niejednokrotnie dojdzie do równie efektownych pościgów (i to nie tylko pojazdami naziemnymi). W trakcie wspomnianej pierwszej prezentacji, główny przeciwnik Bonda zdołał opuścić jacht i udać się w kierunku wybrzeża. Nieustraszony 007 wskoczył na pobliską łódź motorową i rozpoczął karkołomny pościg. W tym momencie rozgrywki na gracza czekać będzie sporo oskryptowanej (i nie tylko) akcji. Świszczące kule, pociski rakietowe, efektowne skoki i mnóstwo eksplozji – tak prezentować ma się tło wspomnianej sekwencji pościgowej, zakończonej brawurowym wtargnięciem do posiadłości złoczyńcy, wprost z pokładu motorówki.

Szalone pościgi w akompaniamencie eksplozji również trafią do gry.

Po chwili standardowej wymiany ognia, w której zaprezentowano interakcję z otoczeniem, wysadzając zaparkowane w pobliżu pojazdy, doszło do kolejnego pościgu, tym razem za sterami samochodu. Przejażdżka nie trwała jednak długo, po kilkudziesięciu sekundach jazdy „bez trzymanki” ścigany przez nas pojazd rozbił się, kończąc demonstrację.

Tak prezentująca się rozgrywka single player pozwala wierzyć, że finalny produkt dostarczy wielu wrażeń, jednak opcja gry dla pojedynczego gracza doczeka się rozwinięcia. Twórcy zapowiedzieli bowiem obecność trybu wieloosobowego, wspierającego zabawę dla maksymalnie 16 graczy, będącego jednocześnie odmiennym podejściem do tego, co reprezentuje seria Call of Duty (co wydaje się słusznym rozwiązaniem, gdyż rywalizacja z tak silną marką byłaby z góry przesądzona). Niestety, wciąż wiele szczegółów w tej materii pozostaje nieznanych, za wyjątkiem informacji o braku pościgów w opisywanym trybie zabawy.

Mimo że większość gier powstałych na licencji filmowej należy zakwalifikować raczej do grupy tych słabszych, najnowsze przygody Jamesa Bonda zapowiadają się nad wyraz pozytywnie. Być może długi okres dewelopingu, nieograniczony terminem jakiejkolwiek premiery kinowej, pozwoli na wypuszczenie spójnego i dopracowanego produktu. W przypadku Blood Stone ma to dość spore znaczenie, gdyż gra zawiera wiele mechanizmów, zazwyczaj niedostępnych w jednym tytule.

Łukasz „Crash” Kendryna

NADZIEJE:

  • z braku nowych filmowych przygód Jamesa Bonda, wszyscy fani serii otrzymają godny substytut;
  • gatunkowy miszmasz uchroni grę przed monotonią.

OBAWY:

  • fatum marnej jakości, ciążące nad produkcjami opartymi na licencjach filmowych, dosięgnie i tę grę;
  • twórcy nie zdołają dostatecznie dopracować tak wielu odmiennych mechanizmów rozgrywki.
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.