Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 21 listopada 2001, 10:16

ZAX: The Alien Hunter - Beta Test - Strona 2

ZAX: The Alien Hunter to gra z gatunku action/adventure. Gracze wcielają się w postać Zax’a, żołnierza który rozbił się na obcej planecie zagrożonej wybuchem supernowej oraz zamieszkałej przez masę nieprzyjaźnie nastawionych istot.

Jest niezwykle proste i jeżeli mogę się tak wyrazić, skuteczne. Standardowo za poruszanie się bohatera odpowiadają strzałki prawo, lewo, dół i góra, zaś za strzelanie i celowanie z broni ręcznej myszka i kierowany nią mały czerwony celownik. Jest to bardzo wygodne ponieważ Zax może biec w jedną stronę, a obracać się i strzelać w drugą. Eliminuje to sytuację znaną np. Diablo, w której musimy zmienić kierunek zamierzonego ruchu, podejść do potworka i uśmiercić go twarzą w twarz. Nawet gdy wszędzie jest pełno przeciwników możemy przed nimi uciekać pełnym biegiem i pakować naokoło z laserów.

Definitywne wrażenia z beta wersji gry (po 20 minutach gry) - ZAX: The Alien Hunter przypomina mi Diablo. Wyobraźcie sobie - na środku ekranu mamy pakernego bohatera z wielką kosą ociekająca krwią, wokoło mroczne tunele i labirynty oraz totalne zatrzęsienie pałających rządzą zniszczenia bestii - Diablo jak piernik. Teraz zamieńcie mroczne tunele w kolorową dżunglę, piekielne stwory w zwierzęta i różnego rodzaju roboty, a naszego kosiarza w gościa należącego do bliżej nieokreślonej humanoidalne rasy z laserową giwerą w ręce i polem ochronnym – Zax „jak w mordę strzelił”. No, są oczywiście różnice. Rozgrywka podzielona jest na szereg misji, w których musimy osiągnąć określone cele, np. zebrać 20 kryształów, znaleźć źródło emisji promieniowania, itp. W odróżnieniu od Diablo, gdzie walka była celem samym w sobie, tu dużą rolę odgrywa fabuła. Nasz bohater nieustannie kontaktuje się z Zelon i razem rozmawiają o celach misji i napotkanych zjawiskach, nawiązuje też kontakt z mieszkańcami planety i zostaje wplątany w ich wojnę z fałszywym bogiem Om oraz jego armią robotów. Ogólnie rzecz biorąc cały czas czujemy, że to co robimy, robimy w imię określonych celów, a nie jak w Diablo dla zwyczajnych statsów. Po drodze zbieramy minerał zwany Ore oraz kryształy (Crystals). Surowce te służą do replikowania nowych rodzajów broni i wyposażenia, które nieustannie wymyśla nasza towarzyszka Zelon, między innymi: Light Pistol, Twin Disrupter, Full Automatic Pistol, czy Autonomous Nuclear Disrupter. Znajdujemy też żywność, która regeneruje nasze uszczuplone siły, a po zabiciu robota zostaje po min małe pole siłowe w postaci niebieskiego lub żółtego światła, które odpowiednio zwiększa poziom naładowania energii broni oraz pola ochronnego. No i tak na dobrą sprawę to cała gra, chodzisz, walczysz z zastępami przeciwników, odrywasz nowe tereny, rozwiązujesz tajemnicę planety, jej rdzennych mieszkańców (Korbo) i panoszących się robotów.

Końcowe wrażenia i konstruktywne wnioski. – Cóż, nie da się ukryć arcydzieło to, to nie jest, poziomem skomplikowania też nie grzeszy. W sumie złożoność samej rozgrywki jest bardzo niewielka. Ot, po prostu chodzisz i anihilujesz zastępy przeciwników, a całość urozmaica całkiem niezła fabuła. Ale oto tu właśnie chodzi, kolorowa grafika, efektowne odgłosy i spora dawka grywalności – czy trzeba czegoś więcej żeby się dobrze bawić. Do tego możemy dołożyć jeszcze możliwość gry z kolegami trybie multiplayer (trzy tryby gry Deathmatch, Capture the Flag oraz Salvage King), polską wersję językową i niewygórowaną cenę. W sumie jak to wszystko zebrać do kupy to ZAX: The Alien Hunter wypada bardzo korzystnie – pozostaje czekać na pełną wersję gry.

Łosiu

Przemysław Bartula

Przemysław Bartula

W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.