Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 9 listopada 2001, 13:06

autor: Radosław Kłosiński

Myth III: Era Wilka - Beta Test - Strona 2

Trzecia część znanej serii RTS 3D, zatytułowana Myth III: The Wolf Age, jest prequelem do poprzednich części, której akcja rozgrywa się tysiąc lat przed wydarzeniami opisanymi w Myth: The Fallen Lords.

Przeczytaj recenzję Myth III: Era Wilka - recenzja gry

Niestety o muzyce nie jestem w stanie za wiele powiedzieć, ponieważ testowana przeze mnie wersja zawierała pewien bug, który uniemożliwiał odtwarzanie ścieżki dźwiękowej. Głosy, postaci działały od przypadku do przypadku, ale mimo to prezentowały się ciekawie. W niczym nie ustępowały obowiązującym standardom.

A teraz najważniejsze, czyli jak się grało. Na samym początku miałem trochę problemów z przyzwyczajeniem się do sposobu obracania kamery- przejeżdżając myszką w róg ekranu powodujemy obrót kamery w zadanym kierunku. Bardzo często zdarzało się, że zupełnie przypadkowo robiłem coś takiego: kamera nagle zaczynała krążyć i traciłem orientację, a takie chwilowe zagubienie może drogo kosztować, szczególnie w samym środku toczonej bitwy. Nie powinniśmy także wybierać zbyt długich marszrut do jednorazowego przebycia. Możemy natknąć się na krążące patrole wroga ,a podczas marszu nasze wojska nie zwracają uwagi na przeciwnika i mogą zostać wybite do nogi. W trakcie wykonywania poszczególnych misji (jest ich 25 w kampanii single) mamy możliwość dowodzenia wieloma jednostkami. Są one naprawdę zróżnicowane: od maleńkich krasnoludów, wyposażonych w straszliwe ładunki wybuchowe, po potężnych Berserkerów wywijających dwuręcznymi mieczami. Każda postać posiada własne imię, a jej umiejętności rosną w trakcie potyczek. Ułatwia to utożsamianie się z naszymi bohaterami , więc naprawdę ciężko jest się pogodzić z utratą wyszkolonego wojownika.

Wykorzystując odpowiednio dostępne szyki bojowe oraz umiejętności naszych podkomendnych możemy pokonać hordy przeciwników. Twórcy gry postawili przed nami najróżniejsze wyzwania od prostych misji w stylu „ochroń kogoś tam” aż po oblężenia twierdz. Rozgrywają się one w różnorodnych sceneriach: bagna, lodowe równiny a nawet podziemne lochy. Gra oferuje 5 poziomów trudności , a więc każdy miłośnik strategii znajdzie wyzwanie odpowiednie dla swoich umiejętności. Pewne zastrzeżenia można mieć do AI postaci, czasem wrogie jednostki wydają się być przypisane do określonego kawałka terenu. Zaatakowane ruszają do kontrataku, lecz nie podejmują dłuższej pogoni i wracają na początkowe pozycje. W ten sposób pojedynczym krasnoludem można pokonać naprawdę duże oddziały. Podobnie było z moimi oddziałami, część jednostek, dopóki nie została sama zaatakowana, stała i przypatrywała się beztrosko wyżynce swoich braci.

Bardzo ładnie prezentują się animacje postaci . Jednak może trochę śmieszyć „kaczkowaty” chód krasnoludów oraz poruszanie się głównego bohatera, który czasem wygląda tak ,jakby miał przywiązane do nogi kowadło. Pozostawione samym sobie postacie nie zachowują się jak sztywne kukły. Przykładowo Berseker w oczekiwaniu na wroga wywija swoim mieczem, przyjmuje najróżniejsze bojowe pozy oraz wydaje okrzyki bojowe.

Gra po usunięciu przypadłości wersji BETA na pewno zapewni rozrywkę na długie zimowe noce. Jeśli się znudzimy samotnymi potyczkami, mamy możliwość rozgrywki sieciowej, niestety ta opcja nie została udostępniona w testowanej przeze mnie wersji, jednak zgodnie z zapowiedziami twórców gry czeka na nas wiele bitew do stoczenia na specjalnie stworzonych mapach.

Bardzo często narzekamy na naszych dystrybutorów za opóźnienia premier w stosunku do zachodu. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło; finalna wersja dostępna już w innych krajach jest tak „zabugowana”, że prawie uniemożliwia grę. Chyba niewiele poprawiono w stosunku do wersji beta.

Pozostaje wierzyć ,że do czasu rychłej polskiej premiery chociaż część błędów zostanie usunięta przez odpowiednie patche.

Radosław „Druss” Kłosiński

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.