autor: Marcin Jaskólski
Demigod - testujemy przed premierą - Strona 3
Twórcy Dungeon Siege i Supreme Commander pod czujnym okiem Chrisa Taylora przygotowują kolejny ciekawie zapowiadający się projekt. Na pytanie, czym jest Demigod, odpowiadamy w obszernym beta teście.
Przeczytaj recenzję Demigod - recenzja gry
Zabójcy (Assassins)
Przyjrzyjmy się postaciom demigodów-zabójców oraz rozgrywce za pomocą tychże. Zabójców reprezentują Torch Bearer, Unclean Beast, Regulus i The Rook. Torch Bearer przypomina z wyglądu nordyckiego boga i włada mocami ognia oraz lodu. Jego słabym punktem jest mała odporność oraz to, że określone zaklęcia może wykorzystywać tylko w pewnych trybach działania. Unclean Beast to potężny potwór, który wypełzł wprost z piekielnych otchłani. Jest bardzo groźny w bezpośrednich starciach i potrafi wysysać ze swych przeciwników energię. Nieco gorzej radzi sobie w walce na dystans, ale i w tym wypadku nie jest całkiem bezbronny. Regulus potrafi atakować na bardzo duże odległości, co czyni go znakomitym przeciwnikiem innych demigodów. Jak łatwo się domyślić, niezbyt dobrze radzi sobie jednak w walce wręcz i posiada stosunkowo niewielką żywotność. Z kolei The Rook to ponad 12-metrowy gigant o aparycji i możliwościach bojowych fortecy. Ze względu na swoje rozmiary stanowi jednak wyborny cel, a także powoli się porusza.

W miarę jak nasz demigod awansuje na kolejne poziomy (dzięki walce oczywiście), możemy rozwijać jego umiejętności specjalne. Wśród nich znajdują się takie, które wymagają użycia many oraz takie o permanentnym efekcie. Dla przykładu, w przypadku Unclean Beast jest to między innymi plunięcie jadem, zwiększenie szybkości ataku i poruszania, pochwycenie przeciwnika w pazury, szał bojowy czy też zarażanie oponentów chorobą. Każdą z umiejętności można rozwijać po wskoczeniu postaci na określony poziom. Inny z Zabójców – potężny The Rook – potrafi między innymi stawiać wieże bojowe, ciskać w przeciwnika głazami a także korzystać z fortec, które nosi na ramionach.
Generałowie (Generals)
A jak ma się sprawa z Generałami oraz różnice pomiędzy rozgrywką Generałem i Zabójcą? Generałów reprezentują: Oak, Queen of Thorns, Sedna i Lord Erebus. Oak jest potężnym wsparciem dla wojsk, może ochraniać i zwiększać możliwości bojowe sojuszników oraz spowalniać działania wroga. Nie potrafi jednak przeprowadzać seryjnych ataków, a jego możliwości walki na dystans są ograniczone. Queen of Thorns jest niesamowicie skuteczna w obronie i posiada potężne ataki obszarowe. Musi jednak korzystać z różnych trybów działania, a jej skuteczność opiera się na ilości many. Sedna zna się na zaklęciach leczących, ale zadaje niewielkie obrażenia i posiada niewielką żywotność. Lord Erebus wysysa energię ze swych przeciwników i może się błyskawicznie przemieszczać. Nie jest jednak najskuteczniejszą postacią do walki na dystans.

Po uruchomieniu gry po wyborze Generała od razu zauważymy, że na panelu pojawiło się sześć nowych opcji. Trzy opcje po lewej dotyczą zarządzania jednostkami, jednak nie tymi, które przybywają przez portale, a takimi, które stworzymy za pomocą naszych umiejętności. Umiejętności Generałów różnią się od umiejętności Zabójców. Wiele z nich dotyczy wsparcia jednostek, ale nie pozbawiono ich też całkowicie umiejętności rozwijających ich możliwości bojowe. Dla przykładu, postać Oaka posiada między innymi umiejętność przechwytywania dusz zmarłych i przemiany ich w upiory, którym może rozkazywać. Dodatkowo może sprawić, że jego przeciwnicy staną się wolniejsi i będą otrzymywać większe obrażenia, a sojusznicy staną się na krótki czas całkowicie odporni na ciosy. Jedną z jego ciekawszych umiejętności jest Last Stand. Dzięki niej, nawet jeśli jego energia życiowa spadnie do zera, pozostaje on jeszcze na placu boju przez kilkanaście sekund, co pozwala przed respawnem pokazać przeciwnikom, kto tu tak naprawdę rządzi.