autor: Krzysztof Żołyński
Myth III: Era Wilka - przed premierą - Strona 2
Obie poprzednie części serii – „Myth: The Fallen Lords” oraz „Myth II: Soulblighter” odniosły oszałamiający sukces, zdobywając rzesze fanów na całym świecie. Czy podobnie będzie z Myth III: The Wolf Age?
Przeczytaj recenzję Myth III: Era Wilka - recenzja gry
Zapewne doskonale pamiętacie poprzednie części serii – „Myth: The Fallen Lords” oraz „Myth II: Soulblighter”. Obie odniosły oszałamiający sukces, zdobywając rzesze fanów na całym świecie. Powodów tak wielkiej popularności było kilka. Główne atuty tych gier to przede wszystkim wspaniała grafika i ciekawe filmiki oraz oryginalna i wciągająca fabuła. Tymczasem jeszcze w tym roku należy się spodziewać premiery trzeciej części cyklu, który zostanie opatrzony tytułem Myth III: The Wolf Age.
Za powstaniem gry stoi tak jak w wypadku poprzednich części firma Bungie, a jej produkcją zajmuje się firma Mumbo Jumbo. Myślę, że po producencie o tak oryginalnej nazwie można spodziewać się równie wspaniałych pomysłów, które znajdą swe odzwierciedlenie w grze. Mówiąc o Mumbo Jumbo chciałbym tylko nadmienić, że jest to weteran na rynku i to utytułowany. Panowie z tej firmy mają na koncie Heavy Metal F.A.K.K. II.
Szczegóły na temat fabuły gry są skrzętnie ukrywane i wiadomo niewiele. Jednak wszyscy mają wielkie nadzieje i liczą, że i tym razem fabuła gry będzie bardzo interesująca i nie pozwoli przez wiele godzin odejść od komputera. Akcja gry zostanie umieszczona w czasach o 1000 lat wyprzedzających wydarzenia z pierwszej części Mytha i będzie się skupiać na wyczynach Connachta, pierwszego imperatora kraju ludzi, który uratował ludzkość przed niegodziwą rasą Myrkidia i Trow. I niestety tylko tyle wiadomo, więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać.
W Myth III bardzo duży nacisk położono na udoskonalenie grafiki i wprowadzenie wielu innowacji. Twórcy gry zapowiadają, że poziom dopracowania grafiki powali na kolana wszystkich, nawet najbardziej wymagających graczy. Przede wszystkim zmieniono paletę kolorów z 8 bitowej na 16 i zrezygnowano ze sprajtów a zamiast nich wprowadzono skalowane modele 3D (ta zmiana ma dotyczyć wszystkiego postaci, terenu i budynków), a także wprowadzono deformowanie terenu, dzięki czemu gra ma nabrać wyrazu i wyglądać dużo lepiej. W Myth III ma się znaleźć cała masa nowych i ulepszonych efektów świetlnych. Wprowadzone innowacje pozwolą na to, aby blask płomieni odbijał się i migotał na uzbrojeniu i pancerzach wojowników, a także na otaczających go obiektach i ziemi. Na wszystkich metalowych powierzchniach ujrzymy odbicia budynków, zbliżających się przeciwników, czy otaczającej przyrody.
Dzięki programistom z Mumbo Jumbo engine gry korzysta teraz z tzw. skeleton modelling, patentu znanego z ich wcześniejszej produkcji Heavy Metal F.A.K.K. II. Ulepszenie wpływa na większy realizm poruszania się postaci i cienia rzucanego na podłoże. Dla zwiększenia realizmu rozgrywki w stosunku do Mytha II, do gry włączono wpływ większej ilości elementów otaczającego środowiska. Chodzi o to, że np.: wiatr oprócz tego, że powoduje chwianie się drzew, to dodatkowo będzie miał wielki wpływ na kierunek lotu wystrzelonych strzał, a co za tym idzie na skuteczność ataku. Jednak najfajniejszą rzeczą jest to, że siła wybuchu będzie potrafiła niszczyć także „martwe” obiekty jak drzewa, zabudowania, itp. znajdujące się w pobliżu eksplozji. To zapewne sprawi, że walka będzie o wiele bardziej realistyczna i widowiskowa.
Oczywiście nie muszę chyba wspominać, że cała gra zostanie zaprezentowana w pełnym 3D. Co ciekawe, twórcy gry zapowiedzieli, że przy całym mnóstwie poprawek i ulepszeń wprowadzonych w Myth III nie zapomniano o graczach dysponujących słabszymi komputerami i tak się ją konstruuje, aby stawiała możliwie najniższe wymagania sprzętowe.