Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 28 sierpnia 2008, 14:58

autor: Patrycja Rodzińska

LittleBigPlanet - GC 2008

LittleBigPlanet przełączy nasz stetryczały umysł w tryb umysłu dziecka o nieograniczonej wyobraźni.

Przeczytaj recenzję LittleBigPlanet - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PS3.

Zobaczyć dorosłych ludzi, którzy w błogostanie i z dziecięcym wyrazem twarzy ganiają po ekranie szmacianą laleczką w cudacznym ubranku i próbują przejechać planszę zbudowanym przez siebie samochodzikiem... Bezcenne.

Stojącemu z boku LittleBigPlanet może wydawać się co najmniej śmieszne, infantylne, trochę wtórne, dopóki sam nie usiądzie przed konsolą PlayStation 3 i jego skostniały mózg nie przełączy się w dawno zapomniany tryb umysłu dziecka o nieograniczonej wyobraźni. Śmiem twierdzić, że z tego właśnie powodu LittleBigPlanet cieszyło się na targach Games Convention w Lipsku nieustającym zainteresowaniem graczy co najmniej dorosłych. Dzieci, o dziwo, chętniej wybierały gry, które nie przypominały tych odpowiednich dla ich kategorii wiekowej.

Sony dołożyło starań, by klimat LBP stworzyć nie tylko na stoisku na Games Convention, gdzie konsole ustawiono na i wokół gigantycznej deskorolki, ale też w samym Lipsku. Miasto zostało dosłownie oplakatowane billboardami z małą szmacianą laleczką w roli głównej. Wizerunkowe wysiłki Sony związane z SackBoyem są logicznym przedłużeniem informacji o tym, jakoby brązowa szmacianka miała szansę zostać oficjalną maskotką firmy. Kolejna „ploteczka”, która padła z ust samego producenta Sony, Leo Cubbina, sugeruje, że rozbrajający uśmiech lalki należy do jednego z twórców gry. Którego?

„Kiedy zobaczysz go kiedyś na zdjęciu, przekonasz się że to jego uśmiech, ale nie wiem, czy on chciałby, żebyśmy to tutaj zdradzili” – wyjaśnia Leo Cubbin.

Leo Cubbin – producent, Jim Unwin – artysta, projektant interfejsu i SackBoy – po kim odziedziczył uśmiech?

Zadanie nie będzie trudne, bo zespół Media Molecule, którego LittleBigPlanet jest, de facto, pierwszym projektem, liczył w porywach zaledwie 27 osób. Media Molecule to bardzo młoda firma założona w 2006 w brytyjskim Guildford przez czterech byłych pracowników Lionhead Studios Petera Molyneux. Przed Media Molecule, Mark Healey, Alex Evans, Dave Smith i Kareem Ettouney pracowali wspólnie nad Rag Doll Kung Fu na PlayStation 3.

GOL: Skąd czerpaliście inspirację?

Leo Cubbin: Inspiracją dla LittleBigPlanet była po części inna gra Sony, której nazwy nie podamy. Powiedzieliśmy o tym jej twórcy. On odparł, że to nic i że inspiracją dla jego gry też była inna gra.

GOL: Może odrobinę z Crayon Physics?

Jim Unwin: Nie, nie. Nasz pomysł był pierwszy.

GOL: Kim jest grupa docelowa LBP?

Leo Cubbin: LittleBigPalnet nie jest adresowana do określonej grupy wiekowej. Dorosłych też zainteresuje ta gra, bo dorastając tracimy naszą dziecięcą kreatywność, a to jest najmocniejszą stroną LBP.

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.