autor: Borys Zajączkowski
Guitar Hero: World Tour - pierwsze wrażenia - Strona 2
Czwarta odsłona Guitar Hero niebezpiecznie przypomina Rock Band, ale po bliższym zapoznaniu się z nią, wychodzi, iż jest to dopiero wierzchołek góry lodowej. Gra jest znacznie... głębsza.
Przeczytaj recenzję Guitar Hero: World Tour - recenzja gry
Ta ostatnia nieco inna, większa, a także bezprzewodowa. Model, który znamy z Rock Bandu, ma cztery „bębny” oraz pedał. Ten, który budowany jest na potrzeby Guitar Hero 4, ma trzy „bębny”, dwa „hihaty” (o regulowanym ustawieniu) oraz pedał – suma sumarum o jeden element więcej. Co więcej – perkusja rozpoznaje siłę uderzenia pałeczką i przekazuje ją grze, dzięki czemu perkusista może mieć znacznie większy wpływ na to, jak brzmi wykonywana przezeń partia. Podczas gry słychać praktycznie to, co gracz gra – przy czym bęben czy hihat nietrafiony we właściwym momencie wydaje bardzo niewłaściwy dźwięk – GH4 dostarcza zaś kilka zestawów sampli perkusyjnych przekładających się na co istotniejsze brzmienia dla wybranego gatunku muzyki.
Shuck: Jakie piosenki znajdą się w GH4?
Alan: O tym jeszcze nie możemy mówić, ale możemy wymienić kilka zespołów: Van Halen, The Eagles, Linkin Park. Pierwsze dwa jeszcze się w serii nie pojawiły, za wyjątkiem jednego kawałka Van Halen, jednak nie był on w wersji oryginalnej.
Brian Bright (szef gry): W grze znajdą się same oryginalne nagrania, żadnych coverów, i będzie ich znacznie więcej niż w Guitar Hero 3 (tam znalazły się 73 utwory).

O gitarach póki co twórcy gry nie mówią nic poza tym, że będą nowe i że zaskoczą niejedną niespodzianką – na pokazie wykorzystywane były modele z Guitar Hero 3. Zresztą prototyp samej perkusji również na czas koncertu znalazł się w odstawce – w ruch poszedł zestawiony na jego podobieństwo model midi Rolanda – niemniej późniejsza zabawa instrumentem budowanym na potrzeby gry ujawniła, że uderzenie pałeczki o gumowy bębenek może być dużo, dużo mniej słyszalne niż ma to miejsce w Rock Bandzie.
Shuck: Czy nowy Guitar Hero oznacza nową gitarę? Jaką?
Brian: Tak, będzie nowa gitara, ale jeszcze nie możemy nic na jej temat zdradzić. Mogę jedynie zapewnić, że wprowadziliśmy kilka ciekawych innowacji, które dotychczas nie znalazły się w żadnej grze muzycznej. Część jej funkcjonalności służyć będzie wydajniejszej obsłudze studia muzycznego w GH4.
Alan: Nowa gitara będzie tak bardzo cool, że kupisz grę tylko dla niej.