autor: Przemysław Zamęcki
Warhammer 40,000: Dawn of War - Soulstorm - przed premierą - Strona 2
Imperator wie. Imperator patrzy. Tymczasem do boju rzucane są nowe zastępy Kosmicznych Marines, które w Jego imieniu niszczą szerzące się w galaktyce herezje.
Przeczytaj recenzję Warhammer 40,000: Dawn of War - Soulstorm - recenzja gry
„Ten, kto pozwala żyć Obcym, dzieli wraz z nimi przestępstwo egzystencji.”
Inkwizytor Apollyon
Soulstorm wprowadza do gry dwie zupełnie nowe armie. Pierwszą z nich jest żeńska odmiana Kosmicznych Marines, czyli Sisters of Battle. Bezgranicznie oddane Imperatorowi, głoszą jego chwałę poprzez religijną indoktrynację i posłuszne jego woli rozprawiają się z każdą, najmniejszą nawet formą herezji. Dzięki temu adeptki zakonu korzystać mogą z potężnych umiejętności, tzw. „Aktów Wiary”, pozwalającą na przykład otoczyć się redukującą obrażenia tarczą. Niezbędną liczbę punktów potrzebnych do wykorzystania którejś z tych zdolności otrzymamy przerzucając zasoby z produkcji jednostek i badań naukowych rozwijających technologię. Wybór pomiędzy wykorzystaniem umiejętności związanych z wiarą i ekonomicznym, szybkim rozwojem w znaczny sposób będzie wpływał na sposób rozgrywki.
Całkowicie nowym wyzwaniem będzie za to armia Dark Eldars. Mroczni kuzyni Eldarów zajmują się przede wszystkim międzygwiezdnym piractwem i wyprawami łupieżczymi na zamieszkałe, ale słabo bronione światy. Uderzają bez ostrzeżenia, zabijając lub biorąc do niewoli wszystkich tych, którzy starają się im przeciwstawić, po czym znikają równie szybko jak się pojawili. W pozostałych, zamieszkujących galaktykę rasach wzbudzają paniczny strach, a krążące plotki głoszą, że podobno lepiej zginąć niż dać się złapać i do końca życia cierpieć katusze jako ich niewolnik.

Wybór Dark Eldarów wiąże się z największymi w porównaniu do pozostałych armii zmianami. Ich jednostki są bardzo mobilne i umożliwią szybkie przerzucenie oddziałów w wybrane przez nas miejsce. Dobrym przykładem może być tutaj wyposażona w plecaki skokowe ciężka piechota Scrouge. Doskonale sprawdzi się ona jako natychmiastowe wsparcie broniących się oddziałów, do których będzie w stanie dotrzeć w kilku krótkich skokach. Do tego dochodzą szybkie barki desantowe potrafiące zabrać na swój pokład pojedyncze jednostki czy wykorzystujący unoszące się na repulsorach platformy Hellioni. Ciekawie przedstawiają się także mające kształt psów demony o nazwie Warp Beast Pack. To bardzo wytrzymały i groźny oddział, jednak wymaga sporo uwagi, bowiem w momencie utraty morale bestie zaczynają atakować siebie nawzajem lub stojące w pobliżu sojusznicze oddziały.
Wraz z armią Dark Eldarów w grze pojawi się trzeci obok rekwizycji i energii surowiec – dusze. Nowa frakcja nie posiada własnych dusz, dlatego też pochłania je z zabitych przez siebie wrogów. Powstała esencja umożliwia wykorzystywanie unikalnych dla tej rasy umiejętności, jak na przykład mordercza dla nieprzyjacielskich oddziałów chmura kwasu czy siejąca panikę wizja torturowanych ofiar. Najpotężniejszym z ataków jest tytułowy Soulstorm, który zadaje obrażenia także naszym jednostkom. Zbieraniem dusz zajmują się produkowani w kwaterze głównej niewolnicy. Oni też budują niezbędne do rozwoju bazy struktury, z czym wiąże się zresztą kolejna innowacja. W przeciwieństwie do jednostek zajmujących się budową u innych ras, nieszczęśnicy ci jedynie zaznaczają miejsce, w którym stanie konstrukcja, po czym natychmiast mogą wykonać inną czynność.
Nowy dodatek wprowadza także dla każdej z armii (poza Necronami) pojazdy latające, ulepszenia i po jednej nowej jednostce. W przypadku Gwardii Imperialnej będzie to Leman Russ Demolisher, Dominium Tau dostanie Piranhe, Eldarzy otrzymają Wraithguarda, Orkowie Gun Wagon, Kosmiczni Marines jednostkę o nazwie Techmarine, zaś Chaos Dreadnoughta.